cinnamon_girl

jestem po sniadaniu:P tak, tak, przesypiam pol dnia:P Sluchajcie, mam do Was pytanie w sprawie allegro, ebaya. Wiem, ze jestescie wciaz w klimatach swiatecznych:P ale musze sie kogos doradzic, a kogo jak nie Was:P Otoz, kupilam pewna rzecz, sprzedawca gwarantowal dostarczenie przesylki w ciagu 7, max 10 dni, dodatkowo wyslala mi jeszcze list z ostrzezeniem, ze jesli nie zaplace do 15 grudnia, przesylka nie dojdzie na czas swiat, a na tym mi szczegolnie zalezalo, bo to byl prezent. Zaplacilam 9 grudnia, przesylka doszla po wigilii, czyli mocno po terminie. Wyslalam maila z informacja ze przykro mi bardzo, ale nie moge zostawic pozytywnej opinii, zostawilam neutralna wyjasniajac przyczyny. Teraz sprzedawca molestuje mnie mailami z prosba o rozwazenie zmiany feedbacka z rekompensata najpierw 2£, kiedy sie nie zgodzilam, podniosla do 3£ wciaz tlumaczac, ze czasem przesylki wymykaja sie im spod kontroli!Ok, rozumie, ze swieta to goracy okres, ale ...!!!! To ich biznes, nie wywiazuja sie z obietnic, trudno, ich strata. Mnie nie chodzi o zadoscuczynienie, tym bardziej, ze sam produkt kosztowal znacznie wiecej, ale to mial byc prezent... Co zrobilibyscie na moim miejscu? Czy sluszne jest trzymanie sie uparte mojego stanowiska, czy moze powinnam sie ugiac? Powiedzcie, ze nie:D Rokita, sliczne zyczenia Tygrys, no ja to Cie napewno nie widzialam:P i pewnie nie poznalabym i tak, bo nigdy na zywo nie mialysmy okazji:P Hmm, czas moze lozko poscielic:P

Witaj 2008!!!:) Jestem pierwsza:) Aj low ju ol Niech ten Nowy rok przyniesie Wam wszystko, co tylko sobie zazyczycie, oczywiscie, w ramach zdrowego rozsadku:P

:) Jako, ze z wielka ulga postanowilam w tym roku nic nie robic w zwiazku z sylwestrem, wypije lampke czegos smakowitego o polnocy za Wasz zdrowie Diably:) Gosiu :) juz za pozno na krzyzowanie planow:P idzie nowy rok, nowe postanowienia i wlasnie wyslalam wstepna aplikacje na uniwerytet:) a Jasiek nie chce siostrzyczki?:P Bawcie sie dobrze, chocby przed telewizorem:P Cmoki

Mis, to chyba zalezy od szpitala i ich procedur jesli nie dobrej woli... kiedys pomagali mi ludzie z roznych topikow i miast i nie bylo wiekszego problemu. Klusku, jak moge pomoc??? czy wiesz albo znasz kogos kto wie ???

Czesc Robale:) Toz to skandal, wybralam sie na spacer na poczte ubrana w bluzke z krotkim rekawem i palto + kozaki i sie spocilam!!!! co to za zima????? ja chce sniegu i basta!!! Czyli musze sie wybrac jednak do Polski na poczatku roku, choc ten dowod potrzebny mi jak....:P cholerny swiat...

Gio, a ja mam nadzieje, ze TY znajdziesz dla nas czas na plotki po nowym roku:P A Pati rozkoszny brudasek:) Tygrys, dobrze, ze w ten miedzynarodowy dzien pocalunku nie brykasz na fitness:P A powaznie, nie mozesz tak po prostu asertywnie acz grzecznie poprosic by Cie dotykala bo tego nie lubisz? Zlamiesz jej serce zapewne:D ale czasem milosc boli:P Airku, Tobie lapki marzna, a wyobraz sobie, ze ja dzis do tesco w klapkach sie wybralam i w cienkiej bluzie, wczoraj to samo, temperatura PLUS 11!!!! e tam z taka zima:P Ghana, baw sie dobrze Saszko, a oni powaznie strasza tymi karami? bo ja oczywiscie jeszcze stary dowod mam.... Ninko chorowitko przytulam Cie cieplo i zycze zdrowka jak najpredzej!! Majorku, w domku juz? Kasiek, Ty tez baw sie cudnie

