Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaAnia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaAnia

  1. Elisebetta ja w to nie wierzę. Może i coś w tym jest,ale nie zawracałabym sobie takimi rzeczami głowy... Kika83 ten krem co pokazywałam jest odpowiedni także dla takich Maluszków jak nasze. Jest na nim tylko napisane,że dzieci do 1 roku nie należy wystawiać na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, a dzieci do 3 lat trzeba stopniowo przygotowywać na słońce,a nie dawać od razu na mocne -np na plażę w pierwszy dzień wczasów ;-) Jeżeli gdzieś widziałaś krem \"od 3 lat\" to prawdopodobnie był chemiczny (składniki wnikają w skórę, mogą uczulać itd), a ten jest mineralny (czyli robi się taka warstewka na skórze - malutkie cząstki minerałów- i nie wnika do organizmu) Mamaigi mój Michałek też tak od 4-5 dni śmieje się już tak w głos :-) wcześniej miał taki nieumiejetny śmiech , takie \"hy-y-y-y\" a teraz to już takie prawdziwe \"he-he-he-e-e\"-do rozpuku :D Kika83 zapytałam właśnie o Coralbay na topiku z jej 3 innymi koleżankami i czekam na odpowiedź -też jestem ciekawa... Ametyst przy pierwszym dziecku też tylko czekałam,żeby szybko mi Junior rósł, wyszedł z pieluch, zaczął chodzić itd Teraz zupełnie inaczej -cieszę się tymi przyjemnymi chwilami,gdy mam malutkie dziecko - to ma swój urok: te pobudki w nocy, noszenie na rękach, wożenie w głębokim wózku - \'to se ne vrati\' ;-) Jak nam wyrosną te Maleństwa na 7-letnie \'konie\',to już się nie będą chcieli tak tulić i nie będą się tak wdzięcznie uśmiechać na dźwięk naszego głosu. Tak to sobie tłumacz-i wtedy zatęsknisz za tymi 5 minutami \'mamlania\' w nocy ;-)
  2. Szylusia Ja-neczka renka07 fajnie,że jesteście Ja siedzę sobie ciągle i niezmiennie na Styczniówkach2008 (wraz z Ametyst). Koleżanka z topiku (Kika83) pytała ostatnio czy wiem co u Coralbay??? wiecie gdzie ona siedzi i CO U NIEJ??!! Mój Michałek skończył już 3 miesiące, za tydzień robimy chrzciny. Cudny z niego słodziak! W nocy ładnie śpi, w dzień dużo się śmieje. Pozdrawiam !
  3. Msztuka dałam za to 89zł,ale oczywiście jakbyś zdecydowała się odkupić,to sprzedałabym Ci znacznie taniej. To rozmiar 74cm. Michał nosi mi teraz genealnie 68cm(lub 62cm jeszcze),ale rozmiarówki są różne i góra od tego kompletu wcale nie jest taka duża - akurat jest na oko (jeszcze nie mierzyłam mu tylko tak przykładałam). Spodnie są jakieś wielkie,ale pewnie rozejdą się na ciele po ubraniu na dziecko ibędzie inaczej wyglądało. Prześlę Ci zdjęcia jak go w to ubiorę na chrzcinach to zadecydujesz :-) Madalena witaj:-) Maciuś grzeczniutki będzie :P Dzień spędziliśmy cały na dworku,bo pięknie świeciło. Żeby jutrobyło tak ładnie - to pójdziemy na festyn rodzinny.
