Koobi

Agnes--pisz pisz :-) Czesc mamuski:-) Znowu produkujecie, az sie czytac chce :-) Moge plesc od rzeczy, bo oprózniłam połowe butelki szmpana--pierwszy alkohol, od kiedy zaszłam w ciaze---ale tak mi sie chciało,ze butelke lizałam ;-) Dzis w nocy butla, cyc na półke. Ewander---wiec jednak marchew...Ja nie podaje od wczoraj, zobaczymy, czy liszaj zniknie. Tak czy siak w czwartek ide do pediatry. Czy ktos ma na wierzchu przepis na mufiny? Bo nie doczytalam,albo znalezc nie mogę. Alekwczoraj dostał kaczuche do kapieli---nie sadziłam,ze tak go zachwyci---zasmiewał sie w głos :-D Dzis przyszedł fotelik. I Al go zaakceptował : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a6bb5e4858f82d3.html ..a tu mój znudzony model : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ccd01b5d7d16fa7.html Dobrej nocki wszytkim :-)

U mnie na topie temat dot. glutenu. Poczytajcie, bo wydaje mi sie wazne: http://journals.indexcopernicus.com/abstracted.php?icid=493515

Karola----zobacz w Tesco :-)

Czesc :-) Ewa--dzięki za poranna lekturę :-) w sam raz do kawki :-) Z liszajem nie bylam jeszcze, mam zamiar w przyszłym tygodniu. Podejrzewam to samo, czyli AZS lub nietypowy objaw skazy b. Dawalam mu zupke, w której składzie jest masło. Chos sladowe tam ilosci...Wiesz, o tej marchwi równiez pomyslałam, bo ona się przewija w kazdym jedzonku, ale nie słyszałam , by była alergenem.Sama nie wiem. Mysle,ze i ja dostanę masc na sterydach, bo takowa Alek miał przy wypryskach w wieku wczesnoniemowlecym--więc i u mego lekarza popularna. Ale jesli tak sie stanie, pojadę do dermatologa dzieciecego. Junior rozkoszny :-D Mazidlo rozgrzewajace chyba działa, bo Al zdecydowanie mniej bulgotał w nocy/ Miłego dnia, musze sie szykowac do pracy. Ale dzis piatek, tralala, tralala, tralala... (odchodzi, w oddali słychac przez chwilę stukot jej obcasów. Na scene wbiega kolejna Marcówka w porannym dezabilu, wzrok nieco przymglony)

Hej, dołaczam do zasmarkanych Alka. Co prawda nie cieknie mu z noska, ale bulgocze i w nocy sie budzi z placzem, bo nie moze swobodnie oddychac. Nasmarowalam mu dzis plecki i klatkę mascia Pulmax (czy cos podonnego), mam nadzieje,ze bedzie lepiej. Biedne te nasze smarkatki.

Shirin---he he, chyba ze się zasadzisz na całodzienne czytanie :-) Tu podukcja ostatnio zmalała,ale i tak bijemy na głowe inne topiki ;-) Napisz przy okazji nieco więcej o Faridzie :-) I zdjecia koniecznie!

rudamaxi---uroczy wozek:-) Calusy dla wszystkich jubilaciątek

shirin------wielkie nieba! juz straclam nadzieje,ze sie kiedys odezwiesz! witaj!

hej, ja tylko na moment Calusy obyczajne i nie ;-) dla Iluni od wiernego adoratora Alka Sikorka---na co konkretnie narzeka Twoja siostra, jesli mowa o speedy\'im? Przyznam,ze ja jestem b. zadowolona i moim zdaniem nie zabiera az tak wiele mioejsca w bagazniku...Chętnie tez poczytalabym te niem. testy---co zadecydowalo o niskiej nocie? Podrzuc link, jesli masz.

