Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaAnia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaAnia

  1. Hejja-ho! Widzę,że rozbujał się temacik,no i mamy sukcesy... Beta -gratuluję!! ja też starałam się o drugie dziecko dokładnie 4 miesiące... Teraz już kawał chłopa z niego ;-) Ktoś kiedyś pytał skąd jestem - mieszkam na Dolnym Śląsku przy niemieckiej granicy. Dziś i jutro mamy imprezki miesjkie :-) mam karuzelę pod oknami :D Pozdrawiam w ten chłodny poranek i będę Was jeszcze podglądać ;-) i Wasze radości!!
  2. Hejjja :-) Dziś byliśmy u notariusza w sprawie wykupienia mieszkania,w którym mieszkamy. Więc jesteśmy już WŁAŚCICIELAMI ! :D hurra Trochę małe jest na nasze stadko, będziemy się niedługo rozglądać za czymś większym na wymianę albo coś... Bydziubelko ale się zajechałaś z tym kręgosłupem :O To coś poważnego z tegoco piszesz. Mnie nad ranem pobolewa. A, przypomniało mi się. Raz też mnie tak po nocy złapało,że ciężko było mi oddychać bo plecy napierniczały jak wdychałam powietrze i ledwo się ruszałam na boki. Poszłam do jakiegoś nieznanego lekarza,bo byliśmy nad morzem na wakacjach. Ten mnie badał, badał, nagle ... łuuuup!! walnął mi w kręgosłup i przestawiło mi się, z miejsca przestało tak boleć... Msztuka fajnie masz,że mama przyjechała! na pewno Ci jej brakuje ... No i wnusiu wie do kogo lgnąć,a przed kim płakać... hihi Ametsyt ja zawsze miałam i mam problemy ze spaniem. Wkurzam się jak nie wiem, bo mąż przyłoży głowę do poduszki i chrapie, a ja myślę, dumam, kręcę się i męczę... Szczególnie jak rano muszę gdzieś wstać, jechać, to tym bardziej nie umiem szybko zasnąć. Nie ma też mowy,abym położyła się w dzień i zasnęła na zawołanie, bo np Michał śpi... Nie chcę zaczynać z żadnymi tabletkami na sen,bo jakoś się boję,że będę zawsze musiała jakieś tabsy brać... W końcu zasypiam... Magrad znowu się rozerwałaś na zakupach :-) fajnie :-) Ja jak jadę,to zawsze biorę Michała, i tak jak nieraz pisałam -wyjeżdżamy z domu ok 11ej,to wracamy o 20ej. Nie uważam żeby to było męczenie dziecka,bo jakby nie wyjazd to tak samo by spacerował po mieście, nosił się na rączkach, wchodził ze mną do sklepów na zakupy itp więc dużej różnicy nie ma :D Pod moimi oknami rozstawiła się karuzela. Już się zaczęli kręcić - ale głośno mamy!! ;-) Jutro gra w naszym parku KOBRANOCKA, a pojutrze FEEL. Na dobrą sprawę,to przez okno mogę ich słuchać ;-) ale przejdziemy się pod scenę :-) Magrad, nie zapuszczacie się do nas na Święto Grzybów? ;-)
  3. Bydgoszcz-anka, Ania zdrówka dla dziewczynek!! Ametyst odpisałam Ci już :-) Bydziubelka miałam kurs jakoś 2,5 roku temu... o Ty! wymigałaś się od jazd po ciemku! ;-) ...a to całkiem przyjemne mogło być z fajnym instruktorkiem - ;-) nastrojowo... :P Zmywarką już śmigasz?? Napisz mi jakie chcesz tabletki - jutro będę w Niemczech!! Jeju! Młody mi nie spał od 0ej do 2ej - dzisiaj też jakiś zbuntowany - może następne ząbki...?
  4. Kerbi no jak chcesz............................. ;-) :P Ania jak ja robiłam prawko,to dopiero co wszedł ten przepis,że trzeba po ciemku i jezdzilam 1 wieczór (to był marzec,więc szybko ciemno...); gorzej jak ktoś robi w środku lata -koło 22ej by trzabyło :P śmieszne to było :P Zaraz wrócą dzieci.........................
