Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agunia81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agunia81

  1. Hej, Ja tylko nna sekundkę bo czytałam co u Was. Listka pisałaś że Majunia wymiotuje. U nas jest to samo od wczoraj. Tomek wymiotował już tyle razy że już nie potrafię zliczyć. Wczoraj cał dzień coś prałam . no i oczywiście biegunka. Nic nie je. Ostatni posiłek miał wczoraj rano , po czym go zwymiotował. Dzwoniłam do lekarza i stwierdził że to rotawirus. Mam siedzieć z nim 2 dni w domku. Z \"leków\" to mam mu podawać tylko rozgazowaną coca-colę. Nie chce patrzeć w ogóle na jedzenie i nawet picie mu wmuszam żeby się nie odwodnił a pieluchę od rana ma jeszcze suchą. :-( Mam nadzieję, że to szybko minie.
  2. Cześć!! Misiowa Wy na pewno macie jeszcze dużo czasu. Tomek nie bardzo chce siadać na nocniczek. W majtusiach też nie bardzo może chodzić po domu bo nie jest za ciepło. W piecu palę dopiero po południu. Musimy więc poczekać na cieplejszą porę roku. Listka jestem pod wrażeniem umiejętności Majuni. Na zdjęciach widziałam że Majunia ma tunel. Czy on jest z namiotami czy sam?? I gdzie go kupiłaś??? Tomek uwielbia takie zakamarki więc chciałam mu coś takiego kupić. MUszę w końcu zaszczepić T. tylko w ubiegłym tygodniu miał katar więc mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już go zaszczepię. Pisałam kiedyś że chodzimy na basen na zajęcia dla dzieciaczków i T. w skrzydełkach przepływa cały mały basen. Wygląda to rewelacyjnie. Ja oczywiście jestem z niego niesamowicie dumna. Bardzo się cieszy jak idziemy na basen i uwielbia zjeżdżać rurą razem z tatą. A oto kilka zdjęć mojego bąbla http://picasaweb.google.pl/Agunia1981/Tomek02?authkey=7mhB6wA89T4&feat=directlink
  3. Ja również witam. Ale nas zasypało. Śniegu tyle , że hej. Byliśmy już rano na baseniku, teraz mały śpi, mąz w garażu a ja się relaksuję bo odgarnęłam kuuuuupe śniegu. Jak się T. obudzi to idziemy w odwiedzinki a potem jakieś zakupy bo moje \"maleństwo\" powyrastało ze wszystkich bluzek. miłego dnia.
  4. Cześć!! Ja też miałam umówioną położną a dodatkowo na dyżuże była jej ulubiona znajoma lekarka więc w ogóle miałam super. Po nacięciu lekarka tak mnie zszyła, że seksik stał się o wile lepszy :-P Koszt owszem jest spory ale ja nie żałuję. Listka. Fajnie że Majunia już siada na nocniczzek. Tomek nie chce w ogóle usiąść. Jedynie przed kąpaniem siada na nocniczek ale wtedy chce żeby mu dać bańki mydlane do robienia. posiedzi na nocniczu ale nic nie zrobi. Może to jeszcze za wsześnie. Przecieżdopiero 19 skończy półtora roku.
  5. Cześć!!! My walentynek nie obchodzimy, zresztą mój mąż strasznie nieimprezowy. Mój bąbel ostatnio wszystko ma na NIE. Oj ciężko ostatnio z nim wytrzymać. I od kilku dni ma problem z zasypianiem. Czytałam że to normalne ale czasem mam już dość więc ostatnio to mąż go częściej wieczorem usypia (czyt. siedzi przy łóżeczku i od czasu do czasu położy). W dzieńwszędzie go pełno, wychodzi mi na krzesła, stoły, chce fikołki robić. Skaka mi z łóżka na podłogę. ufffffffffffffff Oczy mi teraz chodzą dookoło głowy bo nie wiadomo co w danej chwili wymyśli. Co do szczepionki to chyba poczekałabym aż katar się skończy. MOja siostra w niedzielę urodziła córeczkę i dzisiaj wraca do domu. Napastliwa jednak nie będę i zjawię się najwcześniej jutro u niej. Pamiętam jak mnie wkurzało jak wróciłam zmęczona ze szpitala i w domu były wycieczki. wszyscy na raz. To był koszmar.
