Agunia81

Ja na szczęście zazwyczaj jak wstaję na siku to potem natychmiast usypiam. Czasem nawet nie potrafię policzyć ile razy byłam bo robię to chyba jak lunatyk. Dobrze, że przynajmniej wstaję :-)

Ankakoza ja nie potrafię tak długo spać. Zawsze byłam przyzwyczajona do wstawania koło 7, bo do pracy miałam na 8:30. Dżika ja mam termin na 19 a ten śluz to złazi mi już kilkatygodni, ale lekarz powiedział że jest prawidłowy Ale Szkrab mi przestawia brzucholka :-d

dżiksa, ja wczoraj przecholowałam zpracą i wszystko mnie dzisiaj boli zwłaszcza kręgosłup więc leżę. A odnośnieśluzu to u mnie to samao - po prostu mnóstwo. chodzę tylko do łazienki i zmieniam wkładki :-)

Idę dzisiaj do położnej na moje pierwsze ktg :-) Ciekawe czy wykaże jakieś skurcze ??!! I czy mam jakieś większe rozwarcie??? Dam znać jutro rano bo teraz mam ograniczony dostęp do internetu bo siostra wróciła z wakacji i ja jej zajmuję :-) A wizytę mam o 18. Nie mogę się doczekać :-)

Ja właśnie jak leże na boku to on mnie tam szturcha nogami i nici ze spania. Najbardziej lubię się delikatnie oprzeć o męża - tak o jego ramię. Wtedy ani nie śpię na plecach ani na boku tylko tak pośrednio :-).

Mnie lekarz powiedział że tak około 200gram na tydzień :-)

Agnieszko ja zwijam sobie kołderkę tak, że jedną nogę mam pod nią a brzuch i drugą nogę naniej i wtedy mniej czućjak kopie i można spokojnie spać. A jak jeszcze podłożysz większą poduszkę pod kręgosłup albo oprzeszsięo mężą to masz całą noc przespaną. :-) Sprawdzone przeze mnie :-)

oczywiście w nawiasie miało być 38t5d

tydzień 39 (28t5dni), ale coś małemu się nie spieszy :-)

A mnie nadal kręgosłup łupie :-( Nie mogłam się przewracać nawet wnocy, ale sama jestem sobie winna. Mogłam przystopować. Mam wrażenie że mój maluszek jakiś taki leniwy i mniej się rusza :-( Ale przecież ma coraz mniej miejsca a z dnia na dzień rośnie. Ciekawe ile waży po 3 tygodnie temu ważył 3200 g :-o.

Sol - bardzo ładny chłopak :-) A taki spokojniutki jak na zdjęciu???

Żona mundurowego ty prawie w ogóle nie masz brzuszka :-) Po porodzie będziesz wyglądać jak przed ciążą. Super na prawdę :-)

Gosia superowy tówj szkrab a fryzurka rewelacyjna. Agnieszko ja przytyłam 12 kg a teraz ważę 83 kg więc nie jestem szczuplutka (mam 168 cm wzrostu). Ostatnio opisywałam moją historyjkę związaną z tyciem :-(

Gosiu ja też poproszę o zdjęcia jak będziesz miała chwilkę ( agniecha.piotrowska@wp.pl ) :-)

Agnieszka31 ja to raczej urodzę w terminie :-) ale nawetbyłoby dobrze bo dzisiaj ostatni razmalująmi parkiet w przyszłym tygodniu malowanie korytarza i teściowa ze szwagierką wpadają myć okna w całym domu i czeka mnie ostateczne urządzanie. Mąż jeszcze musi garderobę skończyć i możemy wracać do domku :-) chciałabym jeszcze trochę poukładać rzeczy przed porodem bo potem będziemi ciężko. Już niemogę się doczekać pomimo tego że u mamy mi dobrze :-)

Gosia super, że jesteś już w domku :-) Buziaczki dla małego. :-D

Catrina ja miałam tak samo tydzień temu i nadal jestem w dwupaku :-)

Termin porodu z ostatniego usg wyszedł mi na 5 sierpnia. :-) hihih

ja do tego porodu to się chyba wykończę. :-( Oczywiście znowu miałam dzisiaj za dużo energii pomimo tego że nie wiem dlaczego nie mogłam spać od 3:30 do 5:30. Pobudka o 7 bo mąż wybirał się popracować więcpojechaliśmy razem, a potem wpadłam na genialny pomysł, żeskoro wczoraj wymyłam swój samochód (3 drzwiowy) to dobrze by było wyczyścić też mężabo jest 4-drzwiowy i łatwiej będzie przyjechać ze szpitala z maleństwem. tylko jest jedno małe ale .. mój mąż w samochodzie woził wszystko płtyki, kleje, farby, cement ...i tysiąc innych rzeczy. nie odkurzany był wieki. Doprowadziłam go jednak do stanu używalności ale zajęło mi to tylko 3 godziny. Potem ugotowałam zupkę pomidorową (tylko pomidorki samaw ysmażałam0 i zrobiłam placki ziemniaczane. A teraz tak mnie kręgosłup napier****a, że nie wiem jak się ułożyć. Zjadłam właśni eloda wię cmały bryka po całym brzuszku :-) w nocy jak niespałam też miałam stracha bo zazwyczaj jak się budzęto mały się przewraca a dzisiaj nic. Zaczęłam go więc budzić to on chyba żeby mi się odwdzięczyć za budzenie tak się schował pod żebra że nie mogłam oddychać. Łobuziak mały :-D

Dzisiaj jak byłam w sklepie to taka znajoma dziwiła się że ja 2 tygodnie przed porodem nie leżę w domu i czekam aż się zacznie... Chyba bym zwariowała. :-( Mniew ciągu dnia nie bolą nogi, tak wiec chyba nie widać kroku pingwina. Rano jak wstaję to owszem wyglądam komicznie. :-D

no i morfologię z rozmazem, alemoże zapytaj w szpitalu wktórym będziesz rodzić.

Mam z nią spotkanie w piątek więcjeszcze muszę zapisać pytania. Odpowiada na każde nawet moje najgłubsze pytanie. Ostatnio rozmawiałyśmy 40 minut.

Mogą ci zrobić te badania w szpitalu, ale jak cię będzie bardzo boleć to czekanie na wyniki może doprowadzić do szału. Albo mogąpowiedzieć że nie zdążą zrobić więc nie podadzą. Nie wiem jak będzie u ciebie w szpitalu. Mnie tak zasugerowała położna dla mojego dobra. ona w ogóle widać że jest za pacjentką a nie za lekarzami - na szczęście :-)

tylko te badania są ważne 2 tygodnie i ja je musiałam właśnie powtarzać. mam nadzieję, że ostatni raz :-)

Ankakoza mnie położna kazała zrobić do ewentualnego ZZO morfologię z rozmazem, układ krzepnięcia, elektrolity (sód, potas). Właśnie wczoraj robiłam badania i dzisiaj wieczorem jadę odebrać.