hej, no co Wy! Ja tu zasiadam z kawa na poranną lekturę... Dziękuję za fluidy:-) Hej Corula----mały młyn, co? Bliźniak rośnie wzdluz, w poprzek nie bardzo chce:-) Wazylismy go przedwczoraj---8 kg Zębolków brak, rwie sie do siadania, pełzakuje (zaczyna do przodu), czyli w normie i bez rewelacji :-) Pozdrowienia dla Miki. Mój terrorist wstaje ze mna, 6.30

czesc babeczki:-) Grubcia --- sliczne djęcia, jaki Twój maluszek pogodny! Fotka w wannie rewelacyjna, widac, jaka mu frajde robi kapiel. Juz zaluję,ze nie mamy wanny. Bardzo ładna parę tworzycie z męzem :-) Nas tez jakies wirusy dopadaja--maz zasmarkaniec, mnie tez cos bierze. Oby się Alek uchronił. Od kilku tygodni utrzymuje mu sie na policzku cos w rodzaju liszaja--szorstka, czerwona plamka. raz mniej, raz bardziej widoczna. Nie schodzi, musze sie wybrac do pediatry. Spotkałyscie się z czyms takim? Alek od wczoraj w spacerówce. W sierpniu był za mały na nia, pasy nie pasowały, teraz wręcz ja wypelnia :-)

Oloo---:-D Pd Twoim postem o terroryscie podpisuje sie wszystkimi członkami:-) Pytam sie obdzieciałych znajomych--kiedy zaczac wychowywac---nikt mi nie chce pomóc :-( ;-) Poczytalam na portalu psychologicznym, ze nalezy dziecku pozwalac wyrazac emocje,łacznie z agresją... Nasze maluchy chyba cwicza nowe umiejętnosci. Tylko czemu tak głosno?? Dzis przespałam CAłA noc juuuuupiiiiiii :-D I dzis piatek jupiiiiiii!! milego dnia svima :-)

Hej {-) Trzymaj sie Agness mocno, podołasz, bo kto za Ciebie ? :-) Pomysl, ze jutro zaczyna sie weekend :-)slę fluidy Oloo--pisalam onegdaj,ze nie kupilam jednak freestyle\'a. Zalezalo mi na nim ze wzgledu na wyjazd nad morze, ale nie zdazylam kupic. Teraz musze przesadzic Ala do spacerówki speedy i az mi sie nie chce.Ale w gondoli juz mu ciasno. Problemu z krzesełkiem na razie nie mam, o dostalam drewniane w prezencie. Zobaczymy, jak sie sprawdzi. Dziewczyny, które wrócily do pracy----jak sie Wasze dzieci zachowuja? Mam wrazenie, ze mi dziecko podmieniono---marudny, chaotyczny jakis taki, poplakuje, sam nie wie, czy mu źle czy dobrze. Czesto wrzeszczy bez powodu.Generalnie jakis taki rozbity.:-( dobrej nocki

Witajcie:-) Misha--dzis wlasnie kupilismy fotelik, zasugerowalismy sie testami ADAC i oto wynik: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=246897275 mam nadzieje,ze bedzie wart swojej ceny.:-) Alek ze swojego maxi cosi tez juz wyrasta. Emdzi--super,ze tak sie skonczylo :) Sylwia--ciesze się,ze juz dochodzisz do siebie. Oloo--mnie sie nawet rosołu nie chce ugotowac....Chciałabym choc przez tydzien byc w kuchni Sikorką :-P Fluidy dla zebolków, moj jeszcze bezzębny, choc marudny nad wyraz. Wczoraj ugotowalam mu zupke marchew-pietrucha-ziemniak--zołtko. Najpierw zjadl 2 lyzeczki, potem sie skrzywil, zwymiotowal i tyle bylo z karmienia. Dzis pognalam po sloiczki. Pamietacie moze, kiedy mozna juz podac rosolek, bo nie chce mi sie szukac :-D?

copa---zdjęcie z babcia sliczne, takie ciepło z niego bije :-)

