Dafodilek

Hej:) Dzieńdoberek! No dziewczyny :) spotkanie się udało? co? :) Ja mam zajęcia, zaraz będe wychodzić na uczelnie :)

Dziewczyny, Moja szwgierka urodzila dziś nad ranem :) córka 3250 g !! Zdrowa i podobno brzydka, ale przecież każde dziecko na początku jest pomarszczone i dochodzi do siebie później :) prawda?? Rozmawiałam z teściową, ale nie długo, więc wszystkiego nie wiem. WIem tylko, ze wszystko w porządku :D

Cebulka, i co? nie pomaga ten syrop??

Cebulka! a może sok z cebuli?? doskonały na kaszel! Jak byłam u internistki, to mi go zapisała. Przypomniało mi się, dzięki Twojemu nickowi :)

Hejka :) Herbatka, ja też chcę zdjęcie :) e-bieta@o2.pl Koug, zastanawiamy się nad imieniem Karol. MI się tak podoba... Mąż jeszcze myśli o Jasiu, ale chciałabym go przekonać do Karola. A Ty, jakie masz pomysly na imiona? Dziewczyny, szwagierka miała termin na poniedzialek i nie urodziła jeszcze - prawde mówiąc nie mogę sie doczekać, aż zobaczę jej dziecko! A ona zartuje, ze czeka na wiosnę ;) No, ale na święta, to już chyba urodzi. Według waszej wiedzy, to jak długo po terminie zdaża się czekać?? Pozdrawiam

czesć! Zuza! gratulacje! - odpędzam Twoje niepokoje i przesyłam pozytywne fluidki! ale miałam czytania! chyba z15 stron przeczytalam ;) Ostatnio byłam strasznie zmęczona, źle się czułąm i w ogóle do Was nie zaglądałam. Niestety wymioty mi wracają raz na kilka dni. Wczoraj to była jakaś tragedia - najgorszy dzień mojej ciąży. Akurat miałam wizytę u ginekologa i poprosiłam o zwolnienie, bo po prostu nie dawałam rady!! Leżę do świąt. NIe tylko o wymioty chodzi, ale o bóle głowy i wyczerpanie :( Po prostu tragedia :( Dziewczyny, Koug ma racje, można zobaczyć płec w 14 tyg na dobrym USG. Opowiem Wam jak to było. Wczoraj pierwszy raz mąz był ze mną na badaniu i powiedział lekarzowi na wejściu, ze przyszedł zobaczyć syna. A lekarz na to, ze to może być jeszcze za wczesnie, zeby zobaczyć płeć i niczego nie gwarantuje. A mojemu chodziło o to, zeby zobaczyć dziecko :) a nie koniecznie dowiedzieć się o płeć... ale nie ważne. No i w końcy zrobił mi to badanie USG 3D i mówi jak nam zależy, to sprawdzi płeć i co?? mówi, ze to chłopak! Bedziemy mieli syna! :D ALe, ale... gin mówi, ze to jeszcze nei jest na 100% i sprawdzimy to przy następnych wizytach. Ale powiem Wam, że wierze, ze to bedzie syn. Mój mówi, ze on widział wyraźnie (stał bliżej ekranu). ja bardziej kieruję się kobieca intuicją. To na razie tyle z nowości. Teraz sie chyba zdrzemnę. po południu przyjedzie mój brat :) Ale on sie troskliwy zrobił ... no nie poznaję braciszka ;) Zajrzę do Was później.

Dzień dobry dziubassku! witanko dla reszty! :) Laski, proszę poprawić w tabelce, mam 28 lat, nie 29 :) Wiem skąd się to wzięło! Napisałam że miałam urodziny, ale nie napisałam które. Raz poprawiła Dziubassek, a drugi raz Ania K, hihihihi. NO, prosze mnie nie postarzać ;) powiedzcie mi, czy na badanie morfologii krwi trzeba być na czczo??? bo nie pamiętam :( MIłego dnia!

cześć dziewczyny! :) pstryk! ja tylko na chwilę, bo zaraz lece do szkoły. Wczoraj byłam u ginka - wszystko ok :) dzieciak się wiercił i machał kończynami jak nie wiem :D na koniec zrobił mi \"papa\" ;) jak cudownie popatrzeć na swoje dziecko!!! ma 5 cm i 1 mm. Lekarz mówi, ze wszytko ok. Pozdrawiam!

Dzieńdoberek :) to ja Was budzę, PSTRYK :) niech stanie się jasność!

Dziubass :) popraw mi w tabelce na 28 lat. Dziewczyny, dzięki za życzenia :) jestem taka zmęczona, że szok! a nie mogę jakoś zasnąć... tragedia :(

Fisia!!! no to miłej jazdy Ci życzę :) Wiesz, jakoś zapomniałam Wam się pochwalić. lecę do pracy. :) pa!

