Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agunia81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agunia81

  1. Byłam wczoraj u gina :-P Dostałam jakieś leki na obkurczenie macicy bo prawdopodobnie to przez to jeszcze plamię. Druga możliwość, ale już mniej prawdopodobna to to, że zostawili mi kawałek łożyska. Oby to się nie sprawdziło. :-( Coś mi Tomek nie chce wieczorem zasnąć. dopiero po wielkich trudach i mękach zarówno wczoraj jak i wniedzielę uśpiłam go u mnie w łóżku ale spał wtedy 4 godziny a zazwyczaj budzi się po 3. Gosiu ja na prawdę cię podziwiam za to że potrafisz Nicolasem odwozić Maćka do przedszkola. U mnie czasem trwa to wieki. Wczoraj musiałam go wziąć ze sobą aże był śpiący i już rozdrażniony to po tym jak go zaczęłam ubierać (krzyczał strasznie przy czapce i kremowaniu buźki) to uspokoił mi się i usnął dopiero po kilku kilometrach. Obudził mi się zanim dojechałam do przychodi ale tam już czekał mąż żeby go wziąć. Najgorsze jest to że takie wyjazdu zupełnie burzą mi jego dzień i potem jest taki niespokojny wieczorkiem.
  2. NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (6)....53(60)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna SoldeLuna.....29.07.07(12tyg).....2890(6690)......53(60) .... Warszawa....Dawid Józef NovemberRain...29.0707...3190(6kg)......54(67)......Wars zawa... Cyryl pluszka.....31.07.2007.......3500 (ok6,5kg)..60 ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(7.33kg)..54.5(63cm)...Francja.....Nico las Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(4600)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (6600).......54.(63).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r (10 tyg)....4.000 (6720).....57 (70)....Kraków.. ..Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(5500)...53(57)...Niemcy .. ...EMILY myszka24 21.08.2007.....3600 (5100)....56........Łódź......Beniamin ankakoza.....24.08.2007......3680(5985)....53....Wrocław . .....Jakub badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 5kg)........58.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200.....51.....Łobe z........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(3880).....50..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert smiglo7...... 05.09.2007......4150(4860)......59(62).......Wrocław......Do minika
  3. Tomek obudził mi się o 16, przez pół godziny się pobawiliśmy, dałam mu jeść i chciałam żeby mu się odbiło ...... i mi usnął. :-P chciałam mu jeszcze zmienić pieluchę i nie zdążyłam. Usnął tak twardo, że przełożyłam go do łóżeczka na brzusio i ani drgnął. oj coś czuję, że nocka będzie ciężka. :-P
  4. Mój Tomek już dużo gada. Czasem i godzinę potrafimy dyskutować. Na szczęscie rozmawia też z zabawkami i jak zostawię go w foteliku to tak 15-20 minut (czasem) potrafi się zabawić. Wczoraj miałam niezły ubaw bo powiesiłam mu zabawki tak żeby mógł dotknąć rączką. Załapał o co chodzi bo mu grzechotało i się chichrał ale najlepsze było to że jak dotknął zabawki to brał rękę do buzi, myślał chyba biedaczysko że to zabawka. chyba z 15 minut próbował no i niestety mu się nie udało ale za to ja ugotowałam obiad. No i jeszcze jedną rzeczą mnie wczoraj zaskoczył. Położyłam go spać na brzuchu na środku mojego łóżka. Spał tylko pół godziny a ja byłam w kuchni. Miałam włączoną nianię więc słyszałam jak zaczął się ruszać. Zaczoł troszkę płakać więc idę na górę a on leży na boku. Normalnie szok. :-D Myślę że to się stało przez przypadek ale niedługo nie będzie go można zostawić samego. co do chusty to ja z niej zrezygnowałam bo pewnie i tak by mi się do niej nie zmieścił. Kupiłam za to nosidełko http://www.allegro.pl/item251707764_nosidelko_sam_baby_by_4_baby.html i wczoraj nawet