jak pomysle ze musze wcisnac sie w suknie slubna to zaraz brak mi oddechu .... mam wrazenie ze jak juz bede przed oltarzem to nie bede mogla oddychac, ta cala otoczka jest okropna :( . a wesele... fuuu...masa poprzebieranych wymalowanych i natapirowanych ludzi, aparaty, kamery, halas, a mam jeszcze takie mysli ze to stanie sie wczesniej niz powinno,