Dobranoc, gasze swiatlo:P wiecie co? moze jestem nienormalna, ale musze koniecznie Wam powiedziec, ze lepiej zdecydowanie mi sie spalo za dnia, a pracowalo w nocy, teraz wszystko niby wraca pomalu do \'normy\', ale ja od zawsze nie czulam sie komfortowo z ciemnoscia, jako dziecko smiertelnie mnie to przerazalo, jako nastolatka spalam zawsze ze swiatlem, dorosla ja znalazlam swoja przystan, czuje sie o niebo bezpieczniej, uporalam sie z wiekszoscia koszmarow z dziecinstwa,a wciaz mam glupie mysli noca,.... a noc przeciez wszystko dramatyzuje, wyolbrzymia,... No i poza tym nie mam uregulowanej postawy wobec smierci, calego procesu umierania... boje sie, ze sie nie obudze rano.... Paranoja... sama ze soba nie moge sie uporac...

mowie Wam, za duzo spie, to nie jest zdrowe, az mnie kregoslup boli, wiec wskakuje na bieznie przy wtorze dvd:D Pozdrowienia szczegolnie dla naszych Pracusiow:) Majorku mmmm, barylki, mmmm, stop stop, na razie to ja jestem barylka:P Pustki nie tylko w tramwajach, Diablow tez gdzies wywialo, tylko pytam gdzie???

Tygrysek:D no ladnie, tu i tam brykasz:P

Witam witam Szanownych Diablow:) Gosia, Tiger- wszystko co kapusciane zaskakujaco sie udalo, wiec jestem z siebie dumna bardzo:) Jasiek nawet nie powachal, za co Go wcale nie winie, bo ja niektorych typowych angielskich rzeczy tez nie tkne, chociaz bylo mi troche przykro, kiedy sama zajadalam sie barszczem a On tradycyjnie frytki(!!!) z czyms tam, ale udalo mi sie wcisnac Mu do pysia kawalek oplatka:P ERGO- ciesze sie bardzo, ze udalo mi sie kultywowac polska tradycje wigilijna, chocby jej namiastke, i dziekuje Wam za mnie w tym utwierdzilyscie Saszko, podzielam Twoje odczucia co do tegorocznych prezentow, mojemu Panu nie chcialo sie ruszyc tylka sprzed komputera, a poniewaz wszystko, o co prosilam, wymagalo odrobine wysilku....coz, nie musze konczyc, prawda? Niemniej doceniam obecnosc JAKIEGOKOLWIEK prezentu przy czym KONIECZNIE musze znalezc sposob na wyperswadowanie Jaskowi chceci kupowania pierscionka bez pomocy osob trzecich(znaczy samej zainteresowanej:P) poniewaz nasze gusta znaaaacznie sie roznia, a to przeciez ja bede to nosic cale zycie(oby:P) Tak, mikolaj laskawie przyniosl mi bizuterie, przy czym: a) nie jestem nosicielem zadnej bizuterii i kto jak kto, ale moj partner o tym wie, wiec skad..????:P b) jesli juz cokolwiek nosze, to delikatne i ledwo widoczne, a moich nowych nabytkow w zaden sposob nie mozna do tej kategorii zaliczyc:P Pojawia sie wiec moje pytanie -CZY MEZCZYZNI KIEDYKOLWIEK NAS SLUCHAJA???? P.S. nigdy w zyciu nie dostalam tyle filmow, chyba spedze calutkie dwa tyg urlopu przed telewizorem:D Mikolaj uraczyl nas tym roku: -Ally mcBeal cz3 -House cz3 -sex and the city cz5 -Desperate Housewifes cz3 Sharp-kolekcja cala CSI cz6 -transformers -The simpsons -cala trylogia Bourne\'a -the devil wears prada -in her shoes -the dukes ofa hazzard cz3 ogolnie 6350 min= 105.83 h= prawie 4.5 dnia nie ruszania sie z kanapy:P Zdaze przed 7 stycznia:D

sa? a myslalam, ze juz prawie sobie poszly:P

uf, zdazylam, prosze pamietam, ze u mnie godzina do tylu:P Ninko nasz Kochana!!! Sto lat!!!!! Specjalnie dla Ciebie Ninko, jako, ze jestes Swiatecznym Dzieckiem:D Buziak wielki:)

Uff, debiut pierozany mam za soba:D teraz Jasiek robi mi nalesniki na krokiety bo jakos nalesniczana kucharka to ja nie jestem:P I wiecie co? Nigdy nie czulam sie bardziej POLKA niz w ten przedwigilijny wieczor lepiac po raz pierwszy pierogi w tej mojej angielskiej kuchni... Saszko, Ninko Dziekuje wszystkim za zyczenia raz jeszcze i wpadne potem Wam pozyczyc

