maxisingiel

biala, to ten co bylas z nim ostatnio na weselu???? co za skurwiel, wszyscy faceci to chuje! ot co!

biala, to ten co bylas z nim ostatnio na weselu???? co za skurwiel, wszyscy faceci to chuje! ot co!

biala, to ten co bylas z nim ostatnio na weselu???? co za skurwiel, wszyscy faceci to chuje! ot co!

biala, to ten co bylas z nim ostatnio na weselu???? co za skurwiel, wszyscy faceci to chuje! ot co!

laski, nie nadąze za wami! mialam szkole przez weekend, wieczory spedzalam z M, wiec nie mialam czasu zeby pisac... nie udalo mi sie rzucic palenia, ale ograniczyc jak najbardziej, 5 lub 6 dziennie to nie jest taki zły wynik. gonia! bedziemy ciociami?:D:D ale imprezke to mialyscie niezła, sledziki, mniam mniam.. zima u mnie, depresja chyba powroci, zawsze na ta pore roku sie pojawia... wracam do pracy.. wieczorem wpada do mnie przyjaciolka, wypijemy moze jakies piwko grzane , na poprawe humoru. gdybym nie zajrzala pozniej to udanego wieczoru lasencje me drogie

laski, nie nadąze za wami! mialam szkole przez weekend, wieczory spedzalam z M, wiec nie mialam czasu zeby pisac... nie udalo mi sie rzucic palenia, ale ograniczyc jak najbardziej, 5 lub 6 dziennie to nie jest taki zły wynik. gonia! bedziemy ciociami?:D:D ale imprezke to mialyscie niezła, sledziki, mniam mniam.. zima u mnie, depresja chyba powroci, zawsze na ta pore roku sie pojawia... wracam do pracy.. wieczorem wpada do mnie przyjaciolka, wypijemy moze jakies piwko grzane , na poprawe humoru. gdybym nie zajrzala pozniej to udanego wieczoru lasencje me drogie

laski, nie nadąze za wami! mialam szkole przez weekend, wieczory spedzalam z M, wiec nie mialam czasu zeby pisac... nie udalo mi sie rzucic palenia, ale ograniczyc jak najbardziej, 5 lub 6 dziennie to nie jest taki zły wynik. gonia! bedziemy ciociami?:D:D ale imprezke to mialyscie niezła, sledziki, mniam mniam.. zima u mnie, depresja chyba powroci, zawsze na ta pore roku sie pojawia... wracam do pracy.. wieczorem wpada do mnie przyjaciolka, wypijemy moze jakies piwko grzane , na poprawe humoru. gdybym nie zajrzala pozniej to udanego wieczoru lasencje me drogie

laski, nie nadąze za wami! mialam szkole przez weekend, wieczory spedzalam z M, wiec nie mialam czasu zeby pisac... nie udalo mi sie rzucic palenia, ale ograniczyc jak najbardziej, 5 lub 6 dziennie to nie jest taki zły wynik. gonia! bedziemy ciociami?:D:D ale imprezke to mialyscie niezła, sledziki, mniam mniam.. zima u mnie, depresja chyba powroci, zawsze na ta pore roku sie pojawia... wracam do pracy.. wieczorem wpada do mnie przyjaciolka, wypijemy moze jakies piwko grzane , na poprawe humoru. gdybym nie zajrzala pozniej to udanego wieczoru lasencje me drogie

laski, nie nadąze za wami! mialam szkole przez weekend, wieczory spedzalam z M, wiec nie mialam czasu zeby pisac... nie udalo mi sie rzucic palenia, ale ograniczyc jak najbardziej, 5 lub 6 dziennie to nie jest taki zły wynik. gonia! bedziemy ciociami?:D:D ale imprezke to mialyscie niezła, sledziki, mniam mniam.. zima u mnie, depresja chyba powroci, zawsze na ta pore roku sie pojawia... wracam do pracy.. wieczorem wpada do mnie przyjaciolka, wypijemy moze jakies piwko grzane , na poprawe humoru. gdybym nie zajrzala pozniej to udanego wieczoru lasencje me drogie

spaaaaaaaaaaaaaaaać!!!! ja chce spać!

goska:D:D dobre!! a ja moge sie pobzykac z moim antyvirem??? bo nowy jest, PRAWICZEK!!! przeczytalam kilka ostatnich wpisów ... (jutro nadrobie) dobrej nocy lasencje!!!!

gonia:D stopka twoja mnie rozbroiła:D aaa!!!, jak mnie wkurwia ta robota!!!!

dzien dobry szara rzeczywistosc a za oknem bialo :D mimo, ze nie przepadam za sniegiem jakos tak wyjątkowo mi sie podoba dzis krajobraz zimowy... biala, gdzie ty tyjesz kobieto!! jakie stare zdjecia... chudzineczko ty gosiaczkowa- ty tez masz moja droga jakies smaczki...?;) sipp, jakie masz zarabiste włosy! zawsze chcialam miec kręcone, i nawet raz w zyciu moje marzenie sie spełnilo, zakrecilam sobie na studniówke... i to byl ostatni raz jak krecilam loczki.. dziewczyny.. wyglądałam koszmarnie! no ale sipp pasuje, usmiechnieta, fajna laska:) nie chce mi sie nic. len.. kawe ide zrobic sobie, za chwile mam jakies szkolenie.. a chetnie bym sie polozyla spac.. malinka.. a co z samochodem? zostawilas go w polowie drogi na pastwe losu?:) migotka,cadra,amelka,setunia

czesc biala, to pij cytrynowy tez pomaga! wczoraj spedzilam bardzo romantyczny wieczor z M. poklocilismy sie z 10 razy... zycie \"niesingielki\" ma rowniez tą ciemną strone... w ramach przeprosin, M zrobil mi dzis pyszne sniadanie do lozka, nie mowie ze mnie udobruchal do konca.. musi jeszcze troche popracowac.. ehh na starosc czlowiek robi sie bardzo wymagający...

