Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dafodilek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dafodilek

  1. Malwina, jakieś lekkie kryminały chyba nie zaszkodzą, ale u Krajewskiego jest trochę krwi i przemocy... Ja raczej przeżywam, jak czytam książki. Ostatnio zaczęłam czytać Imperium Kapuścińskiego i się popłakałam na pierwszym rozdziale, więc odpuszczam. Przeczytam tę książkę po porodzie. Myślę, ze lepiej dla dzidziusia, jak będziesz się śmiała przy książkach, więc rozważ radę mamy :) Ono przecież czuje to co Ty. A mozesz Ty mi coś polecić do czytania? Ja postanowiłam, ze w ten weekend naszykuję torbę do szpitala. I mam zamiar na poważnie zabrać się za kupowanie rzeczy dla maluszka, bo jak będe czekać na tę nieszczęsną przeprowadzkę, to mnie poród wcześniej zaskoczy. malują własnie podłogi i mąż mówi, ze strasznie śmierdzi lakierem. Pewnie bedzie się wietrzyć z miesiąc. ech Malwina, a co gotujesz?
  2. Malwina - pytałaś o ciekwe książki do czytania. Chętnie Ci coś polecę, bo jestem molem książkowym :) co prawda ostatnio nie miałam siły na czytanie, ale taraz jakby odpoczęłam i nabrałam ochoty :) Własnie połknełam książkę 600 stron w 2 dni ( i kawałek bezsennej nocy) "Arbuz" Marian Keyes. Lekka, wciągająca książka. Napisana z humorem. Polecam. Ostatnio z fajnych książek polecam jeszcze "Autostopem przez galaktykę" uśmiałam się przy tym, prawie do łez. Niby książka science-fiction, ale więcej tam fiction niż science. Bardzo fajne sa książki Marka Krajewskiego: "śmierć w Breslau", "Widma w mieście Breslau", "koniec świata w Breslau". Jest tylko taki problem,ze to kryminały i może niekoniecznie na ciąże - zostaw je sobie na inną okazję, ale na prawdę warto przeczytać. "Anna Karenina" Tołstoja - po prostu książka zachwycająca! Żałuję, że nie mogę wymazać jej z pamięci i przeczytać jeszcze raz, i jeszcze raz... "KOd Leonaro da Vinci" Don Brown - wszyscy o książce słyszeli, prawie wszyscy czytali. Wciągająca i ciekawa, nie można się od niej oderwać. Mimo kontrowersji, jakie wzbudzała, polecam. Jak coś mi się jescze fajnego przypomni, to napiszę :)
  3. schering - bardzo mi przykro, trzymaj się zdrowo i odpocznij sobie. Buziaki!
  4. Avi - trzymamy kciuki raportuję, że galaretka się stężała :) dwie porcje już zjezone, mniam
  5. j a myślę, ze to chodzi o surowego ananasa, bo z takim z puszki to się zsiądzie raczej. Dam wam znać :)
  6. witam ciepło :) cebulka- no i mi też zrobiłaś smaka na galaretkę! Robię truskawkową z ananasem ;) Karla - nie lubisz gotować, a sprzątasz? to byśmy się uzupełniały, bo ja w kuchni moge siedzieć, ale jak odkurzacz na mnie patrzy spode łba, to mam ochotę go wykopać przez balkon. Zrobiłam dzisiaj naleśniki z serem :) moją porcję już wszamałam, mężuś zje wieczorem. W ogóle mam ochotę na różne ciążkostrawne rzeczy. Usmażyłam już dziś tosta z jajkiem i jeszcze coś z patelni bym zjadła. Nie wiem tylko co na to moja koleżanka Zgaga... brrr, powiem Wam w tajemnicy,że się nie lubimy ;) najnja - gratuluję.