mi w nim usnął. Dzisiaj wstaliśmy o 9:30. Przez to że mam go od północy w łóżku i karmię go praktycznie na śpiąco jak tylko się obudzi (a budzi się mniej więcej co 3-3,5 godziny) to tak ładnie się wysypiamy.Byliśmy nawet na spacerku a lało trochę. Pospał za to godzinkę na świeżym powietrzu i z tego wszystkiego po zabawie w domku, jedzonku i wielkiej kupie sam usnął w łóżeczku. Troszkę marudził więc szybko dałam go do łóżeczka włączyłam karuzelkę, przykryłam pieluszką (na oczy nie wiem dlaczego tak lubi) i po 10 minutach spał. Na początku jednak kilka razy muszę nakręcać karuzelkę więc nie mogę się za bardzo oddalać. śpi mi już 1,5h. Obiadek ugotowany, trochę posprzątałam i jeszcze prasowanko mnie czeka. Ale się rozpisałam. :-D MIłego dzionka
  5. A w ramach ciekawostki to taka plamka w tyle głowy (na karku) to się nazywa uszczypnięcie bociana. Tomek go nie ma, ale wiem że wiele dzieci ma i to zanika. :-D :-D
  6. Mój chłop co jakiś czas robi jakieś zmiany w naszym życiu. Przez ostatnie dwienoce po kąpieli usypiał na pół godziny i wrzask, więc usypianie które i tak nie wychodziło, więc dawałam mu znowu jeść (po godzinie od skończenia \"kolacji\") i znowu zero spania. tak męczyliśmy się z godzinę. Dodam, że zjadał mi pokarm z obu piersi i w poniedziałek rozmroziłam zamrożony pokarm - 60 ml i wtrąbił wszystko i jeszcze ciągnął cycka a wczoraj nie miałam już czasu rozmrażać bo darł się wniebogłosy a byłam sama to zrobiłam mu 60 ml Nan i dopiero wtedy usnął. Normalnie dziewczyny po takim karmieniu brakuje mi pokarmu. Oczywiście na nastęne karmienie już normalnie mam ale czasem wieczorem nie nadążam. Muszę chyba trochę pościągać pokarmu aletak tego nie lubiębo w dzień zazwyczaj nie mam czasu a wnocy to ja wolę spać. Wróciliśmy właśnie ze spacerku. Zimno jak diabli a mały śpał i nadal śpi jak aniołek. Po połtorej godziny ja wymięłam więc ściągnęłam gondolkę z wózka, rozpiełam mu ubranko i śpi w pokoju. Zaraz się obudzi bo już 2,5h nie jadł i musimy coś ugotować. Dzisiaj przyszło mi nosidełko i zobaczymy czy będzie lubiał w nim siedzieć. Dzwonił do mnie dzisiaj lekarz, że może w końcu przyjedzie go zaszczepić. Tak na prawdę nie wiem jaką szczepionką, bo on ją kupuje (jeszcze po cenach hurtowych), ale ufam, że będzie ok. Kiedyś zaczęła, czytać język niemowląt tylko że ja mam w wersji elektronicznej a nie zawsze mam ochotę i czas żeby usiąść przed komputerem.
  7. Aniusiek trzymam kciuki żeby wszystko się jakoś ułożyło. Dziewczyny, dzieciaczki prześliczne. Chyba tylko mój synek stracił włosy na przodzie hihihi. Na szczęście już mu odrastają. W piątek złożyliśmy wniosek o paszport dla Tomka bo chcemy jechać na Słowację. A ile trzeba było się nakombinować żeby mu zrobić zdjęcie do paszportu :-P We wtorek mijają 3 tygodnie jak miał kontakt z moją mamą i nie dostał ospy więc może się zaszczepimy w końcu. A moja mama nadal w szpitalu i tak mi głuio że nie mogę ją odwiedić bo leży na oddziale zakaźnym. całe moje rodzeństwo ją odwiedziło tylko ja wyrodna córka nie byłam. Boję się jednak, że przeniosę jakąś chorobę i biedny mój tomcio będzie cierpiał. Mój synek znowu ma etap większego apetytu. Najchętniej jadłby co 1,5-2 godzin. A tak mocno ciągnie, że czasem mam wrażenie że mi cyca urwie. :-D Wczoraj usnął mi po17 i spał do 20:30. Myślałam że nie będzie spał w nocy, ale nakarmiłam go trochę pogadaliśmy, walnął mega kupę, szybka kąpiel i znowu jedzonko i usnął przed 22. Potem tylkojedzonko o 1, 4 i 7 i spał do 9:30. Zauważyłam w nocy że jak zacznie się przebudzać i od razu dam mu jeść to praktycznie je na śpiąco, mąż go przebiera jak ja go karmię, więc też na śpiąco czyli praktycznie cała noc przespana. Wiadomo nie jest tak codziennie ale zdarzyło się jużkilka razy.
