Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MoniaAnia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MoniaAnia

  1. Coś się przejaśnia! ;-) Wczoraj mama mi dała ogórków ze swojego ogródka - mówię Wam jakie pyszne! o niebo lepsze niż sklepowe - zero nawozu! Dziś chyba zrobię z nich mizerię i mielone kotlety. Sylwia z-g w którą część Chorwacji się wypuszczacie? bo my w czerwcu byliśmy w regionie Kvarner. Dziewczyny, odebrałam wyniki krwi i trochę mam złe, tzn nie znam się, ale 4 wyniki są poza normami - tak minimalnie, ale są: RBC (mniej niż trzeba), HCT (mniej niż trzeba), MCHC (więcej niż trzeba), RDW-CV (więcej niż trzeba) - nie wiecie co to może oznaczać?? (do wizyty mam jeszcze trochę dni) Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
  2. Ja też - można powiedzieć - jestem przesądna. W pierwszej ciąży przed porodem kupiłam tylko pare sztuk ciuszków (do szpitala i na początek), smoczek, butelkę, pieluchy tetrowe. Jak urodziłam to mąż od razu pojechał po upatrzony wózek, pościel, łóżeczko, wanienke, kocyk itp większe rzeczy. Co do przeczuć - to ja lepiej dam spokój z wczuwaniem się, bo marnie mi to wychodzi - w poprzedniej ciąży miałam takie fest przeczucie, że będzie dziewczynka (z USG nie chciałam wiedzieć, teraz też nie będę chciała), że rodząc mówiłam do położnych - dziś są imieniny Patrycji i tak dam na imię córeczce, a one spytały czy wiem to z USG, a ja że nie - ale czuję - no i urodził się Mateusz :D :D dagmaryko, co do imion to ja mam na razie wstępny typ - jakby był znowu syn: Michał, a na dziewczynkę to na razie nie mam pomysła... (.......Martynka?????)
  3. Witajcie w kolejny deszczowy poranek Pojadłam rybki i zaraz jadę do Niemiec po towar. Syn ciągle się zastanawia co wybrać: jechać ze mną+pomagać mi czy pójść do babci+byczyć się przed TV ... ;-) Kinia, ja Młodego kąpałam w pokoju, bo było tam cieplej,bardziej przestronnie=wygodniej i przytulniej. Ale jakbym miała dużą i ciepłą łazienkę (jest ciepła, ale mała), to bym pewnie tam kąpała, co by nie zachlapać dywanu/paneli. Bydziubelko, nie bój się tych typowych polskich łóżeczek - mój synek też spał w takim dobre 3 lata, albo 3,5. I jeszcze nie było na niego za małe, ale już dziwnie wyglądał przedszkolak w głębokim łóżeczku, więc sprawiliśmy mu sofę :-) Moje allegro: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
  4. Sikorka i Jas kiedyś używałam polskich kremów nivea, takich w okrągłych pudełeczkach, a jak sięgnęłam po Nivea produkowane w Hamburgu, to niebo a ziemia - gęstszy, mniej ciapkowaty i w ogóle (a niby marka ta sama). Prawdą jest, że polskie PERSILE, LENORE, PALMOLIVY itp są robione przeważnie na Węgrzech i jakoś nie tak im to wychodzi jak Niemcom ;-) W każdym razie zapraszam na aukcje :-)
