MoniaAnia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MoniaAnia
-
Fasolka ja również uważam, że kosmetyki serii Oilatum są takie bardziej specjalistyczne - na kłopoty skórne -zalecane przez dermatologów na przykład... i na wyrost nie ma co ich używać; jest tyle serii \'normalnych\' kosmetyków dla dzieci... Nivea- o tórych piszesz, Bambino - z których korzystałam przy Młodym, Bubchen - które chyba tym razem przetestuję...wszystkie są skomponowane specjalnie dla delikatnych skór malchów, dobrze nawilżają i jeżeli nie będą miały jakiegoś uczulającego właśnie nasze dziecko składnika - tomożna je śmiało używać :-) Msztuka oczywiście, możesz kupić u mnie Bubchena - na start to chyba płyn do kąpieli, oliwkę, krem na odparzenia...? jakby co - pisz na maila (poza allegro będzie taniej ;-) ) Kerbi to -zdaje się -Ty znierałaś opinie o proszkach do prania dla dzieci? Ja mojemu prałam w Loveli, ale teraz zobaczę jak się spisze Persil SENSITIV (też takie sprzedaję... ;-) ) Czy zamierzacie wlewać do pralek -przy praniu ciuszków maleństw- płyny do płukania np Lenor Sensitiv?? Elisabeta no, odważnyten Twój chłop :D tyle dzieciaczków chce... ;-) Ale mój też mnie \'straszy\', że będzie robiła do skutku - tzn żeby była też córeczka (syna już mamy, a w brzuszku siedzi \'kinder-niespodzianka :D). No ale na busa to się chyba nie porwie... :P
-
Bydziubelko heh, to się teraz rozszalejesz z tymi linkami ;-) Co ja narobiłam?? hihi Monic no to rzeczywiście chyba musimy urodzić w ten sam dzień - obojętnie który -nie mamy wyjścia :D Antoś żadne pampersy, których używałam nie miały wycięcia na pępek - nawet te markowe, ale jakoś nie widziałam w tym problemu... coraz to nowe bajery wymyślają :-) Madalena dzięki za fotki, w ramach rewanżu wysłałam Ci kilka moich
-
monic ja z tabelki w takiej mojej książce wyczytałam, że mam termin 13 stycznia (i tak wpisałam do naszej forumowej tabelki) a lekarz wyliczył mi na takim swoim kółku, że 15 stycznia a wg pierwszego USG to chyba 11stycznia (a ja bym chciała jeszcze z tydzień wcześniej :D )
-
Jeszcze zmiana stopki;to już 30 tydzień ! ale super!! Monic mamy na suwaczku ten sam dzień :-) Bydziubelko jak chcesz nam pokazać jakąś stronę w internecie (np aukcję), to jak jesteś na tej stronie to musisz skopiować jej adres - ten w górnym pasku - klikasz na niego prawym i dajesz \"kopiuj\", a potem jak do nas piszesz na forum - i chcesz dać ten link, to klikasz prawym i \"wklej\" Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
-
Karolina też mam tak z brzuchem, gdy chce mi się siku, czuję taki ciążący ból... W ogóle to nie wiem, czy to dlatego, że się naczytam o Waszych dolegliwościach - zaczęłam odczuwać stawianie brzuszka i jakieś pobolewania podbrzusza... W pierwszej ciąży nic mi nie dokuczało, a teraz nie wiem -może za bardzo się \'wczuwam\'... Kika jasne, że nie trzeba bazować na markowyh pampersach, chociaż na pewno są jakościowo lepsze, ale ja często kupowałam najtańsze z reala (TiP) i używałam ich, tylko na noc zakładałam markowe pampersy. Albo jak się tyłek robił czerwony, to dawałam te dobre. Ale mój synek nigdy nie miał tak naprawdę odparzonej pupy. Czasami lekko zaczerwienioną - i wtedy smarowałam Sudocremem i od razu przechodziło. Po zmianach pieluszek zawsze sypałam pudrem, bez kremu. Kosmetyki - przy synku używałam też Bambino - niedrogie, a całkiem dobre. Teraz kusi mnie spróbowaćczegoś innego - może ten Bubchen, skoro mieszkam blisko Niemiec... - będę wiedziała, czym handluję... ;-) Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
-
Heh, trochę nas -samotnych weekendówek -się znalazło... ;-) Monic Kerbi Ja gdzieś za godzinkę odbieram syna od cioci -szaleje sobie z kuzynką. A mąż służbę koło zerowej kończy...