  8. Cośmojemu synowi się odmieniło i nie ma ochoty spać na spacerze tylko krzyczy :-( Ale jak wzięłam go na ręce i chodziliśmy pół godziny (bo więcej mój kręgosłup nie wytrzymał) to było mu dobrze. W końcu potrafi \"zabawić się\" sam. chodzi mi o to, że wkładam go do nosidełka, zawieszam grzechotki a on sobie gada do nich, śmieje się i próbuje ich dotknąć. A najbardziej mu się podoba jak kopie nogami i wtedy huśta się nosidełko i ruszają się zabawki. Super to wygląda. O spaniu w łóżeczku dalej nie ma mowy iu nawet nie mam ochoty wysłuchiwać jego płaczu więc usypiamy się w łóżku. Chyba stało się to już rutyną że kładzeiemy się oboje ja go przytulam, głaskam po głowie albo klepie po pupie i on usypia. Różnie to trwa czasem 10 minut i śpi 1,5 godziny a czasem usypiam go godzinę i śpi 15 minut. :-P
  9. Gosiu dzieciaczki śliczne :-) Dzisiaj jest śliczna pogoda więc wzięłam Tomka na spacer :-) Ale ani spać nie chciał ani nawet leżeć tylko darł się wniebogłosy :-P Jak kiedyś było zimno to spał sobie słodko a ja przemarzłam. Co za złośliwość z jego strony. Teraz za to siedzi w nosidełku i uśmiecha się do wiszących zabawek.:-) Moja mama wylądowała w szpitalu. Kiedyś wam pisałam że ma półpaśca i obawiałam się że Tomcio się zarazi. od tej pory minęło 1,5 tygodnia a mamie się pogorszyło bo zaatakowało jej oko. Najgorsze jest to że wylądowała na oddziale zakaźnym i nie mam możliwości jej odwiedzić :-( Tomcio się zaczyna złościć :-P
  10. Mnie ciążowe kilogramy + dodatkowe 2 już dawno spadły. Od tej pory waga ani rusz(chociaż nie ważyłam się już 2 tygodnie) ale skóra na brzuchu jest inna :-( A w ogóle nie mam ochoty na ćwiczenia. Nawet nie mam jak brzuszków robić bo nie mam w domu ani pół dywanu :-P nawet karimaty (ale każdy powód jest dobry żeby nie ćwiczyć) Co do karmienia to ja pokarm też mam. Ale czasem jest tak że nie nadążam z produkacją albo mały za dużo je to piję herbatkę mlekopędną i mnóstwo piję wody, chociaż ostatnio jest zimno i nie mam ochoty na picie. Misiakówna może spróbuj odciągać pokarm to wtedy zobaczysz ile go masz i pobudzisz laktację. Jakiedyś się zdziwiłam bo jedną pierś miałam jak flaczka mały trochę podoił i zaczął się złościć więc przystawiłam go do drugiej a potem ściągnęłąm z tego flaczka jeszcze 50 ml, więc może nie ma znaczenia napięcie piersi. Przed ciążą zawsze miałam lewą pierś większą a teraz mam prawą i też mi się wydaje że mam mniej pokarmu w lewej przez to że jest miękka. A macie coś takiego że jak przystawiacie do jednej piersi to z drugiej kapie wam mleko??? Strasznie mnie to denerwuje :-P Wczoraj Tomek praktycznie caly dzień mi spał, musiałam go nawet budzić jak jechałam do gina i bałam się żew nocy nie będzie spał a tu noc pięnie przespana, wstał dzisiaj o 9 , chwilę pogadaliśmy, nakarmiłam go i aż trudno uwierzyć położyłam się z nim na łóżku, przytuliłam i usnął. Oby tak dalej. Któaś was pisała (nie pamiętam która) że nawet jak kładzie dziecko na boku to przewraca się na plecy. Ja zawsze podkładam Tomkowi małą poduszkępod plecu i nigdy mi się nie przewróci i wiem że nawet jak mu się uleje to nie zakrztusi się, bo w nocy go nie odbijam. Po kąpieli jak go kładę spać to daję go na brzuszek i łądnie mi przesypia z 3 godzinki. A jeszcze odnośnie spania z dzieckiem to ja mimo że śpię z Tomciem to nie ma takiej możliwości żebym na niego wpadła - zresztą mąż też śpi obok niego. jakoś podświadomie śpi się ostrożnie i wysypiamy się. Fakt mamy duże łóżko bo 180 cm, ale niemiałam ztym nawet problemu w szpitalu, bo tak spałam. Wczoraj gin się śmiał, że nie wyglądam na umęczoną matkę. hihihi. dla mnie ten Szkrab to cała przyjemność i ja nigdy nie chodzę w piżamie prze cały dzień (zresztą nawet nie śpięw piżamie). Fakt w domu zazwyczaj chodzę w dresikach ale poranna toaleta musi być (czesanko, malowanko), bo zawsze idziemy na spacerek więc trzeba jako tako wyglądać. Tak w ogóle to lubię delikatny makijaż.
