Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Koobi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Koobi

  1. Hej:) Odnosnie szczepionek: moja pediatra opow.,ze swego czasu pewien neurolog rozpowszechnil opinie o rzekomych baardzo zlych skutkach MMR i innych,bo chccial zdobyc pacjentow do swojej kliniki---brak tych szczepionek powoduje wieksze szkody,niz ewent. skutki uboczne po ich zastosowaniu.Okrutne i trudno w to uwierzyc, ale podobno prawda. Teraz toczy sie killka procesow w tej sprawie. Po drugie---dlaczego łączy sie te akurat szczepionki z autyzmem? Poniewaz akurat w tym okresie zapada w organizmie decyzja, ze tak laicko powiem,czy wystąpi on w przyszlosci czy nie. Byc moze oslabienie org. w tym czasie ma na to jakis wplyw. Nie znam sie na tym,powtarzam tylko, co uslyszalam. Dzięki za wsparcie groszkowe :) Noc masakryczna. Co godzinę placz.Nie wiem,co mu jest. Dołączam do matek, ktorych dzieci biją inne:0 Dzis odwiedzil Alka 5-letni kuzyn---Alek najpierw okladal go kostką rubika po glowie, potem ręką, jak zabralam.Zamknęlam go w pokoju , gdy zakazy nie skutkowaly. Po 3 sesjach odosobnienia przestal. Zobaczymy, na jak dlugo.
  2. czesc,ja tylko na chwilę Corulka---wszystkiego naj....spoznione,ale z serducha. Pytanko--nakarmilam dzis Ala zupą z groszku konserwowego, na smietanie. Przesadzilam? Bo cosik marudzi...
  3. u nas to byl jednorazowy wyczyn na razie. Poza tym norma to lanie na skarpetki :)D
  4. Wlasnie, Corula-co to jest? Hej Inezh :) Oloo--ne ma w necie nic na ten temat? zebys się niepotrzebnie nie wystraszyla...Ja się np nie znam.:( Manka--przerazająco? Juz to sobie wyobrazam...;) i co w takiej malej glowie siedzi?
  5. O Alku: Nienawidzi, gdy rozmawiam przez telefon--wtedy robi wszystko, czego mu nie wolno---grzebie przy Cyfrze, wyciaga kable spod komody, rozpakowuje plyty, by tylko zwrocic moją uwagę. Dzis, kiedy wszystkie metdy zawiodly, a wyrodna matka dalejnie skonczyla rozmowy---wymyslil cos innego--polozyl się na narozniku, i --oceniwszy odleglosc do podlogi--stoczyl sie na ziemię z wielkim rykiem(z misiem wobjęciach,by zamortyzowac upadek) Wszystko bylo z pemedytacja zalanowane, bo caly czas go obserwowalam i widzialam jak kombinuje.:D Od pewnego czasu przeszkadzają mu pampersy---widze czasem jak gmera przy rzepach ( nie gniotą ).Dzis biegalw pamerze i koszulce, za chwilę patrzę--pupa gola. Mowię spokojnie"Teraz będzieszmusial zrobic siusiu do nocnika, jesli zdjales pampersa"
  6. Czesc :) Emdzi---swietnie opowiedzialas, Laurka to mądrala :) gratulacje! A propos wybrykow dzieci przypomnialo mi się zdarzenie sprzed kilku lat. Bylismy z męzem w Kudowie Zdr. Towarzyszyl nam kolega z 3lub 4- letnim wtedy synkiem Kubusiem--nieslychanie (do tej pory) rozsądnym, ulozonym i nie sprawiającym klopotow dzieckiem.Bylo to w czasie, gdy odbywaly się tam wybory Miss Polski (Polonia). Stalismy w cukierni wybierając slodycze, tlok byl spory.Kuba stal przy tacie, my nieco z boku. Nagle do srodka weszla zjawiskowa dziewczyna--wysoka, sliczna, \"zrobiona\", ubrana w jakąs kusą sukienkę---jedna z kandydatek do tytulu podczas przerwy w cwiczeniach. W cukieni jakby ucichlo przez chwilę. I w tej ciszy rozlegl sie POTĘŻNY strzal--Kuba wziąl zamach az zza pleckow i calej sily klepnąl pannę w tylek. (NIGDY sie tak nie zachowywal) Ta podskoczyla, obrocila sie i stanela z purpurowym obliczem Kubusiowego taty. Nie zauwazyla Kuby i posądzila o czyn jego ojca :D Rafal tylko niesmalo wskazal palcem na syna( a juz mial zostac spoliczkowany).Cala cukiernia ryła ze smiechu.
  7. Corula----czytalam gdzies,ze brak apetytu na tym etapie rozwoju to norma. Jak i napady zlosci na przyklad:) Alek wszystkiego po trochę:) Tak sie czasem zastanawiam, gdzie się podzialomoje spokojne dziecko;) Ten cichutki niemowlaczek, ktorym byl.U znajomych synek w wieku Ala potrafilzając się przez kwadrans 1 czynnoscią, w tym czasie Alek wymyslil 10, z czego 5 bylo niebezpiecznych albo zabronionych. Baaardzo jest zywy. Wszystko go ciekawi, wiele zajęc sobie wymysla, probuje cos rozkręcac, montowac, ukladac--w tym czasie monologując pod nosem. Szybko sie nudzi, jeslinjie mazbyt wielu bodzcow. Mamnadzieję,ze jest tylko zywy, anie nadpobudliwy. Bo histerii nie urzadza wlasciwie, rzadko mu sie zdarza.