  5. Cześć Jestem koleżanką z topiku STYCZEŃ 2008. Mam 6-letniego syna, a jakiej płci będzie drugie nie będę chciała wiedzieć aż do porodu ;-) Widzę, że spełniacie się w roli \"młodych Mamuś\", czego Wam bradzo gratuluję. Piszę do Was głównie, by przedstawić Wam moją ofertę allegro - sprzedaję kosmetyki dla Mam i dzieci, środki czystości oraz trochę spożywki sprowadzanych z Niemiec (są lepsze jakościowo od polskich odpowiedników) Nie chcę się narzucać, ale jeśli któraś coś wybierze - będzie miło :-) Więcej towaru pojawi się wkrótce, bo dopiero się rozkręcam po wczasach. Jakbyście czegoś potrzebowały z Niemczech - piszcie (jeśli nie mam u siebie, to sprowadzę) Towar jest sprawdzony na mojej rodzinie i znajomych ;-) Pozdrawiam http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
  6. Cześć Jestem koleżanką z topiku STYCZEŃ 2008. Mam 6-letniego syna, a jakiej płci będzie drugie nie będę chciała wiedzieć aż do porodu ;-) Widzę, że spełniacie się w roli \"młodych Mamuś\", czego Wam bradzo gratuluję. Piszę do Was głównie, by przedstawić Wam moją ofertę allegro - sprzedaję kosmetyki dla Mam i dzieci, środki czystości oraz trochę spożywki sprowadzanych z Niemiec (są lepsze jakościowo od polskich odpowiedników) Nie chcę się narzucać, ale jeśli któraś coś wybierze - będzie miło :-) Więcej towaru pojawi się wkrótce, bo dopiero się rozkręcam po wczasach. Jakbyście czegoś potrzebowały z Niemczech - piszcie (jeśli nie mam u siebie, to sprowadzę) Towar jest sprawdzony na mojej rodzinie i znajomych ;-) Pozdrawiam http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
  7. Cześć Jestem koleżanką z topiku STYCZEŃ 2008. Mam 6-letniego syna, a jakiej płci będzie drugie nie będę chciała wiedzieć aż do porodu ;-) Widzę, że spełniacie się w roli \"młodych Mamuś\", czego Wam bradzo gratuluję. Piszę do Was głównie, by przedstawić Wam moją ofertę allegro - sprzedaję kosmetyki dla Mam i dzieci, środki czystości oraz trochę spożywki sprowadzanych z Niemiec (są lepsze jakościowo od polskich odpowiedników) Nie chcę się narzucać, ale jeśli któraś coś wybierze - będzie miło :-) Więcej towaru pojawi się wkrótce, bo dopiero się rozkręcam po wczasach. Jakbyście czegoś potrzebowały z Niemczech - piszcie (jeśli nie mam u siebie, to sprowadzę) Towar jest sprawdzony na mojej rodzinie i znajomych ;-) Pozdrawiam http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792
  8. Bydziubelko, widziałam w Niemczech kosmetyki BEBE, więc jeśli masz życzenie mogę Ci sprowadzić, jeśli napiszesz jakie Wkrótce wystawię więcej aukcji, bo dopiero zaczęłam pracę po powrocie z wakacji. Magrad, podeślij trochę słońca z Bułgarii, pliiis!
  9. i zapomniałam wkleić wyżej link do moich aukcji: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=6992792 i sprawdzam moją stopkę, bo coś się spsuła :/
  10. Taaa... ale swoją drogą - wiecie, że lipiec jest w naszym klimacie miesiącem z największą ilością opadu w roku? dlatego od dawna planując wakacyjny wyjazd (w kraju) wybieramy początek sierpnia... Jeśli mowa o środkach przeciwko rozstępom, to mam taki jeden w sprzedaży na moich aukcjach -firmy Bubchen, sprowadzam z Niemiec. Popatrzcie, są też inne \"bajery\" dla Was, dzieci, domu... a jakby Was co innego jeszcze interesowalo z Niemiec - moge sprowadzic, kupuje w hurtowniach i drogeriach.