  11. Żona mundurowego ja też dostałam te czopki. Na spiralkę ni ezdecyduję się bo za jakieś 2 lata chciałabym pomyśleć o rodzeńśtwie dla synka (spiralka chyba zakładana jest na dłużej) :-P a poza tym słyszałam kilka opowieści o spiralkach ale nie będę opisywać, zresztą to było dawno i teraz pewnie są lepsze :-)
  12. Byłam dzisiaj u gina. :-P Kąpać w wannie już się mogę i seksić też (ale kto by na to czekał do wizyty u lekarza - hihih). NIestety dostałam jakieś czopki bo mam za dużą jeszcze wydzielinę a to oznacza, że przez 6 dni nici z seksiku :-( Owulacja u mnie już lada dzień czyli na dobre mi to wyjdzie żeby czasem nie wpaść. Przepisał mi tabletki jakbym chciała zażywać, więc zastanawiam się czy brać. Są jakieś skutki uboczne tabletek??? Bo nogdy nie używałam i nie wiem.
  13. badeve, tak na prawdę to dłużej trwa rozbieranie i ubieranie dziecka. Przykładają usg (ten przyrząd) do biodereki tyle. lekarz tylko kazał mi przytrzymać ugięte nogi Tomcia. bezboleśnie, szybko i bez płaczu. A co do masażu to mój synek lubi jak po kąpieli nacieram go oliwką i masuję koło szyjki. Może ty też go do tego przyzwyczaj to nie będzie ci tak płakał na ćwiczeniach.
  14. Smiglo ja też mam problem z odłożeniem tomcia do łóżeczka. zasypia mi przy jedzeniu, tylko ja go jeszcze muszę odbićc bo mu się ulewa ostatnio bardzo więc wtedy mi się budzi no i czasem jest jazda bo nie chce usnąć. Ostatnio kładę go na kocyku i zawijam jak wrożek (bo w rożek już mi się nie mieści), włączam suszarkę (bo szum usypia nie tyko jego ale i mężą - hihihi) i wtedy go karmię. Jak już poje, odbije mu się i śpi to delikatnie wkładam go do łóżeczka i jeszcze delikatnie klepię po pupie. Suszarka oczywiście cały czas idzie. potem jak my idziemy spać to wyłączamy suszarkę. Śpi tak z 3-4 godziny. niestety później jak się budzi to ja nie mam siły na taką zabawę więc biorę go do łóżka i tam się karmimy i śpimy. Takim sposobem Tomek jest wyspany i najedzony i my też wyspani :-)wiem że źle robię biorąc go do łóżka bo go do tego przyzwyczaiłam ale trudno, na razie to jest jedyna metoda na sen całej rodzinki.
