Koobi

Marzka - chłodne raczki to nie objaw zziębnięcia, sprawdzaj karczek --- dopiro jesli on chłodny-wtedy dziecku zimno.

Czółko :-) Corula--- Ani ja sie nie zdazyłam uczesac, ani mąz pójsc do fryzjera --- rodzina zarosniętych saskłaczy ;-) My kupilismy nosidełko z daszkiem podtrzymujacym głowę, o takie: http://www.allegro.pl/item189296193_efik1_womar_nosidelko_rain_z_daszkiem_promocja.html Lezy jeszcze nieuzywane, bo Alus niespecjalnie zainteresowany. Chyba mu niewygodnie. Nam zreszta tez ;-) Mały lezy teraz i steka -- zjadłam wczoraj kawałek ciasta czekoladowego z masą i chyba dostał zatwardzenia :-0 Silka---nie przejmuj się, forum czemus sprzyja bykom, szczególnie jak się szybko pisze -- mnie tez się zdaza cos zabyczyc, choc z racji profesji nie powinno ;-) Od wczoraj jestem w domu z mężem --- jest na zwolnieniu lekarskim---męczył go ból głowy, okazało się,ze ma nadcisnienie :-( Bardzo duzo pracuje, przytył ostatnio i efekty. Musze o niego zadbac, ma dopiero 36 lat,za wczesnie na takie przypadłosci :-( Ostatnio dopada mnie zmora małych mieszkan---bałagan. Uzytkuje się własciwie kazdy skrawek domu, kazdy mebel i to wymaga, niestety, odkładania rzeczy za kazdym razem na swoje miejsce,czego nie pilnujemy.(refleksja po rzucie okiem na pokój) ;-) Chyba dzis sie wybiore na przegląd podwozia. Brr.. Corula--Mikus urósł 7 cm? Super :-) Alus mierzony przez pielęgniarkę za kazdym razem ma 59 cm :-/ Ale po ciuszkach widze,ze ok.63-64 cm ma, poza tym spiochy na 68 coraz lepiej na nim leżą (hmm, czyli tez ok. 6 cm skoczył ) :-) Alkowi bardzo spodobała sie mata -- przyczepilismy lusterko nad nim i wczoraj kokietował swoje odbicie uroczymi usmiechami i grymasami. Kino. :-D Odkrył ostatnio,ze ma raczki---wykonuje nimi strazliwe młynce,przy czym wali sie po gowie i brzuszku,zalezy gdzie trafi,az echo idzie. Chyba go bede musiała wiazac, bo sobie krzywde zrobi ;-) Nie wolno trzymac pluszaków w łozeczku---ryzyko uduszenia? Alek ma nad głowa w bezpiecznej odległosci 2, ale chyba mu wyjmę. Stękanie ucichło, chyba sen zwycięzył. Ide pospac :-) Do rana

Hej! Alek ostatnio zaczął inaczej płakac--wczesniej po prostu krzyczał, teraz najpierw robi podkówke, potem zaczyna się załosny płacz z łezkami, który przechodzi w straszliwy krzyk.Wasze dzieci tez juz tak płaczą \"po dziecięcemu\"? Okropnie to załosliwe, az serce peka. B72 --

Oloo, Agaif , Magda -- dziekuję :-) Lepiej nie łaczyc Oilatum i innych preparatów podczas 1 kąpieli, bo to niweluje dzialanie O.,jak juz ktos tu pisał. Kapię co 2 dzien w Oilatum i na zmianę w mydełku Nivea.Niczym Ala nie smaruję, oprócz pupy oczywiscie(maść Alantan plus, reszta się nie sprawdziła). Piorę w Dzidziusiu, ale widzę,że w 60 st. nie dopiera plam po kupkach -- inne dopierają? Jak sobie z tym radzicie? Al częst ma takie cisnienie,że całe plecki ufajdane, a juz przeszliśmy na pampersy nr 3 :-0 Dziewczyny, jak ubieracie dzieci na noc? Dzis na TVN style mówiono,ze powinno byc 18 st., dziecko przyykryte cienkim kocykiem i w lekkim ubranku. W naszym mieszkaniu nie da się zejsc nizej 22-23 st., a Al ma na sobie najczęściej body z krótkim rękawem, bawełniany pajacyk, skarpetki i śpi w bawełnianym becie, przykryty do połowy. Był temat o smierci łózeczkowej i że jednym z czyników sprzyjających jest nocne przegrzewanie :-0

Własnie na TVN style polecają emulsje z mocznika na ciemieniuchę.

Hej Marcóweczki :-) Carolinne--Dzieki :-) DZis Alek konczy 2 miesiące, Zuczek mój kochany :-) Wczoraj skonczyłam krwawienie :-) jupiiii......Nie wiem, czy to było tylko czyszczenie poporodowe, czy przeszło płynnie w @, generalnie bite 8,5 tygodnia.

