husky00
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez husky00
-
28marzec-> a spotkałaś naszego lekarza? mnie się udało że przyszedł w niedzielę wieczorem ale mnie nie poznał ;p
-
Edziaa94 i gg1986 ->dzięki za informacje:) jeszcze gdzieś znalazłam na jakimś forum jeden lek więc będę chwytać się wszystkiego oby tylko podziałało... dopiero teraz widzę jak wiele kobiet ma z tym problemy;/
-
a mam jeszcze pytanie do tych mam które mają problem po porodzie z hemoroidami, u mnie się okazało podczas porodu że jeden mi wyszedł, a że na pielęgniarkę doczekać się nie mogę (choć powinna być podobno w ciągu 2 dni) poradźcie mi co na to mogę zaradzić? czytałam w internecie to zalecają nic nie robić bo może samo dojdzie do siebie, zapytam też tej pielęgniarki jeśli się w końcu zjawi, i może na pierwszej wizycie i gina. A Wy jak sobie z tym radziłyście jeśli u Was wystąpił ten problem? udało się z tego wyjść?
-
Kwietniowa Mama -> Gratulacje!!! nie jestem pewna od kiedy byłaś w szpitalu ale ja też tam słyszałam że jeden z tatusiów zaliczył upadek i się uderzył chyba w głowę więc myślę że mogłyśmy być tam w tym samym czasie;)
-
Ja tez dostalam paczke a bylam pewna ze nie maja;)
-
Marta2403-> Gratuluje:)))))))
-
MamaOlgierda->myslalam ze robiac ten masaz troche sie rozciagne a tu lipa. Wiec nawet nie pytali i nacieli. Nic przeciwko nie mialam bo i tak tego nie czulam;) 28marzec->roznie jest ale codziennie jest kilka wypisow. Ja bylam na nowym oddziale i widzialam ze rotacja to jest. Czasem tez chyba kladli na ten stary ale tego nie jestem pewna. Maja pierwsza noc przespala cale 7 godzin dzis 6 wiec pospac moge. Dalej mam problem z laktacja i dzis kupilam laktator. To cudo!!!! A na laktacje nie herbatki tylko femaltiker! Polecila mi Karolina od noworodkow ale juz po pierwszej saszetce mialam kilka kropel. Zadne herbatki bo one zawieraja anyz co nie jest dobre podobno
-
28 marzec i marta 2403 trzymam za Was kciuki dziewczyny, będzie dobrze:)
-
dzięki dziewczyny:) jestem szczęśliwa bo dla mnie ten ból to masakra, już wiem że więcej nic z tego, Majka na pewno zostanie jedynaczką. nie chce Was straszyć ale takie są moje odczucia, choć wszyscy mówią że potem się zapomina a następne idzie szybciej... jeśli chodzi o poród to polecam być z kimś. ja jeszcze na patologii dostałam zastrzyk i na porodówce żeby wspomóc skurcze oksytocynę. gaz również ale korzystałam krótko bo mi nie pomógł. położna cały czas czuwała widziała że skurcze na łóżku fatalnie znoszę więc spytała czy nie wstanę albo przejdę na piłkę, na piłce szło średnio więc wróciłam na łóżko a potem zdjęła przednią część łóżka i miałam stać przed nim a na skurczach schodzić na dół kucać i przeć, to mi chyba najlepiej pomagało na ten ból i czułam się najlepiej. w pozycji na piłce partner stoi z tyłu więc ma się w nim oparcie a jak miałam schodzić na dół to w sumie on mnie wciągał po skurczu na górę bo sama bym sobie nie dała rady.. i tak podobno długo rodziłam jak na rozwarcie, nie umiałam przeć, wcale mi nie szło, z tego względu polecam jednak szkoły rodzenia i żałuję że nie chodziłam. jeśli chodzi o masaż krocza to pani doktor która mnie szyła powiedziała że to raczej nie działa:[ mała mnie strasznie rozwaliła, szycie mam nawet w środku i koło o***tu, dziś wreszcie lepiej chodzę, najgorsze jak zejdzie znieczulenie i musisz wstać do dziecka, myślałam że stracę wszystkie szwy. koło mnie leżała dziewczyna po cesarce, ona doszła do siebie szybciej bo po 12 godzinach się rozchodziła i chociaż mówiła że strasznie ją ciągną szwy to już na drugi dzień było dużo lepiej i jej zazdrościłam tego siadania:) najgorsze urodzić główkę, a potem skurcze mijają i łożysko to już sama przyjemność;) polecam ten szpital na poród. choć wiem że zdarzają się przypadki że jak masz skurcze i nikt się nie rusza warto zrobić awanturę;p
-
