Little_Ann

Basiek, dzięki za akceptację ;) Dzisiaj wybieram się na kontrolę, zobaczymy co mi powiedzą. Jeśli będę miała przykaz zostania w szpitalu to zostanę - oby malutkiej było jak najlepiej :) A jeśli nie zostanę i nie będzie przeciwwskazań to wieczorem pójdziemy na korpo wigilię organizowaną przez firmę męża. Z racji tego, że jestem na diecie cukrzycowej to pewnie będę mogła się tylko barszczyku napić, bo wiadomo, że o wszelkich makowcach i serniczkach mogę tylko pomarzyć ;(

Muffinka kontrole przynajmniej na początku co 3 dni, żeby lekarz miał wgląd do moich pomiarów cukru. Bo jeśli poziomy będą za wysokie to niestety będę musiała wstrzykiwać insulinę.

Papierówka u mnie w klasie czy to w podstawówce czy później zawsze były min 3 Anki więc zawsze jak wołano Anka wszystkie się odwracałyśmy ;) A że też wszystkie jesteśmy zbliżone wiekiem to podejrzewam, że nasze mamuśki oglądały jakiś serial gdzie tytułowa bohaterka miała tak właśnie na imię. Ja właśnie stoję przed dylematem czy iść na dalsze l4 czy nie. Byłam wcześniej 2 tygodnie i w sumie w środę w wróciłam do pracy ale tak naprawdę mój przełożony jakby nie zauważał, że jestem w ciąży i źle się czuję i wymaga ode mnie pracy min te 8-9 h dziennie co w praktyce czesto kończy się 12 :/ Ogółem jedna wielka nerwówka. Przez te 2 tygodnie czułam się dobrze - skurcze od czasu do czasu, mała kopała, brak krwi z nosa, przesypiałam min 8h a teraz co? Znów noce nie przespane, samopoczucie do kitu, krew z nosa... Ogólnie zatraciło się we mnie poczucie szczęścia, nic mnie nie cieszy

Kancia mega pakę ciuszków, którą zamówiłam z allegro dostałam w rewelacyjnym stanie. Z tego co pamietam, to chyba tylko rajstopki były zmechacone, a reszta prawie jak nowa. Więc tym bardziej jestem zadowolona z zakupu ;) Ann ja miałam okres, że spałam 1-2h w ciągu nocy i co najdziwniejsze w ciągu dnia tego nie odsypiałam. Umęczylam się przy tym totalnie ale teraz wyszłam już na prostą i przesypiam całe nocki. Napewno ma wpływ na to, że od 1,5tyg jestem na zwolnieniu i nie stresuje sie projektami w pracy a dodatkowo lekarz przepisał mi magnez. No i przestałam włączać kaloryfery, wydaje mi sie, że ciepło też może powodowac bezsenność. Dziś byłam na badaniach. Jeszcze wczoraj chyba Wam pisałam, że udaje mi się trafić na samych przychylnie nastawionych ludzi. Niestety, nie tym razem. Pod gabinetem na pobranie czekało ponad 10osób - wszystkie krzesełka zajęte. Mimo, że miałam czas i szłam z nastawieniem, że poczekam i poczytam książkę to po tym, gdzie nikt nie ustapił (w wiekszosci sami "kulturalni" mężczyzni) po prostu weszlam bez kolejki. Tak jak głosiła wielka kartka na drzwiach - kobiety w ciazy wchodzą poza kolejnością. Nie lubię się wpychać, no ale tym razem jakoś nie miałam skrupułów - zwłaszcza, że ustać na nogach tyle czasu napewno bym nie ustała. A wyniki sprawdziłam w internecie i niestety ale anemia się pogłębia ;( Jestem tym faktem podłamana. Na dodatek włosy wychodzą mi jak szalone - jak tak dalej pojdzie to do porodu zostanę łysa. Mężu przyniósł mi z hurtowni fryzjerskiej jakieś ampułki odżywcze ale jak na razie żadnych rezultatów nie widze.

