cinnamon_girl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cinnamon_girl
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Czesc:) Zacharowuje sie:P Moj net choruje:( Buziaki dla Wszystkich
-
Lenia mam:) Leze do gory brzuchem, popijam winko i slucham dobrej muzyki:) A potem ide do kina na shreka:) I mam dobry nastroj. I zakupy mi sie udaly:) Wreszcie znalazlam waze na moja lampe-krzaka, wielkie zielone pudlo-stolik i doniczke na dragona-kwiatka. Wszystko zielone przeciez:P Tylko na tapetowanie nie mialam czasu bo wczoraj pracowalismy. Tygrysku, wiesz, ja swoja pierwsza milosc poznalam przez internet, nie wiedzielismy jak nawzajem wygladamy, spotkalismy sie po chyba 4 mies jak juz bylismy zakochani. Coz, ta historia to juz tylko wspomnienie, ale mile. Majorku, wypoczeliscie? Czytalam, ze nad morzem nie ma wolnych kwater.... Misku, wszystko dobrze? Juz nie smutasz prawda? Grzmi? Pada? U mnie tez szaro-buro. [usta[ dla wsiech.
-
Saszko JESTEM. Co tam?
-
Dobry wieczor. Smutno mi i nie moge sie nawet wina napic bo jutro o 4.30pobudka. Postanowilam, ze nie jade do Polski, nie ma to sensu w ogole, nie mam gdzie jechac, gdzie sie zatrzymac, tak, zeby nie natknac sie na osoby, ktorych nie chce znac, czyt. rodzina, a we wlasnym kraju spac w hotelach nie bede. Pobeczalam sobie, kupilam perfumy na pocieszenie:P i ide spac. JUTRO WYPLATA, a to zawsze poprawia humor:) Dziekuje za dobre rady w sprawie asertywnosci, znaczy wrednosci:P Dzien pierwszy nauki mowienia nie zakonczyl sie kleska, ale choc uslyszalam dziekuje:P Ide, nie marudze juz. Cmokam Was P.S. Saszka, gdzie masz chlopa? Airku, ja tez chcem kostium kapielowy, ale za cholere sie nie rozbiore, chcialabym w zime pojechac gdzies na wakacje i nic nie robic tylko lezec na sloncu, mam kilka mies zeby wstydu nie zrobic:P Zazdroszcze wakacji, ja w sobote pracuje:( A jak nie wytrzymasz w pidzamie, zakladaj kostium:P Ninko, wreszcie!!! Ja tam uwazam, ze goscie goscmi, ale jakies zasady obowiazuja. Nie dosc ze nocleg za free to jeszcze kucharka, sprzataczka, po co wydawac pieniadze na kosztowne wczasy, zawsze sie mozna komus zwalic na leb:P Ghana, co tam po wizycie u lekarza? lepiej? A gdzie sie wybierasz na wakacje? Tygrys, Gosikka, Majorek
-
Ale mam upal:) 25 stopni:P Wiecie co? nie wiem co jest gorsze, bycia ignorowana jako kobieta=istota czasem inteligenta:p czy bycie traktowanym jako OBYWATELA drugiej kategorii:( To godzi nie tylko w moja kobiecosc, to boli, bo dotyka mnie jako OSOBE w najpelniejszym tego pojecia znaczeniu. Dyskryminacja, wielkie slowo, ale doswiadczam tego niemalze codziennie, czasem w bardzo drobnych rzeczach, glupich zartach z moich potkniec jezykowych, wysmiewaniu sie z akcentu itp itd. Swoja droga, kupie ten bilet do Polski tak czy siak, bo oczywiscie odpowiedzi od menagera jeszcze nie dostalam, ale sprawdzalam, bilety wciaz po 1 pi:) I tak przy okazji mam zamiar poszukac jakis specjalnych kursow, jezeli tak owe istnieja w ogole, pomagajace nauczyc sie prawidlowej wymowy, akcentu... To dla mnie szczegolnie wazne, bo mam nadzieje juz calkiem niedlugo( w wersji mojego J. za 10 lat:P) zaczniemy sie przygotowywac na przyjscie potomka, i mama chce mowic w obu jezykach, poprawnie. AAAAA, chyba juz mi troche przeszlo, bo prawie zapomnialam:P czuje sie wykorzystywana i mam wyrzuty sumienia ze sie tak czuje:( Moja wina, pozwalam na to. Niemalze codziennie przynosze z pracy jakies kwestionariusze, aplikacje, dzwonie, rozmawiam, jednym slowem robie za glupiego tlumacza, jestem zmeczona pomaganiem innym, mam dosc pracy z polakami. Z drugiej strony boje sie odmowic, bo przeciez jak ktos prosi o pomoc... bo sobie pomysla, bo strace znajomych, bo nie bede sie miala do kogo odezwac, bo bo bo... JAK BYC DO CHOLERY ASERTYWNYM? Jak Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? Tygrysku, brawo nalezalo mu sie! Misiu, czerwony:) ja tez chcem duze autko, bo chcem duzo dzieci:) A dla mnie nalesnika zostawisz? proszeeee:) Ninka, sle pozytywne fluidki Dla reszty