marta2403-> super:) wreszcie coś się ruszyło i zaczęło dziać u Ciebie! ja to czekam jak na wizytę u dentysty z tym że nie znam dnia ani godziny, zazdroszczę Ci, ale wiem że już swoje wyczekałaś więc należało Ci się!!:)) 28marzec-> no właśnie miałam pytać jaka płeć u Ciebie ale widzę że też dziewczynka:D i dobrze bo ostatnio tylu chłopców było:) mnie też się wydaje że tylko kwiecień u mnie wchodzi w grę, zresztą co u naszego doktora byłam to mówiłam że na marzec to się nie szykuje he he
-
ale wiem że leży w pozycji startowej, może Ci się wydaje że poprzecznie tylko bo faktycznie ja też udczuwam jakby poprzecznie była ułożona bo jej dużo po bokach ale jest zwinięta dobrze
-
u mnie jest tak że jak się budzi to czuje dożo uderzeń (rączek ) po bokach, dużo mniej pod żebrami. i tak czułam właśnie mniej więcej od tego tygodnia w którym Ty jesteś
-
Ziulka81-> ja bym powiedziała że jest on bardzo specyficznym człowiekiem, trzeba trafić na jego dobry dzień bo jak jest w złym humorze to faktycznie ta wizyta taka średnia aczkolwiek ja nie mam z tym problemu;) 28marzec-> ja w sobotę umyłam w domu wszystkie okna i to nic nie dało, ale z tym sexem też jeszcze spróbuję:) Gaja 123-> jeśli chodzi o masaż krocza to na początku ze dwa dni było ok, potem miałam ciut krwi i wtedy szybko kończyłam, ale ta krew raczej była z rozciągania jakby to napisać z końcówki krocza i wtedy zaczęłam wykonywać bardziej delikatnie faktycznie żeby nie wywołać żadnego krwotoku, teraz występuje on rzadko a od kilku dni wcale nie mam, zaczęłam chyba w 36tyg, na razie jestem zadowolona ale też przez to że nie rozciągam tak mocno jak na początku efekt mniejszy, choć 3 palce wchodzą spokojnie wczoraj dorzuciłam delikatnie czwarty. wydaje mi się że jakbym to robiła wcześniej efekt byłby dużo lepszy ale lepsze to niż nic;)
-
marta2403 ->jak na razie nic mi się nie rusza, dalej czuję się dobrze i żadne objawy przepowiadające się nie pojawiają... ;/ właśnie lukam na wątek i wiem że Ty już po terminie i nadal czekasz potem chyba jeszcze jedna dziewczyna i my (ja i 28marzec;P) 28marzec-> no to widzę że dalej czekamy;D lukam i lukam cały dzień i nic nie piszesz już myślałam że faktycznie w szpitalu jesteś;P ważne że nic złego się nie dzieje!:) ja myślałam że na święta będziemy miały takie 3 tygodniowe a tu widać że może był i młodsze, no trudno, ważne aby były tylko zdrowe!!!!:):)
-
marta2403-> 28marzec i ja chodzimy do dr Blukacza. obie mamy termin na 28 i właśnie też się zastanawiam co jej dziś nasz pan doktor powiedział, mam nadzieję, że nie pojechała od razu do szpitala ;)
-
28marzec-> u mnie też nic do przodu niestety;/ mała już tak kopie że czasami naprawdę zaczynam jej mieć dosyć i chciałabym żeby już wyszła, jedyne co to w nd do południa miałam trochę przepowiadających i z dołu krzyża bóli a tak nic, też coś czuję, że w piątek jak nic zaliczę naszego doktorka;p napisz jak dotrwasz co Ci powiedział, czy kazał Ci się zgłosić do lekarza czy jeszcze jedną wizytę będziesz miała bo ciekawa jestem (oczywiście jeśli dotrwasz he he ;>)
-
28marzec-> mogę Cię prosić o przesłanie tego wniosku co masz, jak i tych co ewentualnie dostałaś od dziewczyn? bo ja jeszcze wcale o tym nie myślałam, więc na pewno mi się przydadzą;P Pozdrawiam
-
28marzec-> pytałam i powiedział, że chyba przy nacięciu, tak mi się wydaje. ogólnie kazał nie zwlekać i jak tylko regularnie będą się pojawiać skurcze to mam jechać a nie czekać w domu, ponieważ sama się nie zbadam i nie sprawdzę stanu dziecka, więc jak tylko tak się zacznie to wyruszę. poza tym powiedział, że jak poród jest zaawansowany to nie należy już wtedy jeździć samochodem i najlepiej już być wtedy na oddziale. Kiedy masz następną wizytę? mnie kazał się zgłosić 28 jeśli do tej pory nie urodzę;p a dowiedziałam się że dyżur ma (pół etatu) co drugi dzień, więc go chyba zobaczę;) do tych co wykonują masaż krocza-> jak ja go wykonuję codziennie to zawsze mam trochę krwi, wydaje mi się że tak reaguję na to rozciąganie ale czy Wy też tak macie??