  6. Cześć dziewczyny!!! Życzę Wam i Dzieciaczkom dużo zdrówka. Listka - ja szczepiłam małego na meningokoki gdzieś chyba koło września i płaciłam 135 zł (za NeisVac C). Jak pójdzie do żłobka albo przedszkola to mam go jeszcze zaszczepić na pneumokoki. Katharsis- co do mieszkania to ja też wolałabym własne bo właśnie zawszem ożna go potem sprzedać nawet jak ciązy na nim kredyt. Wiesz przynajmniej że odzyskasz kasę. Zdaję sobie jednak sprawę, że to trudna decyzja. Ja zawsze mieszkałam w domu, ale koszty utrzymania domu są jednak dużo dużo większe zwłaszcza zimą jak trzeba grzać. Zdjęcia oglądnęłam. Dzieciaczki rosną jak na drożdżach. :)
  7. Witam, My już dzisiaj po baseniku a że T. wstał o 7 to jest już strasznie zmęczony więc położyłam go do łóżeczka. Mam nadzieję, że za chwile uśnie. Fajnie wam dziewczyny, że wracacie do pracy. Ja z jednej strony chciałabym wrócić (niestety chodzi tu o względy finansowe) a z drugiej strony już mi żal tych chwil spędzonych z Tomkiem. Mam urlop wychowawczy do końca roku więc dopiero od stycznia będę musiała go posłać do żłobka a potem oczywiście przedszkole. We wakacje będę go posyłamć tak na kilka godzin żeby się przyzwyczaił bo on jest bardzo za mną ściągnięty. Będzie się super bawił z dziećmi ale pod warunkiem że mama będzie u boku. Żeby się przyzywyczaić do dorosłych potrzebuje o wiele więcej czasu dlatego chcę go przygotowac do tego.
  8. Misiowa skąd ja znam taki bunt. Czasem to dla świętego spokoju pozwalam mu iść koło wózka żeby nie krzyczał. A co do katarka to powiem ci szczerze że mam Fridę ale nigdy nie miałam tyle siły żeby mu wyciągnąć i był właśnie problem z przytrzymaniem go. Natomiast jak dla mnie odkurzacz jest najlepszy. NIektóe dzieci jednak boją się odkurzacza. Każdy jednak ma swoje sposoby ;-) Ważne żeby był skuteczny.
  9. Katharsis ja szczepiłam na meningokoki po roku bo polecił mi to pediatra a na pneumokoki jak pójdzie do przedszkola
  10. Cześć!! U nas noce różne. Raz lepiej , raz gorzej. Na szczęście mąż jest czasem wyrozumiały i biegnie do małego w nocy. Ostatnio musi dużo śnić w nocy bo budzi się z takim płaczem jakby go ktoś przestraszył i nie zawsze da się go uspokoić. Czasem trzeba go wybudzić, żeby się uspokoił, bo płacze przez sen. Joasiu ile płaciłaś za szczepionkę. Nas właśnie czeka szczepienie tylko jeszcze kaska musi się uzbierać. Misiowa mam nadzieję, że z Patrysią wszystko będzie dobrze. My mamy zawsze się martwimy. U nas pogoda dzisiaj koszmarna. Mgła taka, że nic nie widać wiec siedzimy w domku a T. tak się nudzi, że hej. JUż go nic nie interesuje i najchętniej patrzyłby na telewizor. :-(
  11. Katharsis podziwiam Cię, że jeszcze masz siłę sie uczyć. Ja na razie sobie tego nie wyobrażam.
  12. Misiowa --- ostatnio niezbyt czśeto włączam komputer ale czytam wszystko. :-) Tomek jak tylko widzi że siedzę na kompie to albo mnie ciągnie żebym się z nim pogawiła albo chce żeby mu coś pokazać. Mąż ostatnio pokazał mu w komputerze, koniki i krówki i teraz cały czas mnie ciągnie i woła \"tata muuuu\". POkazuje mi krzesło żebym usiadła, potem wdrapujemi się na kolana i kładzie moją rękę na myszce. spryciarz mały. Oj lubi chłopisko dyrygować.