-
Bydziubelko no to miałaś zderzenie ! Dobrze, że Ci nogi nie złamał... Ja też jestem w domu sama i nie wiem co ze sobą począć -o, mogłabym robić wiele pozytecznych rzeczy, no ale... jakoś znowu utknęłam przed laptopem i nie chce mi się nic działać... :/ Msztuka ale sobie popisałaś... no i fajnie, bo w weekendy tu jakoś pustawo... jeszcze pewnie Ania się pojawi po zajęciach - założę się ;-) Dobrze, że Twój brat się pozbierał. To świętaprawda, że czas leczy rany, więc myślę, że gorzej niż było - już nie będzie - nigdy! Kerbi Ty pracusiu i kucharo! wpadnij - zrobisz mi sałatkę warzywną - wszystkie składniki mam, i mam wielką ochotę by ją zjeść - tylko brakuje zapału do realizacji... ;/
-
Bydziubelka no - masz spust ;-) Wczoraj mc kwak, dziś to ciasto... A przyznałaś się gościom jak stracili wyżerkę, którą miało być to ciasto? :D Ale nie martw się - ja też długo nie wytrzymałam w mojej mega-zdrowej diecie :-( Aaa... noworodków nie przewozi się w fotelikach...? ;) hmmm... no tak, zapewne należy go w samochodzie przykleić do cyca i wieźć jako nieodłączną część mamy ;-) Widzę, że cukier na smoczku, to nie tylko mojej teściowej patent na ukojenie dzidziusiów... hłe hłe hłe Monic gratuluję zdrowej córeczki,no i że w szkole poszło po Twojej myśli... Ametyst koniecznie zajrzyj w weekend, czekamy Mój mąż jest Wagą - ale z początku, więc chyba też ma jakieś cechy Waszych \'Panien\', bo rano spędza więcej czasu w łazience niż przy śniadaniu ;-)
-
rudi ale fajowo, że każdego dnia przynosisz nam same dobre wiadomości o swojej Malutkiej ! Powrócił temat pieluch... Dołączam do głosu doświadczonych Mamusiek - dawałam mojemu Młodemu tetrowe tylko pare tygodni na początku, potem porzuciłam je dla Pampersów. Jakaż to wygoda! I pupa naprawdę ma się w nich rewelacyjnie. Co do kwestii ekonomicznej, to przeliczając cenę Pampersów, a: proszek do prania, prąd i zużycie pralki, prąd i zużycie żelazka, godziny dodatkowej pracy przy płukaniu kupek, wieszaniu prania, prasowaniu itp = ekonomiczniejsze są Pampersy ! ;-) :D Renka fajnie, że tu zajrzałaś! PoZdRaWiAm ! Wczoraj spędziłam dzień we Wrocławiu - fajnie było się trochę \"odchamić\" w dużym mieście. I miałam robione USG z wszystkimi pomiarami - bardzo się cieszę, bo wszystko z dzidzią jest OK, wymiary dobre, narządy w porządku, serduszko dobrze bije. Super!! :-) Oczywiście kładąc się na kozetce zabroniłam lekarzowi zdradzać mi płeć dziecka, więc nadal żyję w słodkiej niewiedzy ;-) Dobranoc.
-
Bydziubelko, Bydgoszcz-anko ja także dziś spędziłam kawałek dnia u fryzjera; zrobiłam sobie jasne pasemka, bo już miałam nieludzkie odrosty; włosy podcięłam minimalnie - trochę sobie zapuszczę :-) Po obiedzie pojechaliśmy na zakupy. Niestety, nie przypasiła nam żadna kurtka dla Młodego, ale kupiliśmy mu buty na zimę, polar, kapcie, czapkę. Ja sobie też kupiłam fajną czapeczkę w Reserved przecenioną z 39zł na 9! Jamilko kupiłam Ci melonowe chusteczki, to mogę Ci je sprzedać + te w pudełku. Zaraz zobaczę, czy masz maila pod nickiem, to do Ciebie napiszę szczegóły. A jak nie masz tam maila,to napisz do mnie ( titicaca@o2.pl ). Z tym, że jutro nie pracuję, bo jadę z mężem na cały dzień do Wrocławia. Powalczyłam dziś z maszynką do golenia i wyglądam jak człowiek :P Spadam spać , paa!