  8. czesc babonki:) Siedzę i objadam się czeresniami:) mniamu mniam alek mineralkę pije --żywca niegazowanego najczęsciej. Czasem mieszam z przegotowaną pol na pol. Kilka kropli syropu owocowego dla smaku i zamiast herbatki --bo pije jak smok. Tez lubię Przemyk (nawet teraz leci \"Zero\") Koksa---w Rotundzie bylam na jej koncercie z 14 lat temu :) Emdzi--spoko, jeszcze cista nie robilam :) Poszlam na zakupy i muisalam sie zrujnowac na zabawkę dla Alka -- drewniany sorter z 5 klockami i mloteczkiem.Tak się chętnie u kuzyna bawil,ze odzalowalam te 45 zł ;) Niby nieduzo, ale w tej cenie jest wor drewnianych klockow. buziole
  9. Rudamaxi---co to znaczy "do mojego topiku, gdzie się przeniosłysmy?" Byly jakies przenosiny topiku, czy nie rozumiem?
  10. Hej:) Wrocilam z podrozowania. Bardzo dziękuję Caro za szybką akcję pediatryczną :) Kuzynki synek dostal wieczorem wysokiej goraczki. Okazalo się--zapalenie gardla. Ewakulowalismy sie wczesniej i padam na twarz. Pardon za chaotycznosc. Buziole.
  11. Manka---na moje wytrzeszczone oko to oni Ci ZAZDRASZCZAJĄ ;) Daj spokoj, przeciez ewidentnie ktos wlasne frustracje naTobie leczy.Napij się pyfka za siostry lepsze samopoczucie :)
  12. Witam! Corulka---raczej malo prawdopodobne, bym do Piekar dojechala :( Kamionka (to na uzytek naszego forum ten czarny nick stworzony, prawda?)--- dziękujemy za troskę,ale musialybysmy byc bardzo naiwnesadząc,ze jestesmy w Sieci anonimowe. Tym bardziej,ze jest to otwarte forum. Dlatego kazda z nas pokazuje tyle, ile chce. Co powiedziec o Naszej Klasie? Tam to dopiero sieciowy ekshibicjonizm (z calą sympatią dla tejze). Wlasciwie jakie widzisz niebezpieczenstwa ?(oprocz takich,ze ktos nas zidentyfikuje;)) Podziel sięwiedzą i doswiadczeniami. I co to znaczy\"zgodne z Twoją profesją\"? Witaj Caroline Emdzi----widac,ze bardzosympatycznie spędzilyscie czas.Zazdraszczam.
  13. mam masę roboty, ale muszętuna chwilę przysiąśc inapisac (choc mam poczucie, ze top czas zmarnowany) Pomaranczo---primo: nie komentujemy slow pomaranczy,bo taką mamy tu zasadę. Znasz:pies szczeka... secundo: na tym forum, otwartym, owszem, jestes gosciem i jako taka musisz się dostosowac do regul tu panujących: NIE OPERUJEMY IMIONAMI. tertio: zachowanie takIch jakty powoduje,ze topik , z ktorego korzystaja te setki albo tysiace mam stanie się prywatnym. Ty tez wchodzisz, korzystasz i jeszcze nie potarfisz tego uszanowac. Nieładnie. Netykieta do poduszki. Sikorka--dołącz do grona Polakow--malkontentow, wtedy nie będziesz kolila w oczy. Ukrywaj szczescie, obnizaj swoje zarobki, narzekaj na meza, dziecko, z niczego sie nie ciesz.Nie chwal sukcesami, marudz---a spotka Cie nagroda--dolączysz do takich jak pomarancza.
  14. hej wieczorkiem:) Emdzi---przy wjezdzie do Wodzislawia jest tabliczka z nazwą Twojej miejscowosci -- przez godzinę się biedzilam, skąd ja ją znam.:) Potem mi się przypomnialo. Obiecuję---nast. razem na pewno Ci powiem.:) Munka.Oloo----milo się czyta o Waszych brzuszkach. Przenosicie topik w czasy, gdy wszystkie bylysmy w dwupaku i, takie jest moje odczucie, bylo tu cieplej.Ale to tylko od nas zalezy,prawda? Mam nadzieję,ze w przyszlym roku zajdę w ciążę --(choc warunki mieszkaniowe na razie bez zmian, na pewno za ciasno na 2 dzieci). Przede mną jeszcze tylko kuracja sterydowa :-0, odtrucie i mogę probowac. Mam nadzieję,ze brak tarczycy mi nie pokrzyzuje planow. I o ile po tych sterydach moj mąz nie znajdzie sobie szczuplejszej wersji ;)
  15. czesc dziewczynki Przepraszam, wciągnęla mnie codziennosc :) Oloo---zdjęcia bardzo ladne, wyglądacie reklamowo.;) Zazdraszczam sląskiego spotkania :) szkoda,niedawno bylam w Wodzislawiu. Ciekawe jak tam Caroline, na brak pogody zapewne narzekac nie mogą :) robilam dzis tort Pavlovej -- chce ktoras? Moc fluidow dla Radatki Idę spc,bo nie mogę po tej operacji ziewac---bol rozsadza czaszkę :0 Kichanie to tez sport ekstremalny ;) Na szczescie przelykam juz bez \\kwikow:) Sikorka--dzieki za pamiec:) Rodzice lepiej, na szczescie. Buziaki i dobrej nocki :)
  16. czesc babonki :) Wrócilam dzis ze szpitala(jakby kto pytal) Tarczyca wycięta w sto diablow, zaczynam nowy etap (mam nadzieję,ze lepszy). Nie poczytalam Was zbyt dokladnie, idę podgladnąc, co to za afera z Menku nianią :) Copa--fajny kawalek--wokalista to Twoj brat? Bo nawet podobny:) Buziole wszystkim;*
  17. aha, czy mi sie zdawa, czy sie Oloo rzadko pokazuje?
×