Koobi

cZESC :-) Karola---dołączam się do „wyploszy”--tez się czuję niedopieszczona zakupowo :-) Wsklepie zawsze się lepiej wygląda—oswietlenie i lustra wyszczuplające (przynajmniej u mnie korzystne) :-p robią swoje. Dołączam do klubu bez lokomotywy. :-p Sulonda---tez zmienilam image—trochę niechcący, chcialam brąz z blondem, a jestem smolistą brunetką.:-p Nie wiem, jak to się fryzjerce `udalo... Corula—mam nadzieję, ze odzyskalas glos. Alek na pytanie „gdzie jest swiatelko?” patrzy na sufit lub okno.:-) I spręzynuje, gdy slyszy muzykę. Czesto mu spiewam pewną piosenkę i slucha jej tez na kompie---gdy ją slyszy, patrzy najpierw na moje usta ,a pozniej w stronę laptopa—lokalizuje spryciula. Karola—gratki za postoj :-) Ilii, oczywista. Oloo—zabawki z Haba super---szkoda,ze nie mam w okolicy sklepu z takowymi. Koksinel---Jagodka przepyszna! A propos zabawek---u nas ostatnio wiodą prym dwie---plastikowa butelka po pepsi (mala) z fasolą w srodku i tradycyjna „Wańka—Wstańka” -- plastikowe brzydactwo, ale Alka fascynuje,że się nie` da przewrócic i jeszcze dzwoni na dodatek.Polecam. Koksa---Al tez schodzi z lozka, ale, niestety, na glowe. Daje nura, dobrze,ze ręce wyciaga przed siebie.:-) Smieszny sie zrobil, kokietuje wszystkich usmiechami znienacka. I baardzo go do innych dzieci ciągnie. Emdzi---podobno często dzieci się boja odkurzacza:-) Alek czuje do niego trwożny respekt. Bercia---gotujesz jajo i zoltko do zupki. Gingera—zebowe gratki :-) Sikorka----HAMBURGERA?? :-p Grubcia—cieszę się,ze apetyt Maciusiowi wrocil:-) Ja mam coraz mniej mleka, Alek w dzien nie chce jesc, woli konkrety, jedynie nad ranem ciamkoli. Chyba przyspieszę decyzje o odstawieniu, musze sie za te moją tarczyce powaznie zabrac (operacja mnie chyba czeka ) :-( Milej nocy, dziewczyny :-) aha, a po serbsku biedronkna to BUBAMARA :-D

Oloo--trudno w o uwierzyc, prawda? Rzadko się spotykamy, my mamy niezalezne wejscie na zewnątrz, a oni nieczęsto opuszczają mieszkanie. Jednak jesli juz się nos w nos zetkniemy--nic. Teść podczas klotni , czego mu nie zapomnę, wyrzucił pogardliwie: \"Wyrzucacie,ze dziecko nie zna dziadka, bo ten do was nie przychodzi. A po co mam tam chodzic?\" Np tak, jesli wnuk to jest dla niego NIC... Zresztą, Bog jeden wie dlaczego -- nikt mu w naszym domu w niczym nie uchybil, oprócz tej nieszczesnej budowy, czego przezyc nie moze... Zresztą, temat rzeka, nie będe zanudzac. Idę dalej spac, wracalam z toalety i \"jak magnes, jak magnes...\"

hej Corula :-) Znow przeprowadzka? Rany boskie..:-)Pisz pisz, będziemy czekac.Pozdroooowki

Wydaje mi sie, ze`przeczekac. Szkoda karmienia...

Grubcia---a moze Macius nie tyle nie chce mleka, co nie chce ssac? Moze zęby? albo gardło? ucho?

ewander--ząbek bedzie :-) Oloo-- ano nie odwiedzają. Gdy bylam w ciązy postanowilismy sie wybudowac i opuscic nasze domy rodzinne. Tesciowi nie moga nam tego wybaczyc, od razu zapowiedzieli,ze beda do Alka z daleka ,zeby sie do niego nie przywiązac (sic!), bo przeciez kiedys i tak sie wyprowadzimy Tesc konsekwentnie realizuje zamysl od narodzn malego, tesciowa jeszcze kilka razy przyszla, ale ostatnio wybuchla nieprzyjemna sprzeczka i koniec---wzajemnych kontaktow i odwiedzin wnuka rowniez. Najgorsze i paradoksalne jest to,ze mieszkają... pod nami.

