wikucha19

Ja juz tez tak strasznie tesknie za moim Misiakiem...ale przyjedzie do mnie w piatek na 3 dni:) Dobre i to. A w piatek pisze mature z polaka wiec ide sie uczyc. Pozdrawiam papa

Czesc kobietki! Wkoncu udalo mi sie namuwic mojego Misia na ta operacje...zgodzil sie. Ale dalej sie martwie. Jutro ma isc do lekarza zobaczymy co mu powie

kurcze boje sie o niego...nie trafiaja do niego moje argumenty. Nawet Miska mama do mnie dzwonila zebym jakos na niego wplynela....

:( hej dziewczynki. ale mam dzisiaj dolka...dzwonil do mnie moj Mis ze byl u lekarza bo go cos w biodrze bolalo, kazali mu jechac na przeswietlenie a po tym sie okazalo ze ma tam rope i cos mu sie tam zaciera...narazie dostal antybiotyk ale jak po tym mu nie minie to bedzie musial miec operacje...ale Misiek mowi ze odmowil im leczenia bo nie bedzie lezal z noga w gipsie:( Kurcze no boje sie o niego:(

tak wlsnie j*ane wojsko....ale jeszce 92 dni damy rade bebe

Hej dziewczyny... jestem taka szczesliwa heh moj Misio zrobil mi taka niespodzianke przyjechal do mnie w sobote i dopiero dzis rano pojechal. Jak go zobaczylam w drzwiach to nie moglam uwierzyc ze to on....:)

oj mnie niestety tez czeka samotny weekend...ale co moze wkoncu zaczne sie uczyc:P

o chociaz jedna. Co tam u Ciebie Suri?

oj chyba nikogo nie ma...

nie daje rady....calkowicie zaczynam sie lamac....znowu placze...a mialam sie uczyc. Jeszcze Misiek dzisiaj przez caly dzien sie nie odezwal:(

hej Kobietki...smutno:( i duzo stresow przed maturka:(

Hej Kobietki. Moj Misiek wlasnie dzwonil i kurcze znowu becze...juz nie daje rady tesknie za nim okropnie a jak tu jeszcze dwa tygodnie bez niego wytrzymac?!

a wlasciwie juz prawie 3 miesiace:) oj a jeszcze tylko 3 dni i upragniona przezemnie i mojego Misia dwucyfrowka.:)

Oj mnie tez za 4 miesiace tu juz nie bedzie....szkoda. Ale co tam i tak bede do was zagladac

Tez ide juz spac...zreszta i tak nikogo nie ma. papa

smutno mi i jakos tak zle...:( juz dawno takiego dnia nie mialam. chyba w poduszeczke dzisiaj poplacze:(

to juz chyba epidemia w tych jednostkach:(

rozumiem cie kicia...:(

Hej dziewczyny. Ale jestem dzisiaj zla....a wlasciwie to smutna. Moj Marcinek nie mial wcale sluzb tylko zajecia od 6 do 15 a pozniej wolne. A teraz sarsi szeregowi wyjechali na jakis poligon i zaczely sie im sluzby. Ale najgorsze jest to ze oprucz Marcina jest tylko jeszcze 9 innych chlopakow wiec do domku nie przyjada przez miesiac albi i dluzej:(

no moj Misiek co dwa tygodnie jest wiec tez nie moge narzekac. ale jak wyjezdza w piatek to jest w domu dopiero w sobote rano i w niedziele wczesnie rano juz jedzie:(

no bardzo szkoda....ale my nic nie mozemy zrobic niestety i to jest najgorsze

wszystko tak jak u Ciebie. Tylko bardzo bardzo smutno teraz bez niego...:(

hej suri. Jak tram po swietach?

Hej dziewczynki co tam u was slychac?

hej Kobitki. Dlugo mnie tu nie bylo ale tak jakos przed swietami czasu nie mialam a w swieta bylam caly czas z moim Misiem. Oj jak ciezko bylo sie dzis rozstac....:(