  11. Witajcie, ależ miałam straszny sen - mieli mi operować mózg :-( to dlatego, że przed snem oglądałam taki program o usuwaniu lewej półkuli mózgu u ludzi z padaczką :-( ale się bałam... brrrr... Bydziubelka, ja mojemu Młodemu kupowałam wózek za ok. 600zł i teraz też nie zamierzam wydać więcej ;-) A łóżeczka oglądałaś drewniane czy takie \"przenośne\" z siatki i tworzywa sztucznego? Ja muszę zajrzeć na strych, bo być może łóżeczko po Młodym wygląda jeszcze całkiem dobrze... A tak poza tym... GDZIE JEST LATO?? (na Dolnym Śląsku pochmurno i kropi)
  12. bydziubelka, ja Cię nie mogę zaprosić na ucztę, bo właśnie przed chwilką zjedliśmy wszystkie pierogi za jednym posiedzeniem: ja - 13 sztuk, mąż - 13 sztuk, syn - 12 sztuk (i zdjadłby więcej - gdyby zostały ;-) ) Co do ciasta pierogowego, to moja mama uraczyła mnie kiedyś swoim łatwym przepisem i wychodzą super: mąka + gorąca przegotowana woda. Żadnych jajek, tylko te 2 składniki. Woda musi odstać z 10-15min - no, tak, żeby nie parzyła, a była dobrze ciepła. A farsz to po prostu jagódki+cukier. Masz gdzieś pod nosem las ?? to do dzieła !! :DD
  13. rudi, jejku, współczuję takich przeżyć, no ale JUŻ BĘDZIE DOBRZE, Wróżko :-) Dzisiaj byłam z mężem i synkiem na jagodach w lesie. Uzbieraliśmy dobre pół wiaderka. Zaraz zrobię pierogi; zostało też na jakiś deserek, a resztę zagotujemy w słoiczkach - samo zdrowie! ...fajnie mieszkać w takich jagodowych lasach ! :-D Pa
  14. Kiedyś ze mną to trochę inaczej, bo właśnie rusza moja firma, a do tej pory to miałam pare miesięcy wakacji :-) :-) wcześniej pracowałam w Anglii, ale nie chciałam już tego ciągnąć, bo wiązało się z długimi rozstaniami z mężem (syna czasem tam brałam... ;) )... L4 mnie nie dotyczy... chyba że sobie sama zrobię przerwę na odsapnięcie... jedyne co to macierzyński mi będzie przysługiwał... Życzę Wam udanej wycieczki do Pragi. My byliśmy tam też akurat, gdy byłam w ciąży z Młodym (6 lat temu), to była gdzieś połowa ciąży, bo na zdjęciach mam już brzuszek niczego-sobie ;) Nie mieliśmy jeszcze auta i jechaliśmy pociągiem z Wrocławia - poza tym było EXTRA! piękne miasto!!
  15. Hej -Kiedyś- fajnie Ci, bo mój mąż dziś poszedł pierwszy raz do pracy po długim urlopie, wakacje już właściwie za nami :/ pare dni temu wróciliśmy z Chorwacji, a od jutra i ja ruszam z pracą... cóż... chociaż wspomnienia znad Adriatyku pozostaną... Ciągle zapominam dodać tc do stopki - teraz powinno się udać (próba): (wkrótce dodam też suwaczek)
  16. Agnieszka73 jechałam z Lubania przez Gryfów i Mirsk do Świeradowa Zdroju; spowrotem zajechaliśmy do Lubomierza na pizzę (czy w świetle tych zwierzeń możesz wyjawić, czy jechałam przez Twoją miejscowość? ;-)) ) I zapomniałam o najgorszym - gdzieś przed Mirskiem zatrzymała mnie policja i zarobiłam pierwszy w życiu mandat (jak na ironię - do Chorwacji i spowrotem przejechałam w sumie 2 200km i nic, a na pierwszej wycieczce, i to niezbyt dalekiej, po tej długaśnej trasie taki glupi mandat!). Przekroczyłam prędkość na 40stce (miałam 54); nawet nie dyskutowałam z policjantami, bo wiem, że po to są ograniczenia, by ich przestrzegać, bo jak się jeżdzi po wariacku, to wiadomo jak to się może skończyć (na szczęście tylko 50zł - ale i tak żal...) A! i jeszcze - Dziewczyny- któraś pisała, że bierze witaminy Maternę. Ja je brałam w pierwszej ciąży i teraz też chciałam, ale pani w aptece powiedziała, że teraz nie ma Materny, tylko zrobili CENTRUM-MATERNĘ. Więc kupiłam. Też takie bierzecie, czy jednak można dostać też tą pierwotną Maternę w różowym pudełeczku z panią z brzuszkiem??