Kancia śliczne maleństwo ;) Kami poczytaj sobie informacje o zakładaniu działalności przez ciężarne i samodzielnym opłacaniu składki. Ew podpytaj Twojej księgowej. Koralowa moi teściowie i rodzice też zadeklarowali, że kupią maleńkiej wózek. My z mężem jesteśmy w sumie juz zdecydowani, jednak moja teściowa stwierdziła, że ona też bedzie z nami chodzić i wybierać... Kurcze popatrzeć może, jednakże to ja bedę "operatorem wózka" i to mi przede wszystkim ma przypasować. A ostatnio stwierdziła, że wózka w żadnym wypadku nie wolno kupować dopóki maleńka się nie urodzi... Bo taki przesąd. Jakbym miała we wszystko wierzyć to bym chyba dawno osiwiała. Jakiś czas temu namawiałyście mnie, żeby popatrzeć za wyprawką na allegro jeśli nie mam czasu na bieganie po sklepach. Otóż wylicytowałam mega pakę rzeczy - dokładnie 78szt za 90zl wraz z przesyłką! A czego tam nie ma: spioszki, sukienki, kurteczka, czpeczki, spodenki, rajstopy dosłownie cuda niewidy. I co najlepsze wszystko w takim stanie, jakby było użyte po kilka razy :) Dziś byliśmy z mężem na "poprawkowym" usg 4d, żeby dokładnie sprawdzić czy Julka nie ma rozczepu i czy z serduszkiem jest ok. Gin przyjął nas w ramach poprzedniej wizyty i dodatkowo dorzucił płytkę. Maleńka się zdrowo rozwija i rośnie jak na drożdżach :) Pierwszy raz zrobiło mi się słabo w trakcie badania i była szybka akcja przewracania mnie na lewy bok i ochłodzenia wodą. Na szczęscie teraz już sie wyleguję w łózku i doceniam uroki L4 ;) Jeśli chodzi o reakcje obcych ludzi to przyznam się Wam, że jestem zaskoczona. Wielokrotnie w tramwaju ustąpiono mi miejsca i co dziwne, zazwyczaj to były kobiety już dobrze po 50-tce. Na początku listopada, 2 bodajże, gdy szkoły miały wolne oraz część ludzi miała urlopy zabrałam mojego chrześniaka do sklepu. No i tam oczywiscie kilometrowe kolejki min na 15 min a w kasa pierwszeństwa zamknięta. Poszłam do babki, która nadzorowała kasy i dla mnie otworzono kase pierwszeństwa. Skorzystało na tym kilka innych pań, które kwitły przy innych kolejkach ;)

Cześć dziewczyny, Zaktualizuję zaraz tabelkę ;) Nieźle się nastarałyście, żeby tak ładnie i prosto wyglądała ;) NICK...................WIEK.......TP.............IMIĘ... ......SKĄD Muszynianka.........31.........1marca.........Syn........ ..Kraków Aśka_Wrocław_89..23.........2marca.........Szymon.....W rocław papierówka22.......21.........5marca.........Piotr...... ..Wrocław meaaa............... 29.........5marca..........Córka.......Sosnowiec kami1809............26.........5marca..........Gabrysia.. ..Wrocław megan990.......... 30.........6marca..........Córka........Śląsk asia.sudenis........22.........8marca.........Julia...... .....Jelenia Góra xNightmare.........19.........9marca..........Bartek..... ... ...Gdańsk Ann8912.............23.........10marca........Syn........ ....Częstochowa wica..................33.........10marca........Córka... .....Warszawa Pszczolkamajaa....27........10marca.........Syn.......... .Warszawa kejtii.................21....... .11marca........Zuzanna.....Radom Madzikkgg.......... 25........12marca........Syn............śląskie Hania_85_05........27........14marca........Małgorzata.. Lublin 1986Ana..............27........16marca.......Córka...... ...Anglia Patra24..............25........18marca........Michał .......Gdynia nelma.................27........18 marca.......Syn...........małopolska B@siek...............28........20marca........Córka.. ......Łódź classic................29.......24marca.........Syn...... .....Białystok/bruxells agbr..................35........24marca........Córka. .......Warszawa Mufinka_81..........31.......24marca........Helena....... ..Gdynia KANCIALUPKA........25.......28marca........Syn........... .Kraków Lyella..................31.......28marca........NZ ............wlkp Olinek.................30.......30marca........Laura..... ....Warszawa Karolowa.............26.......30marca........Syn......... ...Kuj-pom Wikunia83............29.......31marca.......NZ........... ..Śląsk Little_Ann...........26........31marca.......Julia...... ....Wrocław Kopniaczków mam coraz więcej i coraz mocniejsze. Na wadze już 5kg do przodu. Normalnie czuje się mega źle z tego powodu. Pewnie się będziecie śmiać, że to "tylko 5kg". Problem w tym, że na wadze końcowej te 5 dodatkowych kg daje już 83! Mój mąż zachwyca się, że brzuszek rośnie a ja mam już po prostu dość. A to jeszcze 4 miesiące. Staram się nie jeść za dużo ale mam świadomość, że jeśli ograniczę się za bardzo to zaszkodzę dziecku. Nie spasłam się poprzez podjadanie - jeszcze ponad rok temu ważyłam 60kg i było super. Potem przyszła cukrzyca/insulinooporność a wraz z nimi te kilogramy. Sama nie wiem już co mam robić.