  7. Dzień dobry, Schering, myślę, ze jednak jesteś w ciaży, bo inaczej poprzednie testy nie wyszłyby pozytywnie. A nie masz tam jakiegoś lekarza, żeby się umówić? rozwiałby Twoje wątpliwości i powiedział co robić. Mania - taki ból po bokach, jakby szarpanie jest naturalne. Miałam coś takiego w tzrecim/czwartym miesiącu. Pytałam lekarza i on powiedział, że wszystko w porządku, bo to po prostu cos tam się rozciąga - już nie pamiętam co. Byałm właśnie na targu. za dużo nie nakupiłam, bo dzwigać nie chcę, ale owocki - mniam. A jakie tanie! A jacy ludzie dla mnie mili! :)
  8. witam :) Titek, dziękuję za zdjęcia kotków :) śliczne są, szczególnie te rude :) Przykro mi z powodu @. Buziak wiola30, witaj z powrotem :) kaśka, kiedy masz termin? 8 marca? tak wynika z tego suwaczka. Według niego jesteś w 10 tygodniu. Suwaczek pokazuje 9 tyg 1 dzień, czyli jesteś w 10 tygodniu, bo minęło już 9 tygodni i 1 dzień ciąży. Pozdrawiam!
  9. hej hej :) jestem po wizycie u ginka, dziecko mam duże - już 2500 g! No i poprosiłam,żeby sprawdził, czy to na pewno chłopiec - jest chłopiec :) wszystko dobrze, dzidziuś zdrowy. Nie mogę się doczekać, aż go zobacze :) chciałabym urodzić już w sierpniu. wredniak, witaj :) udanych staranek życzę. Napisz coś więcej o sobie. Kama udanych wakacji. Banitka- ruchy poczujesz, nie martw się. w pierwszej ciąży może to być podobno trochę później. A jak Ci dziecko będzie kopało w żebra w ósmym miesiącu, to będziesz prosiła je o litość... ;)
  10. Cześć Dziewczyny! Wróciłam z domu :) czytałam Was przez godzinę! :) Agi - trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze,odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj... pewnie do końca bedziesz na zwolnieniu, bo praca przy pacjencie na stojąco... kiepsko to wygląda. koleżanka musiała leżeć przez większość ciąży, ma zdrową dużą córeczkę urodzoną w terminie. Kurdeno - trzymam kciuki i pozdrawiam. titek - nie mogę się doczekać, az zrobisz test :) Margerita - gratuluję syna, a jak ma na imię? :) schering - jupiii!! trzymam kciuki. Nie poratuję Duphastonem, bo nie brałam. Majek - cieszę się, że lekarz tak fachowo do Ciebie podszedł. Sporo kasy te badania kosztują, ale kasy nie trzeba żałować, bo zdrowie jest bezcenne :) teraz musisz poczekać na wyniki i dowiecie sie, co było przyczyną. Dobrze, że masz wsparcie w mężu. A ja w domku odpoczęłam, spałam lepiej i przestały mnie chwytać skurcze. Zastosowałam masaż nóg (choć ledwo do stóp sięgam przez brzuchol) i ciepłe kąpiele. Dodatkowo ćwiczenia i urozmaicona dieta w postaci warzyw i owoców prosto z ogródka. już trzy dni (odpukać) nie mam tych przeklętych skurczy w nocy (łydek i żołądka) no i przesypiam całą noc :) Wyglada na to, że na każdą dolegliwość ciążową jest jakiś sposób. A na napuchnięte nogi (Koug to do ciebie) wczoraj ćwiczyliśmy na szkole rodzenia masaż nóg. Głaskasz nogi z dołu do góry, najpierw uda, łydki, potem stopki i paluszki, każdy z osobna - potem lekko uciskasz spód stóp - zawsze w górę. dobra, tak się to rozpisuję o głupotach a tu takie ważne rzeczy się dzieją... jakoś tak jestem skoncentrowana na fizycznej stronie człowieka, zamiast na duchowej ;) Dziś śniło mi się, ze urodziłam dziewczynkę! miała piękne duże oczy i nazwaliśmy ja Paulinka. Dziwne, nawet nie myśleliśmy o takim imieniu dla dziewczynki. Jak już to Zosia. No ale przeciez będzie chłopak! A dla Dziewczynki podoba mi się jeszcze Honorata, co myślicie o tym imieniu? Nietypowe, prawda? znam tylko jedna osobę o tym imieniu. Dzisiaj idę do lekarza, pewnie pomierzy nam dzidziusia i mam nadzieję, ze powie, że wszystko w porządku. Pozdrawiam!