  15. No to ja też się dopiszę, tylko może jak nie macie nic przeciwko to ułożę wg dat urodzenia naszych maluszków. :-) NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ gosiafrancja 03.08.2007......4.570.......54.5...Francja.....Nicolas arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agunia81......19.08.2007r....4.000........57....Kraków.......Tomasz marlencia26..20.08.2007......4070........53.....Niemcy.. ...EMILY karneolka.... 29. 08. 2007.....4250........60.......Szczecin...Ola
  16. Teraz jak chcę wyjść z małym na spacer to śpi. :-P Tzn obudził się, pojadł i mnie orzygał. hihihi. Dojadł jeszcze raz i śpi. Wczoraj spał mi prawie cały dzień. Najfajniej było koło 11, bo ja wybierałam się do kościoła, byłam już ubrana i chciałam go nakarmić przed wyjściem. Obudziłam biedaka ale pojadł sporo, poczym wzięłam go do odbicia i wszystko na mnie zwymiotował. Szybkie przebieranko (moje oczywiście, bo małego przewijał mąż), odciągnęłam resztki pokarmu żeby mu mąż dał później i spóźniłam się troszkę na mszę. hihi. Byliśmy też na spacerku w parku i dużo jeździliśmy samochodem (do 20:00) więc Tomcio cały czas spał . A przed kąpielą rozebrałam go i położyłam na ręczniczku i tak gadaliśmy z pół godziny. Wysłał mnie i mężowi tyle uśmieszków i a gugu a gugu, że po prostu rozpływaliśmy się ze szczęścia. :-D Potem było mniej wesoło bo usypiałam go do 22:30 ale spał do 1:40 i od tej pory koniec. Zero spania. Najpierw czuwałam ja ale w końcu zaniemogłam i resztę nocy czuwał mąż. Wyspana to ja dzisiaj nie jestem ale cóż.... Usnął mi dopiero po 9 ale przed tym znowu cudnie pogaworzył. całe szczęscie że w nocy nie płakał tylko wpatrywał się tymi swoimi wielkimi oczętami w sufit. W końcu umówiłam się na czwartek do gina. :-P Jejku jak mi się nie chce.
  17. Aniu, Tomek też ma ciemieniuszkę na razie małą. przed kąpielą (kilka godzin) daję mu sporo zwykłej oliwki na główkę i po kąpieli też smaruję ale mniej i czapunia na głowę. Z tym, że nie ma jeszcze dużej ciemieniuchy. Moja siostra używała oilatum. Tomcio się obudził, resztę skończę później.
  18. Dzięki Aniu. Moja siostra ma 3 dzieci i przez cały okres karmienia (a karmiła ponad rok każde, mateusza nadal karmi mimo że ma 10 miesięcy)nie zabezpieczała się i stąd moje zdziwienie, ale dobrze, że już wiem. chcę mieć drugie dziecko ale może nie od razu. hihihi
  19. No to mnie Gosiu pocieszyłaś. :-( Muszę jednak wybrać się do gina i pogadać.
  20. Ankakoza a u mnie jest teraz tak, że prawa pierś szybciej i więcej produkuje mleka niż lewa. Staram sięprzystawiać go na zmianę więc nie wiem jak to się stało. więc dzisiaj raz odciągnęłam z lewej piersi mleko a dawałam mu z prawej bo już mi kapało. Ja tak na prawdę nie wiem ile mam mleka. wiem, żę dzisiaj tomek troszkę zjadł z lewej a potem odciągnęłąm jeszcze 50ml. Mój Szkrab jest ciężki ale długi , ma tylko strasznie duże pucki. hihihi. Ale nie jest gruby. :-D :-D:-D:-D:-D:-D:-D
  21. dzięuję za zdjęcia. dzieciaczki przecudne. Ja na razie nie mam jak zrobić bo nie mam aparatu. :-( Dla wszystkich mamusi i dzidziusi
  22. W końcu do Was dotarłam. O ile w miarę na bieżąco czytam co się dzieje to z pisaniem już mam problem. Tomek właśnie usnął po wielkich trudach i mękach (moich również) Oj widzę, że chyba wszystkie dzieciaczki przeżywają kryzys. :-( W czwartek byliśmy na usg bioderek i wszystko w porządku. Lekarz dwa razy pytał czy on na pewno ma 6,5 tygodnia i czy czasem się nie pomyliłam bo wygląda na dużo starszego. hihih W piątek miałam go szczepić ale okazało się że moja mama dostała półpaśca a widzieliśmy się we wtorek i mama nosiła tomcia na rękach - no i teraz