-
Antoś wyrostek to ja miałam... ból po prawej od pępka i w dół, z jednej strony, i nie tak na środku jak jajniki, jak to miałam, to siedziałam cały dzień skulona z bólu i wymiotowałam... pojechałam na izbę przyjęć i położyli mnie na ginekologii (bo to było 2 miesiące po porodzie i chcieli sprawdzić \'z tej strony\'), a potem badał mnie chirurg i uznali że to wyrostek Jeju, w połowie tego wpisu zadzwoniła do mnie kumpela i się nie mogłyśmy nagdać... Zmykam już do wanny, odrobina TVi spać (golić mi sięraczej już nie chce o tej porze :P ) Dobrej Nocki !
-
jamilko mam w tej chwili te zielone chusteczki Kandoo Pampers ale w komplecie z takim plastikowym pudełkiem... bez pudełka możesz kupić chusteczki pomarańczowe (owocowy zapach) albo \'sensitiv\' - nie perfumowane Jeśli Ci zależy na tych zielonych i nie chcesz kupować z pudełkiem, to jutro w południe jadę obkupić syna w cieplejsze ciuchy i buty i mogę wpaść na chwilę do Niemiec i Ci kupię - tylko napisz :-) Martynia trzymaj się i nie siedź długo w tym szpitalu... Aleście mnie nastawiły... chyba dziś pomęczę się trochę z maszynką do golenia ;-) Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
-
Hola!Hola! To już nowy tydzień, więc zmieniam stopkę :-) ...Macie rację: ogolić się teraz to nie lada wyczyn! ;-)
-
Ametyst cieszę się, że Twoja sytuacja się ustabilizowała i jesteś w domu, bo... nie ma to jak w domu! :D Dziewczyny, u których coś się dzieje - życzę poprawy ! U mnie po staremu - luz-blues... Dzidzia kopie najbardziej w nocy - \'nocny Marek\' mi rośnie... Uwielbiam jak czuć pod skórą rozpychającą się rączkę, nóżkę czy główkę! :-) Wczoraj spacerkowaliśmy sobie - ta jesień jest piękna. Na działkach zaraz podpłynęło do nas stado dzikich kaczek na stawie -pewnie liczyły na chleb. Młody miałby radochę, gdyby mógł im powrzucać, ale może zdrugiej strony lepiej, że nie wzieliśmy pieczywa, bo ludzie im rzucają, a potem one nie skumają w porę, że trzaby odlecieć w jakieś cieplejsze strony... ;-) Pocykaliśmy trochę fotek, ale chyba jakieś rozmazane wyszły, coś źle ustawione w aparacie, nie wiem - jeszcze ich nie oglądałam na kompie... A potem bateria się skończyła i nie pstryknęliśmy paru fajnych widoczków z końca spaceru.Szkoda. Dziś allegro od rana szwankuje - nie można się zalogować... :-( Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=699279 2
-
Dobrosia mnie też zafrapowało to danie z makaronem, szpinakiem i serem - czekamy na przepis :-) Dagmarko ja woziłam synka w Mikrusie podobnym do tego: http://www.bobosklep.pl/product_info.php?manufacturers_id=61&products_id=1463 i nie narzekałam, teraz tez nie wydam raczej więcej niż 1000zł na wózek i też -jak Olusia- myślę, że kupię dopiero po porodzie.
-
Rudi to wspaniałe wiadomości -oczywiście - standadowo gdy czytam o takich cudach - bardzo się wzruszyłam ! Widzisz, Twoja Patrycja jest wyjątkowa! Już na pewno wszystko musi być dobrze!! Gratuluję Ci bardzo i bądź nadal taka dzielna !
