maxisingiel

co tu tak cicho??? jeszcze sie mecz nie zaczął:)

hejka laseczki buty mnie obtarły w drodze do pracy i kuleje sobie po biurze :) moze jakos dokuśtykam do expresu, zeby walnąć kawe na pobudzenie. pogoda barowa nadal. lenia mam....

sipp.. z jakimi paniami????... ;) jestem w 100% heteroseksualna:) chociaz nie powiem, lubie popatrzec czasem na piękną kobietę, ale to nie ma nic wspolnego z uczuciami, po prostu podziwiam dzieło Boga :D z moimi panami ok, jutro przyjezdza do mnie M. pan P. jest za granicą, w delegacji.. ale kontakt caly czas mamy...:) na razie nie wczuwam sie w sytuacje, zobaczymy co czas pokaze....

gosiaczkowa, daj mi my dear maila :) moze ci troche humor poprawie

gosiaczkowa nie łam sie!! olej dziada!!!! a niech mu prąd w sobote odetną, zeby nie mogl meczu obejrzec!! ale denna pogoda, sennie, a w pracy wyjątkowa nuda... moze jakis film obejrze zaraz... :) sipp ciekawa jestem kim jest silent watcher :)

dzien dobry kochane w ten deszczowy, chłodny dzionek biala wpadla w wir wycieczek ... uwazaj tam na siebie i wracaj do nas cala i zdrowa:) pierwsza kawa juz za mną, od dzis zabieram sie za siebie laseczki bo mi przybylo kilka kg. nie wiem czy to nie po tabletach anty. tylko musze wykazac sie silna wola, bo wieczory jak to na singielke przystalo spedzam sama (a wtedy nie majac czym zajac rąk zaglądam do lodówki) a jedynie w weekendy moge sie troszke poruszac i zająć ręce :P przyjaciolka namawia mnie na aerobik wodny ale ja jakos nie wykazuje zbytniej chęci, jestem leniem do potęgi! przemówcie mi dziewczyny do rozsądku!!!! nie wyspalam sie dzisiaj choleraa jasna, jakas taka jestem rozlazła... malinkaa, no powiedz nam cos wiecej na temat tego twojego absztyfikanta... nie badz taka tajemnicza :)

sipp, ja znam tylko pare zdan po niemiecku :) np. is ferszteje nicht lub du bist arszloch ( pisac tez nie potrafie :D ) itp. hehe wiecej grzechow nie pamietam ;) mozesz mi przesylac prezentacje po angielsku i w jezyku rosyjskim :)

fuck... napisalam caly epos odnosnie powyzszego i mi zamknelo stronke... mniejsza z tym, ciesze sie, ze nie jestem sama z takim podejsciem do tego typu spraw :) sipp, najgorsze jest to, ze strategii nie obrałam.. na razie licze na szczescie, ze unikne przyslowiowej wpadki, czyli sytuacji, ze jeden otworzy drzwi mojego domu drugiemu :D:D

zaglądam na moment by sie przywitac, czesc laseczki

witam pieknie panie nadal w domu brak dostepu do sieci- zastrzele tych gosci co to opozniają... juz nawet nie odbieraja ode mnie telefonów. łosie... polozylam sie wczoraj o 1 w nocy, poniewaz.... bylam na piwku (chyba to byla randka) ... ale nie z kucharzem... i to juz drugi raz z kolei... pije druga kawe i nic mie nie pobudza... a zimno jest jak cholera!!!!

gosiaczkowa! normalnie z krzesła spadłam czytajac twoje historie, co za pojeby dwa:D no comments, brak słów na takich ludzi.. jesli w ogole mozna nazwac ich ludzmi.. powiem ci gosiaczkowa, ze potrafisz tak obrazowo pisac ze wyobrazilam sobie jak sklepowy obwąchuje jaja (i kurze i swoje) i krzywi sie na smród, ktory sie z nich wydobywa... hehehe:D:D:D:D wracam do pracy.... dostalam wczoraj propozycje awansu, przyjelam oczywiscie :) teraz czeka mnie ciezka ( jeszcze bardziej niz dotychczas) rąbanka. spokojnego dzionka moje drogie goska :)

ale jestem cholernie niewyspana i zimno mi w stopy!! przyzwyczajona do wysokich temperatur wlozylam dzisiaj japonki i juz po paru minutach po wyjsciu z domu stwierdzilam, ze zrobilam wielki błąd.. milego dnia kochane me

co tu takie puchy???? dziewczęta? sipp pewnie łazi gdzies z D.:) gosiaczkowa moze na randce ze sklepowym:) biala grilluje, smacznego :D malinkaa, gdzies ty?