  5. Kerbi ale z Ciebie Strażnik Texasu hihi Ja dzisiaj nie pisałam nigdzie ;-) A w ogóle to nie miałam internetu przez 2 godziny! ito akurat jak siostra porwała mi dzieci na spacer i miałam luuz -myślałam że zwariuję :o ...ale za to jak mam teraz czysto w domu... :D A Teresa to po jakiejś babci dałaś 2 imię? Mój starszy brat i siostra mają drugie imiona po naszych rodzicach -miłe... Ania a jest jeszcze coś takiego,że trzeba zaliczyć jazdy także po ciemku? Wapno i fenistil powinny pomóc -ciągle Ci zwraca? :-( a doszłaś do tego co ją uczuliło?? Kerbi dzięki za zdjęcia! super Mała! mój mąż jest specjalistą w robieniu chłopaków... :o ...ale nie wiem kiedy będzie w Rzeszowie... ;-) ;-) :D
  6. Karen cieszę się,że wszystko się udało i że jesteś teraz szczęśliwą mężatką :-) tylko szkoda,że nie dostałam jeszcze Twoich zdjęć na maila,-nie mogę się doczekać...
  7. Dawno nie było takiego pogodnego początku września :-) Bydgoszcz-anka mój śpi 2x dziennie po ok.1,5godz. Zupki je i moje i słoiczkowe,ale nigdymu nie smakują 2 pierwsze łyżeczki ;-) (krzywi się na nowy smak) , potem wsuwa aż miło :-) Elisabetta na razie nie mam na allegro nic z kaszek,ale popatrz np tutaj http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9293853 i jak cos wybierzesz i mi napiszesz,to na pewno sprowadze Ci taniej :-) (a do Niemiec jade w czwartek) Olusia miło,że znowu jesteś :-) na pewno ciężko Ci okiełznać tą dzieciarnię -szczególnie świeżo po wakacjach ;-) Dziś mój Mateo sam poszedł rano do szkoły :-) (w tamtym tygodniu wracał sama,ale rano go odprowadzałam). Mój mały zuch !! :D Michał ucina sobie pośniadankową drzemkę. Jak wstanie,to śmigamy na słoneczko :-)
  8. Ale piękny dzień! :-) Mam nadzieję,że u Karen też :-) Ona już pewnie zaobrączkowana bukiecik dla Karen! Kerbi jak Anetka znosi wżynanie ząbka? Bydziubelka co tam porabiasz na wolnej chacie? ;-) Madalena zdrówko dla Maciusia! Agnieszka mój Mały jada na razie same kaszki na wodzie ale chyba zakupie jakieś smaczne różności dla dzidziusiów w Niemczech na handelek ;-) Piszesz o deserkach-jogurtach? mojemu nie wprowadzałam jeszcze żadnego mleka i produktów mlecznych,ale uwielbia deserki owocowe właśnie Bebivity -są też w takich miękkich 4-pakach.
  9. Tak Was podpatruję trochę ;-) mAAm brzuszek może rzeczywiście pobolewać jakbyś zaszła :-) więc bądz optymistką :-) Evika też mam 7latka :-) A jak córce podoba się w szkole? mojemu -na razie- bardzo... MONIA-MAMA a ile ma synuś? to jegopierwsze dni w przedszkolu? moj tez sie strasznie buntowal na poczatku ;-)
  10. Karen pewnie jesteś dzisiaj zaganiana na maxa... powodzenia jutro , pogody i dobrej zabawy :-) Agnieszka depczę Ci po piętach -u nas w styczniu będzie 9 lat w małżeńskim stanie ;-) więc chba jestem tu druga stażem :P ...aaa Bydzia?? Ametyst 100 lat dla Pavelka ;-) Elisabetta dobre kawały :D :D To forum podbudowuje mnie psychicznie... Ulga,że nie tylko Michał daje czadu w nocy budząc się co chwilę :P Mojemu też znudziło się raczkowanie i eksplorowanie podłóg- teraz tylko na rękach :o
  11. Elisabetta ja chciałabys jakies niemieckie kaszki,to pisz -kupie speciall for you :-) a jade do Niemiec znowu w przyszly czwartek Kafeteryjnym kolezankom nie licze takiej marży jak na allegro ;-)
  12. Uff Pojechaliśmy wczoraj po południu do Niemiec i Zgorzelca i byliśmy w domu przed 21szą. Dzieciaki w aucie posnęły... Ale Mati ma 3 pary butów :-) I jeszcze jakieś pierdołki pokupiliśmy... Bydzia ładnie ładnie z tą piątką :-) ja też nie robię zadań domowych za Mateusza,bo to głupota! tylko pilnuję,żeby zrobił. Znam rodzinę,gdzie wszystkie prace domowe, prace pisemne, plastyczne itp robi za młodsze dzieci-najstarsza córeczka, bez sensu... :o Jaki Oli ma język? U nas niemiecki. Ametyst Michał nie lubi pić i wipija góra 30ml dziennie (tak... 30 - nie 300). Chyba gasi pragnienie cyckiem,bo to szok,że tak malutko pije... Magrad nie martwiłabym się,że Patrykowi nie chce się malować. Myślę,że w zerówce będzie inaczej -wszyscy będą malować,to on też będzie chciał pokazać że potrafi i postara się -teraz nie ma mobilizacji. A zaproponuj mu żeby namalował coś co lubi -np tiry, albo akcje ze swojej gry komputerowej, albo jakąś mapę jak dojść z domu do sklepu lub tp Mój Mateo najchętniej rysyje to, co lubi robić tzn bosiko do piłki nożnej, mapy z drogami, jakieś wojny z czołgami itd A co do zsikania mebli to nieciekawie,ale miejmy nadzieję,że to jednorazowy wybryk -czy widać po nim,że mu głupio po tym co zrobił i że tegonie powtórzy, czy zero skruchy?