wow! gonia!!! to ty teraz jak malinka jestes, dwa egzemplarze... no no :) tak trzymac laski! biala, ja bym nie chciala zeby natalia odpadla, wrecz przeciwnie kibicuje jej zeby wygrala caly program... ale jak oni sie ruszaja...o panie! ja 5 pompek zrobie i mi brakuje powietrza i kurde zakwasy mam na drugi dzien.. a tu taki wysilek... jestem pelna podziwu goska, mow mow, co to bedzie...??:)

ja samotna, w sumie to zaden powod do radosci, ale ciesze sie ze nie jestem jedynym \"kopciuchem\" tutaj:D

oj babeczki moje kochane od momentu jak przyszlam do domu zdazylam: zrobic sobie obiad, ogorkowej mi sie odechcialo:P zrobilam sobie przeglad lodówki:) odkurzylam cale m2 zmylam podlogi nastawilam i powiesilam pranie pogadalam przez telefon z Mama, moim M, kumplem z klasy (dawno sie nie widzielismy) i z jednym gosciem z pracy , ktory kurwa chyba cos ode mnie chce, a ma zone i dzieci... bydle umylam gary spalilam 5 fajek... masakra teraz jeszcze zostala lazienka do sprzatniecia i zasiadam do you can dance:D i chyba walne browara na to konto\\chetna ktoras? ja samotna sipp:D jak to D zmeczony zeby sie z toba zobaczyc? co to w ogole znaczy? ale jakby przyszlo co do czego to by pewnie w lozku szybko sily odzyskał:) eh faceci... malinka sie pewnie juz buja:) biala, moja Mama obchodzi urodziny 13 grudnia, wiec bedziemy swietowac w tym samym czasie. gdzie sie setunia podziewa?

sipp, moj chłop nie pali.... i dziwie sie ze wytrzymuje ze mna... :D wstretna palaczką... za chwile koncze prace, nie powiem, troszke sie dzis wynudziłam.. nawet mialam chwile, ze spanie mnie złapało, ale telefony mnie rozbudziły :D zastanawiam sie co wykombinuje na obiad... chce mi sie ogórkowej, no i te cholerne śledzie w smietanie caly czas za mną chodzą...

ho ho ho , to sie za miesiac impreza za impreza szykuje... :D:D nie wyrobie :D

pewnie chodzi o plasterki niquitin.. musze sie zaglebic w ten temat, no ja tez bym byla wsciekla, strach podchodzic bo wzrokiem zabije! rzucalam nie raz wiec znam swoje reakcje.. tragedia... a co do instynktu macierzynskiego... kilka lat temu bedac w zwiazku myslelismy o dziecku, ale wtedy oboje jeszcze na studiach bylismy i stwierdzilismy ze za wczesnie, a tez tykal zegar...jak cholera, a teraz... no kurka wodna! sama siebie nie poznaje... chcialabym urodzic przed trzydziestka, .. chyba w ten weekend jak M przyjedzie ostro zabiore sie do roboty :P:P:P ide sie puknąc w głowe bo gadam od rzeczy :D

gosiek kurde, mam to samo... ciągle mysle o dzieciach, ja chyba na starosc zwariowałam

czesc laseczki, mam od rana problemy z siecią... wszystko wolno jakos chodzi, kurwicy mozna dostac:) niestety dziewczyny poelgłam w pierwszym dniu walki... jaram znowu wczoraj wypalilam tylko 5, wiec moze najpierw ogranicze, tak z dnia na dzien nie dam rady pozbyc sie tego gówna bo pozabijam wszystkich dookoła a pozniej siebie!!! chyba ze te plasterki co gonia wspomniała, poczytam o nich... sipp, ja wiedzialam ze ty jestes inteligentna bestia :D malinka, widze ze postepujesz zgodnie z mysla zawarta w twojej stopce :) cadra, wieczorny standardzik widze.. ja tez, komp, tv, jakies delicje nawet zjadlam wczoraj, czego zaluje, pogadalam godzine z moim M przez tel i poszlam spac, zdolowana, ze nałog jest silniejszy ode mnie, kurwa mac!! biala, wrozki sie mylily:)... spotkasz juz wkrotce ... i zwariujesz z milosci ja jutro ide podciąć i zafarbowac moje kłaki, siwe juz mam, i jakies takie niepoukładane:P:P jak straszydło...

setunia, wiem ze rzucilas, kiedys rozmawialam z toba, pod innym nickiem:) gratuluje, ze utrzymujesz ten stan... dzieki za wsparcie gonia, rozumiem cie doskonale, i powtarzam- miej oczy otwarte, i trzymam kciuki zeby chlopak zwariowal na twoim punkcie!! cadra, witamy, widze, ze swiezutka sprawa, miesiac temu... co do lenistwa (praca... bleh ) to wiekszosci tutaj nie chce sie pracowac, wiec odosobniona nie jestes :):D popijam kawe i mam ochote na pistacje.... ale jakby mi ktos teraz zaproponowal śledzia w śmietanie tez bym nie odmówila:D

gosienko, to nie o to chodzi, ze chce cie sprowadzic na ziemie, ze chce zle dla ciebie, wrecz przeciwnie, ja zycze ci jak najlepiej! tylko zebys sie kochana nie sparzyla, faceci są nieobliczalni! nierzadko chamscy, bez uczuc, ogolna znieczulica, bądź czujna... tylko tyle powiem...