  11. Koug - zapomniałam pogratulować dziewuszki! :) ponad dwa kilo? ładna, duża dziołcha! ;) Musimy porozmawiać o swatach... mój syn i Twoja córa. Coś mi się wydaje, że piękna byłaby z nich parka ;) zapomniałam Wam się pochwalić - mąż mi kupił piłkę do ćwiczeń - świetna jest. Nawet posiedzieć na niej lubię :) to jest taka duża 75 cm średnicy, jak na porodówce. Fajną mam zbawkę :D Pozdrawiam i do usłyszenia po czwartku!
  12. cześć Avi, witajcie dziewczyny! avi, jak Cię dzisiaj wcześnie obudziło? to dziecko tak się rozpycha? :) Majek, myślę cały czas o Tobie. Życzę powodzenia w środę! trzymam kciuki! Wiesz, chyba najważniejsze, żeby mieć zaufanie do lekarza prowadzącego. KObiety mają intuicję... Mam nadzieję, że lekarz validoska ładnie Cię przebada i poprowadzi. Wierzę, że od teraz już będzie dobrze:) Tereska - zrób test, lekarz mógł nie wykryć jeszcze ciąży. Więc w razie dwóch kresek umów się jeszcze raz. Ja jadę do domku na kilka dni. Wracam prawdopodobnie w czwartek. Chyba za bardzo przeżywam śmierć dziadka, z rodziną będzie mi raźniej. Mężusia zostawie na ten czas, ale on jest teraz taki zajęty... całymi dniami go nie ma w domu. W pracy robi nadgodziny dziennie, a po pracy jedzie na remontowane mieszkanie, żeby skręcać meble i pomagać w remoncie. Jest szansa, ze za 2 tygodnie się tam wprowadzimy. jupiiii! Ja nic tam nie pomagam... czuję się bezużyteczna. A co do tych nadgodzin męża, to nawet jestem zadowolona, bo we wrześniu będzie mógł je \"odebrać\" w postaci urlopu. Wtedy, gdy będziemy już razem... w trójkę :)
  13. Majek, tulę Cię tak moooooocno! :( myślę o Tobie.
  14. Witaj fisiolku :) cmok! Dziubassku, współczuję - napisałam CI maila z radami na mdłości! odbierz. Aha jeszcze zapomniałam o jednej - zanim wstaniesz rano, zjedz kilka kęsów jakiejś bułki, banana, chrupki Wasa - jakieś węglowodany. I poleż jeszcze przez 20 min. NIech Ci mąż poda, albo naszykuj sobie wieczorem małe śniadanko na rano. Dzidziuś taki wyczekiwany :) a ostro Ci daje w kość. Pomyśl o tej malej kruszynce i się uśmiechnij :) A czy nie dzisiaj masz czasem wizytę u ginekologa?
  15. Dzieńdoberek, :) Dziś o wiele lepszy humor, bo przespałam większość nocy :) Widziałyście zdjęcia Piotrusia od Agitalka? Śliczny! Jak sobie pomyślę, że już niedługo... to wszystkie problemy zmykają i świat się do mnie uśmiecha :) Pozdrawiam Was Słoneczka!
  16. ja również trzymam kciuki, Maja nie mogę spać...zadroszcze mężowi,że on sobie tak słodko lula, a ja do jasnej Anielki, się męczę... ile jeszcze atrakcji ciążowych mnie czeka? już miałam chyba wszystkie dolegliwości, które są możliwe... tfu tfu. odpukać w niemalowane. Najważniejsze, ze dzidziuś zdrowy. Jak to mi lekarka powiedziała \"nie moze mi zapisać nic na sen, bo ja mogę się męczyć, a dzidziuś nie. \" I ma rację. Więc dzielnie idę zrobić sobie melisę i się już zamykam. Przepraszam, że tak marudze, ale od dwóch godzin niemogę zasnąć... w końcu wstałam do komputera. Zaraz spróbuję się jeszcze położyć. Niestety przeżycia dnia wczorajszego wcale mi nie pomagają. Na pogrzebie było bardzo dużo ludzi, więcej niż w niedziele na sumie, wyobrażacie sobie? Na stypie prawie 90 osób. Dokładnie 89.. właśnie zdałam sobie sprawę, że dokładnie tyle dziadek miał lat. oj, przepraszam Was jeszcze raz za to marudzenie... Najwyżej przez kilka następnych dni nie czytajcie moich postów.