-
U mnie wcale nie tak goraco, cieplo tylko, dlatego ucieklam z Polski:P umieram jak jest taka temperatura, kocham zime, snieg....:) wlasnie znalazlam taniutki bilet do Polski w listopadzie, ale moj menadzier swinia jedna nie mial czasu, a ciekawe czy cena dlugo pozostanie bez zmian... Ghana, nie dostalas zdjec bo nie prosilas:P ja tam sie nie narzucam.:P A co do pomaranczowego, niestety rzeczywistosc zweryfikowala moje plany dekoracyjne i za to jest duzo zielonego i jak to Airek okreslila \'psychodelicznie\' :D Wciaz chcesz zobaczyc?:) Jestem maksymalnie wkurzona!!! Kiedy staralam sie o obecna prace musialam zdac kilka testow i przejsc TRZY rozmowy, a czekalam swoja droga na nia rok, poza tym moj okres probny trwal 4 mies i musialam sie niezle napocic zeby wybrnac z niektorych sytuacji, a mimo to i tak wszyscy naokolo twierdzili, ze dostalam ja, bo moj partner jest managerem:( Dzis przyjeli nowo osobe po 10 min rozmowie, bez zadnych testow, okresow probnych itp itd bo tak sobie zyczyl jeden z menagerow. Chyba spalam nie z tym co trzeba:P Ide spac:)
-
Huraaaaa!!! Nowa Dzidzia!!!! Szamciu, KONGRATULEJSZYN!!!! Buziaki dla Ciebie i Majki Rokita, w tych Tatrach to duzo zab, az 4 znalazlam:P Ide spac w podlym nastroju, J. spedzil bite 4 dni wolnego przed komp. Chyba nie umiemy spedzac ze soba czasu:( Ma tez to swoje plusy, moge jechac sama na wakacje bo On nic poza komputerem nie potrzebuje:) Dobrej nocy!!!
-
Dzien dobry Elles, ale Ty pracoholiczka jestes:P moglam zdac na 5, ale sie nie przylozylam, gdybym sie nie denerwowala,ble ble ble:P Powinnas byc z siebie dumna! Maruda jedna:P Tygrysku przytulam. Ja Ci postawie piwko, ale moze nie tak od samego rana,yyyy, znaczy poludnia:) Ninka, Airku, milej, slonecznej soboty Dla wsiech
-
hurrrrrrra, skonczylam czytac z 70 stron:) zajelo mi to 2 dni:) Airku, tak tak, to ja:) Dziekuje za zdjecia, jakos tak sie wzruszylam, bo to Wroclaw no i sie pobeczalam. Poza tym chyba sie juz ubzdryngolilam winkiem:) Ninko, ale ja mam tylko aparat telefonowy i raczej zdjec nie robie, tak wiec jedyne zdjecia \'swoje\' to te z serii ktore Ci wyslalam, nie wiem czemu nie mozesz ich odczytac:( A nie moglabys tak tego no khy khy z dobrego serca mi cos wyslac?:) tak sie ladnie usmiecham:)
-
Zasluzylam na zdjecia:P prawda?????:) Elles, gratulacje!!! Troche zazdroszcze bo ja mam wyksztacenie, hmmm, kwasniewskie:) wyzsze niepelne hehe:) Wlasnie rozmawialam z kolezanka z pracy ktora przed tyg urodzila dziewczynke i jak mi opowiadala swoj porod to az musialam wstac i pokrecic sie po domu bo nie moglam usiedziec. PRZERAZAJACE!!! Chyba nie chce byc matka;P
-
Ghana Ghana, ja chce do krakowa, ale nie dostane urlopu, buuuu Aulaaaaaaa, w ramach niekonczacej sie walki z owlosieniem, zakupilam reklamowany spray rzekomo pachnacy kiwi i czyms tam jeszcze, mialo byc latwo, pachnaco, przyjemnie i skutecznie. Wrrr, nie dosc ze smierdzi w calym domu, zarosnieta wciaz jestem to jeszcze dostalam uczulenia:( Aulaa ale i tak nic nie jest dzis w stanie popsuc mojego humoru:) dzwonilam do banku iiii zostalo mi tylko 250 zl do splaty kredytu studenckiego, jupiiiii, ale sie ciesze.
