suri3

Paulunia u mojego Pjtka tez niepewna,bez sensu ze tez na ostatni dzien im mowia!

Dzięki Nataleczko!a Twoj chlopak w jakiej jest jednostce?

Tez mam taką nadzieje Nataleczko,bo juz sie nastawiłam ze go zobacze w ten weekend.Ale kazdemu moze sie powinac noga:( Ale wierze w jego zdolnosci:)

Czesc dziewczynki! ja własnie wróciłam ze spacerku,mojego żołnierza nie ma więc chodze z psiakiem:) a poza tym to jestem troche zła,bo u mojego zrobili takie probne testy na prawko i ten kto zda dostanie Pjtke kto nie zda zostaje.Powiedzieli ze to takie jakby eliminacje..śmieszne.Mam nadzieje,że mu sie powiedzie.

Miłego dnia dziewczyny,oby wszystko było ok!

napisz Misia ze jak bedzie mogl to ma sie odezwac,bo sie poprostu martwisz.

dobrze zrobilas!przynajmniej wie ze probowalas sie skontaktowac bo Ci zalezy.

napisz ze ma ci dac znac jak bedziesz mogla zadzwonic bo chcesz pogadac,ja zawsze tak robie

zgadzam sie z Toba malutka,ja tez bym zadzwonila a jak nie odbierze to pewnie nie moze akurat,to napisz eske

MIsia powiem Ci tak,moj chlopak nie wytrzymuje jak do niego nie zadzwonie,oni tam tylko czekaja na rozmowe z bliskimi,wiadomo ma tam kolegow ale to nie to samo.On tez cierpi!Potrzebuje cieplego słowa,moze akurat nie potrafi tego okazac ale mi sie wydaje ze Twój zolnierz czeka na tel od Ciebie

a wiesz juz misia kiedy on przyjedzie?Wydaje mi sie ze jedynym skutecznym sposobem jest rozmowa w cztery oczy,chyba inaczej nie da sie tego wyjasnic. wiem to na moim przykladzie jesli probowalismy dojsc do porozumienia przez smsy to bylo jeszcze gorzej..:(

Paulunia bedzie dobrze,napewno sie pogodzicie!nie martw się!

Misia musisz byc dzielna,nie załamuj się przupuszczam ze jest Ci bardzo ciężko ,sama nie byłam nigdy az w takiej trudnej sytuacji ale musisz wierzyć głęboko ze poradzicie sobie,z najgorszej sytuacji zawsze jest jakies wyjście,myśl pozytywnie.

witam Was! Tak patrze za okno to juz chyba prawdziwa wiosne mamy dziewczyny:) Przynajmniej u mnie jest tak cieplutko niewiem jak u WAs ale ja odczuwam jakąs pozytywna energie od tego słonca..a moze to dlatego ze mój żołnierz byc moze przyjedzie na weekend. Daria,Mariolka trzymajcie się! Pati ja tez chyba taka wybredna jestem bo zadnych bucikow trafic nie mogę!:(

Witam Was dziewczynki!wpadłam na chwile nadrobić zaległości.. no i zyczyć Wam cudownego dnia.Pozdrawiam!Buziaki.

wpadłam zobaczyc co tu sie dzieje...u mnie sliczna pogoda takze spacerowalam dzis duzo..szkoda ze bez mojego żołnierza,,ale moze za tydzien..

Cześć dziewczyny! Zyczę Wam udanej niedzieli!pozdrawiam

Pa pa Pati,miłego popołudnia!

Oj to sporo! My jestesmy razem 3 lata i tez bywały trudne okresy a to wszystko przez to ze nigdy nie umiem sie odezwac ze cos jest nie tak tylko trzymam to w sobie az w koncu nie wytrzymuje.Ale wyjasnilismy sobie ze mowimy sobie co nas dręczy zawsze i jest ok!

dziękuje Paulunia:)

Marioleczka jak długo jestescie razem?

Zgadzam sie z Pati. MArioleczka musisz z nim porozmawiac,wyjasnic co czujesz bo takie duszenie tego w sobie nic nie pomoze!

Paulunia wyslalam!

Dzięki Pati za dobre słowa,zawsze mysli sie pozytywniej dzięki temu. Każda z nas to przechodzi,wiadomo raz jest lepiej,raz gorzej ale oni wrócą! I juz nikt ich nie zabierze!

Maxunia jestesmy razem 3 lata obecnie jest w Ostrodzie na szkółce a macierzysta to Wałcz.