  17. Witam moje drogie. Pozdrawiam dziewczyny, które do nas wróciły :) Kaśka - gratuluję! Goosha - trzymam kciuki! Agital gratuluję synka :) Majek, testujesz? Koug, jak się czujesz? Ja też na zwolnieniu, wreszcie mogę sobie odpocząc. Ale niestety u mnie nie ma dobrych nowin. Dziadziuś umarł wczoraj :( We wrześniu skończyłby 90 lat. Jutro pogrzeb, ja płaczę i płaczę.. a mąż mnie pociesza. Wiem, że to już wiek słuszny, ale dziadek miał końskie zdrowie, nawet przeziębienie go nie brało, serce jak dzwon, jeździł na rowerze. To już drugi pogrzeb podczas mojej ciąży... Smutno mi.
  18. Dzieńdoberek!:) schering - trzymam kciuki! :)
  19. dzie dobry :) validos - filmik boski :D
  20. Witaj Kasika, gratuluje!!! :) pisz nam, co z dzidzią i ogólnie co słychać :) Witaj Schering! :):) ja Cię pamiętam! pisz z nami i już nie znikaj! :D Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki :) A gdzie jest ta klinika? we Wrocławiu? ja ide własnie do szkoły rodzenia :)
  21. Dziubassek!!!!!!!!!!!!! GRATULEJSZYN!!!!!!!!!!!!! :):):):):):):) coś tak czułam Że w tym cyklu Ci się uda! :D cieszę się bardzo i życzę zdrówka, żadnych mdłości i innych przypadłości i żeby dzidziuś (albo dzidziusie) rósł (rosły) zdrowo :) wiecie co? jeszcze nie mamy tu bliźniaków na topiku! :) Karla - witaj :) nie wymieniłaś wśród witamin, które bierzesz kwasu foliowego, ale bierzesz, prawda? :) lekarz szwagierki mówił, że nie tylko chroni dziecko od wad, ale również pomaga zajść (czy też niedobór może blokować poczęcie) Sprytnie to natura wymyśliła. zmierzyłam dziś obwód brzucha (w najszerszym miejscu) - jest 104 cm. jest mi ciężko :( ale nie będę was zanudzać, bo już dość, że mężowi marudzę. Wczoraj coś miłego mnie spotkało. Szłam do tramwaju i widziałam, ze jedzie mój numer, zawsze zdążyłam, jak byłam na tym skrzyżowaniu (będąc w tym punkcie zobaczyłam tramwaj) tylko że teraz już nie podbiegnę nawet paru kroczków, więc po prostu szłam i tylko machnęłam ręką, w nadziei, ze mnie maszynista zobaczy. Ale zamknął drzwi i ruszył:( za chwilkę jednak zobaczyłam, ze stanął i otworzył drzwi ponownie :) jak się ucieszyłam :) czekał na mnie! - wspaniali są ci wrocławscy maszyniści :D Małe szanse, ze ten maszynista to przeczyta, ale na łamach tego forum publicznie DZIĘKUJĘ MU!
  22. Mania, powodzenia na rozmowie z szefowa. Jak jest ludzka, to wszystko będzie dobrze :)
  23. dzieńdoberek :) ja tylko się melduję i jadę na sobotę do babci :) Pozdrawiam
  24. Malwina, jak liczysz kasę i nie chcesz kremów kupować, to spróbuj oliwkę zwykłą, podobno też zapobiega rozstępom. A ja dziś przychodze do pracy i dziewczyny mi się pytają, co ... nikt Ci nie powiedział? a ja na to, ale o czym? :) że w wakacje przychodzimy od 7 do 15, zeby uniknąć upałów. a ja się pojawiłam o 8 :) jak zwykle. Bardzo sie cieszę, bo wcześniej skończymy pracę i do domku :)
×