Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agunia81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agunia81

  1. Wiem, że dla facetów też, ale my czujemy się bardziej dowartościowane jak się uśmiechamy do siebie w lustrze. Myszko odnośnie twojej bratowej.. Bardzo dziwna z niej kobieta i myślę, że bardzo ci zazdrości. Ja miałam trochę podobną reakcję obronną jak mi się nie udawało. Po półtorarocznym leczeniu w końcu lekarz powiedział mi że możemy się starać o dzidzię i w kwietniu ubiegłego roku po raz pierwszy się rozczarowałam. Byłam trochę podłamana i wtedy dowiedziałam się że moja siostra jest w ciąży. Miała już dwójkę dzieci i wpadła z trzecim. byłam jeszcze bardziej załamana i zamknęłam się trochę w sobie. Z miesiąca na miesiąc było jeszcze gorzej, zwłaszcza jak od sierpnia zaczęłam zażywać sile leki które zdezorganizowały mi całe życie. I znów kilka rozczarowań. I wiesz jaki było moje tłumaczenie ??? A bo jestem przemęczona, zdenerowana przez pracę, nie sypiam, a tak w ogóle to mam jeszcze czas na dziecko bo jestem młoda. Dopiero teraz widzę, że to była moja reakcja obronna na teksty czy masz dzieci, a dlaczego już nie, albo już najwyższy czas powiększyć rodzinę itd. Mnie jednak pomógł mąż. On potrafi mi każdą rzecz przetłumaczyć tak, że od razu widzę wszystko w różowych kolorach. jest moim najlepszym psychologiem. Ale się rozpisałam :-)
  2. Ale się rozpisałyście!! Jedwo nadążam czytać. Mój serniczek już gotowy, mniam mniam. Ale ja mam średni apetyt. Jem tyle co wcześniej, troszkę tylko regularniej. Na początku ciąży nie miałam ochoty na słodkie rzecz a teraz czasem mam napady na słodkie i muszę to kontrolować. Brzuszek rośnie, rośnie i rośnie. Hmmm A odnośnie czucia się brzydylą, to ja też czasem to mam. Staram się jednak jakoś fajnie ubrać, umalować jak gdzieś wychodzę, bo wtedy czuję się lepiej. Najgorzej było jak musiałam leżeć i się prawie nie ruszać. Wyglądałam koszmarnie w piżamie a wystarczyło, że ubrałam jakieś fajne dresiaki, bluzeczkę, wymalowałam się i wyprostowałam włosy i już było wszystko ok. Bo tak na prawdę to robimy to dla siebie żeby czuś się super w tak cudownym dla nas czasie. :-)
  3. W mnie z tymi ruchami jest tak że jak chodzę to nie zawsze czuję dzidzię, natomiast jak się położę albo siedzę zgięta tak, że dzidzia ma mało miejsca to od razu daje znaki. Wczoraj do 0:30 oglądałam kod da vinci i co chwilę dzidzia się przewracała i kopała. Ja też będę tu zaglądać, bo nie pracuję, więc możecie na mnie liczyć. Lecę piec i sprzątać, pólki mam jeszcze siłę. Miłego dzionka :-) A Mamuniom i ich Maleństwom życzę Wesołych, Spokojnych (ale ruchliwych w brzuszku) i Zdrowych Świąt Wielkanocnych. :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
  4. Jak ja się cieszę, że studia mam już za sobą!! :-)
  5. Ja dzisiaj też przyszalałam. Rano byłam na zakupach, zrobiłam już tzw. \"czeskiego\" i ciasto pod sernik. ser kupię jutro i go dokończę - uwielbiam piec sernik bo mężuś go uwielbia. Zrobiłam jeszcze na dzisiaj zupę i mięsko się właśnie kończy dusić. no i .. trochę opadłam z sił i postanowiłam trochę odpocząć.
  6. Ja też jestem na zwolnieniu lekarskim, bo w 12 tygodniu zaczęłam krwawić. Potem jak już mogłam wrócić to okazało się, że nie mado czego. Ale szef zachował się super, bo na umowie mam małe wynagrodzenie a w rzeczywistości dostawałam dużo więcej a on za pierwszy miesiąc dodał mi niezłą kaskę iw tym iesiącu nawet sypnął więcej oprócz tego, że zusprześle jakąś kapeczkę. W pracy się pojawiam jak szef coś potrzebuje, żeby pojeździć po sądach albo coś posprawdzać więc mam dużo wolnego.
  7. Na naszym etapie ciąży to już się dzidzi nie mierzy (tak mi powiedział lekarz), bo już się nie mieści. Teraz jest etap mierzenia kości udowej. Ale fajnie być w ciąży :-)
  8. Agnieszko!! Ja na razie w ogóle się nie przejmuję moją wagą. :-) O figurę będę się martwić później, bo dzidzia jest dla mnie najważniejsza.
  9. Dziewczyny, ale wy jesteście drobniutkie. :-) Ja w ostatnim czasie ważyłam 62 kg przy wzroście 168 cm. byłato dla mnie optymalna waga - nie byłam ani za gruba ani za chuda (choćchciałam być szczuplejsza). NIeststy moje półtoraroczne starania spowodowały, że przytyłam 10 kg!!!!!!!!!!!! Czułam się z tym strasznie, ale zrobiłabym wszystko żeby mieć dziecko. Jak widzicie kawał ze mnie baby (chociaż według wieli osób dobrze wyglądam). Teraz przytyłam około 2-2,5 kg i na razie idzie tylko w brzuszek i troszeczkę w piersi.
