maxisingiel

to moze jakis zlot czarownic, co???:D miotłe juz mam, na głowie :D:D

sipp, co dwie wiedźmy to nie jedna :D:D kręci mi sie w głowie kurka wodna....

fakt, jest to krepująca sytuacja, tez za takimi nie przepadam, ale biala, skoro facet juz na wstepie cos takiego powiedzial, to zrob jak mowisz, zaproponuj, ze ty zaplacisz za siebie, jesli on bedzie konsekwentny i nadal bedzie sie upieral ze to on ponosi koszty to daj sie rozpieścic troche:) a co?

biala:D jeszcze nie czaruje, ale caly czas intensywnie mysle o was :D samo to jak widze dziala, to co bedzie jak juz zaczne odczyniac uroki??? olaboga, jeszcze bedziecie mnie prosic zebym zaprzestala sztuczek idz na obiad z \"sobotnim\", zjedz cos dobrego, zrelaksuj sie, kto wie co szykuje ci llos...

hehehe jeszcze wyjdzie, ze ja wiedźma i mnie na stosie spalą.... powiem wam, ze temat uroków, aur, magii, egzorcyzmów, orbsów itp itd. nie jest mi obcy, slysze o tym od urodzenia:) moj ojciec jest radiestetą z zamiłowania, swoje hobby probowal przeniescl rowniez na rodzine, po czym stwierdzil , ze tylko ja mam predyspozycje a cala reszta sie \"nie nadaje\" do tego :D sprobujemy!

biala, chetnie bym wpadla do ciebie na male sprzatanko ale na L4 wyraznie napisane :\"chory ma leżeć\" :D jak wyzdrowieje to wpadne i zrobimy porzadki w barku :D:D wszystko wyczyścimy, hehe

gosiaczkowa:) chyba czytalysmy ten sam topik, autorstwa typowego skurwiela... tak??? zenada... laseczki moje, slowo harcerza, biore dzis wieczorem wahadlo w rece, zapalam swiece i odczyniam uroki nad goska i agą:D zobaczymy co z tego wyjdzie... sipp, niestety nie znam sie na kompach, wole nie ruszac nic bo jeszcze bym przez nieuwage cos usunela i dupa zbita...

ooo sipp, to masz wolne? powodzenia przy pisaniu pracy... skoro nie chcesz kawy na pobudzenie to moze jakis red bull? tylko zebys nie odfrunela po nim za daleko :)

dzien dobry:) wstałam niedawno, wzielam końska dawke leków, teraz popijam kawe i.... juz mnie szlag trafia! ja nie jestem nauczona siedziec bezczynnie!! biala, tak, M to kucharz, dobrze pamietałas kochanieńka. no wlasnie sipp, to do ciebie nie podobne :) dajcie mi jakies zajęcie!!!!! sprzątanie domu zajmie mi kilka godzin a co z calym tygodniem???

a w ogole jak sie M dowiedzial, ze ja taka schorowana to postanowil wziac piatek wolny i przyjezdza juz w czwartek mnie dogrzewac:) ehh coz za porządny człowiek:D ide cos zjesc.

dobry wieczor wszystkim damom :) biala, dziekuje, tak, bede zyla, chociaz pan doktor powiedzial, ze jeszcze pare dni chodzenia w takim stanie a konieczna by byla hospitalizacja, mam L4, chcial mi dowalic na dwa tygodnie, jednak ze jestem cholernym pracoholikiem zgodzilam sie jedynie na 4 dni, czyli do konca tygodnia leze w łozku i kwicze z nudow!!! bede pelnic teraz funkcje stróza na naszym boskim topiku:) sipp, to juz wiemy gdzie bedziemy imprezowac na wiosne:P zjezdzamy sie ekipa do domku tesciowej i grillowanie 24/h :) gosiaczkowa, alez ty masz szczescie napotykac na swojej drodze takich palantów! musze tu chyba jakies uroki nad toba uczynic, moim magicznym wahadelkiem, zeby te konowaly raz na zawsze odczepiły sie od ciebie:D:D sama, witam serdecznie malinkaa pewnie zabiegana, z dwoma chlopami to podwójny problem, a propos, ja juz problemu sie pozbylam, jestem monogamistka przeciez:D, oznajmilam w kulturalny spospob panu P, ze jestem zajeta, oj laski laski, goraczkuje troche, wiec wybaczcie te powyzsze brednie, dobrej nocy dla tych, ktore juz spia a pozostalym milego wieczoru zycze!