:( ja tez mielam podobne przezycie w wieku 12 lat... wtedy bylam bezbronna, jedynie mój krzyk i reakcja przechodniów, uchronily mnie przed gwałtem.. nie chce mi sie do tego wracac... a gazu łzawiącego uzylam 3 lata temu - jakis zapijaczony kibol tutejszej druzyny piłkarskiej zaczepial mnie jak wracalam pozna porą do domu.. precz ze zbokami, za jaja bym powiesila wszystkich albo czołgiem przejechala!!!!

biala :D zagazowana jestem non stop heheheh pomysl moja droga o jakims narzędziu obronnym, ja wychodze z załozenia, ze zlego diabli nie biorą wiec mi nic nie grozi :P ale rozne rzeczy sie dzieją ostatnio .. licho nie śpi... sipp, w taki upał chcesz mnie wódka poic?? :) i to jeszcze w robocie? zaczelabym spiewac jakies weselne przyspiewki i .. wypowiedzenie murowane :)

czołem dziewczynki nie do uwierzenia! nudze sie w pracy :D!!!! co nie zdarzało sie juz od paru miesięcy:) gosiaczkowa- bierz sie za sklepowego! omotaj, wykorzystaj i porzuc :P ;) heheh ale numer z tym szczypiorkiem... moze on tak bedzie na raty przynosił produkty na jajecznice... wczoraj szczypiorek, dzisiaj boczek, jutro jajka a pojutrze sam przyjdzie i zażąda kolacji.. ze śniadaniem :D sipp, ja zawsze nosze ze sobą gaz paralizująco-łzawiący, .. raz tylko bylam zmuszona go uzyc... moze powinnas dla sw spokoju zaopatrzyc sie w jakis paralizator.. rozne typy chodzą po świecie.. biala, podrzuc w niedziele jakąś kiełbaske. jak napisalaś o grillu to mnie smaki naszły na pieczona kiełbe i zimne piwko :D

dzien dobry laseczki net w domu nadal nie hula :( biala, u mnie przyjemnie, nie goraco jeszcze , ale zapowiadają ze bedzie 30 st, klima juz wlączona.... zaczęlam dzien od pączka, kawałka sernika i szarlotki:) koledze z pracy urodził sie syn i mamy małą impreze:) sipp...tos ty taki naukowiec jest? dwie uczelnie, 2 obrony.. ho ho :) mnie , na sama mysl o pisaniu mojej jednej pracy mdli . a co dopiero dwie... miłego dzionka

sipp.. biala, macie racje - jeszcze tylko dwa dni ... a jak w piatek zobacze mojego kucharza to go chyba z tego wszystkiego zgwałce:D humor mi sie poprawil, pozytywnie na mnie wpływacie moje drogie:)

jestem nieprzytomna!!! myslalam, ze dzisiaj jest czwartek!!! :D kaaaaawyyyy!!!!!

witajcie kochane me! :D wrocilam z urlopu we wtorek, w domu net nadal odciety ,dopiero wczoraj popłaciłam zaległe rachunki, wiec dzisiaj wieczorkiem pewnie podlączą. w skali od 1 do 10 urlop oceniam na 6, no moze 7. pogoda zaaajebista, jestem opalona jak murzyn, zeszczuplalam... takze pod tym względem gęba mi sie cieszy. dojazdy nad morze troche męczyły.. jak weszlam dzisiaj do biura to mnie kurwica w momencie dopadła i nie opuszcza... tesknilam za wami okularnice i okularniku :) sama tez powinnam nosic, ale ze wzgledu na spora ( ba, ogromną!! ) wade wzroku nosze soczewki od X lat... i bardzo sobie je chwalę. moze wam jakies zdjecia podesle z wypadu, ale to wieczorkiem.. wpadne wieczorkiem, musze nadrobic zaleglosci w czytaniu... teraz wracam do zaleglosci, bo góra dokumentów rosnie z minuty na minute, a telefon rozpala sie do czerwonosci.. wylączylam dzwiek, zeby mnie nie draznil :P

wpadłam tylko pomachac moze wieczorkiem zajrze i cos skrobne milego dnia moje drogie

dzien dobry laseczki:) sipp.. jaki full romantyzm! spacer w deszczu po cmentarzu!! moje klimaty :) a biala ma racje, fajki nie sa powodem by przekreslac rodzacy sie romans.. ja wiem jak ciezko rzucic palenie, mnie sie nie udalo jeszcze chociaz chyba z tysiac razy probowalam, wiec jesli niemiec wróci (a gdzie on pojechal i na ile? ) niepalący to docen to!! bo to znaczy , ze przepdał juz:P i jest twoj:) kucharz tez sie wkurza jak pale.. ale ja rzuce dopiero jak bede planowac dzidziusia, a na razie nie spieszno mi do pieluch, wole bawic cudze szkraby:D biala, jak sie dzis czujemy? hmmm?? ;)

biala!!!! gratuluje odwagi! :)

linki sie cale nie wklejają, musicie skopiowac i do paska wkleic:) warto, naprawde :D:D:D