Dobry wieczor:) Pozdrawiam Was z nad choinki, choc nie wiem czy moge nazwac moja choinke \'choinka\' bo choinka z reguly obwieszona jest wszystkim co sie da, a moja jest skromna, malutka, ma tylko kilka recznie robionych wisialkow i malo swiatelek, ale jest moja i pierwsza moja:) Gotuje tez moj pierwszy bigos, pierwszy farsz do pierogow i pierwsze krokiety, barszcz bedzie z torebki, sledzi nie lubiem, karpia rowniez niet:P zrobilam karpatke z torebki, masa bardziej napoleonkowa, ale zjadalna:P No i salatka. Tyle mojego wigiliowania. Jasiek oczywiscie tego nie ruszy, bo wszystko co zawiera kapuste kiszona jest z gory niejadalne:P Poza tym mi smutno bo Jasiek robi to co robil dwa dni po tym jak mnie za to przepraszal no i samotnie mi jeszcze bardziej przez ta swiateczna atmosfere:( Buziaki moi zaganiani Diabelkowi Przyjaciele.

Helol:) Dziekuje Wam wszystkim za wsparcie, wygrzebalam sie z dolka, uslyszalam to co chcialam, znaczy- przepraszam, wiecej nie bede. Bedzie, to jest pewne, smuci mnie to bardzo, ale coz, NOBODY\'S PERFECT. Zwleklam sie na zakupy ostatnie przedswiateczne, znalazlam kilka fajnych rzeczy dla Jaskowej rodziny, przydzwigalam zabawke:P Polowka no i sobie kupilam kilka rzeczy - kozaki-milosc od pierwszego wejrzenia, szczegolnie przez cene:P - wyprzedaz byla:P Zmieniam imidz, z zaduzej Jaskowej koszulki do domowego latania pzerzucam sie na sexi satynowe kimono hehe a rozclapane kapcie calkiem jeszcze puchate na piorkowe klapeczki na obcasiku:p Jeszcze mam nadzieje, ze moje nowe wdzianko nie zostanie za szybko niczym oblane tudziez potraktowane pierwszym lepszym posilkiem a ja sama sie nie pozabijam o wlasne nogi:P Tak, to ja ciamajda:) Zapakowalam prezenty, choinki jeszcze nie mam, powysylalam kartki, znalazlam przepisy na wigilijna kolacje, posprzatalam, jak nigdy, prawie jestem gotowa na swietowanie, a Wy? Buziole i dziekuje za zyczenia wszystkim na raz i kazdemu z osobna

Wiem, ze jestescie zabiegane, wiec tylko Wam macham mokra lapka Placze, placze, placze, wyplywa ze mnie wszystko, nie ide do pracy, nie mam sily, mocze lozko:P A co, mam cale 3 dni chorobowego do wykorzystania, a dzis moja dusza choruje. Wszystko na raz sie skumulowalo,kryzys w zwiazku, kryzys swiateczny,kryzys emigracyjno-asymilacyjny,.... Nie bijcie mnie prosze, wiem, ze to brzmi troche jak lamenty malego dziecka, ale uwierzcie mi, z perspektywy obcego kraju, zawsze obcego jezyka, obcych ludzi wszystko wyglada troche inaczej, a dzis, kilka dni przed Wigilia,znaczy gorzej. I nie mam nawet choinki. I jeszcze dostalam dzis najlepszy prezent w zyciu co spowodowalo kolejna fontanne lez. Dziekuje Gosiu nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy. Brak mi slow Czolgam sie po choinke:P

Dzien dobry, zapalam swiatlo.

Ninko, u mnie ze wszystkim tak, jak juz sie czemus oddaje, to wkladam w to cala siebie, a od tego do obsesji, uzaleznienia u mnie jeden krok.Co do chromu nie wiem, za to dzis pierwszy raz pilam preparaty wspomagajace podczas cwiczen i chyba tylko dlatego tak dlugo mi sie zeszlo z tym. Moze i to bylo za duzo, ale chcialam nadrobic za dwa ostatnie dni, bo po pierwsze zaspalam do pracy, po drugie mam zly czas. W zwiazku z tym ostatnim ostatnim ogladam moj ulubiony film na smutnym czas \' the hours\' i pije wino. Ktos ma ochote sie przylaczyc?:D

czy trzy godziny wypocin na biezni to normlne bo juz sie gubie:P poza tym kolejny samotny weekend z serii moich ulubionych, znaczy na znak protestu nie rozmawiam z Jaskiem, tym samym sama na siebie bicz krecac bo zapominam jezyka w gebie. saszka, ja nawet na POSIEDZENIA RADY MINISTROW:P laptopika biore:P