Przyznam,że popełnilismy gafę --- na skutek róznych zawirowan nie zdazyłam Alowi zmienic poscieli w wózku, w rezultacie lezal w kociele na podusi obleczonej w... sprośne rysuneczki Mleczki :-D co widac na zdjęciu :-)

Fotki wrzuciłam

Nie Oloo --- wyłamałam się i Alek lezał w wózeczku.Podczas ceremonii trzymałam i byłam mokra od potu--Alek jednak swoje wazy.Potem się rozkrzyczał i tylko wózek go uspokoił. :-)

Współczuję :-( Alek raczej nie jest rozkrzyczanym dzieckiem, krzyczy trochę wieczorami, jak jest zmęczony, ale dosyc szybko daje się wyciszyc.Dlatego dzis tak się wystraszyłam jego zachowania. Po czopku przespał się pół godzinki i wrócił do normy, tzn. zjadł, pomarudził, a teraz zasypia w łożeczku. Pewnie dzis dostal w kosc---dzwięki w kosciele, chłodna woda na główce, duzo ludzi, flesze, obcy ludzie brali na ręce, gwar w restauracji.Biedny Zuczek.:-(

Agnes -- tu o Viburcolu http://www.heel.pl/index/ofirmie/leki_firmy_heel/viburcol_n/

Chyba za duzo bodzców dzis działało na Alka--bo od godziny histeria,az się zanosił. Musiałam podac mu Viburcol i teraz przysypia w ramionach taty. Mam nadzieję,ze to nie zapowiedz choroby, bo mu się cos podejrzanie oczy szklą :-0 Mam nadzieję,że uśnie.

...i juz po chrzcinach :-) Alek w połowie ceremonii się rozryczał, dobrze,że mielismy wózek, to udało się go uspic :-) W lokalu prawie cały czas spał, obudził się tylko na karmienie i dalej lulu.NAwet zdjęcia robilismy \"na spiku\" :-) Gwar rozmów go skutecznie usypiał :-) Zamieszczę zdjęcia niebawem :-)

Corula---mata super, cena chyba tez nie taka straszna.

Oloo---bo skonam, tylko mu drinka z parasolką brakuje :-D Super :-)

Czółko :-) Witaj Agawu i dziel się swoją Paulinką z nami :-) Oloo--dodzwonic sie tam ...Chyba do św.Piotra łatwiej ;-) Corula -- nie bede brała niczego---wszystkie preparaty mają pseudoefedryne:-0 Spróbuję domowymi srodkami. Mój maz dzis stanął na wysokosci zadania -- zaczęłam biadolic,ze nie mam co na siebie włozyc, a przeciez jutro chrzciny -- kazał pedzic w miasto i wybrac sobie kreację --- sponsor z gestem ;-) No to wybrałam :-) Chciałam poprawic sobie nastrój i zafundowałam masaż twarzy -- nie powiem,zrelaksowałam się, ale od rana nie chce mi zejsc zaczerwienienie i mam podrapaną twarz po peelingu :-0 Dobrze,że nie mam dzis zadnego wielkiego wyjscia :-) Dziewczyny---dzieciaczki slodkie.Mogłabym cały dzien spędzic na przeglądaniu naszych albumów. Spróbuję trochę pospac, Alek drzemie. Martwi mnie jedno--Al w poniedziałek konczy 2 miesiące, a nic jeszcze nie \"mówi\". I nieczesto sie usmiecha :-( Zmieniłam stopkę :-)

Sylwka---słodka Twoja niunia. :-) Dziękuję za komentarz pod zdjęciem. Copa--Tobie rówież :-)

Dzięki za odpoowiedź. Ale pozwolicie,że jeszcze trochę ponudze -- mam pytanie odnosnie Fervexu---to paracetamol z dodatkiem wit.C i składnika antyhistaminowego obkurczającego sluzówkę. Który z tych składników może szkodzic dziecku,ze go nie polecaja? Mojej znajomej na przeziebienie lekarz przepisał Nurofen antigrip, a to lek na bazie ibuprofenu...Niby tez nie wolno przy karmieniu, a jednak... Nie moge się dodzwonic do połoznej, a nie wiem... Moze macie jakies doswiadczenie? Musze się szybko wykurowac, bo w niedzielę chrzciny...:-0 Misiolina--sikorka dobrze Ci radzi.

Ciemieniucha to nic innego,jak niedojrzałosc gruczołów w skórze i spowodowany tym łojotok.Podobnie jak niedojrzałosc układu pokarmowego, nerwowego itp. u niemowlaków.Brak higieny? No prosze Was...

czesc :-) Dziewczyny, ratunku--co mozna wziąc przy przeziębieniu?

B72---wklej ten link, poprawiłam :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61a89a00c199d5a4.html

gienia---od 00.30 mam pobudki regularnie co 2 h :-0

Dziewczyny, co mozna wziąc na przeziebienie? Fervex ?

Dziękuję za miłe słowa pod adresem ALKA B72 --- nie martw się, Alek od początku by wyjątkowo silny.Juz w szpitalu pielęgniarki miały problem z zakutaniem go w rożek, bo rączkami pracował. Podnosił głowkę pod katem 30 st. juz po 2 tygodniach. :-)

B72 ---słodki spioszek :-) Gienia --- fajny maluszek :-) Miłego wieczoru wszystkim :-) B72 -- zle Ci sie wkleilo:-)