Irreversible
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Irreversible
-
hehehhe ok czekam :D
-
hejnał dziewuszki :D blanqua jeszcze nic Cie nie ominelo :] chce zobaczyc jak wygladasz :D
-
pisz pisz na gg bo ja mam opcje dla znajomych jak Cie wpisze to dopiero bedziesz widziec moje statusy :)
-
Natia czemu na gg nie mozemy pogadac ? :(
-
szoruj szoruj Malenka :D co by sie blyszczalo ;)
-
ghi wlasnie o to chodzi ze ja potrafie milczec...nienawidze sie narzucac a juz kilka razy to zrobilam NIEPOTRZEBNIE!! czy go to otrzezwi nie wiem, ale wiem ze mi napewno bedzie lepiej niz jakbym miala sluchac ciagle slow odmowy powiedzial ze jak zmieni zdanie to wroci na kolanach i bedzie blagal o wybaczenie, srata ta ta :] jak to dzis powiedziala Agusia :)
-
zapraszam do Gdanska :)
-
ale ja sie Kinia nie obrazam :D bo on naprawde ma takie zapedy :] tez go nie rozumiem, dzisiaj ustalilismy zerwanie kontaktu, i powiedzielismy sobie ze jesli cos sie w naszym zyciu wydarzy o czym powinnismy wiedziec to to sobie napiszemy/powiemy :) i tak bedzie lepiej... AMEN
-
Cma dostalam fotke :) sliczna jestes
-
dziekuje:* czekam :)
-
dziekuje dorris
-
ghi potraktuje to jako komplement hehe dziekuje no ale jednak mogl.. :|
-
no troche jestem :P dorris ghi doszly foty?
-
tak Cma niestety o tym wiemy :D moja przyjaciolka ma dzisiaj urodziny ups... hehe
-
dorris wyslalam :)
-
czy dorris tez chce?:D
-
zdjecia nasze :P zeby wiedziec jak wygladamy :D czeeesc Cma :)
-
ghi bardzo fajna fotka :) juz wyslalam swoje :D
-
ghi czekam na maila a tak poza tym ja dzisiaj rano mialam takiego dola ze z lozka nie moglam wstac bo miesnie odmowily mi posluszenstwa :(
-
Natia dla mnie Twoja historia jest bardzo budujaca...i wiem ze teraz musze urwac kontakt by cokolwiek osiagnac w jedna lub druga strone... chcialabym zeby ulozylo sie na moja korzysc ale ja juz nic wiecej zrobic nie moge...on wie co ja czuje..i co sam czuje...jego ruch...
-
ja z gdanska on z sopotu, wiesz mi sie wydaje ze on nie wie jeszcze czego chce...i to jest ten glowny problem...milosc to poswiecenia niestety...a on chcial byc sam i ze mna a tak sie nie da...
-
mysle ze juz nie bede musiala bo chyba wczoraj zrozumial ze musi mi dac spokoj jesli kiedykolwiek chce ze mna normalnie porozmawiac ;] a podobno taaak baaardzo tego chce ZOBACZYMY!!
-
noo ja juz zdecydowalam \"zadnego proszenia\" ale on zdecydowal \"wykonczyc mnie psychicznie\" :) hehe nie no generalnie ja potrafie sie nie odzywac..kiedys tego nie umialam...on wczoraj przeprosil ze sie odezwal wiec mysle ze wie co mi robi i juz nie bedzie...a jak bedzie chcial cokolwiek naprawic to slowami tez nic nie zdziala...tylko czynami..wie gdzie mieszkam...
-
no wlasnie!! gUpia ja :) po wczorajszym juz mnie sie tak odechcialo ze ała...jeszcze nie jestem na tyle silna by nie odpisac jak on pisze...ale musze sie tego nauczyc..ja sama sie nie odzywam.