-
Rudi Ciągle o Was myślę. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Mała jest silna ! Segal wczoraj pokazałam wyniki pielęgniarce mojego gin., powiedziała, że ten 1 -cukier po godzinie - nie jest całkiem dobry i że zapyta lekarza, żeby zadecydował, czy będzie trzeba coś z tym robić, czy nie. Dziś rano dzwoniłam do niej, bo już się konsutlowała z gin. i wg niego wynik jest w miarę dobry i nie będziemy nic z tym robić ! Hurra! Oczywiście już i tak nie zamierzam wracać do mojej mega-zapychalskiej i mega-slodkiej diety ;-) Teraz sobie popijam zbożową kawę Inkę bez cukru , w proporcji mleka do wody 1:4 :-) Życzę zdrówka wszystkim, do których przypałętało się choróbsko ! Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
-
Dagmarko jeju, jacy ludzie są niepoważni - żeby takie numery robić ! ale popatrz na to pozytywnie - chciałoby Ci się sprzątać te 5 pokoi? :P ;-) na pewno wkrótce znajdziecie jakieś ładne, miłe gniazdko! albo uda Wam się cofnąć to wypowiedzenie obecnego mieszkania. I ja coś spać nie mogłam. Brzuch mnie bolał - chyba kiełbaska z grilla mi nie podeszła -ostatnio jadałam \'lżej\', więc żołądek mógł się zdziwić ;) Miałam dziwne sny, ciągle się budziłam, a rano o 7.15 budzik mnie zaskoczył bardzo niemile... Alepo spacerku do zerówki zupełnie odżyłam w tym ciepłym wilgotnym powietrzu.
-
Balbinko tak, topik nadal świeci pustkami ale na tym, gdzie pisałaś Ty i Rudi też widzę, że ruch \'średni\' Ale najwazniejsze, że wiemy co się stało i będziemy teraz mocno trzymać kciuki za córeczkę Rudi ! Siostra mojego męża urodziła w 7. miesiącu malutkie dziecko, a teraz ten chłopak już przerósł mamę i w ogóle jest super silny :-) U mnie -(dzieki za troskę) - bez większych problemów. Cukier mam trochę niepokojący - jutro pogadam z położną. Czuje się dobrze. No i nie mogę się doczekać mojej styczniowej Martynki albo Michałka :D
-
Balbinko witam Cię serdecznie! (znamy się z \"planujemy w maju...\") i dziękuję za zdjęcia swojego Michałka (Ty też się pospieszyłaś...); wyglądacie na takich szczęśliwych - szczególnie tatuś ma minę, że ho-ho ;-) Dziękujemy za wiadomość o naszej Rudi. Skąd masz te info? ona do Ciebie pisała? Czekamy tu na dalsze - dobre- wiadomości ina Rudi ! Segal,Kiedyś, Bydziubelko, Dziękuję za odzew w sprawie mojego poziomu cukru AsiaSz wg tych norm u mnie w tym drugim badaniu wyniki były dobre :) tylko po 50g glukozy niepokojące - zobaczymy co jutro powie położna ania20 potwierdzam słowa Bydziubelki - mBank mnie także jeszcze nie zawiódł, prowadzenie konta jest darmowe; % tez nawet niezly Pieluchy, pieluchy... mam trochę tetrowych jeszcze po Młodym - może się przydadzą, ale na tyłek planuję zakładać tylko pampersy - to jednak wygoda jest i lepiej dla skóry,bo jak się szybko nie wybada mokrej dupy u Malucha, to leży w takim mokrym komresie. Co do firmy to używałam Pampers i Huggies, ale niedawno słyszałam od młodej mamusi,żeby nie kupować pampersów z takim zielonym żelem co ma pochłaniać wilgoć, bo on uczula skórę (przynajmniej u tego dziecka). Najlepiej najpierw upić małe opakowanie jakiegoś rodzaju pampersów, żeby sprawdzić jak się sprawują. Monic dzięki za maila -na pewno sobie poczytam
-
Do \"slodkich\" Mamusiek - odebrałam wyniki po 75g glukozy: przed - na czczo: 82,4g po - 1 godz.: 169,2g po 2 godz.: 118,7g Jak mam to rozumieć? Zły jest chyba tylko wynik po 1godz. (ale nie wskazuje na cukrzyce bo poniżej 180g) Na czczo i po 2godz. wynik w normach. Jakie to ma znaczenie przy złym po 1godz.? Odpowiedzcie, bo dopiero jutro będę mogła pogadać z pielęgniarką mojego gin. (nie wiem czemu poprzednie posty mi ucięło) Elisabetha, dzieki za miłe słowa.