w poniedzialek ide do lekarza, masz racje biała, ilez mozna chorowac :( kaszle jak stary gruźlik, nie mam nawet siły uderzac w klawiature... wybaczcie moj krotki wpis.

choram nadal... :(

biala co jest skarbie?

jak milo was widziec prawie w komplecie gdzie malinkaa? biala, mozemy sobie podac reke, mnie tez sie nie chce nic robic tylko, ze ja ......od 8 zapierdalam jak maly samochodzik, koniec miesiaca jest, szlag mnie trafia. lenia mam, spac mi sie chce i chyba tez mnie chorobsko dopadlo, kaszle, bola mnie pluca (moze w koncu rzuce te pieprzone fajki??) gorączkuje... gosiaczkowa, co to jest 150 km, troche ponad godzinka jazdy samochodem :P wiec dalej moze byc milo :D sipp znowu mi net w domu odcieli, ide dzis popoludniu wyrównac rachunki:D

gosiaczkowa :) no pisz pisz, co sie dzieje! nie zapeszysz!!kim jest ten szczęściarz?? co? ale faaajnie

dobry wieczor paniom biala, nie bylam na katyniu, moze w ten weekend mi sie uda zobaczyc ten film, slyszalam wlasnie od paru osob, ze bez chusteczek ani rusz! sipp. zdrowiej nam kochana jak najszybciej... niech cie tam twoj D dogrzewa:D wrocilam z basenu przed godzinka, wykapalam sie i cos mi sie zdaje ze bede miec problemy z zasnieciem, pelnia sie zbliza a ja w tym cyklu ksiezyca miewam problemy ze snem:( biala, ja tez juz pare razy slyszalam, ze single to dopiero maja dobrze, moga sobie zwiedzac swiat, nie sa uwiazani obowiązkami, rodzina... w sumie jest w tym duzo racji, ale swiat lepiej zwiedzac z kims, z kim mozna sie tą radoscia dzielic. wczoraj byl u mnie P, zabral mnie w bardzo fajne miejsce, pogadalismy sobie troszke, P sie otworzyl i uslyszalam od niego pare cieplych slow ... po czym dopadl mnie kac morlany, ze jednak nie mozna ciagnac dwoch srok za ogon, ze jednak zalezy mi na M, wiec wyspowiadalam sie:) no powiem wam, ze P oczy mial wieksze jak 5 zl:) a w ogole wczoraj jak sie szykowalam na ta \"randke\" z P, wszystko jak na zlosc lecialo mi z rak! a do tego popsul mi sie suwak w najfajniejszych, moich ukochanych butach i stwierdzilam , ze to znak, ze nie powinnam byla sie godzic na to spotkanie bedac z M :D ale zabobony , hehe zapale jeszcze, poczytam pare wiadomosci na temat naszej jakze wspanialej kampanii wyborczej i moze sprobuje sie polozyc, dobrej nocki laseczki, koncze juz moj wywód:D

biala pieknie! caly czas cos sie u ciebie dzieje! jak nie wycieczki (jedna za drugą) to jakies spotkania po latach :) niezle! u mnie tez sloneczko swieci i na dworze jest ciepło, ale w domu mam cholernie zimno i jak wracam do mieszkania to łapie doła :( a na weekend to standard, przyjezdza M. jutro idziemy na koncert, bo M gra na gitarze w jakims zespole :) i z kumplami postanowili sobie w weekend poszalec a w niedziele chyba pojdziemy na \"katyń\" a w poniedzialek przyjezdza P i zabiera mnie gdzies, nie wiem gdzie, to ma byc niespodzianka:D tyle planów Żuczku:) ide zapalic, nie mam za duzo roboty:)