  4. Msztuka a ja kupiłam taki komplet Michałkowi do chrztu: http://images26.fotosik.pl/206/b2e1ba85d2365abfmed.jpg Chrzcimy za tydzień, a kupiłam to w tym tygodniu. I też,jak Ametyst, zamierzam to sprzedać po imprezie :-) Kerbi Dzięki za zdjęcia gangu Bydziubelki ;-) Bydzia dziewczyny ładne - wszystkie 3- na tych Twoich fotach :-) Elisabetta uważaj na kosiarkę w rękach dziadka ;-)
  5. Aneta nie dostałam :-( Kerbi, poproszę o foty Bydzi na mail :-)
  6. Karen :-( -ona rzeczywiście ma chyba pecha... ehhh,ta spirala... przykra sprawa... Elisabetta były niestety same plastikowe \'wklady\' w tym H&M... może w następnej dostawie będą jakieś extra? :D Zazdroszczę majówek na wyjazdach. Mój mąż oczywiście pracuje dziś, jutro, pojurze... Magrad byłam na ćwiczeniach terenowych ze studiów w tamtych okolicach - polecam Twierdzę Kłodzką i Szczeliniec (u jego podnóży mieli zrobić Park Jurajski z dinozaurami - chyba już jest otwarty :-))
  7. Och, Elisabetta, dobrze,że masz \'oczy naokoło głowy\' - co za lekkomyślność ze strony dziadka! Ja karmię tylko piersią i pediatra mówiła, żebym nie zawracała sobie głowy żadnym dokarmianiem i dopajaniem,zanim Mały nie skończy 6 miesięcy. Więc na razie sobie nie zawracam... Wczoraj byłam w Niemczech w HM. I przechodziłam koło ubranek na malutkie dziewczynki - takie cudne sukieneczki i kapelusiki... i wiecie co zrobiłam? ... ...zrobiłam: \"ACHHHH\" Chcę jeszcze córeczkę! tylko nie chcę rodzić! ;-) i najlepiej,żeb ktoś mi ją odchował tak do 3 miesięcy :D Ale dzisiaj porobiłam w domciu - okna umyłam-wszystkie 3 i firanki poprałam i zawiesiłam. Dobra robota! :-) Niedługo chrzciny,więc się zmobilizowałam! :D Antoś, no te wszystkie kremy do opalania dla małych dzieci mają mineralne składniki i przez to tworzą na skórze taką fizyczną warstwę. W ciąży też sobie taki kremik kupiłam mineralny -dla dorosłych- i wyglądałam przez to w Chorwacji jak Gejsha ;-) z taką matowo-białawą buzią :D
  8. Hej Kupiliśmy wczoraj ubranko na chrzciny dla M. - biała koszula z muchą ;-), błękitna kamizelka i błękitne spodnie i buciki i czapeczka. A chrzciny za 2 tygodnie czyli chyba tak jak Agnieszka? Dagmarka ja też byłam zmuszana do plewienia.. hehe znam ten ból... Bydziubelka znów nie dostanę Twoich fotek bez upominania się?? ;-) Pojawił sie temat kremów z fitrami od słońca. Dla naszych maluchów to obowiązkowo muszą być filtry mineralne (nie chemiczne) -trzeba zwrócić na to uwagę. Ja handlowałam takimi na allegro zeszłego lata (23zł /75ml): http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=eaf9f7a412818d53 teraz też się w takie zaopatrzyłam (wczoraj),ale wystawię na allegro dopiero gdzieś za 2 tygodnie (jakby ktoś był zainteresowany,to pisać!).
  9. Hej No i fajnie minął dzionek :-) Mecz wygrała drużyna z mojego miasta ...tzn miasteczka - oczywście... 4:1 ! Michałek spał może z pół godzinki,a tak to rozglądał się po boisku :-) Potem poszliśmy do mamy na ogródek i pobujaliśmy się na huśawce :-) A teraz już wszyscy w łóżkach leżą,więc ja też zmykam się myć i odpoczywać :-)
  10. Jak tu miło w ten niedzielny poranek ! :-) I za oknem tak pięknie! Chyba cały dzień spędzimy na dworzu :-) Po południu tatuś zabiera synów na mecz (taki prowincjonalnymeczyk w moim małym miasteczku ;-)), może pójdę z nimi... Ale najpierw muszę pojechać z mamą odwiedzić tatę w szpitalu. Magrad dobrze,że już wróciłaś i że Marcel odzyskuje wigor :-) Agnieszka do tego programiku tzeba dodawać zdjęcia mniejsze niż 500kb -może za duże dajesz?? Mamaigi właśnie, jak tam Twoje zwierzaki? pamiętam,że miałaś ich trochę? jak przyjęły Małą Księżniczkę? ;-)
  11. Aga e tam -nie lubi pozować :P -Amelka specjalnie robitakienieśmiało-zalotne minki :-) Super czapeczki! Sisilka nasza pediatra tez jest zdania,że tylko gorączka powinna trzymać dziecko w domu,a poza tym to świeżepowietze jak najbardziej wskazane :-) Moje chlopaki właśnie sobie spacerują - wszyscy 3 :-) Monika przystojnych masz chłopaczków ! :-) Ja też obiadam się słodyczami i do mojej optymalnej wagi (50-52kg) wypadałoby jeszcze z 3-4 kg zrzucić. Ale tak tojest jak jestem sama w domu z bąblem,to trudnoprzygotować jakieś zdrowe kanapki i sięga się zazwyczaj do szafki ze słodyczami :-( Ja ubieram Małego na dwór już bez kombinezonu ani kurtki,tylko cieple bluzy i spodnie na śpiochy welurkowe. I często też już jeździmy bez nosidła w wózku,tylko mu daje kocyk na spód i na wierzch. A w domu: body na krótki, śpiochy welurkowe, bluzeczka, albo jakieś dresiaki zamiast śpiochów. I od kilku dni nie palimy w CO,bo wreszcie coś wiosnę czuć :-) Dagmarka doczytałam o Sonji :-( szybciutko ją wylecz z tego przeziębienia!!