-
Do \"slodkich\" Mamusiek - odebrałam wyniki po 75g glukozy: przed - na czczo: 82,4g po - 1 godz.: 169,2g po 2 godz.: 118,7g Jak mam to rozumieć? Zły jest chyba tylko wynik po 1godz. (ale nie wskazuje na cukrzyce bo
-
Do \"slodkich\" Mamusiek - odebrałam wyniki po 75g glukozy: przed - na czczo: 82,4g po - 1 godz.: 169,2g po 2 godz.: 118,7g Jak mam to rozumieć? Zły jest chyba tylko wynik po 1godz. (ale nie wskazuje na cukrzyce bo
-
Witam z rana Wczoraj byłam rozdrażniona cały dzień. Zaczęło się rano w laboratorium. Zaejestrowałam się na tą glukozę 75g z pobieraniem krwi po godzinie i dwóch. Do pobieralni było przede mną pare osób, ale pielęgniarka z recepcji powiedziała, żebym weszła bez kolejki (bo pobierają wyniki od 7ejdo 10ej i siłą rzeczy -zależało im żeby zdążyć, bo musiałam tam siedzieć ponad 2 godziny. Nie lubię wchodzić bez kolejki i gdyby nie ograniczony czas pracy laboratorium, to bym spokojnie poczekała, no ale... Gdy zwolnił się gabinet powiedział, że muszę wejść, ale taki facet tak mi przygadał, że mi się w s z y s t k i e g o odechciało... :-( Potem byłam w urzędzie i okazało się, że wskutek niedopilnowania przeze mnie 1 faktury - muszę zapłacić 2.000zł :-( Potem klient z allegro przez 10 maili niemógł zrozumieć, że paczka powyżej 2kg kosztuje 9,50 :-( Potem wróciłam do domu, a mąż zamiast ze mna pogadać wybył do lasu pobiegać... Ehh... i wieczór skończył się we łzach... No ale dziś spróbuję odwrócić złą passę ;) Korolina to dobrze, że nie zbagatelizowałaś tych dolegliwości... leż i wypoczywaj Ciekawe też co tam u Ametyst i Msztuki...? Agnieszka kilka lat czułaś szew?? szok! mi doskwierał najbardziej 10dni - do ściągnięcia szwów - potem ulga była niewymowna! wreszcie mogłam siadać. No - ciekawe co to znazy to wysokie kocze? Ale ja podejrzewam, że i u mnie także tym razem nie obejdzie się bez nacinania, bo mam wrażenie, że zostałam \"szczelniej\" zszyta ;-) Cesarki bym nie chciała!! miałam wycinany wyrostek 2 miesiące po porodzie i było to dla mnie gorsze niż rodzenie... Aniu wiesz, ja mam naprawdę stracha, że nie zdążę do szpitala... syna rodziłam jakieś 3-4 godziny - od pierwszych skurczy (z oksytocyną)... a szpital 25km od domu... brr
-
Daga ja też mam Vistę i nie mam Exela (nie mogę miećnielegalnego na firmowym laptopie, a legalny nie jest mi potrzebny, więc nie kupuję). Ametyst wysłała i tabelkę wklejoną w maila. Przesyłam ją Tobie. Wczoraj aż 1,5godziny spacerowałam po lesie. Młody jechał rowerem. Spotkałam znajomą z wózkiem. A wieczorem byłam w 1.odwiedzinach u 3-tygodniowego Krystianka w rodzinie. Jeju -jakie to maleństwo! - już zapomniałam jak się obchodzić z niemowlakami ;-) Na razie zmieniam stopkę i biorę się za robotę. Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792