Padło dziecię. Nie podoba mu się nowy czas, o nie. W ogole to pada zawsze ok. 19.30 i przesypia 12 h z 1-2 przerwami na jedzenie. Ale tak sie rozbisurmanil,ze jak zje, to juz nie chce spac w lozeczku, tylko dooo maamyyyy. I spimy--on rozwalony jak chciec, a ja na skraju, zeby mial wygodnie :-) Dzis bylismy u pediatry---gardlo ladne. Wrzeszczal jak stary histeryk. Jak tylko widzi lekarkę, to zaczyna koncert (zapewne dlatego,ze mu onegdaj nieopatrznie nacisnęła łokciem genitalia uch uch). Mamo Alka---podobno dzieci zaabsorbowane innymi umiejętnościami robią przerwę w gaworzeniu.Moze akurat uczy się pelzania? :-) Kombinezon mam jednoczęsciowy, nie zstanawia\\lam się się, jak to wygląda, bo i tak mały jezdzi w spiworze :-) Wazne ze ciepły. Olo--współczuję kataru.Dzieki za informację o chrupkach, nawet nie pytam jakie, bo taki asortyment to chyba lokalni wytworcy dostarczają. Postanowilismy z męzem i siostro-szwagrostwem ;-) zadbac o kondycję--raz w tygodniu odwiedzamy salę gimnastyczna, do tego raz w tygodniu aerobik (ja i siostra). Zobaczymy, na ile nam zapału starczy. ( chrupki orzechowe mniam mniam) Mąż od lat pracuje 180 km od domu, z tego powodu jest gosciem w domu w tygodniu , ale --hurra-- przenosi się na lotnisko do Wrocławia i będzie codziennie :-D Tak się chciałam dobrą wiadomoscią podzielic. Karolina----moje zaproszenie jest wciąz aktualne :-) Agnieszka pirania---witaj, gdzie tak znikasz? :-) Wrzucilam kilka nowych zdjec, gdyby ktos byl zainteresowany http://public.fotki.com/Aleksandria/ Aha, potal nasza-klasa jest swietny, odnalazlam znajomych z podstawowki jeszcze. Ale pewnie wiecie :-) Idę troche [opracowac, stos wypracowan przede mną :-0

hi hi ---IDENTYCZNIE Chcielismy miec Alka, ale takiej formy w imienniku nie ma, więc jest Aleksandrem. Upoczywie wszystkich poprawiamy, nawet była mała batalia z tesciami, ale byliśmy nieugięci (teraz problem sam się rozwiazał, bo od miesięcy i tak nie odwiedzają wnuka :-P)

czesc witaj mamo Alka---ja tez jestem mamą Alka:-) ktos mnie kiedys`pytal o palak do speedy, mam z Allegro taki za 48,9 zł. przyzwoity. pardon za styl i grafie, ale`pisze z malym wiercidupkiem na kolanach. jak padnie, to popisze wiecej

Czesc :-) http://www.osesek.pl/w-co-sie-bawic/zabawy-dla-niemowlakow-od-7-do-9-miesiaca.html ..plus piosenki i kolysanki. Dziewczyny,\\moje dziecie prawie ca\\ly dzien rozpaczliwie placze :-( To mogą byc zęby?

hej, a gdzie nocna zmiana? :-) Czesc Misha-Antos---to nie ode mnie przepis na muffiny, ja dalej nie pamietam, jak sie je robi ;-) Dzięki raz jeszcze za fluidy. Alek jedzie na antybiotyku--Duracefie, ale chyba zle go toleruje, bo zachowuje się , jakby go bolał brzuszek, cały jakis taki tkliwy i placzliwy od poniedziałku. Wczesniej, choc tez go bolało gardło, był bardziej radosny :-( Mialam podejrzenia,ze to i pęcherz, bo cos podejrzanie manipuluje przy pampersie. Jutro nałapię siusków. Caroline---współczuje przewlekłego katarku,ślę maaase fluidów. Sikorka---przepięknie schudłas. Czy to wesele juz sie odbyło, bo jaks mi umkneła ta informacja? :-) Wybaczcie,ze nie odpisze wszystkim, ale chyba pójde spac :-)

