Czarodziejka 89

Śliczne masz włoski!!!Takie zdrowe i grube i kolorek świetny!Po prostu idealne!Masz wszystk to czego ja nie mam:moje są krótkie,cienkie i mają brzydki kolor,zdecydowanie mam czego zazdrościć :) Zdradzisz mi co robisz że wyglądają na takie bardzo zdrowe i zadbane?Czy po prostu takie są z natury?

Madziolinta-----> No pokaż pokaż :) Chociaż przez to pewnie wpadnę w jeszcze większe kompleksy...A co stosowałaś na przyspieszenie porostu?? DOMINUJACA------->Czekam na nazwę tego leku

O Boże,wyglądam jak idź stąd i nie wracaj Mam o wiele krótsze włosy,a miałam zapuszczać :( I bardzo wycieniowane,a kiteczka taka króciutka Wyglądam prawie jak chłopak.....Nie wiem co zrobić żeby odrosły jak najszybciej,chyba spróbuję częściej używać Waxu,a dopóki trochę nie urosną chyba będę ciągle chodzić w związanych :( Nigdy więcej nie pójdę do fryzjera!

Cześć laseczki! :) Jak tam Wasze włoski? Ja jutro wybieram się na podcięcie końcówek i wycieniowanie,mam nadzieję że nie wrócę wykoszona na Jasia....A potem zaczynam ostry doping żeby jak najwięcej urosły mi do studniówki.Jak myślicie,czym jeszcze mogę je wspomóc?-Używam Waxa i robię płukanki ze skrzypu,zażywam Belissę i B compositum,robię masaż,wcinam cebulę i piję mleko,a od jutra będę dodawać olejek do szamponu i pić pokrzywę i skrzyp....Macie jakiś pomysł??

40 dni to za mało,wszystkie takie tabletki działają po 3 miesiącach

juti----> I co,widzisz jakieś efekty??

blond_loczki-------> Nie chodzi tylko o szarpanie,też o to że po myciu łuski włosa są rozpulchnione przez co jest wrażliwy i czesanie go wtedy kaleczy koki-----> Polecam Wax na odżywienie włosów,na porost podobno też jest dobry.Odradzam natomiast Skrzypovitę-efekty widziałam jedynie na paznokciach,dopiero po 2 miesiącach,a Seboradin wcierałam jak zwykłą wodę-też zero efektów :(

juti----> to chyba dam sobie spokój skoro Tobie to nic nie dało :( +ja-----> Też mam compositum bo complexu nie było i wkurza mnie że muszę brać 3 tabletki dziennie,trochę to kłopotliwe. Mam zamiar też zacząć pić w końcu te drożdże ale nie wiem czy lepiej codziennie czy co drugi dzień jak biorę tą witaminę B.Jak myślicie?Czy codziennie to nie będzie przesada??

A robiłaś tak żeby połowa odparowała??Bo to chodzi o to żeby ta krzemionka się dobrze rozpuściła czy jakoś tak....Przez jaki czas tego używałaś??Może u mnie zadziała autosugestia :D bo bardzo mi na tym zależy

Dziewczyny,przypomniało mi się,że kiedyś czytałam w necie przepis na płukankę ze skrzypu,która ponoć pogrubiała włosy i sporo przyspieszała ich porost.Myślicie że to możliwe?tzn głownie chodzi mi o pogrubienie,bo niedługo studniówka i nie wiem co zrobię z tymi piórami :(

Czytałam już sporo o tej metodzie aloesowo-oliwowej ale to trochę kłopotliwe no i dość kosztowne.Chyba jednak pozostanę przy drożdżach.Lepiej je pić codziennie czy co 2 dni jak pisała dominująca??Obawiam się trochę czy nie dostanę od drożdży grzybicy... :(

