Cassie.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Cassie.
-
zapomniałam nawet jaki był moj nick ;)
-
ajć! zjadłam coś w ostatnim zdaniu. miało być: konczac wyklad, to to, (twarde czy nietwarde kobiety) nie ma nic wspolnego z przyznawaniem sie do swoich wad. mam nadzieje ze juz jest to zrozumiale :D
-
xyzed raczej nie tak.. owszem, tez znam malzenstwa, ktore cwierkaja do siebie calymi latami. ale to chyba zalezy od charakteru, od dopasowania, od kontaktu. czasem wystarczy, ze sie ze soba nie rozmawia szczerze, po przyjacielsku i juz zaczyna cos trzeszczec miedzy ludzmi. z reszta z tego co wiem, co mezczyzni lubia twarde kobiety. z reszta nie raz spotkalam sie z kobietami, ktore byly, twarde, znaly swoja wartosc, nie daly sobie w kaszed muchac, a przy tym byly tak kobiece, ze nawet na mnie robily wrazenie :D:D ;) konczac wyklad, to z przyznawaniem sie do swoich wad nie ma nic wspolnego :D p,s, stesknilam sie juz za toba, stary! :D
-
hahah i pięknie!tak ma być! a cieszysz się, bo mnie widzisz :D z resztą ja też! :) kochanka pocieszała żonę, żona pocieszała kochankę, a skończyło się przyjaźnią (o ile mogę to tak nazwać?) . I jeszcze kochanka żonę na swój ślub zaprosi! :D:D ale ciiiiii!! nie chcę zapeszać!
-
AGA, ja mysle, ze skoro sie tak zachowuje, to miala chore ambicje na cos wiecej, a wiesz jak to jest gdy ktos (w tym przypadku ty jej) zablokuje realizacje tych planów i ambicji. jej już wcale na nim nie zależy. pewnie nawet już go nie kocha, jeśli kiedykolwiek kochała.. po prostu jest wściekła, że się nie udało. i wcale bym sie nie zdziwiła, gdyby jej już wcale nie chodziło o niego, tylko o to, że przegrała z Tobą. z żoną! Pewnie wydawało się jej, że ma nad tobą przewagę, bo jesteś oszukiwana i okłamywana, a teraz to ona ostatecznie została na lodzie. niektóre cierpiałyby, płakały i w konću się z tym pogodziły. a ona widocznie traktowała to jak wyścig do mety. która pierwsza, która lepsza... ktoś kto życie traktuje jak wyścig szczurów, (pod względem miłości, umiejętności itd) przegraną bardzo źle przechodzi...
-
AGA, obiecuje Ci, że jak dojdzie do czegokolwiek, to zaproszę Cię na ślub! przysięgam!!!!! byłaś przy mnie przy tak wielu wzlotach i upadkach, że musisz być!!!! :D:D:D a jak na razie, to o tym rozmawiamy, nic wielkiego, ale po cichu mam nadzieję, że jednak coś z tego będzie :)
-
wiem kochana jaka była/jest ta twoja. :( ale tak czy inaczej nawet największa wariatka, maniakalna kochanica nikogo do siebie nie zmusi. takim zachowaniem szczególnie ;)
-
AGA :) no u mnie co raz lepiej. na prawdę! nie pojawiałam sie jakiś czas bo miałam sporo pracy i na prawdę brakowało mi czasu na cokolwiek. Ale jest dobrze.bardzo. i z nogą już ok :)
-
i mam zamiar być żoną, za niedługo... :D
-
teraz już nikim :D ale byłam kochanką
-
nie jestem za bardzo w temacie, ale z własnego doświadczenia mogę wam powiedzieć, że nawet jeśli kochanka jest zakochana, szaleńczo, zabójczo, nawet jeśli wydaje się wam i jej, że jest dla was zagrożeniem, to karty rozdaje mąż. jeśli kocha, to zostanie z wami, jeśli chciałby odejść to by odszedł. najczęściej, kochanki są odskocznią...
-
witam panie! :) AGA, tigra
-
witam państwa :) tigra, ale się droczysz :P pokaż :D
-
xyzed, jak nie znajdzie to ci poooodam :D:D AGA, ty go tak nie nastawiaj, bo jak jakis wybredny jest, to jeszcze sie na ciebie obrazi ;)
-
xyzed, bo my na maila :) szczypta tajemniczości musi być. Ty mój adres masz, ja twojego nie, więc wysyłaj pierwszy, ja odpowiem nadawcy :D poza tym, owszem, kobiety mają pierwszeństwo, w oglądaniu i doborze partnera, do wypicia biznesowej kawy :>
-
Wszech i wobec ogłaszam, że AGA to super laska!!!! kotka, a nie rybka!! :D hahah! AGA, moje też poszło, jedno na razie. ;)
-
xyzed, nie takie rzeczy się widziało :D dawaj zdjęcie, bo sobie pomyśle, że masz 15 lat i się podszywasz pod fajnego faceta :P ;)
-
Pewnie rybko ;) daj mi tylko kilka minutek, bo muszę jakiegoś poszukać i do dzieła! xyzed, no przyłącz się! :D:D
-
serio, bardzo chętnie AGA :) fajnie byłoby Cię zobaczyć, rybko ;) Ciebie rybaku XYZED też :D:D
-
AGA już nawet o tym myślałam. :) skoro nie możemy się poznac "na żywca" ;) to chociaż tak! :D
-
AGA!! :):) co u mnie? sprawdź maila ;)
-
tigra, chętnie bym to zrobiła, ale ze względu na moją pracę nie mogę sobie pozwolić na stworzenie konta na naszej klasie. Mogę ci wysłać moje zdjęcie mailem, chociaż wątpię, żebyś tego chciała ;)
-
ja z powodu mojego niewdzięcznego zawodu nie mogę sobie pozwolić na konto na naszej klasie :( ale xyzed, na kawę chcesz z nami iść, a pokazać sie nie chcesz, buu :P tigra, pochwal się profilkiem :>
-
sratatata :) co raz bardziej odczuwam, jak tęskniłam za kefeterią ;)
-
xyzed powiem szczerze, że nawet domyślam się, z kim była ta pierwsza kawa :) ale nic na forum nie powiem. po pierwsze mogę się mylić, po drugie wolę nie narażać się na intelektualne, a na dodatek publiczne biczowanie ;)