jest ryzyko (dość spore :-() że mój szkrab dostanie ospy. choroba objawia się od 2-3 tygodni od kontaktu więc tylemusimy poczekać na pierwszą szczepionkę. czyli wszystko będzie opóźnione. :-( Mam nadzieję, że jej jednak nie dostanie bo będzie przerąbane, przecież to taka kruszynka :-( Z jednej strony maleństwo a z drugiej strony strasznie ciężki człowieczek. skoro 3 tygodnie temu ważył 5250 gram to teraz już chyba ostro ponad 6 kg. Kręgosłup mi odpada. nakupiłam mu ubranek na rozmiar 74 i powiem szczerze nie zadługo w nich pochodzi :-P Jest jużz taki długi. Jak go mierzyłam 1,5 tygodnia temu to miał 68 cm ( o ile można to nazwać dokładne mierzenie). Muszę się pochwalić że Tomcio też już powoli rozdaje uśmieszki. Fakt, że najczęściej uśmiecha się do kaczorków z karuzelki. Jak go przewijam to on je zaczepia, ale również mamusia dostała kilka uśmieszków. A dzisiaj nawet udało nam się pogadać na zasadzie aaaaaaauuu, ooooooooooooooo. No po prostu rewelacja :-D Ja jeszcze nie dotarłam go ginekologa a jutro mija 7 tygodni ale mam nadzieję, że w tym tygodniu już się wybiorę. :-( O ile jak byłam w ciąży to chciałam iść żeby się dowiedzieć co i jak to teraz nie mam najmnieszej ochoty. Nie wiem czy oni mnie źle pozszywali ale czuję dyskomfort przy seksie. Może dlatego że miałam sporo szwów, ale ja chcę żeby było tak jak przed porodem. Pisałyście o zabezpieczeniach. ja cały czas karmię piersią, niczym nie dopajam małego (może z 5 razy dałam herbatkę koperkowo - rumiankową bo męczył się z kupą, ale wypijał najwyżej 10ml) więc chyba na razie niemuszę się martwić o ewentualną ciążę. Bo powiem szczerze już zgłupiałam ,bo któraś z Was pisała, że karmi ale chce się zabezpieczyć. Powiedzcie jak to jest. Nigdy nie brałam żadnych tabletek i nic w tym stylu więc nie za bardzo wiem co i jak. No i widzę wielką zmianę u Tomcia. Po trochu pozbywamy się kolki. Nie płacze już cały czas. Mogę powiedzieć że w porównaniu z tym co było to bardzo żadko. fakt, że jest rozpuszczony i lubi być na rękach ale potrafi poleżeć sobie (na chilkę) i popatrzeć w sufit, czego nigdy wcześniej nie robił, tak z pół godziny macha łapkami do karuzelki.
  23. hmmm co do spania to wczoraj spał mi 2 godziny w ciągu dnia :-( Wieczorem po kąpieli nie chciał zasnąć ale jak mu się udało do spał do północy, potem karmienie i przerzutka do naszego łóżka bo za cholerę nie chciał usnąć no i marudzenie, marudzenie, jedzonko o 2 znowu mrudzenie i krótka dżemka, jedzonko o 4 i jak wyżej, o 6 i od tej pory nie spał. :-( Usnął mi dopiero w południe w samochodzie bo jechałam do miasta i spał prawie 3 godziny. Wstał z wielkim wrzaskiem bo był głodny i usnął ale jak go przełożyłam do łóżka (bo łatwiej mi go położyć niż włóżeczku) to pobudka więc uruchomiłam suszarkę i śpi już pół godziny :-) Idę coś upichcić bo padam z głodu.
  24. Aniu synek prześliczny i ta czuprynka :-D Tomciowi wytarły się włoski na przodzie głowki i teraz dopiero mu odrastają trochę jaśniejsze :-) co do odparzeń albo raczej uczuleń to Tomcio dostał uczuleie po chusteczkach Johnsona. Od urodzenia używałam do pupy linomag ale jak miał całą czerowną pupę to zaczęłam używać bepanthen i powiem wam że jak dla mnie jest rewelacyjny. Od tej pory żadnych odparzeń, zaczeriweń. Pupa prześliczna. :-D Trochę droga ta maść zwłaszcza, że idzie jej mnóstwo ale warto, bo nie chcężeby synek cierpiał.
  25. I jeszcze odnośnie leków to bardzo mu pomogły bo przedtem nigdy sobie sam nie poleżał tylko cały czas płakał, nawet na rękach. CZasem napina się strasznie i pręzy nóżki ale już nie tak jak kiedyś tak że jestem bardzo zadowolona. a podaję mu to już 2 tygodnie :-)
×