Witam! Widzę,ze temat chodzików na tapecie :-) Dzis zapytalam o nie rehabilitantke Alka---odradzala, ewentualnie, gdy dziecko będzie PEWNIE stac mozna na chwilkę. Ale raczej nie , choc wie,ze trudno mamom... Któras kiedys pisala,ze jej dziecko będzie prawo(lub lewo-)reczne, bo sięga po wszystko jedna ręka i woli tej uzywac. Otóz jest jeden z objawów asymetrii, bo na tym etapie nie ma jeszcze mowy o lateralizacji.Dziecko powinno uzywac jednakowo obu raczek. Gienia---wlasnie, ja musze uczyc Alka spadania na raczki, tzw. odruchu spadochroniarza, bo pada na dziub :-) Wybaczcie, nadal nie jestem na bieżąco. Widzialam maty, fajna sprawa, tylko czemu one sa od 3. roku zycia? Alek juz spi, ostatnio wytrzymuje 12 h, niezaleznie ile drzemek w dzien zaliczy. O 19 pada, wykąpany zasypia przy butli. Budzi sie między 7 a 8, z 2lub jedną przerwa w nocy. Czuje się dosyc wyspana :-) W dzien maaarudzi, wyglada, jakby sam nie wiedzial, czego chce---placze , za chwilke sie smieje, potem krzyczy.Uch, mam nadzieje,ze to zeby, a nie reakcja na mój powrót do pracy. Spóźnione zyczenia dla jubilatów. milej nocki wszystkim

Czesc dziewuszki :-) Bardzo dziekuję za słowa otuchy, juz mi po nich lepiej Oloo--zdjęcia super, Stas się bardzo zmienia. To samo mozna powiedziec o Twoim mezu :-) Teraz mały podobny bardziej do Ciebie, rzeczywiscie :-) Sikorka, Gingera,Sylwia,Agnes, Copa--cudne zdjecia, ja bardzo lubie ogladac :-) Sulonda--dopiero przeczytalam o rózyczce :-( Rany boskie, zdrowiej maluchu! Agness--ja uzywam programu Gimp2, daremowy i podobny do PS. Alek ostatnio sypia długo---pada o 20 po butli lub cycu i spi do 3-5, potem nad ranem pobudka i spanko do 8 najczesciej.Obnizylismy mu łózeczko, bo wiercidupka i bardzo ciekawski. Jeszcze nie wstaje, ale wole sie przygotowac... Co do posiłków--Al je miedzy 13-14 Sinlac z deserkiem (2 -3 łyzeczki na 4-5 łyzek Sinlacku) Mieszam, bo samych owoców Al za bardzo nie chce jesc. Jesli cos jest choc troche kwasne, to be. Zupki wcina z apetytem, na widok (nawet pustej ) łyzeczki rozziawia dziub :-)Uch, jak ja go kocham. ;-) Zreszta i ja lubię te posiłki. CZasem biore cos tylko dla siebie (zupke jarzynowa lub przecier bananowy mniaam) Tip---fluidy zdrowotne slę. Jakie były objawy tych uszek?

czesc dziewczyny :-) Podczytuję Was czasami, ale nie mam siły pisac--Alek zrobil sie ardzo wymagajacy i własciwie czas na cokolwiek poza nim mam tylko po 20. A wtedy--kartkówki, zeszyty , prasowanie. Albo siędze taka odmóżdzona,ze tylko okiem lypię na telewizje. A ono i tak sie zamyka :-) Więc wybaczcie,ze nie odniose się do Waszych wypowiedzi, po prostu nie dam rady. Aja -- wyrazy współczucia, bólu po stracie bliskich nie ukoja zadne słowa. Sciskam ciepło. Witam nowa kolezankę. Jak ja bym chciala znow byc na studiach, ech. Karola--dziekuje za smsa:-) Mnie tez ciekawi, czy jeszcze wozicie w gondolach. Alek ledwie sie miesci, ale jeszcze nie marudzi, więc nie przesadzam do spacerówki. JAK pisalam, zrobil sie baardzo marudny--nie mozna zejsc z pola widzenia, bo ryyyyk. Maly terrorysta. :-) Próbowalalm dac mu chrupki, ale miamle i odrywa duze kawałki, którymi sie krztusi. Nie na moje nerwy taka zabawa. Więcej nie dam. Mam kiepski humor, bo moja tarczyca znów szaleje, Najgorzej,ze zachorowały oczodoły i coraz bardziej naciek wypycha mi gałki oczne. Juz niedlugo będę wygladała jak przejechana zaba ;-) Przekichane. Miłej nocki dziewczyny.