  10. Byłam na USG genetycznym. Wszystko jest ok poza jednym. Dzidzia ma za mało wypełniony żołądek i dlatego musimy to skontrolować za tydzień, więc umówiliśmy się w przyszłą środę. Jest to dość poważna rzecz ale na razie lekarz nie kazał się martwić, gdyż mogło to być wynikiem wydalenia zawartości żołądka przez dzidzię, bo wody płodowe są w porządku. Jestem jednak dobrej myśli. Tym razem byłam u innego lekarza. Na 100% będzie SYNEK !!!! Mam nagraną płytkę, może nie jest zbyt wyraźna ale widać machające rączki i nóżki, jak ziewa i się przeciąga, no i oczywiście 7mm siusiaka. hihihi. Wszystkie wymiary mieszczą się w normie i wszystko jest ok z kręgosłupem, nie ma tzw. zajęczej wargi ani zespołu Downa. czego więcej trzeba do szczęścia!!!! Po wizycie kupiłam sobie superową bluzeczkę z krótkim rękawkiem. :-) :-) :-)
  11. http://www.mamadama.pl/sukienka-colette-white-p-1053.html?osCsid=b0af2c6f15fbbd077f3481034d72eeff mnie się bardziej podoba taka, bo z lnu będzie ci się strasznie miąć i może nie wyglądć zbyt elegancko .
  12. A z jakiego miasta jesteś??? Bo czasem można fajną suknię kupić w modzie ślubnej jako suknię wieczorową. Ja tak kupowałam tylk 2,5 roku temu w Krakowie.
  13. Chciałam Wam jeszcze podać stronę którą uwielbiam przeglądać z tygodnia na tydzień, bo są zdjęcia. :-) http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.html
  14. czy Waszym facetom też się podobacie z brzuszkami?? Bo mój mąż oszalał na punkcie brzuszka i uważa, że wyglądam super!!! :-) :-) :-)
  15. Ja na razie byłam w sklepie entliczek pentliczek. http://www.entliczek.pl/?p0=2&p1=4&p2=8
  16. Ja już się martwiłam, że to ja tylko tak wariuję i oglądam ciuszki, wózki, łóżeczka itd. Jak kupiłam 3 bodziaki mojemu maleństwu to moja bratowa o mało zawału nie dostała, że przecież za wcześnie. Bo według niej to powinnam się rozglądać za ciuszkami i innymi rzeczami najwcześniej na miesiąc przed porodem, albo najlepiej po porodzie. Ja wózki oglądałam ale nie pamiętam firm, bo na to nie zwracałam uwagi, ale będę śledzić wasze wypowiedzi, żeby dokonać dobrego wyboru :-)
  17. Ja już pierwszą segregację rzecz zrobiłam jak się przeprowadzałam do rodziców. Poodkładałam wszystkie letnie rzecz, w które na pewno nie wejdę. Robimy totalny remont całego domu, który mam nadzieję, że się skończy w czerwcu a do tego czasu wróciłam do rodzinnego gniazdka.
  18. Cześć Dziewczyny !! Odnoście jedzenia to wszyscy mówią, że ma się większy apetyt, a ja tego jeszcze nie czuję. jem jak dawniej tylko trochę regularniej. Na początku nie miałam ochoty na słodycze a teraz mogę je już jeść i to jest jedyna rzecz którą oganiczam). Dzisiaj pracuję w domku, ale jestem z Wami. Pozdrawiam
  19. Nie wiem czy to dlatego, że wczoraj się przepracowałam (były chrziny mojego siostrzeńca), ale tak strasznie zaczął mnie kręgosłup boleć (ostatnie kręgi czyli odcinek ogonowy). Po prostu wyłam z bólu, jak mąż chciał mi rozmasować to było jeszcze gorzej. nie wiem co to jest !!!!Pół nocy nie przespałam przez to a o obracaniu się na boki czy wstawanie w ogóle nie było możliwe. teraz też bardzo boli ale jakoś da się wytrzymać. Nie wiecie czasem jak sobie z tym poradzić ???
  20. Cześć!! Czytałam gdzieś, że w piątym miesiącu pojawiają się problemy ze śluzówką nosa i krwawiącymi dziąsłami. Też mnie to dopadło!!! Do poniedziałku miałam mały brzuszek, a przez 5 dni pojawił się wileki brzuchol. Fakt, że przytyłam kilogram w ciągu tygodnia, ale to niesamowite jak rosnę w oczach. Pewnie dzidzia robi sobie miejsce . hihihi
  21. Wiecie co??? Tak na prawdę to najważniesze są nasze Skarby a wszystko inne jakoś się ułoży!!! :-)
  22. Dzisiaj jest dokładnie 19tydzień i 6 dni, ale jak byłam w ubiegłym tygodniu u lekarza to wpisał mi w kartę 19 tydzień
  23. W Krakowie. Ale tego lekarza poradziła mi koleżanka, która rodziła w maju. Ja swojego lekarza mam bardzo fajnego jednak chciałabym się upewnić czy na pewno wszystko jest ok. Ale dzidzia kopie ... :-)
  24. tam gdzie ja idę to będę płacić 220 zł + 50 zł za nagranie.
  25. Cześć!! Z sikaniem mam to samo. W nocy zazwyczaj budzę się 2-3 razy i mąż zawsze się perzbudza i pyta co się dzieje (tak mu zostało odkąd wróciłam ze szpitala). Mój dzidzia (synek) też strasznie kopie i mężuś czasem czuje i strasznie się cieszy. Dla mnie najdziwniejsze jest uczucie jakby leżał w poprzeg i rozpychał się na boki uciskając na pęcherz. Co za dowcipniś !!! Umówiłam się w poniedziałek na usg genetyczne i tam jest możliwość nagrania na płytkę więc nie mogę się już doczekać. Muszę tylko słono zapłacić, ale myślę, że warto :-)
×