  12. Zwiałam ze spacerku,bo zimno dzisiaj - nie to co wczoraj... Ale przed chwilą mama mi zabrała dzieci,bo chciała sobie pochodzić z wóziem - fajnie! :-) A ja pichcę. Robię kurczaka ze \"sposobu na...\" -nigdy nie robiłam tych dań,ale spróbuję,bo nie mam dziś czasu na coś \'skomplikowańszego\' ;-) I kupłam kawał wołowiny. Chcę upiec. Macie jakieś sprawdzone sposoby? bo wołowiny to ja tylko do gulaszu dotąd używałam... Ja nawet nie będę marzyć o basenie - mój drze się wniebogłosy w K A Ż D E J kąpieli ............
  13. Maya mój z kolei nie lubi lateksowych (uspokajających,bo z butli nie pije). Kupiłam mu taki fajny z plastikowym etui,a on ciumka tylko swój stary silikonowy. To chyba kwestia do którego przyzwyczaimy dziecko od początku -bo staszy syn jechał na samych żółtych.
  14. Maya Nikola cud-miód w nowej czapeczce :-) Ametyst Paweł -duży chłopak -może rzeczywiście po kleiku będzie lepiej spał :-) dziewczyny Ci już poodpowiadały co do smoczka itd
  15. Ametyst mój też miewa różne noce, dziś np obudził się o 23ej i o 4ej jeść. Mi to już nawet nie przeszkadza,bo organizm się tak przestawił,że dziwnie bym się czuła przesypiając całą noc ;-) A Michałek w nocy je na śpiku i zaraz lula. A Pawełek koncertuje,czy też od razu zasypia? P.S. Dzięki za programik do zdjęć - bawię się nim jak dzieciak :-)
  16. Widzę,że niektórzy się muszą wyżyć,żeby funkcjonować. Cóż, współczuję. Może herbatkę z meliski...? Nam dobrze na forum i zgryźliwe zazdrosne posty tego nie zmienią! Dziewczyny - róbmy swoje!!!! Magrad trzymaj się dzielnie z Marcelkiem w szpitalu i nie martw na zaś - będzie wszystko dobrze! zawsze się jakoś układa!! Karen pomoc mamy jest bezcenna,co? ja mam naokoło kupe rodziny,więc zawsze jest komu podrzucić dzieciaki na trochę, jak trzeba :-) Fajnie,że chociaż tą czapeczkę kupiłaś na tych WIELKICH ZAKUPACH ;-) Ja też ostatnio nie mogłam się oprzeć i kupiłam Michałkowi granatową czapeczkę z daszkiem na lato z mięciutkiego dżinsu. Oczywiście, wszystko ma swoje dobre strony- akt schizofreni i depresji u świeżej mamy spowodował kilka wpisików, z których leję: Dagmarka - super,że jesteś! milutko posłodziłaś - uwielbiam to :D Bydzia leję z tego Jana niezbędnego (Kerbi) hihi :D Elisabetto - babo ze wsi - niech już to choróbsko ucieka! Jaś jest chroniony dzięki składnikom Twojego mleczka - będzie dobrze! :D
  17. Mamaigi już dostałam zdjęcia, odpisałam maila :-) Ja właśnie sobie uświadomiłam,że od roku nie miałam okresu :-) Super sprawa :D AnaPaula miło Cię widzieć:-) No my wszystkie jesteśmy szczęściary z naszymi Skarbkami:-)
  18. Mamaigi ja nie dostałam fotek,a chciałabym zobaczyć tą pływaczkę :-) Elisabetta mój przez jakiś czas nie ciągnął prawej -tzn musiał ciągnąć (bo ja strasznie uparta jestem :P) ale robił to strasznie niechętnie, z płaczem, zgrzytem i prężeniem się... Po jakimś czasie mu przeszło... Kerbi, Maya (Ty pomylilas mój nick) dzięki! z tatą już troszku lepiej, w pierwszy dzień był w kiepskim stanie,ale już jest w miarę -weekend jeszcze przeleży w szpitalu... Michałek jeszcze mi śpi, a jak się wyśpi,totrochę go pomęczę i wyrywamy na spacer :-)