No właśnie też zaglądam na allegro i pomalutku zbieram linki. Jak mężu przyjdzie to będzie mi pomagał w wyborze, bo tyle tych rzeczy dla dzieciątek jest, że nie wiadomo na co się zdecydować.

Dziewczyny pożalę się Wam trochę. W pracy mam krucho bo pracuję przy ważnym projekcie i trzeba niestety po 9-10h minimum pracować. Do tego robie jeszcze szkolenia weekendowe więc po prostu nie mm czasu odpocząć. A zaczełam się już naprawdę źle czuć - brak snu, kłucie po prawej stronie brzucha, skurcze... Poszłam do lekarza, bo już po prostu nie dawałam sobie rady z tym. 2-3h snu na dobę naprawdę mi nie wystarczają - zwłaszcza przy tempie jakie mam narzucone. Chciałam chociaż 2 dni zwolnienia ale lekarka widząc mój stan dała mi 2 tyg aż do następnej wizyty u ginki. I teraz leże sobie i nie wiem co ze sobą zrobić. Wiem, że zdrowie maleńkiej jest najważniejsze, ale głupia jestem bo mam wyrzuty sumienia, że tam chłopaki muszą się sprężać i zostawać jeszcze dłużej w pracy bo ja sobie poszłam na l4. Tak podczytuję Was i jestem przerażona, bo większość z Was ma już wszystko a ja w sumie nawet żadnych śpioszków jeszcze nie mam. Po pierwsze dlatego, że dopiero niedawno się dowiedziałam o panience, a po drugie, że po prostu nie mam czasu i siły chodzić po sklepach. Cieszę się, że maleńka jest zdrowa ale z drugiej strony przeraża mnie to wszystko. Boję się, że wpadnę w jakąś deprechę i wogóle będzie masakra..

Widzę Basiek, że mnie ubiegłaś ;)

Pszczółka jeśli zaczynałaś pracę w nowej firmie od sierpnia to będzie Ci się liczyła tylko średnia z tych przepracowanych miesięcy. Więc jeśli zarabiałaś powiedzmy 3k to na chorobowym/macierzyńskim też tyle dostaniesz.

Asiu bardzo przykro mi z powodu Twojej prababci. Trzymaj się mocno. Moja babcia ma 86 lat i też niestety coraz gorzej z jej zdrowiem. Chociaż mam wrażenie, że jak trochę winka z koleżankami łyknie to od razu jej problemy zdrowotne przechodzą ;) Pszczółko odnośnie dnia cyklu to nigdy nie miałam okresu regularnego - wahało się od 30-42 dni, dlatego też nie jestem w stanie sprecyzować. Dziewczyny mam pytanie o ruchy maleństwa. Odczuwam je mniej wiecej 3tyg jednak do tej pory czułam tylko od czasu do czasu takie smyrnięcie/delikatne kuksańce po prawej stronie brzucha. A teraz już chyba z 3 dzień w dole brzucha czuję istną rewolucję. Czy ruchy faktycznie mogą sie od siebie różnić intensywnościa i umiejscowieniem?

O, właśnie Olinek napisałaś o anemii. Dostałaś jakiś preparat na zniwelowanie jej?