  13. Zaszczepiłam Tomka na meningokoki i przy okazji był ważony więc aktualizuję tabelkę. NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (8)....53(70)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(12kg)..54(80cm)...Białystok.. .. Kubuś NovemberRain...29.0707...3190(ok. 9,5kg)......54(75)......Warszawa... Cyryl SoldeLuna.....30.07.07(13 miesięcy).....2890(11700)......53(79).... Warszawa....Dawid Józef pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(12,900kg)..54.5(82cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(7.500kg)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (10kg).......54.(78cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r ...........4.000 (12500).....57 .......Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka83 21.08.2007 3600 (8250)....56.(78).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(11.400)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(ok 11.150 )........(58) ?.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (ok. 10 kg).....51 (75).....Łobez........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(11580)......59(80).......Wrocław......D o minika
  14. Witajcie! U nas też trochę zmian ale na razie nie związanych z nocnikiem. Na razie Tomek nie chce siadać a nawet jak go posadzę to po 3 sekundach schodzi więc na razie nie chcę go zrażać i będę próbować od nowego roku. CZasem mam wrażenie, że moje chłopisko wszystko rozumie. JAk mu mówię, że idziemy do łazienki myć ząbki albo się kąpać to biegnie ile sił w nogach. To samo jak idziemy do kuchni na zupkę. Jak ma ochotę to przynosi wszystko o co poproszę. Uwielbia myć zęby. Ile razy wchodzę do łazienki to on chce szczotkę i najgorsze jest to że z pastą więc tylko ociupinkę nakładam bo przecież fluor jest niebezpieczny. Mam nadzieję, że w przyszłości też będzie lubił myć zęby bo dzieci tego raczej nie lubią. Ostatnio coś nie chce jeść mi owoców i warzyw. Mam nadzieję, żę szybko mu to przejdzie. Przez tą brzydką pogodę to często musimy walczyć ... o powrót do domu. NIe chce wracać do domu tylko najchętniej siedziałby na polu, nie ważne czy deszcz czy wiatr on chce się bawić w piaskownicy. Z łazienki widzi piaskownicę to mówi \"baba\", bo chce robić babki z piasku. Uwilbia też jeździć swoim samochodzikiem i na rowerku. A ja jestem straszny zmarzluch więc dla mnie to koszmar. ale cóż trzeba się poświęcić dla dziecka. hihihihi Moje dziecko lubi dziwne zabawy. Nie interewsują go za bardzo samochody a układanki i książeczki. A u nas dzisiaj pogoda kiepska. Na razie nie pada ale strasznie jest ciemno. Ucałujcie wszystkie swoje pocieszki. POZdrawiam gorąco.
  15. Srebrny motylku ... mój synek je sporo mleka bo bardzo go lubi natomiast nie chce kaszek. Tak na prawdę pije go dużo bo zazwyczaj 3 razy dziennie tak po 210-240 ml. Nawet jakbym mu nie chciała dać mleka to przychodzi bierze mnie za rękę, podchodzi do szafki gdzie jest mleko i nie ma zlituj się, trzeba zrobić. Jak się budzi rano to od razu wystawia jęzorka (bo tak pokazuje że chce mleko) i trzeba wstać i zrobić mleczko.
  16. Witam po długiej przerwie. Komputer mi siadł i straciłam wszystko :-( Teras Tomek chce się bawić więc zaległości w czytaniu i oglądaniu zdjeć nadrobię jutro. MIłego weekendu
  17. Cześć!!! Tomek też ma swoje humorki i wymusza niektóre rzeczy płaczem. Prawie codziennie spotyka się z jakimś kolegą więc \"uczę\" go że ma się dzielić zabawkami. Z różnym jednak skutkiem. Gosiu jeśli chodzi o jedzenie w nocy to Tomek przestał jak miał 9 miesięcy i już od tej pory nie je. Zjada mleczko koło 21 i potem dopiero rano około 8. On w ogóle uwilebia mleczko dlatego je go jeszcze 3 razy dziennie. przychodzi do mnie bierze mnie za rękę i prowadzi prosto do butelki i mleczka. Ostatnio jednak jest problem z jedzeniem owoców i warzyw. wszystko ładnie zjadał a tak od miesiąca wielki kryzys. Obiadu też za bardzo nie chce jeść. Za bardzo się tym nie przejmuję bo jest z niego grubasek. W nocy oczywiście jeszcze się budzi 1-2 razy a w dzień śpi raz tak2-3 godziny. Mały chce się bawić więc uciekam. Życzę miłego dnia.