  19. Łojej, jaki dzień... Od 9ej do 17ej w rozjazdach! Michał taki dzielny podróżnik - lubi łazić po marketach i jeździć autem :-) Tylko nieźle się wybraliśmy - zapakowaliśmy do auta wózek,ale bez niczego -bez nosidła, kocyka, poduszki,no i musiał Mały w takim pustym wóziu leżeć i bez przykrycia (dobrze,że ciepło ubrany) -spacerował tak z tatą po parku w Zgorzelcu,a ja 2 godziny z Mateuszem u pani psycholog - kurcze - 2godzi 210zł - też bym tak chciała zarabiac ;-) Maya i co spacerek udany? a coona taka rozdarta jest w wózku? ;-) Sylwia z-g no pewnie wkrótce Lenka znowu wpadnie w dobry rytm. I co -mówisz , że sobie głosik ćwiczy? ;-) Elisabetta ZDRÓWKA !! A mój tato jest w szpitalu :-( Miał drugi udar mózgu... :-(
  20. http://adonai.pl/relaks/zabawy/?id=20">
  21. Bydzia... widzisz, jakby ktoś był pewny swoich racji,to nie chowałby się pod anonimową pomarańczą! Dagmarka uśmiałam się z kawału z domofonem :-) A ja weszłam na stronkę z zadankami na inteligencję. Macie jedno: Test na rozum krótkie, spróbujcie ;-)
  22. Dobrosia ja sama bym się bała wypić wodę przegotowaną pomieszaną z niegoowaną mineralną ;-) tym bardziej,że o Żywcu było zamieszanie,że ma więcej bakterii niż kranówa,a opinię Instytutu Matki i Dziecka dostała tylko za pieniądze :/ W moim miasteczku jest za to zdrowa woda z kranu,bo czerpana z wód głębinowych. No ale mi na razie nie grozi dokarmianie,ani herbatek za bardzo nie podaję,więc i tak nie ma sprawy... Dzięki wszystkim za odpowiedzi i o wożeniu dziecka. No dla mnie też to głupie,że samo dziecko nie może z tyłu jechać i zapytam o to policjanta-znajomego mojego brata. Udanych imprezek życzę wszystkim,które chrzczą w ten weekend!! Sylwia trzymajcie się w tym szpitalku i prędko wracajcie do domu!! Jamila hoho, no spory chłopak! ale mój go dogania ;-) Wczoraj byliśmy na USG bioderek i wyszło OK,tylko musimy jeszcze z wynikiem wrócić do ortopedy.
  23. AnaPaula ja podobnie robię, Małego sadzam za kierowcą, a obok z tyłu najczęściej jezdzi starszy syn. A dziś mi 2 osoby powiedziały,że nie można wozić noworodka z tyłu bez osoby dorosłej siedzącej z tyłu i jak się jezdzi kierowca+noworodek to tylko z przodu. No dziwne to dla mnie...
  24. Mam pytanie: gdzie stawiacie fotelik jadąc z dzieckiem autem: -sami z dzieckiem -z dzieckiem i z kimś dorosłym (i gdzie siedzi ten dorosły)? ...bo dziś mi pare osób namąciło w głowie...
  25. Dagmarka może to i ząbki już :-) niektóre dziewczyny tu pisały,że im dzieciom też już prawie-prawie wychodzą; zresztą takie coś wyczytałam w necie: "Pierwsze objawy ząbkowania można często zauważyć już w trzecim, czwartym miesiącu (u niektórych niemowląt - nawet w drugim). Maluch zaczyna się obficie ślinić i wkładać paluszki do buzi. Swędzą go dziąsła. Jeśli zajrzysz mu do buzi, zobaczysz, że są zaczerwienione i rozpulchnione. Stan ten może trwać kilka tygodni, a nawet miesięcy. Gdy zbliża się finał, dziąsła niekiedy stają się bardzo wrażliwe. Każde dotknięcie sprawia dziecku ból. Dopóki ząbek się nie wyrżnie, maluch jest marudny, płaczliwy, nie chce jeść, często budzi się w nocy, ale cała sprawa może też przebiec niezauważenie." Maya mójnie przepada za smokiem,ale za kciukiem też. Hmmm ciekawe skąd masz baloniki w domu...? ;-) :P
×