  17. Dzień doberek. Wczoraj byliśmy na wycieczce w Górach Izerskich i po drodze -w Lubaniu Śląskim- widzieliśmy zawody moto-crossowe; na szczęście mojego męża to nie jara ;) Aaa! i wiecie co? po tym czwartkowym USG dopiero powiedzieliśmy wszystkim o ciąży (tzn rodzicom i rodzeństwu), a to już 12 tydzień... Moja mama się bardzo ucieszyła, bo ma dopiero 3 wnuków i do tego jej najlepsza znajoma-sąsiadka, a moja chrzestna też zostanie wkrótce po raz kolejny babcią i będą \"razem jeżdziły z wózkami\". Mama męża ucieszyła się mniej, bo to będzie jej 12 wnuk (!) hihi A ja wczoraj zrobiłam sałateczkę jarzynową (z ziemniakami, marchewką itd+śledzika do niej dodałam) - mogłabym taką jeść na okrągło... :)
  18. Cześć Dziewczyny. Współczuję tym, które w taki ciężki dzień muszą siedzieć w robocie. Na Dolnym Śląsku upał straszliwy, a na niebie wysokie chmurki, więc na razie deszczu ani widu, ani słychu. Pobolewa mnie macica czy jajniki. Ból odezwał się w nocy i dotąd jeszcze trochę, ale nie biorę tabletek, bo nie lubię, a nie jest tak źle... Humor mam trochę nie bardzo... ta pogoda? ...bez kija nie podchodź, mąż chyba dobrze zrobił, że gdzieś się urwał ;-) Biorę się zaraz za gotowanie - zupka warzywna: brokułowa z groszkiem. Trzymajcie się-dużo zdrówka, siły i uśmiechu!
  19. OPALANIE I FILTRY PRZECIWSŁONECZNE No to ja osobiście wczytałam się w ten temat na necie i mogę krótko streścić: -z opalaniem należy bardzo uważać, bo: a) ze względu na hormony, które w nas buzują możemy nabawić się ostudy (Ostuda - występowanie ostro odgraniczonych, przebarwionych (zwykle brązowych), symetrycznych plam na policzkach, czole, rzadziej na karku lub górnej wardze, bez poprzedzającego i towarzyszącego stanu zapalnego, związane z następującymi stanami: ciąża menopauza ... itp b) przebywanie w pełnym słońcu powoduje przegrzanie organizmu - szkodliwe dla dziecka (podobnie jak np sauna i gorąca kąpiel) ALE z umiarem, obserwując skórę (zmiany), gdy nie jest upiornie duszno (wiaterek, trochę cienia), niezbyt długo - MOŻNA się opalać pamiętając o KOSMETYKACH Z FILTRAMI UV i WAŻNE - należy wiedzieć, że filtry dzielimy na chemiczne (syntetyczne) i fizyczne (mineralne), a w ciąży najbardziej wskazane (najbezpieczniejsze, bo nie wnikają w skórę i nie mieszają się do hormonów) są te drugie (fizyczne - mineralne). Wskazane marki kremów z filtrami mineralnymi: Eco Sun Sensitiv Matern SVR (są b.drogie, ale stworzone specjalnie dla ciężarnych) Nivea Baby Krem ochronny na słońce, faktor 30, mineralny, 75ml/24zł Klorane Bebe Creme Solaire Haute Protection SPF30; 50ml/32zł -na bazie filtrów mineralnych (dla malutkich dzieci, ale mineralne, więc dobre i dla przyszłych mam) Pewnie jest i dużo innych - jak znacie, to piszcie! Pozdrawiam i idę korzystać z pogody.
