Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaAnia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Moja mama ma 4 wnuków i zadnej wnuczki ...ale ja się nie zamierzam starac o poprawienie tych statystyk... ;-) Ja na razie podziękuję... :P
  2. Witam Fajny macie temacik Kibicuję wszystkim staraczkom! :-) Pumka chłopaków się robi pod koniec owulacji... ja drugi raz polowałam na dziewczynkę i przez 3 cykle robiliśmy to tylko na początku owulacji,ale nic nam nie wyszło... w czwartym cyklu kochalismy się także w kolejne dni owulacji-widać dziewczynka nam nie dana-mamy 2 łobuzów ;-) Miłego dnia!
  3. Sentymentalne AnaPaula i Kiniu wiem wiem... tu jest jakoś bardziej swojsko i przejrzyście... ...ale tam też tak się stanie po pewnym czasie... z WAMI !!
  4. Wczoraj miałam kompletnie zryty dzień. Wszystko mi przeszkadzało... echhh... tłumaczy mnie tylko to,że mam @ Skończyłam przyklejać sobie plasterki. Coś mnie wkurzały one. Beznadziejnie mieć gdzieś taki wielki plaster nalepiony. Kilka razy dziennie miałam odruch,żeby sprawdzać czy jest i w ogóle... echhh... to co teraz? myślę o spirali,ale nic o nich nie wiem... Msztuka fajnie,że Igorek wraca do zdrowia :-) ma apetyt? Mąż wczoraj wyszedł w dziećmi na spacer,a wrócił tylko z Michałkiem. Powiedział,że Mateusza wsadził do busa,żeby sam pojechał do cioci do sąsiedniej miejscowości. Szybko zadzwoniłam do tej cioci (tj męża siostry),żeby powiedzieć,że Mateusz do nich przyjdzie i się niezle wkurzyłam bo nie było nikogo tam w domu (a ma tylko stacjonarny telefon). No ale na szczęście Mateo spotkał -jak wysiadł z busa- kuzyna i poszli razem do ich domu. U nas znowu od rana sypie. Wczoraj ledwo wyjechałam z podwórka autem,bo nic nie było ubite.Ciekawe czy zdołam gdziekolwiek dojechać w weekend na narty bez łańcuchów na koła...? Paula dotarł ten gazownik? A ja już nie muszę w przedpokoju siedzieć z laptopem. Okazało się,że mój laptop ma internet nawet bez tego adaptera Wifi usb,co M. złamał :D Tylko że ja go i tak już zamówiłam i dzisiaj ma dojść... nie wiem po co... hehe
  5. Karen to juz królewna nie z drewna? ;-) przyznaj się,że kupiłas specjalnie na salsę ten strój,co Elisabetta dała i linka...i w tym całkiem swobodniej się tanczy... :D Elisabetta pokaż fotki swoich przebierańców! Kacperka to już daaawno nie widziałam... Sisilko ale macie przygód :-o a może ten kojec jakoś nie jest zablokowany na rozłożenie? nie wiem- nie mam - nie znam się - ale dziwnie,że tak się stało... Jak nie znasz nazwy sprzedawcy,to nie znajdziesz go chyba...zobacz na swoje komentarze (jesli wystawialas mu),moze skojarzysz,jak zobaczysz tam nazwę sprzedawcy AnaPaula no tak...lekarstwem na miłość od pierwszego wejrzenia okazało się spojrzenie drugi raz...piszę o tym drogim biustonoszu ;-) na pewno znajdziesz coś fajnego w bardziej ludzkiej cenie :-) a swoją drogą to jesteś niesamowicie obyta w markach A w odpowiedzi na Twoje pytanie: marzę...między innymi...o nartach ;-) Ametyst widzę Twój opis na gg- jakbyło na saneczkach? ja swoich też dzisiaj wzięłam na spacer, Młody w nartach,a Miś na sankach przysypiał... Ależ jest pięknie!!nie mogę...Śliczna zima!
  6. Kerbi pewnie nigdy nie używałaś 2 kijków.... :P
  7. Kerbi prawie trafiłaś z tymi nartami... z tym,że nie chodzi o \'kijka\',bo jednego kijka to ja mogę sobie codziennie potrzymać, ale DWA KIJKI to dopiero jest coś ! ;-) :D a poza tym te google i kask tak erotycznie mi się teraz kojarzą... hehe A serio - to takie sporty z dużymi dawkami adrenaliny bardzo wciągają - ten hormon działa prawie jak narkotyk ;-) Michał mi dopiero zasnął (pierwszy raz dzisiaj),a Młody poszedł z nartami na górkę w parku - widzę go przez okno.
  8. Elisabetto córka na balu? czy jednak nie? Kiniu z tym chłopcem to takie zaloty do Amelki ;-) bawcie się dobrze Karen mam nadzieję,że się nie rochoruje Zuzia Ale sypie i sypie u nas. I znowu nie myślę o niczym innym,tylko żeby znowu wyrwać się na narty :D
  9. Czołem!! Mateo wyprawiony do szkoły, Michał jeszcze śpi :-) Kerbi jak Ci wczoraj ten samochód odśnieżył,to marnie to widzę,że nadal jest odśnieżony... u nas porządnie sypało calutką noc i teraz cały czas... Elisabetta a masz strój dla niej na dzisiaj? jak tak,to też bym posłała... to niezła frajda...