  13. Hey Hi Hello :-) Bydzia rozumiem Cię, nie jesteś nadopiekuńcza ;-) wiem,że kierowc jeżdżą jak wariaty po takich drogach... U nas nie ma takiej szosy,tylko spokojne miejskie uliczki z szerokimi chodnikami I mój Mateo dzisiaj sam przyszedł ze szkoły!!!! :D Sylwia to fajnie, może Wam koleżanka wynajdzie coś naprawdę taniego Ametyst hoho powrót do małżeńskiego łoża - obiecująco brzmi ;-) może coś z tego będzie...? :P Karen no właśnie -jak samopoczucie przed tym dniem? ;-) Nie przejmuj się za bardzo rolą -wszystko pójdzie jak z płatka :-) Uciekam,bo zaraz po obiedzie jedziemy jeszcze na zakupki do Zgorzelca i Niemiec na chwile po buty i spodnie dla Mata -okazało się,że ze wszystkich powyrastał ;-)
  14. Bydziubelko, Kika Mateuszowi bardzo podoba się w szkole (na razie ;-) ); dziś dostał już pierwszą 5 :-) Jego Pani to sąsiadka mojej mamy, więc często zagląda do nas na ogródek przez płot (teraz będzie mogła ocenić ile czasu Mati poświęca nauce po szkole -poza ganianiem za piłką ;-) ) Bydzia, tak jak mówisz, niezłe przeżycie dla rodziców -dotąd jak ktoś pytał czy M. chodzi już do szkoły -odpowiadało się \'do zerówki\' -a teraz to już prawdziwa szkoła :D Na rozpoczęciu roku byłam razem z Michałkiem, mąż pracował. Bydzia, daleko masz szkołę? Będziesz puszczała Oliwkę samą? My już w tym tygodniu nauczymy Matiego chodzić samemu, jeszcze go może tylko jutro rano zaprowadzę... Wreszcie mam duże dziecko!! :D hehe Dzisiaj byliśmy z Michałkiem jeszcze raz u ortopedy. Ostatnio było OK,ale piediatra przy ostatnim szczepieniu stwierdziła , że ma trochę nierówne fałdki i żeby to jeszcze raz skontrolować. Mamy zrobić znowu USG i wrócić do ortopedy. Ale na oko, wg niego, jest OK. Rudi wylecz szybciutko Patusie Agnieszka wszystko już przeszło Amelce? ryby niby już można dawać w tym wieku,ale swoją drogą to bardzo alergizujący pokarm... Też zawsze się skuszę w Niemczech na obiadki w słoiczkach dla Małego. Dzisiaj kupiłam mu szynkę z ryżem i warzywami od 8miesiąca (jakoś nie widziałam od 6.,a od 4. to takie mamlaśki...) -smakował mu ten obiadek. I kupuję mu w Niemczech takie deserki owocowe w miękkich czteropakach po 100g -pycha! Sylwia z-g wow, Tunezja -to nie fair jechać na takie fajne wakacje we wrześniu -wszyscy są już po urlopach i ... zazdroszczą ;-) askąd taka oferta nagle? znalezliscie cos LastMinute?