  18. Cześć Dziewczyny!!! Oj długo mnie nie było. Padł mi komputer i przez 3 tygodnie nie miałam kontaktu ze światem. Ale człowiek przyzwyczaja się do takiej wygody. Niestety musiałam nabyć nowy komputer :-( a straciłam wszystko to co miałam na tamtym. Uratowałam jedynie zdjęcia bo w sierpniu przegrałam je na płytkę. Na początku życzę wszystkim zdrówka. Zarówno dzieciaczkom jak i rodzicom. Wielkie gratulacje dla dzieciaczków które chodzą do żłobka. Mój na pewno by nie został bo tak bardzo jest za mną ściągnięty. Urlop wychowawczy mam do końca przyszłego roku więc jeszcze dużo czasu. A z mojego chłopaka zrobił się straszny łobuz. Daje mamie popalić. NIe da się już chodzić z nim do kościoła bo najchętniej chodziłby wszędzie i wszystko zrzucał. Zakupy w makecie też nie należą do najłatwiejszych bo nie chce siedzieć w wózku tylko sam chodzić i wszystkiego dotknąć i zrzucić. Przez tą okropną pogodę strasznie złościł się z domu. Co chwilę podawał mi buty i brał za rękę żeby z nim wyjść a cały czas padało. Oj mam nadzieję, żę zima będzie lekka i będzie można dużo spacerować. Na razie znikamy na spacerek. Życzę udanego weekendu i pozdrawiam.
  19. Badeve u nas też była trzydniówka. Gorączka cały czas trzymała się w okolicy 39-40 stopni. Po 3 dobach spadła i po 24 godzinach pojawiła się wysypka na brzuszku i pleckach. Ostatnio Tomek miał 2 dni katar i dziwnie szybko przeszedł, potem jeden dzień go kaszlało i znowu cisza i co się okazało .... przebiłą się pierwsza czwórka. strasznie go swędzi bo cały czas pcha coś do buzi. Sol trzymam kciuki za pracę. Miłej niedzieli
  20. Cześć !! Ja też mieszkam na wsi ale za to 15 km od rynku w Krakowie. Jak tylko potrzebuję albo mam ochotę to biorę małego wsiadam w samochód i idziemy połazić po sklepach. niestety mimo, że mieszkam na wsi to w mojej miejscowości nie ma gdzie pospacerować. ile można chodzić tą samą drogą. Ostatnio jednak Tomek woli pobawić się w piachu albo pojeździć na rowerku więc dłuższe wyprawy na razie go nie interesują. ania życzę udanego pobytu. a tutaj link do zdjęć http://picasaweb.google.pl/Agunia1981/KrLestwoZabawy
  21. Żona mundurowego - ale z ciebie laska - tylko pozazdrościć. Ja jak oglądam wasze zdjęcia to wpadam w kompleksy. Właśnie zmieniłam suwaczek bo leci nam już drugi roczek. Co do prezentów to Tomek zachwycony jest rowerkiem. http://allegro.pl/item417190023_bb_bomiko_rowerek_turbo_08_baby_design_nowy.html Nie zdawałam sobie sprawy, że wysiedzi w nim tak długo. Dłużej nawet niż w wózku. Bo u nas znowu etap buntu jeżeli chodzi o jazdę wózkiem, bo wózek najlepiej pchać i to jeszcze nie swój tylko kolegi. :-P NO i oczywiście w przeciwnym kierunku niż chce mama. dostał też między innymi taki stoliczek z krzesełkiem z Ikei z serii Mamuta i wygląda rewelacyjnie siedząc i oglądając książeczki. Wielka radochę sprawił mu też pociąg jeżdżący po torach. Zawsze go ściąga z torów :-) Ostatnio mam też przeprawę jak wychodzimy z domu albo przychodzimy bo jest taka kupka piasku niedaleko wejścia i nie ma takiej możliwości żeby przejść i nie pogrzebać w niej i ubrudzić się oczywiście. Oj wesoło mam z tym moim małym chłopem. dzisiaj mamy z mężem 4 rocznicę ślubu a on jeszcze w pracy. buuuuuuuuuu :-( Myszka buziaki dla Benia z okazji urodzinek
  22. Joanna najlepsze życzenia dla Wojtusia. Baderka gratuluję ciąży. faktycznie temacik troszkę zamiera, ale pogoda ładna no i wakacje. A Tomek urodził się o 21:10 więc jeszcze zostało trochę godzin. Około 12:30 dostałam kroplówkę z oxytocyną i od tego się zaczęło. uffff wspomnienia odżyły. Pozdrawiam
  23. Szymanka ja zaciążyłam w 4 cyklu na clo. powodzenia
×