  10. Kika szkoda, że Ci się nie podoba ta praca może z czasem się przyzwyczaisz? a jak nie,to jakoś wytrzymaj te 3 miechy i będziesz chociaż miała jakiś dodatkowy motyw w życiorysie -nowe doświadczenie -kiedyś może się przydać
  11. My całe Valentine Day spędziliśmy na nartach! Było bosko!!! Szczególnie dla mnie,bo poszłam na 4,5h na nartostradę,a mąż został z synkiem na mniejszym stoku i uczył go jezdzić. Zjechałam z 15-20 razy 2,5km nartostradą! :-) Szkoda,że Agnieszka nie dołączyła do mnie - ale zaniemogła coś :-( Aga jak z Tobą? nadal jest krew i boli?? Śniegu niesamowite ilości wszędzie. Wracaliśmy 60km do domu,to żadna droga nie była czarna - wszystko białe. AnaPaula mężowi szczena opadła,jak wyszłaś z łazienki? ;-) Ametyst podziwiam Cię za te porywy z romantycznym wieczorkiem przy kominkui tych serduszkowych daniach... też czasami chciałabym zorganizować coś podobnego,ale...taki ze mnie leń! :-o Ja wczoraj po tych nartach nawet sił nie miałam na...kłamanie Pinokia... ;-) P.S. Nadal piszę z przedpokoju przy szafce na buty :P
  12. Msztuka dobrze,że Igorek czuje się lepiej no Cejrowski to niezły luzak,więc na pewno mąż bawił się znakomicie Elisabetta śniegu u nas też jest sporo,co ciężko odczułam dzisiaj odśnieżając samochód,żeby wyjechać hehe Sisilka a Ty gdzie mieszkasz,że Ciętak zasypało? Agnieszka już zwykłe mleko? wow! ale w sumie luz masz, nie trzeba się certolić z tym rozrabianiem. Powiedz co na to lekarz... Mój je 2x dziennie kaszki na NAN Junior na 180ml wody. Jego nie trzeba prosić do jedzenia -zawsze ma apetyt. Michał ma łaskotkichyba wszędzie. Bardzo się też chichra przy zabawie \'jedzie rowerek na spacerek\' gdy leży na plecach a ja \'pedałuję\' jego nóżkami :-) Wiecie jak mąż dziś pilnował Michałka... że złamał mi WiFi przy laptopie do łączenia z internetem i musiałam połączyć internet krótkim kabelkiem Ethernet ... i teraz siedzę z laptopem uwiązana W PRZEDPOKOJU !!! :-o siedzę na taborecie, a laptopna szafce od butów... Ja kąpię dzieciaki razem w dużej wannie. To chyba najbardziej oczekiwana część dnia dla Malucha,bo szaleje z bratem w wodzie ;-) i dla rodziców,bo znaczy,że łebki zaraz będą spać ;-) OK, idę do łóżka walentynkować ;-)
  13. Witam :-) Elisabetta nie no - OK z tym bilansem; tak mi tylko przez myśl przeszło,bo nie chciało mi się sprawdzać jak to było ze starszym - jeszcze rok mamy z naszymi maluchami do bilansu, bez paniki ;-) Karen nie bój się na zapas; wiem, człowiek sięnaczyta i głowa pęka... będzie dobrze! Ja dziś o 11ej wybywam z teściową do tego notariusza. Więc już wzięłam się za gotowanie obiadu,żeby chłopcy mieli co jeść. Robię potrawkę z kurczaka, marchewę z groszkiem i ryż (albo ziemniaki)
  14. Antoś Ty nocny marku... nie zajedz tego męża na urlopie :P widzę,że dobrze odczytałaś zamiary Agnieszki - po prostu chciała się załapać na ten taniec w stringach - a tu niii ciulaaa - Antoś się nie dzieli! :P hehe No a jak się spotkacie gdzieś na mieście - to już wiemy,że na wynos nic nie ma... Co najwyżej sobie pogada z Tobą Agnieszka :P hehe Karen dobrze Antoś mówi - cena tego czegoś do ust przesadzona! znamy praktyczniejsze nawilżacze całkiem free! czasami też powiększają usta-jak się dobrze użyje ;-) A Pinokiem mi mydlisz oczy,żebym nie żebrała o Waszego krasnalka! :-( Ametyst właśnie -napisz jak wykryliście tą anemię? po czymś lekarz nabrał podejrzeń? mój Michał lekarza chyba już z pół roku nie widział - nie powinnam się czasem wybrać na jakiś bilans roczniaka?? Msztuka jak tam mąż? dostał autograf? ;-) właśnie wczoraj moja kumpela wstawiła na NK zdjęcie z Cejrowskim - co ona jakieś turnee po Polsce jezdzi? coś promuje??
  15. jestem dopiero teraz,bo coś mnie głowa bolała... ;-) :P hehe żartuję :D Kiniu przygotowujesz nową fryzurkę na Walentynki ;-) a kiedy zamierzasz zrobić test? Mój też powtarza: mama mama. I już kojarzy,więc Amelka penie też :-) A najśmieszniejsze,że na tatę,też woła mama. Jak np słyszę męża jak wraca z pracy,że idzie już po schodach,to mówię: Michałku, tata już idzie... a on leci do drzwi i powtarza mamamama :P Karen świetną sukienkę dobrała Ci Elisabetta! haha Ametyst a Ty wyglądasz w tym stroju jak gorąca Hiszpanka! :-) Antoś, AnaPaula gdzie Was wywiało? dzisiaj ja śpię sama... tzn na pewno nie z mężem,bo on idzie zarabiać na \'najdroższą\'... ;-) ...krasnal wolny? :D
×