suri3
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez suri3
-
Seria mi sie wydaje ze jak bedzie odjeżdzał to juz nawet obecnosc braci nie powstrzyma łez,tak sie mowi ze mozna powstrzymac płacz ale sama mysl ze on odjezdza na tyle czasu..aaa nie bede cie dołować!
-
Ja juz tez obiecałam miskowi ze go odwiedze jak juz bedzie bliżej,ale pewnie nie sama wiec kumpele wezme albo tate namowie zebysmy sie na przejażdżke wybrali,no i tescie pewnie tez kiedys pojada to sie zabiore..
-
Ja juz teraz nie płacze jak go odwoże bo wiem ze jemu też jest ciężko ,wiec jakoś się trzymie zeby potem w pociągu nie był smutny. Ale na początku to była masakra!
-
Mój 6 szedł,ciekawe czy z przepustkami bedzie lepiej na macierzy..
-
No pewnie że możesz,im więcej dziewczyn tym lepiej razem raźniej! A z tym płaczem ja tez sobie obiecałam jak odjeżdżał a rozryczałam sie ze szkoda gadac..
-
Blondyneczka Twoj 6 czy 7 szedł?pobor zimowy do 30 pazdziernika musi wyjsc ciekawe kiedy bedziemy miały tych naszych
-
Najgorszy czas do przysięgi potem już będziecie żyli od przepustki do przepustki,jakos to zleci zobaczysz musicie dac rade bo na wojsko nic nie poradzisz.
-
w najgorszym przypadku 5 miesiecy 3 tygodnie zostało ale moze troszke mniej:) A twoj Seria na szkolke potem idzie?
-
No blondyneczka szybko to przelecialo dopiero co szedl na szkolke a juz wraca i to z prawkiem wiec opłacało sie:) Najgorsze chyba wakacje beda:(
-
U mnie to był pierwszy tydzien płaczu w nocy do poduszki,potem juz jakos lepiej,a po przysiedze jak odjezdzal znowu płacz..a teraz juz daje rade
-
Seria mój np miał tel do przysięgi bez problemu choc wiadomo ze na poczatku musiał wyczuc sytuacje wiec gadalismy dopiero po ciszy nocnej zeby mu nie odebrali,ale tak to spoko i na macierzy i na szkolce. Ja mam kolege ktory wyszedl 24 kwietnia wlasnie w Koszalinie byl.Rozumiem co czujesz ....wielka dolina!
-
A no ja na Twoim miejscu tez bym się nie obraziła:) Mój w sumie bedzie w jednej z bliższych jednostek do mnie,bo jeszcze tylko dwie są blizej mojego domku ale i tak mogl trafic gorzej wiec sie ciesze:) No mi tez sie dzis nic nie chce lenia mam strasznego. A twoj sie dopiero teraz na macierzy takich istotniejszych rzeczy o wyjsciu widze dowiaduje to moze mojemu tez w koncu cos powiedza..
-
A co to tak blisko do Rzeszowa? a dlaczego we wrzesniu?moj jeszcze nic nie wie kiedy wychodzi,nic im tam podobno nie mowia na tej szkółce
-
o czesc,myślałam ze nikogo nie ma... a tu taka niespodzianka:) Dzisiaj w domku?
-
Cześć kobiety:) Widze że wczoraj dość dużo naskrobałyśmy w porównaniu z innymi dniami:) U mnie pogoda do bani,raz pada raz nie, w dodatku brzuch mnie boli jak co miesiąc:) ale dam rade! Wczoraj do mojego miśka przywieźli nowych,więc jako starsi oprowadzają ich po terenie jednostki a jutro juz wraca na macierz i będziemy bliżej siebie:) Aż o 200 km bliżej! Pozdrawiam,3majcie się
-
moze jesli nawet odłozy słuchawke to takie słowa dotra do niego i zrozumie ze tam ktos na niego czeka,kocha i teskni bo mi sie wydaje ze on przestal w to wierzyc ze dacie rade to wytrwac
-
moze zacznij od słow \"kocham Cie\" to nawet jak uslyszy twoj glos i odlozy sluchawke to takie wyznanie moze mu poprzekręcać złe myśli
-
no własnie napewno podejdzie,przeciez moze myslec ze to rodzice czy ktos,ja bym sprobowala bo zadreczysz sie przez te dwa tyg,powiesz krotko co czujesz i to mu da do myslenia,masz szanse to ja wykorzystaj bo bedziesz załowała
-
sama niewiem...trudna sprawa w kazdym badz razie ja probowałabym wszystkiego Jusinka znasz go dosc długo..uwierzyłas mu jak Ci powiedział ze Cię nie kocha i to ostateczna decyzja?takie cos idzie wyczuc
-
Jusinka a może zadzwoń wieczorem na jednostke i go poproś tzn wiem ze to jest zbyt powazna sprawa na tel ale rozumiem ze to czekanie dwa tyg jest najgorsze wiec moze lepiej chociaz chwilke pogadac,powiedz mu ze sie martwisz,ze go kochasz i to mu da do myslenia..moze on poprostu boi sie zyc tak na odleglosc przez 9 miesiecy a tak jak zadzwonisz zrozumie ze Ci naprawde zalezy i przemysli ta całą sprawe...niewiem ja bym spróbowała wszystkiego
-
pa pa blondyneczka
-
no niestety,obojętnie gdzie trafią to i tak przesrane bo zawsze lepiej w domu,ale moze z Pjtkami lepiej bedzie niż na szkółce chociaż ja i tak nie narzekałam
-
no to poczekamy,zobaczymy! w każdym bądź razie jest szansa ze przyjedzie jak nie w ten weekend to moze następny:) Blondyneczka a jak tam Twojemu na nowej jednostce? Malutka Wam już tak malutko zostało,fajowo!
-
a to jednak jest 9 miechow nie 12...
-
siema blondyneczka! to jednak dostał:) ale w pierwszy weekend czy jak?Moj jedzie na macierzystą w 10 maja to jest czwartek to moze na weekend go puszcza..mam nadzieję