  15. Wczoraj miałam zjazd klasowy. Połowa klasy przyjechała (11 na 23 osób),więc OK :-) tylko 1 chłopak... a więc nasłuchał się trochę o porodach i dzieciach... :P Miło było,a większość osób w ogóle nie zmieniła się. Nie było mnie w domu od 15.30 do 23.30 -Michał wytrzymał 8godz. bez cycka-rekord! ;-) No i nawet zasnął z tatą , więc jak widać-wystarczy chcieć... Bydgoszcz-anka szczęściara z Ciebie! :-) przydałby mi się nowy rowerek... Kiniu bawcie się dobrze na imprezce! :-) Magrad raczej nie będziemy na Dniach Zgorzelca (nawet o tym nie wiedziałam,ale już doczytałam w necie); dzisiaj mamy grilla,a jutro ,jeśli będzie nam się chciało ,to czekają na nas czeskie góry,w które wybieramy się już od miesiąca...
  16. Jerta dzieki za odpowiedz, robilam w nocy ta salatke, makaron fajnie mi sie ugotowal, nie za miekki,a dalam takie fest duze kolanka-fajnie wyszlo,bo po wymieszaniu czesc skladnikow salatki weszla w makaron,wiec makarony sa nadziewana ;-) Dzis mam zjazd klasowy -po 9latach od matury :D Jak Twoje dzieci? gotowe do szkoly?? Pozdrawiam Sierpniówki!! Mój starszy syn wczoraj skonczyl 7 lat :-) Co do smoczka przy karmieniu piersia -to moj Malutki w ogole go nie uznaje-a bylo by milo jakby lubial smoka,bo teraz to naprawde uspokoic go/ uspic to niestety tylko cycek jest w stanie :o
  17. Bydzia no co? to najlepsze wyjscie -udawac,ze sie spi :P Czesto to przerabialam ze starszym... hehe Przeciez nie bede z nim gugac w srodku nocy ;-) Liptonka moj jak sie kiedys bawil pudelkiem z chusteczkami,to po chwili ciszy-gdy wrocilam do pokoju -mialam dywan gesto usiany mokrymi chusteczkami :P Magrad to fajny bedzie teraz domek mial kolor :-) Moi sasiedzi zrobili domek na zielono,a do tego zielone dachowki- straszne, wyglada jak hurtownia warzywnicza! :P Kerbi no,chyba nieciekawa taka zmiana...?
  18. Helloł o poranku :-) Położyłam się rzeczywiście tuż przed północą. Moje kulinarne dzieła wyglądają dobrze; mam nadzieję,że nie tylko \'wyglądają ;-) W nocy Michał nie miał duzo pobudek,ale byloby za pieknie,gdyby nie wymyslil zupelnej nowosci -ze w nocy nie trzeba spac,a mozna sobie lazic po lozku. Raczkowal , rozgladal sie, probowal zagadywac -o 5 nad ranem!-ale ja udawalam ze spię i w koncu polozyl sie tez :-) Liptonka udanych wakacji :-) życzę pogody i wielu atrakcji!
  19. Kerbi, Bydziubelka, Agnieszka dzięki za przepisy! na pewno kiedyś wykorzystam :-) szczególnie ta ze słonecznikiem mnie zafascynowała... Tym razem skusiałam się jednak na taką makaronową z netu. Już gotowa, właśnie wstawiłam do lodówki. Ciasto Kubusiowe też ma się już ku końcowi,tak że przed północą powinnam się wyrobić ;-)
  20. Help! czy robilyscie salatki makaronowe? takie: ugotowany makaron, ogorek, kukurydza, pomidor, zolty ser, majonez, smietana?? czy makaron rozciapkuje sie na drugi dzien??!! potzebuje na jutro wieczor -moze dzisiaj nie dodawac do niej jeszcze makaronu (jutro nie bedemiala czasu robic wszystkego); to jak ktoras wie -to napiszcie jak 'zachowuje sie' makaron w takim czyms...
  21. Help! czy robilyscie salatki makaronowe? takie: ugotowany makaron, ogorek, kukurydza, pomidor, zolty ser, majonez, smietana?? czy makaron rozciapkuje sie na drugi dzien??!! potzebuje na jutro wieczor -moze dzisiaj nie dodawac do niej jeszcze makaronu (jutro nie bedemiala czasu robic wszystkego); to jak ktoras wie -to napiszcie jak \'zachowuje sie\' makaron w takim czyms...