  20. magrad, ja mieszkam w małym miasteczku: Węglińcu i pewnie będę rodziła w Zgorzelcu - tak jak pierwszego syna. A jak się nazywa Twoja miejscowość? W pierwszej ciąży nie przypominam sobie, żebym miała jakiekolwiek problemy ze skóry - i jest syn. Więc teraz życzyłabym sobie nawet paskudnej cery - żeby była dziewczynka do pary ;-) hihi Żartuję, bo jak piszecie - na to nie ma reguły... Ktoś wcześniej pisał (Agnieszka?), że nie wolno się opalać w ciąży... Napiszcie o tym dokładniej: dlaczego? czym to szkodzi? czy całkowicie należy unikać słońca, czy z pół godzinki dziennie można posiedzieć? (pytam, bo za pare dni jedziemy nad Adriatyk i nie wiem, czy muszę siedzieć ciągle w cieniu palm...? :D ) Co do planów na dzisiaj, to idziemy na ogród mojej mamy, odprężyć się, poczytać na leżakach... Wychodzimy zaraz po wczesnym obiadku (mamy wczorajszy krupnik, który mąż ugotował samodzielnie :-) bo ma już urlop - aż do końca czerwca!)
  21. magrad, ja mieszkam 30km od Bolesławca, więc blisko mamy do siebie Elisabet, co do sekszenia, to w pierwszej ciąży było tyle, co przed ciążą (czyli sporo :D ) i o ile dobrze pamiętam, to od początku do samego rozwiązania; teraz też sobie nie odmawiam, ale na razie jestem notorycznie zmęczona, więc za często to nie wychodzi... ;-) Do wszystkich dziewczyn, które są ciągle senne i rozleniwione wskutek swojej ciąży mam informację, że i ja cierpiałam na notoryczne lenistwo+a\'la śpiączkę ;-) , ale wczoraj mi minęło (w 8tyg. i 2dniu) - odzyskałam dawnego POWERA, nawet wczoraj zrobiłam racuchy i wyszłam na długo z domu!a dziś zamierzam jeszcze zaraz upiec ciasto, bo mi pozostały drożdże z wczoraj (niech to będzie dla Was dobrą monetą - życzę żebyście wkrótce także odzyskały siły witalne)
  22. Antoś, tak, jestem z Dolnego Śląska (zdolnego Śląska, hihi) mieszkam k/Zgorzleca, przy niemieckiej granicy a Ty?
  23. Czesc Dziewczyny Moze to przez tą pogodę (ciśnienie czy coś), bo mnie wzoraj też trochę bardziej niż zazwyczaj pobolewał brzuch. Dziś -nic- od rana. Lenia mam standardowo. Cały weekend prawie tylko leżałam. Sylwia z-g, szerokiej drogi ;-) przeżywałam to dokładnie rok temu; napisz, czy masz wyrozumiałego instruktora, bo ja miałam bardzo miłą młodą dziewczynę za nauczycielkę :D
  24. Angela, bardzo, bardzo mi przykro, tak bardzo Ci kibicowałam... wiem, że przetrwasz tę tragedię i gorąco Cię namawiam do kolejnej próby w niedalekiej przyszłości! GOSKKA, Ty się nie martw na zapas, na pewno było za wcześnie by zobaczyć zarodek, albo gin. był mało spostrzegawczy; wszystko będzie dobrze! Jeśli już mowa o wakacjach, to my planujemy wyjazd już około 12 czerwca - do Chorwacji na 2 tygodnie. Pływanie w cieplutkim morzu jest chyba wskazane... :D Twarz mi się też zrobiła nieciekawa, ale sama nie wiem - może to przez truskawki, których ostatnio jem dużo jak smok... Powodzenia dla wszystkich dziewczyn, które się bronią! W poprzedniej ciąży też przeszłam sporo egzaminów na studiach,ale na magisterskim syn miał już kilka latek... :-)
×