zielona cytrynka

witam cieplutko:):):) hmmm komunia mnie czeka 3 czerwca mojej corci i juz panikuje co do prezentow nie wiem naprawde mala ma wszystko i kompa i rower i rolki i tysiace innych gratow ktore z tatusiem od kilku lat zapalenie zbieraja:P:P:P:P:P i chyba tak jak torba wolalabym poprostu kase a jak przyniosa prezenty to tez nic...przeciez nie o to w tym wszystkim chodzi....ale jak patrze na mala to wlasnie chyab tylko o to ach te dzieciaki....na szczescie cale przyjecie w restauracji wiec glowny problem z glowy,sukienki mamy takie same to taki zwyczaj parafi od kilku lat jedna krawcowa i identyczne sukienki dla wszyskich juz po pierwszej spowiedzi wiec znowu mozna cos odchaczyc a po za tym ciagle jakies spotkania próby i tym podobne bede szczesliwa jak jzu to wszystko minie

zawsze tylk net zero realu takie mam zasady jak juz zaczynam z kims gadac dluzej:):)wszelkie proby wrzucenia mnie w real zawsze dorzucam kocham meza i mamy do siebie zaufanie to chyba wystarczy......wiec jak chcecie mozecie sobie myslec ze zdradzam:):):):):):)

ludzie o czym my mowimy:):)jezeli spacer i kawa to zdrada to tak samo mysli powinny byc zdrada w takim wypadku zdradzamy srednio 10 razy w ciagu dnia....tak samo nie uwazam zeby niewinne rozmowy nwet o sexie byly zdrada o czywiscie na gg ale to chyba wszyscy wiedza.....jak mozna tak generalizowac:(:(:(wiec waszym zdaniem skoro prowadze rozmowy na gg z facetami jest to rownoznaczne ze zdrada o matko ale podejscie:(:(:(moje m wie ze buszuje po necie wie ze mam gg i nawet profil na fotce nigdy nie ukrywam ze jestem mezatka a ze sie bawie hmmmmm nie sadze zeby byla to zdrada......a juz wykasowywanie listy kontaktow z gg przez m to raczej swiadczy o zaufaniu jaki macie do siebie nie o zdradzie i wybaczcie ostre slowa ale tak mysle

koteczki myszki slonka kochanie i wiele innych :):):)dlaczego realni po latach tak juz nie mowia buuuuuuuuuu

a ja nawet lubie tych moich netowych :):):):) nawet nie musze sie wysilac a oni i tak sa:):):)zabijaja czas niesamowicie nio i te piekne slowa.....oj bo sie rozmarze

torba ty mnie chyba rozumiesz masz racje potrafia podniesc na duchu ehhhhhh....:):):)

ja mam moje m juz prawie 10 lat i tez jest kochany tylko ze tak malo go mam ....to ze sie bawie netem nie znaczy ze go jzu nie kocham nie badzmy dzieccine

przygruchalam sobie na gg kochanka netowego:):):)ale frajda miec kogos takiego...mialyscie kiedys tak tylko net zero realu ufff mi sie podoba

a ja mam szefa oj jaki slodziutki taki dojzaly:(:(:(szkoda ze nie gladzi zawiesilabym oko na jego tyleczku hmmmmmmmmmm

o blondyneczka fajnie:):):)ja ognisty rudzielec wiec przydam sie diopiero na jesien

a dziekuje wszystko swietnie truskawkowe dni dobiegaja konca to juz jutro wraca mi forma z praca tez jako tako daje rady i moje m juz mnie tak nie wnerwia ehhhhh dobrze jest tylko slonka brak

nio przyznac sie bez bicia kto sie stesknil za cytrynka:):P:P:P ja za wami strasznie moi wariaci:):)busiam na dzien dobry poszaleje i znowu do pracy :(:(

nio i mamy teraz targ proznosci fajniutko:):P:P:P:P

rodzynek co pyskujesz nie pytany siedzisz cicho:P:P:Pmusisz poniesc kare

torba prosze nie panikowac nasza sila w naszej dojzalosci ja dopiero odkrywam swoja kobiecosc a co bedzie za 10 lat och pewnei wybuchne sexem he

opisalam ja naprawde tak wygladam i jak na te moja 30 wygladam ponoc mlodziej ale to zasluga palenia heh wedzone dluzej trzyma:):):)a weekend oj bardzo udany choc troszke za ruchliwy

kawusi kto pije ze mna pyzna kawusie ja robie:):):) swoja droga to ciekawe poogladac peniski cudzych facetow swoj juz sie troszke opatrzyl;P:P:P:P

witam w cieplutki sloneczny dzionek:):):) oj bylo pusto ale widze ze sie zaludnilo swietnie ja dopiero teraz bo masa pracy po takim lenistwie:):):) no widze ze rodzynek tez sie pojawila ale jakis nie w sosie chyba nic nie bzuknal przez weekend to sie teraz wyzywa heh.... mowicie o wygladzie no coz ja jestem sliczna:P:P:P:P mam duze oczki pelne usta maly nosek hm,,, a tak powaznie widze ze wszystkich jakas nerwowosc dopadla w poniedziales

gdzies tutaj wczesniej wylazl wontek naszego rodzynka ze niby rzekomo wrocil hm....wydaje mi se ze to jednak nie on tylko jakis podszywacz swoja droga mogl sie zaczernic iwtedy byla by jasnosc prawda:):):) nawet inaczej pisze swoj nick deser a wczesniej bylo dsear wiec....nie wiem ocencie same dziewczyny hm...dalam sobie spokoj z dieta przynajmniej na nastepne piec dni dostalam okres i czuje sie jak bym umierala......

bo to facet:):):) i cofam to ze wszystkie krzyski sa cacy:(:(:( tylko moj krzys jest:)

bo kobiety najlepiej podnosza wartosc faceta chyba .....albo na odwrot ale nie wiem cos zakrecona chodze i jeszcze narobilyscie mi takiego smaka na czekolade ze mnie skreca:(:(:( a gdzie tam koniec gdzie 13 dzien buuuu

zabrzmialo mialo byc:):):) cos mi klawiaturka odmawia posluszenstwa :(:( chyba juz starawa

nio rodzynek by sie przydal:P:P:P:Ppora isc na polowanie...ciekawe dlaczego nasz nas tak pozucil bylo przeciez milo

a czytalam to o tym sexie :P:P facet to czasem potrafi zdolowac

znaczys ie nie mt tylko narazie wy:):) do zgrabnych dolacze za 11 dni po diecie:P:P:P ktora mnie tutaj doluje z rana ptasim mleczkiem kiedy ja na glodniaka tylko kawa:(:(:(