Cześć Mamuśki, Melduję posłusznie, że jestem już po połówkowym i na szczęscie wszystko z maleństwem jest w porządku. Piszę, "na szczęscie" ponieważ miałam małe problemy z krzepliwością krwi przez co wylądowałam w szpitalu (Wrocławianki polecam brochów!). Dodatkowo ja urodziłam się z rozszczepem wargi i bałam się, żeby maleństwo też nie miało. Na szczęście córcia ma śliczne ustka po tatusiu i nic nie wskazuje na to, że z buziuchną byłoby coś nie tak. Moja mała najprawdopodobniej urodzi sie w kwietniu - wg usg jej wiek to 18t6d, a w OM 20t1d. Liczyliśmy się z tym, że maleństwo będzie mniejsze w porównaniu z Waszymi, bo owulację miałam później. W każdym bądź razie cieszę się niezmiernie, że córcia jest zdrowa ;) NICK..................WIEK.............TP...........PŁEC ..........SKĄD papierówka22......................1marca................ .........Wroclaw Muszynianka...........31..........1marca...........S..... .......Kraków malinówka376..........21..........5marzec..........?.... .....UK/Wroclaw meaaa..................29..........5marzec...........C... ... ...Sosnowiec kami1809..............26...........5marzec..........C.... .........Wrocław asia.sudenis............22..........8marzec..........C... ....Jelenia Góra Aśka_Wrocław_89.....23..........8marzec..........S?.... . ......Wrocław xNightmare............19..........9marzec..........S..... .. ....Gdańsk Ann8912................23.........10marzec...........S... ....Częstochowa wica....................33.........10marzec..........C... ........Warszawa kejtii...................21.........11marzec..........C? . ........Radom kuchareczka...........23.........12 marzec..........c...........W-wa MzD....................29.........12 marzec..........c...........Radom Madzikkgg.............25..........12marzec.........S..... .........śląskie Hania_85_05...........27.........14marzec...........C.... . .. ..Lublin megan990..............30.........16 marzec..........C?.........Śląsk 1986Ana................27..........16 marzec.........C............Anglia Ajka86.................26.........17marzec...........S.. .....Częstochowa Patra24................25.........18marzec...........S. .........Gdynia nelma...................27...........18 marca.........?...........małopolska B@siek.................28....... .20 /22marzec.......C...........Łódź hermenegildaaaa......30.........22marzec...........?..... ......Konin Dośka..................27.........23marzec...........?. ..........gorzów classic...................29.........24marzec........S... .białystok/bruxells agbr...................35.........24marzec...........C. .........Warszawa Mufinka_81............31.........24 marzec..........C...........Gdynia mama-deutchland.....27.........26marzec...........C..... ....Frankfurt KANCIALUPKA.........25.........28marzec...........S..... .....Kraków Lyella...................31..........28marca...........NZ ........wlkp Olinek..................30.........30marzec...........C. ........Warszawa Wikunia83.............29..........31marzec..........?... ........Śląsk Little_Ann.............26..........31marzec..........C... .........Wrocław

lyella jeśli dobrze pójdzie to mi się uda urodzić w niedzielę wielkanocną ;) Jula trzymam powodzenie za kolejne operacje Twojej córeczki - wierz, że będzie dobrze. Ja sama jestem po rozczepie wargi i częściowo podniebienia i dzięki właśnie uporowi mojej mamy. która biegała ze mną po specjalistach (chirurgach, logopedach, stomatologach) i dużo ćwiczyła ze mną wymowę mówię bardzo wyraźnie a i bliznę mam niewidoczną. Niewidoczną na tyle, że nawet dzieciaki w podstawówce mi nie dokuczały, co miało miejsce w przypadku chłopaka który nie został dopilnowany z mową i nie miał tak "ładnie" zoperowanej blizny.

Kurcze a ja mam 16t2dz więc zastanawiam się czy to też nie za późno na takie lekarstwa. Ale myśle, że ginka wie co szkodzi a co nie ;) Najważniejsze, że moja kruszyna ma się dowbrze. Możecie się dziewczyny śmiać ale na dzień chłopaka razem z moją kruszynką kupiłyśmy mężowi takie słuchawki lekarskie. Koszt nieduży(ok20zł) ale żebyście widziały jego zadowolenie gdy wieczorami podśłuchuje jak nasz łobuziak buszuje w brzuszku :)