Pedagog hej :-) Kiedys bylo tego pelno na Allegro,teraz nic. Szukaj pod haslem \"okrycie trójfunkcyjne\" bodajze. Ja kupilam w sklepie u mnie w miescie.Pozdrawiam! buzka wszystkim!

http://wiadomosci.onet.pl/1600082,12,item.html

Hej ! Zaraz Was poczytam, ale ja z doskoku,wiadomo--praca. :-/ Katin---jak masz pytania---pytaj :-) To staz na kontraktowego? Karola---dobrej pogody, zerknęłam na prognozę, lepsza aura tam niz tu :-) Emdzi--a to szkoda ;-) chetnie zostałabym ciocią Oloo--moze to jakis ucisk na kregoslup? Wybierz się do lekarza moze... Pogoda fatalna, znów mnie jesien zaskoczyla i dalej latam w japonkach. Dzis wrocilam ze spaceru z niebieskimi stopami i juz zaczynam kichac. Wczoraj zepsula humor doszczetnie---mało,ze wrocilam do pracy, dostalam @, to jeszcze dowiedzialam się, ile mnie będzie kosztowalo uratowanie i tak martwego zeba. 350zł. Aaaaaaa. I jutro znow do zębologa. Zdjęcia sliczne, bardzo lubię ogladac Wasze dzieciaczki :-) Czy jeszcze jakis maluch jezdzi w gondolce, czy tylko mój :-) Alek jezdzi, nie protestuje, spi na spacerkach. ZAczyna próby z siadaniem, w lezaczku cyrki wyprawia, najpierw się buja i nabiera rozpędu, potem ciach--i siedzi. :-) Milej nocki

miało byc pracowitości i cierpliwosci, pardon

hej! dziękuję nocnej zmianie, bo miałam co poczytac przy kawie :-) Oloo---podziwiam -- pracowitosci cierpliwosc dla męza. :-) Karola---szerokiej drogi i pieknej pogody :-) Wypocznij i nawiąz interesujace znajomosci ;-) Albo lepiej nie, bo jeszcze nas zostawisz ;-) Uch, dzis do pracy. A mały taki niespokojny, jakby czuł,ze się cyc oddala na dłuzej.Ryczec mi się chce, ale to hormony.hormony, hormony... Mewunia--dzieki, nic sie dalej nie rozwinęlo, musiał to byc zapewne pryszczyk po urazeniu dziasła. I dzieku Bogu. Karola---to był basen ozonowany (podobno z niewielkim dodatkiem chloru) w Brzegu. Moze znasz tę pływalnię, jest tam taka mala niecka dla maluszków z cieplejszą woda :-) Miłego dnia wszystkim :-)

Corula --- Mika przepiekny zawodowy model :-) Jaka mądra buźka :-) Aja --- próbuj uparcie, moze się w koncu przekona. Karola--alez Ty masz pamięc. I gratki oczywista ;-) Oloo -- nie ma za co, w sumie to zadna rewelacja, bo własnie zobaczyłam,ze na Allegro tez są. Wiec pewnie widzialas :-) Dosc zwyczajne w sumie.Zycze powodzenia w robótkach recznych :-) Sławunia--ani chybi zołądkówka :-( współczuje Dzis zabralismy Ala na basen. :-) Od razu przyjął pozycję do pływania, tak machał raczkami,ze oczy sobie zalewał :-) czuł sie w swoim zywiole, widac było, wszystko go tez interesowało :-) Przydały sie w koncu pieluchy do pływania i kąpielówki :-) Jutro ide do pracy, czas poprasowac garniturki ble. Własnie, musze sobie odswiezyc garderobe---w jakich sklepach jest fajny wybór takich biurowo- nauczycielskich ciuszków?:-)

Hej Corula-----Usciski dla Mikusia od Alka :-)