inezka34

Tak justynko o tego e-maila mi chodziło,

To jest temat poboczny a o for slim już chyba wszyscy wszystko wiedzą,wiec ile można-litości,o rany ciężko jest faktycznie z tym wtrącaniem sie pomarańczy,...złośliwych pomarańczy oczywiście.

O ludzie znowu sie zaczyna,nie podoba sie ,nie czytaj-no przecież proste jak budowa cepa.Ile w ludziach złośliwości.

puk puk puk ,jest tam kto???

Motylico chciałam załączyć fotkę małej na topicu,ale ...cos mi nie wychodzi.Na imię ma IGA,a ta starsza DARIA,w ponioedziałek skończyła 9 lat.Ja tez chcę zobaczyc fotke Twojego malucha na topicu,albo jak wolisz iza.w@poczta.onet.pl

Pomarańczko....podobnie zrobiłam z koleżanką,jej córcia robiła siusiu,a moja biła jej brawo jak my wszyscy poczym zlała sie w majtki,no załamka :O

O smoku i szmacie-czyt.pielucha tetrowa to już nie wspomnę,bez tego nie zaśnie.Odstawiłam ją ostatnio jak jechaliśmy w niedzielę na wycieczkę,wyglądałabosko,ale czar prysł jak wyciagnęła SZMATĘ i MONIA i z tym paradowała.Dobrze chopciaż,ze mam troche tych pieluch to są białe a nie szare i choć tyle dobrego,bo wstyd jak cholera :O

Ja już nie wyrabiam,Franciszko ja mam i deseczkę i dwa nocniki,zwykły i grajacy a ona i tak ma to gdzieś.Ta starsza była łagodniejsza w wychowaniu.1rok i 8 miesiecy i kazala sie zadzać na deskę na WC,a ta ni diabła,raz zrobiła i to byłoby na tyle. porcelanowoMotylico wysłałam Ci jej zdjecie,sprawdź pocztę.

Motylico sorrki,ze zboczę z tematu,ale....jak u Was z pampersami,bo ta moja oporna na nocnik,moja starsza córcia miała 1,8m-cy i już wołała,a ta cholernica woła jak zrobi.

Moja mała 06 czerwca skończyła 2latka,a rozpieszczona jak nieboskie stworzenie.

Ja miałam po tygodniu 2kg mniej,ale teraz to jest różnie z tym chudnięciem.A jak nie brałam przez tydzień to przytyłam 2kg.Oj,jest cięzko,ale wszystkie bierzemy po 1kapsułce,2 to może być niebezpieczne dla zdrowia,pozdrawiam.

No właśnie Frania przypomniała mi o obowiązkach domowych,tyle czasu tutaj nie zaglądałam,ze teraz cięzko mi sie ruszyć stąd.Ale co tam,idę posprzątać,a będe tu zaglądac poprostu :D

Ta moja nowa stopka w ogóle mi się nie podoba,tzn.ta waga :O Ale fakt pozostaje faktem-FS hamuje apetyt i łaknienie-ZDECYDOWANIE :P

oj,tego pytania sie bałam,wprawdzie dokupiłam jeszcze jedno opakowanie FS,ale nie brałam,bo za duzo było w pracy okazji do świetowania,co się wiąże z ...jedzeniem,także dziewczyny nie podarowałyby mi tego \"niejedzenia\' no i ....nie jadałam FS bo to mijało by sie z celem,także tydzień wystarczył,zeby waga skoczyła do 64kg,czyli do punktu wyjścia.No bo praca siedząca po 10godzin,przerwy prawie wcale i ...same słodkości tzn.takie okolicznościowe....Także porazka na całej linii,zmieniam stopkę.No co...? Będę udawała wariata,że schudłam i takie tam,nie brałam FS,żarłam,nie ruszałam się z przed biurka i....efekty są.Ale od dziś zaczynam od nowa,ehh...i tak w kółko Macieju!

I wszystko jasne...fajnie :D

I za to należy Ci się szacunek ;)

Ale nikt nie ma pretensji do Ciebie,predzej czy później ktoś inny o tym by napisał,a może ....i ja sama,bo też to zauwazyłam,napewno nie tylko ja.

Sama niejednokrotnie tego doswidczyłam jest ciężko,czuję sie czasami ....niewidzialna,jak większość podejrzewam...

W sumie to wiem o co Ci chodzi i faktycznie masz rację,mnie też nieraz jest ciężko WBIĆ sie do konwersacji między dziewczynami,jeśli o to chodzi to ŚWIĘTA PRAWDA.Ale potem jakos ...jakos...

Narazie nie chce mi się wszystkiego czytać,ale napisz mi kochana...(oj zeby nie było że słodzę,czy jak kto woli ..podlizuję się) ale napisz mi kto wiernie pozostał na posterunku...wiem,ze Ty,Frania,Afroudytka,PuchateQ,ale..kto jeszcze?

Cześć tigresse!!!!!!!!!!!!!

Trochę sobie poczytałam ostatnie strony,tych zaległosci to mam z 60 stron,ale nadrobię.....PorcelanowaMotylico...MalutkaP....,może i macie rację,ale jednak nie do końca.Nudne jest pisanie w kółko tego samego....FS działa....biore rano.....biore wieczorem i takie tam...No dajcie spokój ja wychdzę z założenia,ze żeby topic nie zniknął z forum to jednak musi sie coś dziać.Piszemy o rodzinie,zajęciach tak w między czasie,bo ile można pisać o FS.Ja i tak ostatnio nie miałam czasu przez pracę,ale dziewczyny dzielnie \"walczyły\".Jeśli to komus nie odpowiada to przecież....NIC NA SIŁĘ.Ale jeśli nadal chcecie podczytywać nasz topic to bardzo proszę,może jednak przekonasz się do nas..... Ale jak wspomniałam NIC NA SIŁĘ...oczywiście nie jest to złośliwość z mojej strony,nie odbierz tego w ten sposób :)

Już jestem dziewczynki moje kochane.I teraz nie pozbędziecie sie mnie tak szybko .Wykruszyło sie towarzystwo,ale najwierniejsze SLIMKI pozostały.Kto tutaj teraz jest?

Pech to pech,znowu monolog,no cóż idę robić kolację,papatki,buźka.

Witam moje kochaniutkie.Mam chwilke to oczywiscie wpadłam sie przywitać.U mnie duż ezmiany -głownie w zyciu rodzinnym,ale same plusy.W piatek juz ostatni dzień harówki to dłużej będę z Wami,ale widzę,że towarzystwo sie wykrusza,wiadomo-WAKACJE! Ale to nic,ja na urlop wyjeżdżam w sierpniu to teraz bedę nadrabiać braki.Franciszko kochanie moje-cos tam obiło mi sie o \"OCZY\" ,że jestes kontuzjowana,:( CO JEST SŁONECZKO????