...i podziel sie ta dieta--cud

Hej :-) Oloo--zdjęcia super, wcale nie widac,zeby Stas schudł :-) A Ty masz ładne barki, musze powiedziec :-) Dzieki za fluidy, dzis bylismy u pediatry (dzieci tyle,ze zamiast o 14.20 weszlismy o 15.30). Alek ząbkuje (ida gorne jedynki), ale i infekcja gardziołka doszła. Nie obejdzie się bez antybiotyku, niestety. A propos kubków niekapków, słyszałam,ze ich ustniki nie bardzo zdrowe dla zgryzu. Karmienie u nas : od 5- 6 mały laduje w moim lózku, wtedy cyc do oporu, dopóki nie wstaniemy. Ok. 10 butla, 140 ml. Po 12 Sinlak ze sliwkami, na oko porcyjka. O 15 cyc, ok.17-17.30 zupka, wieczorem znów butla. W miedzyczasie skrobane jabłuszko lub odrobina banana. Chrupek nie podaję, bo sie krztusi. Gienia---buziaki razy 7 dla Adusia :-) Sikorka--pokaz pupę :-p

Sprzedam wózek Inglesina Miko, tradycyjna czterokołówka, wielofunkcyjny, kolory:biel, granat, granatowo-biała krateczka. Tanio :-)

Hej olooo:-)

hej :-) U nas do temperatury doszło kupkowanie--juz zrobil 5, wszystkie zielone lub zolte. Zastanawiam sie, czy to nie po brokulach i zupce wlasnej roboty---ktoras miala po tym jakies sensacje? Dzieki za fluidy. czesc Saly ;-)

Juz masz :-) Dzis wiesz, wszystkie wyborami zyjemy ;-)

Hej babeczki :) Ja tez poproszę o fluidy,Alek ma gorączkę, 38,2 w pupie. Nie wiem czemu, troszkę, ale doslownie 2-3 razy zakaszlal, moze zęby? Nie zbijam na razie, spi, ale niezbyt spokojnie :-0

Moooc fluidow---te granulki tez polecam, poza tym zel bobodent i wilgotny ręczniczek z lodówki do pogryzania :-)

Czesc babeczki :-) karola--masc pulnex--smarujesz plecki, klatk\\e i stopki na noc cieniutko, dobrze nhaluje i rozgrzewa. Alkowi pomaga. Buziaki dla wszystkich, nie piszę, bo dzien za dniem taki sam, ale czytam Was egularnie. Siostro Shirin--dziękujemy za informacje :-) Gienia--gratulacje dla bratowej,na szczescie juz porod za nią\\ i moze się cieszyc Amelką. Mi\\lego dnia wszystkim, uciekam robic obiad. PS. Mnie tez moj mąz nie adoruje, a ostatnio uslyszalam, ze powinnam dostac Oskara za Jędzę Roku :-0

aaha, zapomnialabym---alek ma 2 zeby---osmego wybil sie pierwszy, dzis w nocy drugi :-)

dalej:-) sulonda---wspolczuj\\e przezyc We wtorek usun\\e\\lam chirurgicznie siodemk\\e, od wczoraj mnie boli, zion\\e jak padlinozerca--pojechalam do tego dentysty, ktory usuwal---stwierdzil,ze tak ma byc...No rany...Ropa i bol to normale po wyrwaniu? :-/ Od dwoch tygodni latam po geodetach i prawnikach--procesuje si\\e z sasiadem o podzial dzialki, na ktorej stoi moj dom rodzinny. Trudno sie z nimi dogadac, mnie reprezentuje pani prawniki, bo si\\e w ogole ze mna nie licza, ale i ja potrafili obrazic.Temat rzeka zreszta. Napiete stosunki z tesciami zaowocowaly erupcja -- uslyszalam o sobie takie rzeczy,ze mi sie oczy otworzyly baaardzo`szeroko. Efekt taki,ze sie sobie nawet nie klaniamy. Koncze , bo zaczelam narzekac---pozdrawiam i sciskam.

czesc zuczki dawno nie zagladalam, ale mam duuuzo`ostatnio na plecach pisze\\z mojego popsoanego laptopa, wiec pardon za bledy Garniera--trzymaj si\\e dziewczyno, paskudna sprawa, znam z autopsji, choc nie o`meza idzie. Ciezko i trudno o madre decyzje. Pisz maile, jesli chcesz---pogadamy. Emdzi---fluuuuidy, niech si\\e wszystko ladnie wygoi i nie wraca. jajciucha --- witaj :-)Ladna z Was rodzinka. rudamaxi----ja Cie powykorzystuje, bo tez bede zakladac ogrod :-) Pozdrawiam wszystkie babeczki :-) Dziewczyny, co ja mam za mlyn ostatnio------zaraz skoncze, bo mi sie bateria wyczerpuje, musze sie podlaczyc

Dzieki :-) Nasacze je jeszcze wódeczka :-)

...i pardon za byki.