-
Strona 355:) chlep upieczony, caly dom pachnie, a ja ide spac. Dobrej nocy:)
-
Ninka, zapraszam do mnie:) Co prawda zadnych jezior w poblizu niet, ale za to lazienke i wanne mialabys absolutnie dla siebie:) Tygryniu, nie obrazaj sie, my to tak nagle to wawe wymyslilismy i tyle w planach do zobaczenia, ze prawie biegalismy:p Nastepnym razem, ok? A ja nie mam zadnych, ale to zadnych zdjec!!!!! Buuuuuuuu Pieke chlebek:) Buziaki
-
Wciaz czytam:) i wciaz okolo 30 stron, dobrze ze dlugiiii weekend przede mna:) Ninko remont skonczony juz dawno, reszta to kompletowanie elementow dekoracyjnych no i pare kosmetycznych rzeczy jak: *znalezienie tapety i sam proces tapetowania w korytarzu, *znalezienie tapety na jedna sciane do salonu bo za zielono:) *wymyslenie czegos do malej sypialnia ktora miala byc pomaranczowa, i pierwotnie miala byc pomalowana na pomaranczowa, ale primo, nie moge znalezc gryzaco pomaranczowej tapety, a z farbami sie juz nie bawie:P, a poza tym absolutnie wszystko jest tam pomaranczowe, wiec udekorowanie scian na ten sam kolor to byloby szalenstwo. Chyba:P Poza tym musze przyznac, ze calosc wyszla niekonwencjonalnie, ostro, ale to moj domek, i ja jestem zakochana:) Co do pobytu w Polsce, hmmm, bylo zimnoooo okropnie przez wiekszosc tygodnia, zrezygnowalismy z odwiedzenia Zakopanego i Krakowa poniewaz nie moglismy znalezc noclegu, wszystko bylo juz zarezerwowane z racji weekendu majowego, a ja sierota wczesniej tego nie zorganizowalam. Bylismy u znajomych w Warszawie kilka dni, a reszte czasu spedzilismy we Wroclawiu. Od czasu emigracji, w Polsce bylam dwa razy i musze przyznac troche ze smutkiem, ze zupelnie sie tam nie odnajduje, nie czuje jak w domu. Z drugiej jednak strony to wielka ulga, bo moge sobie spokojnie ukladac zycie tutaj bez zadnych watpliwosci, wahan, czy to aby na pewno jest moje miejsce. Moze jest mi znacznie latwiej bo nie mam i nigdy nie mialam jakiegos super kontaktu z rodzina, przyjaznie, coz, odleglosc... Ok, musze dac odpoczac oczom, zmykam po zakupy i po winko o smaku....CZEKOLADOWYM:) przede mna wieczor z komputerem i lampka wina, jak romantycznie;P
-
Ufff, jak ja moglam zyc bez Was Diably kochane?:p Jestem gdzies w maju, 50 stron przede mna, oczy pieka, paluch boli od kilkania, ale nie daje sie, CZYTAM:) Airku, internetowa abstynecja spowodowana byla przeprowadzka, a poniewaz to jest nowe budownictwo, kod pocztowy oficjalnie nie istnieje, wiec nie byl mozliwy do synchronizowania z ewentualna linia telefoniczna, ktore jest niezbedna do podlaczenia internetu. Tak wiec oto wracam do swiata wirtualnego po 3 mies ktore byly niemal wiecznoscia:P Tygrysku, pomocy!! Pamietam, ze malowalas pokoj intensywnie zielonym kolorem, prawda? Ja niestety ubabralam sufit tudziez inne rogi mimo maskujace tasmy, nie mam zupelnie pomyslu jak to wywabic, zamazac, ukryc... Mam troche bialej farby, ale nie sadze zeby ona pokryla tak intensywna zielen:( jednym slowem jestem zupelnie zielona:) Obiecuje, ze juz nigdy nic nie bede malowac, niech zyje tapeta!:)
-
Czesc:) ale sie cisze, wreszcie mam internet. Wpadam sie przywitac i czytam co u Was, mam pewnie ze 100 stron do nadrobienia:)
-
chcialam Was sobie skopiowac i poczytac pozniej, tak przed snem, ale nie mam czasu na kopiowanie ponad 30 stron:((( za tydz przychodzin pan od internetu,moze wreszcie cos sie ruszy. TESKNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cmoooooooooooooooooooooooooooooooki
-
-
Czesc Diableta:) Pamietam, ale wciaz nie mam netu wiec tylko wpadam pomachac i spadam:) Buziaki.