hejka! mialam siłe wczoraj, co mnie zdziwilo bardzo, ale po popołudniowej burzy cos sie schrzanilo z moim netem i nie moglam sie polączyc... biala. zapisalam sie na aqua fitness, bo musze troche sie \"wyrzeżbic\":) trener daje niezly wycisk, nie pozwala nawet na chwile odpocząc, a pozniej przychodze do domu i jestem wypomopwana, ale za to na dzien nastepny energia mnie rozwala!! sipp.. no pokaz te buciki, ciekawa jestem bardzo:) ja tam raczej mam sportowy styl, nawet nie umiem chodzic na \"kaczuszce\" bo mi sie nogi chwieją, ale za to uwielbiam oglądac piekne buty! malinkaa, jak zdrówko? co sie dzieje z goską?dawno nie zaglądala...

zmykam zaraz na aerobik:) jak wroce i bede miala siłe (w co wątpie:P) to zajrze do was laseczki biala, sipp, gosiaczkowa, malinkaa

sipp... rowniez zycze szybkiego powrotu do zdrowia twojemu tacie biala, jak juz sie zdecydujesz to wez sobie studenta na stancje:D chociaz z jednym chłopem mieszkac to jakby od razu z tabunem! nie pozmywa, nie posprzata, a kobitki to pedantki zazwyczaj, wiec moze rzeczywiscie dziewczyne.. zawsze to jakis grosz wpadnie... ja bym sie chyba nie zgodzila na to by ktos obcy mi chodzil po mieszkaniu... chociaz te pare groszy tez by mi sie przydalo.. ale wole zacisnac pasa i mieszkac sama, zwlaszcza ze co weekend mam mezczyzne w domu wiec w trojke bysmy sie nie pomiescili w wannie :D przed chwila wrocilam do domu...brr zimno... a bylam na urodzinach mojego taty, obchodzi 56:D ale zachowuje sie jak moj rowiesnik, wariat jest niezły:) imprezka ogolnie udana, jedyny minus to za duzo jedzenia, a ze moja mother ma dar kulinarny to nie dalo rady odmowic...

czołem dziewuszki sipp, daj szanse swojemu D. moze mial gorszy dzien.. poza tym zawsze po burzy wychodzi slonce, wiec mniemam, ze w tej chwili pewnie sie gdzies tam przytulacie:D biala, zrob sobie kuracje czosnkowa, na mnie zawsze dziala, fakt, na drugi dzien wole sie dla dobra spoleczenstwa nie odzywac, ale za to na trzeci dzien jestem okazem zdrowia! wez 3 ząbki czosnku, posiekaj i wrzuc do niewielkiej ilosci jogurtu naturalnego i to zjedz, ale najlepiej bedzie jak nie bedziesz gryzla tylko taką papke połknij:) powaznie, dziala cuda! a rano walnij szklanke cieplej wody z dodatkiem soku z cytryny (wycisnij cala najlepiej) i lyzeczką miodu. postawi cie na nogi w mig...przeciez musisz byc pełna sil w budapeszcie:D shit, ale ponuro... zimno... paskudnie. no wlasnie co z tesknotą... moze znalazl swoją muzę....

biaaaaaaaaaaaala:D wrocilas kochana! a ten tego, no, jakiegos chłopa nie poznalas przypadkiem? wsrod 150 osob z calej Polski moze ktos wpadł ci w oko.. co?;) ehh, fajna imprezka, najlepsze co moze byc to zespol na zywo i dobre żarełko, a do tego tańce, hulanki, no no.. kiedy nastepny rajd???:D

gosiaczkowa, olej kazimierz! leje tam jak cholera, jeszcze bys zmarzła, a chlop okazal sie bezduszny i oziebły i musialabys ogrzewac sie sama :D poszlam po piwo do kuchni.. po drodze wstapilam do lazienki, nalozylam maseczke blotna na twarz, umylam glowe, wydepilowalam brwi i teraz moge z czystym sumieniem i glowa rowniez zasiąśc do meczu:)

to ja skocze po piwko:) zaraz wracam:D