Pewnie że się ciągnie :) Ale niestety już nie tak intensywnie jak na początku. Ostatnio narzekałam że włosy mi nie rosną,a teraz zauważyłam że mam dużo większe odrosty,więc najwidoczniej całkiem niedawno dużo przyspieszyły :) A od dzisiaj biorę witaminę B Compositum czy jakoś tak,mam nadzieję że wkrótce będą efekty.Maskę z drożdży robiłam już dwukrotnie i niestety nie mogę powiedzieć żeby włosy wypadały chcoiaż trochę mniej :(

dominujaca wiem że do smarowania głowy z wodą,a do picia z mlekiem :D I właśnie pytałam ile rozpuścić w mleku do picia.A czy mogę zamiast suszonych rozpuścić normalne do smarowania?Bo w sklepie nie było :( Czy to zadziała tak samo??? W aptece poprosiłam witaminę BComplex i nie zauważyłam,że dała mi B2 :(

Ja piłam herbatkę z pokrzywy i ze skrzypu i nic :( Teraz mam zamiar wypróbować te drożdże i witaminę B,jak radzi dominująca bo nadal włosy mi bardzo wypadają i wolno rosną :( Mam nadzieję że u mnie efekty będą tak samo dobre :)

Wiesz co,nie wiem dokładnie jakie to są bo nie miałam z nmi nigdy do czynienia ale to na pewno nie jest taka kostka jaką masz na myśli

To chyba chodzi o drożdże suszone.A ile kosztuje ta witamina B?Na pewno wypróbuję,też chcę żeby mi tak szybko włosy rosły :D Tylko że po wcieraniu drożdży włosy pewnie śmierdzą....

evvelineczka-------> To wypróbuj i napisz nam jakie efekty :) A myślę,że zapach da się znieść,ja wytrzymałam smród dorsza więc i Ty dasz radę z tym szpikiem :D

No ja też będę regularnie podcinać,co 2 miesiące przed pełnią księżyca :) Dużo słyszałam o tym,że odpowiednia dieta jest bardzo ważna dla włosów,ale właściwie to co w takim razie powinno się jeść a czego unikać???

Chyba się kiedyś skuszę na ten szpik :) A mieszanki olejku,żółtek i Waxu jeszcze nie próbowałam,jutro może tak zrobię

askajj ------> Możesz napisać jak na Twoje włosy działała odżywka ze szpiku? A mi nadal włosy bardzo wypadają,rzepa nie pomaga.Zauważyłam za to coś dziwnego:po użyciu Waxa prawie wcale nie wypadają.Ale niestety tylko do następnego mycia.... :( I mam wrażenie że wcale nie rosną,w ogóle są całkiem beznadziejne :(

Ja zawsze dawałam 2 żółtka a resztę to na oko.Nie podgrzewałam olejku,tylko wcześniej namaczałam trochę włosy bardzo ciepłą wodą żeby się łuski pootwierały.Zresztą nie trzeba olejku podgrzewać bo potem i tak się podgrzewa to wszystko na głowie

Pełna nazwa Waxa brzmi Henna Treatment Wax :) Mi się włosy łamały jak były suche i zniszczone od rozjaśniania,a przestały jak zaczęłam stosować maskę nawilżającą Placentę

szmaragdowa_irlandka--------> Chyba dobra jest ziołowa odżywka Fitomedu której od jakiegoś czasu bezskutecznie poszukuję :( Ponoć regeneruje i pogrubia włosy i przyspiesza ich porost,no i można ją stosować po każdym myciu. A co takiego z Loreala używa Twoja koleżanka????

Trudno znaleźć coś co jest w 100% nieszkodliwe i naturalne,nawet jedzenie takie nie jest..... To uroki XXI wieku niestety

szmaragdowa_irlandka witamy :) Ja wczoraj zaczęłam Waxa i aż się zdziwiłam jak mało włosów mi później wypadło przy rozczesywaniu i są bardzo fajne w dotyku.Jakiedyś go używałam to tego nie zauważyłam.Mam nadzieję,że już wkrótce pojawią się nowe włoski :) A co do Pantene to odradzam,oni tam ładują bardzo dużo silikonów i ogólnie chemii,jak się używa to włosy są ładne,ale po odstawieniu pojawiają się problemy :( Ja jestem gorącą zwolenniczką naturalnych metod pielęgnacji włosów :)