Dzien dobry:) Jako,ze kafe sie muli, nie wiem co u Was wiec tylko pojawiam sie i znikam by zyczyc Wam milego dnia i oficjalnie oglosic, ze zostalam wreszcie, po raz kolejny hehe mianowana studentem:) Przedmioty zainteresowania to: child psychology, child learning and development oraz introduction to counselling ale nad tym jeszcze mysle uparcie, wiec na razie place za pierwszy rok za dwa pierwsze kursy. Decyzja podjeta i odetchnelam z ulga, pozytywne zmiany czas zaczac!:) Poza tym uparcie trzymam sie swojej diety i morderczych zmagan na biezni, i przyznam szczerze, ze po codziennym 1.5 h treningu jakos nie mam ochoty na swinstwa w stylu podjadanie bo wiem ile potow mnie to kosztuje:P No i ku wielkiemu zdziwieniu niestety nie pozwolono nam zostac na nocnej zmianie co raczej mnie zasmucilo. No i teraz za bezposredniego szefa mam Jaska co przyznacie mi sami, jest sytuacja dosc po pierwsze krepujaca, po drugie nie latwa. Posluszenstwo nie jest moja mocna strona, przyznam bez bicia, ze jestem ciezka do ujarzmienia:P na bezdyskusyjne polecenia reaguje kreceniem nosa tudziez prychaniem:P no i od jakiegos czasu odkrywam mocna moja wladcza strone charakteru co w domu jest atutem, bo ktos przeciez musi byc bardziej dominujacy:P to w pracy niestety bedzie przysparzac problemy, choc z drugiej strony nieustanne rzady domowe mecza mnie:P i czasem w ramach odpoczynku nie mam nic przeciwko byciu ciagnieta za sznurek:P a w wykonaniu Jaska to bywa calkiem sexy:P Odwiedze Was pozniej Kochani wskakuje na bieznie, baajjjjj

hy hyh hyh hyh,hy To ja, Wasz sportowy cynamon:P Zazipie sie:D Melduje ze wpadlam w szpony nalogowego treningu i spania:p Nie przytulam bo smierdze:P

Wskakuje szybciorkiem bo bieznia czeka:P poza tym smierdze wybielaczem, wybaczcie:P chcialam tylko podeslac po bukiecie kwiatow dla Kluchy i Rokity To dla Was Kochane z najlepszymi choc troche spoznionymi zyczeniami.

macham do Was zaspana i zmeczona od treningow lapka

Zapalam swiatlo, u mnie jeszcze ciemno:) Wskakuje na bieznie i jak bede miec sily to moze odrobina szoppingu:p wkoncu dzis mikolaj a moj angielski mi nic nie przyniesie to chyba sama musze sie zmikolajic:P Gosikka, dziekuje za wsparcie Donia, [herbatka z cytrynka i miodem] i grzej sie grzej Tygrysku, wiesz, ze jeszcze nie sprobowalam?:( od kilku dni tylko lozko, bieznia,praca:(no i chwilka na Diablach oczywiscie:D dzis sobie zrobie wolniejszy dzien, pod kocem i z kubkiem w lapce, bo takich herbat sie nie pije duszkiem, je sie celebruje:) Dla Ninki i biednej Julinki Dobrego dnia Wam zycze

Ghana, poumierajmy razem:P to prawie jak oswiadczyny:P Czekalam na mr postmana z moimi perfumami i nie moglam spac, auuuuuuuuuu. Do tego w swoimi szalenstwie zgodzilismy sie na kontynuowanie nocnej zmiany. Zaproponowano mi fajna prace z cieplym krzeselkiem i jeszcze tylko czekam na decyzje generalnego ..Poza tym mam superasnego managera na mojej zmianie, i nie mowie tu o Jasku:P i gdyby nie moj Polowek, to chyba bym sie zakochala:p obiecal, ze znajdzie mi cos ciekawego u siebie i ze sie mna hehe zaopiekuje:P taki dobry czlowiek:) Ninko, ach, och, jak rozkosznie:) moj Luby to aromatyczny typ, ostatnio wracalismy z pracy i w radio - bed of roses no i ja sie podekscytowalam, juz nas widzialam na naszym giga lozu w bialych platkach bo tylko takie mi pasowaly kolorystycznie:P... a Jasiek owszem, ale On tego nie bedzie przygotowywal:P Kasiek, to naprawde fajowe pomysly na prezenty, wiesz? bo to tak najmilej jak ktos i czas i serce wklada...:) Pasiaku rozbrykany:) nudzilas sie to masz:P czasem trzeba uwazac na swoje zyczenia bo a nuz sie to dostanie, hihi :P P.s. Perfumy trafione:) szukam nowych:P