-
GAJA123-> przesłałam dziewczynom materiały od Ciebie, mam nadzieję że nie naruszyłam praw autorskich;p Pozdrawiam:):):)
-
a powiedzcie czy wykonujecie masaż krocza? ja zaczęłam wczoraj i stwierdzam że poród przeżyję strasznie, dziś po drugim razie jest ciut lepiej ale dalej nie rewelacyjnie, jednak zaparłam się żeby później było tylko lepiej:)
-
28marzec-> jak tam się czujesz?? zostały nam 3 tygodnie, masz już jakieś oznaki??. ja bym już za dwa tygodnie chciała urodzić ale mam przeczucie że będzie dopiero w kwietniu. pozdro dla wszystkich:)
-
ok, czyli może powstrzymam się z tym hartowaniem sutków jednak.. :) i bardzo dziękuję za mail Gaja 123!!!!! :):):) od jutra zacznę wykonywać:)
-
dziewczyny chodzące do szkoły rodzenia, czy mogłaby któraś z Was przesłać mi materiały odnośnie masażu krocza? czytałam gdzieś, ze to podobno od 34 tyg a ja chciałabym zacząć dopiero teraz. mój mail patris18@op.pl z góry bardzo dziękuję:) a do tych co już po:) robiłyście sobie hartowanie sutków? wiem, że na parkitce położna pytała moją koleżankę, że dobrze jest ręcznikiem z frotty na dwa tygodnie przed, a u położnej w przychodni słyszałam, że dziewczyny wszywają w staniki twardą gumkę frotkę, ja się zastanawiam nad 1 opcją. a moje pytanie do Was to czy przy pierwszych próbach karmienia faktycznie piersi aż tak bolą? i czy dobrze jest je faktycznie zahartować wcześniej?
-
GAJA123-> mnie ostatnio lekarz uświadomił że jeśli chodzi o nfz to w trakcie ciąży przysługują tylko 3 badania usg, ja oczywiście nie wiedziałam a te 3 pierwsze to miałam w pierwszych 2 miesiącach hehe ale później jak coś chciałam to nigdy mi nie odmówił;) ja chodziłam raz w miesiącu a od 1,5 miesiąca chodzę co 2 tygodnie, nie wiem jak teraz przy tym ostatnim miesiącu czy to się zmieni
-
28marzec -> miałam pobrane próbki w piątek po południu i od razu miałam zawieźć do szpitala (mnie skierował na parkitke tam są bezpłatne bo mają umowę, ale od położnej wiem że wysyła też dziewczyny na mickiewicza i tam się płaci), odebrałam w poniedziałek. w odbycie czysto natomiast w pochwie jest słaby wzrost, mam się zgłosić do niego w przyszłą środę więc wtedy zapytam czy jak tak wyszło to ten antybiotyk ja i Majka dostaniemy i ile mam zwlekać z pojechaniem do szpitala bo ja chciałam tam wyruszyć dopiero jak skurcze będę miała tak co 3-5 min ale jeśli miałabym dostać ten anty to nie wiem czy mogę zwlekać aż tak długo... swoją drogą to kazał mi patrzeć na prenatalne a tam mam poród na 28 marzec;p