-
meldujemy sie z Polski:) buziaki
-
Czesc Dzieciaki:) Tylko na chwilke, bo nie jestesmy u siebie, net wciaz niet, za duzo balaganu na glowie:P Mam nadzieje, ze to zalatwimy podczas weekendu. Zupelnie zapomnialam ze za 10 dni jedziemy do Polski:) Mieszkanie cuuuudne, jestem zakochana:) Przeczytalam po lebkach, przytulam szczegolnie Ninke, dla reszty duzy buziak. papatki:)
-
Helol helol:) chyba bede sie musiala z Wami na jakis czas pozegnac, pomalu sie wyprowadzamy a na razie nie mamy dostepu do inernetu:( to tylko chwilowo na szczescie:P Podloga prawie polozona, nawet mam zaslony w sypilani i kupilam sobie zyrandol:p wiec dzis przewozimy lozko i spimy, jupiii:) jutro jeszcze mamy wolne wiec przeprowadzki czesc dalsza:) Buzki
-
Czesc! Ja tam koni sie bojem, za duze dla mnie sa, a ja taka malutka:P Poza tym kiedys, w ramach lekcji w-fu probowano nas nauczyc jazdy konnej, ale ja nawet nie umialam wskoczyc, bo za ciasne spodnie mialam:P Od rana znowu wyje, nie wiem po co ten makijaz robie skoro i tak sie potem rozplywam, taki mam jakis dziwny czas, chyba za duzo w sobie kumuluje, bo sie nawet porzadnie z johnem poklocic nie moge majac Jego Rodzicow za sciana, tak wiec byle pierdola i rycze. Klucze sa, mieszkanie zmierzone, lodowka, pralka zamowione, przynajmniej tydz bedziemy czekac, a nie mowilam? Tak meczylam Go, ale przeciez MAMY CZAS:p to teraz guzik:P No i oczywiscie zmiana planow, nie bedzie pomaranczowego salonu, buuuuuuu. Nie moge znalezc zaslon, a te ktore kupilam w ikei, heh, myslalam, ze mamy 2 okna plus kuchnia, ale okazuje sie, ze sa 3:) do ikei za daleko zeby jechac po zaslony, przez internet sie nie da, probowalam, no to mam zielone. Ech, moze byc, w koncu tez myslalam nad zielonym, tylko czemu nigdy nie moze byc tak jak sobie mymarzymy? A na sofe bedziemy czekac od 8 do 10 tyg!!! :( Lece zwozic rzeczy do kuchni, bo tylko tam mamy jakies meble:P papatki
-
HALOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOHALOOOOOOOOOOOO! Ja na Was chyba musze porzadnie nakrzyczec:P Gdzie Wy sie podziewacie? Co to za zwyczaje zostawiac mnie prawie sama:p Ratunku, nie mam do kogo po polsku gadaaaac!:( Chyba se musze jakiegos kochanka znalezc:P Apropos, wczoraj, ni z tego ni z owego zwalila sie na mnie lawina watpliwosci, az nie moglam oddechu zlapac, czy ABY SIE ZNOWU NIE MYLE? czy to wlasciwy czas i wlasciwa osoba, bo przeciez za chwile zamieszkamy razem na bardzo serio, wspolne wydatki, powazne decyzje, ... AAAAAAAaaaaaa Lo matko!!!!! Klucze juz w piatek, dzis przyszly meble z ebayu, a ja panikuje, aaaaaaaaaaa Tygrys, a zkim jedziesz? no powiedz:) Ghana, mam nadzieje, ze juz Ci lepiej Gio, ale masz sliczna Niunie:) A jaka Ona elegancka, jaki kapelusz:) Airku, Majorku, Saszka Reszta sie nie ujawnia, to nawet nie pomacham:P Poobrazali sie czy co?
-
Macham do Was zmeczona lapka, wczoraj, znaczy dzisiaj wrocilam o 1 rano z pracy, nadgodziny, buuu
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8