  22. Dzięki za życzenia dla mojego 7-latka :-) Wczoraj byliśmy u fryzjera. Ja z okazji jutrzejszego spotkania klasowego,którym już żyję :-) Ale niebyt podoba mi się nowa fryzura, trudno. Młody ma \'irokeza\',jak to teraz noszą chłopaki. Muszę upiec na jutro jakieś ciasto na zjazd, chyba zrobię Kubusiowe,bo mi wyszło na chrzcinach. I muszę jeszcze wymyślić jakąś przekąskę typu sałatka czy coś takiegona zagrychę, i kompletnie nie wiem co wycudować na szybkiego (dziś i jutro mąż długo pracuje -nie wiem jak się wyrobię...), macie jakieś propzycje?? Magrad, nie jestem zbyt dobra w pieczeniu,ale wreszcie biszkopt mi jako tako wychodzi -przepis jakoś taki jak Agnieszka podawała (na str. 959 naszego cafe)- z octem. Teściowa i męża siostra (mieszka z rodziną u mojej teściowej) zawsze jakieś nowe , wymyślne ciasta pieką na niedzielę - nigdy by mi się tonie udało! nie mam ręki do takich spraw -wolę gotować, tak jak Ametyst. Wiecie, mój Mateo jeszcze nigdy nie był w Mc Donalds, KFC czy coś takiego. Nawet nigdy się tego nie domagał. Dla niegoto żaden szpan,a fast-foody mu nie smakują. Czasem robię w domu hamburgery własnej roboty,to przeważnie sama je jem :P W mieście kupujemy mu najczęściej jakąś bułkę w piekarni,a jak jest czas,to idziemydo baru tzw mlecznego na pierogi ruskie :-) ale wiocha!co? :D
  23. Liptonka ja też miałam (wątpliwą) przyjemność bywać w zakładach produkcyjnych mięsnych na praktykach z tech. wet. Nie twierdzę,że parówki są jakoś szczególnie szkodliwe,ale wg mnie są bezwartościowym wypełniaczem żołądka -ot, tłuszcz, krowie wymiona, skóry... No ale zwykle tak bywa,że najbardziej lubimy rzeczy które są albo niezdrowe, albo niemoralne ;-) Kiniu mój akurat je kaszki z miseczki,botak woli; ale on chłopczyk cyckowy i smoczek to dla niego wróg nr 1 :P Sisilka to mówisz,że kuchenka teraz błyszczy Ci... oryginalnością! hehe :P A mój synek ma dziś 7 urodziny!! Przed chwilą przyszła teściowa i przyniosła upieczony przez siebie tort!! a robije rewelacyjnie! :-) nie spodziewałam się,że przyjdzie z tortem... wow! Zaraz przyjdzie moja siorka... muszę jakieś paczki jeszcze porobić,żeby śmignąć na pocztę,jak ona będzie siedziała z Juniorkiem :-)
  24. Magrad ja jak gotuję zupę dla wszystkich,to wybieram z niej warzwka, duszę widelcem i Michałek je naszą zupkę, a słoiczki daję tylko jak nie mam zupy w domu. Żółtko -jak mi się przypomni- około raz w tygodniu do zupki. Ania dziecku parówki bym nie dała; pewnie nie zaszkodzi Natalci,ale po co zapychać żołądek czymś bezwartościowym. Danonków też nie daję.Nawet mi one nie smakują -są za słodkie i jakieś takie gumiaste. Lubimi jogurty Jogobelli i serki Jana -tzn ja, mąż i starszy syn. Ale każdy robijak uważa. Agnieszka tak jak ktoś wcześniej napisał: buraczki można po 7 miesiącu. Ostatnio znalazłam taką stronkęi sama byłam zaskoczona,że już mogą jeść kapuste, fasolkę szparogową, brukselkę itp http://www.osesek.pl/jadlospis-doskonaly/model-zywienia-niemowlat-karmionych-piersia.html Kerbi gratuluję sukcesów Anetki! mała spryciula :-) obniżcie łóżeczko natychmiast!!
  25. Ametyst jestem z Tobą-Michał też wstawała (przynajmniej) 3x. Za ostatnim już mi się nie chciało odnosić go do łóżeczku i spał z nami -oby tak dalej :P gratuluję Pani Kasiu :P ;o Magrad moja lekarka zawsze daje dzieciom Calcium przy katarku (zmniejsza wysięk) oraz przy wysypkach alergicznych,ale zawsze powtarza,że nie wolno długo przyjmować Calcium,bo może uszkodzić nerki! Ja podawałam 4-5 dni starszemu jak miał przepisany. Michałkowi daję tylko kropelkę Vigantolu.
×