Cześć fisia :) witam resztę. A co ty tak? po nocach buszujesz a wcześnie rano się zrywasz? Koug, ja się pojawiam z rańca, ale uciekam zawsze potem do pracy. W ciągu dnia nie mam czasu na kafe, a wieczorami nie mam siły:( zdrówko dobrze. 12tydzień - uwaga, uwaga! od dwóch dni nie rzygam :D :D jeżeli dziś będzie dobrze, to ogłaszam koniec mdłości u Dafiego!! :D w poniedziałek skończyłam 28lat. :) Dziubassku, poprawisz mi wiek w tabelce? Pozdrawiam wszystkie!! miłego dnia!

Dzieńdoberek :)

witanko :) życzę wszystkim miłego dnia!

Dzieńdoberek :)

cześć dziewczyny, robur, ja stosowałam testy owulacyjne w pierwszych dwóch cyklach, ale w ogóle mi nic nie pokazywały. A ja byłam pewna że była owulacja - obiawy i skok temp. Przy trzecim cyklu zaszłam, opowiem Wam teraz jak to było... może się rady komuś przydadzą ;) Wiecie o tym sposobie, żeby kochać się co 2, 3 dni, bo plemniczki i tak przeżyją? otóż postanowiliśmy nie słuchać tej rady i kochaliśmy się codziennie, a jak się zachciało to i 2 razy dziennie. Bałam się jednak, że nic w tym cyklu nie będzie, bo miałam bardzo mało śluzu. Ale w dniu, gdy mi się wydawało, ze jest owulacja, to podniosłam do góry biodra, nie wiedziałam, jak to się robi, ja po prostu zrobiłam świecę i tak zostałam kilka min w tej pozycji, bo ją lubię z jogi. Tylko raz robiłam tę świecę. I wiecie co? jak ostatnio gin określał wiek zarodka/płodu, to wyszło dokładnie,że to był dzień zapłodnienia!!! Nie wiem, czy to przypadek, czy faktycznie coś zadziałało. a wracając do testów owulacyjnych, to moja szwagierka stosowała i z kolei ona jest zadowolona, bo jej za każdym razem pokazywało owulację. co prawda starali się ładnych parę miesiecy, ale w końcu się udało. fluidki ciążowa Wam wszystkim wysyłam i życzę miłego dnia!

Dziedoberek :)

Dziewczyny, ale wczoraj napisałyście :) Miałam z Wami siedzieć dłużej, ale co się okazało, że muszę coś zrobić do pracy! na moje nieszczęscie mam komputer pracowy ze sobą i musiałam to zrobić. A dziś jeszcze kończę :( Wczoraj miałam dość tej pracy, choć genetranie ją lubię. Tylko że nikt mnie nie może zastąpić :( Postanowiłam, że po urlopie macierzyńskim zmieniam pracę. Chce robić to samo, tylko ze w innej firmie. No ... w sumie to się jeszcze zastanawiam... A w poniedziałek czeka mnie rozmowa o mojej ciąży... zobaczymy co powiedzą. Będą musieli kogoś wziąć na zastępstwo. Dobra, wracam do pracy, skończę to szybko (mam nadzieję) i pojawię się tu. Powinnam w 2 godzinki się uwinąć. Pozdrawiam kochane!

to była odpowiedź na pytanie drugie oczywiście :) na pytanie pierwsze nie znam odpowiedzi.

zamyślona - jasne, ze jest mozliwe :) najwytrwalsze plemniczki żyją podobno nawet do tygodnia (a jak się przekonujemy z praktyki to czasem nawet dłużej ;) ) Ale przecietnie 2-3 dni to spokojnie. Więcej nie piszę, bo nie czuję się ekspertką ;) p.s. Pamiętaj tylko, że nie zawsze zachodzi się za pierwszym razem, więc nie bądź rozczarowana, jeżeli będziesz musiała poczekać do następnego cyklu. W każdym razie Życze powodzenia! :)

Yenny - trzymamy więc kciuki!! ;)

Fisia! - gratuluję :) A długo się teraz czeka na termin egzaminu? Również będziemy trzymac kciuki :)

Cześć Yenny, ty też wstajesz wcześnie? :)

Dzieńdoberek :) Wecie co? mam zapalenie gardła - niewielkie na szczęście. Ale oczywiście nie mogę zażywać żadnego lekarstwa i jedyne co mi pozostaje to sok z malin, czosnek i cytryna. Tydzień zwolnienia. Przynajmniej sobie pośpię :) Aha -najważniejsze :) byłam u ginekologa w piątek. Dziecko ma 21 mm! Wychodzi na to, ze to 9 tydzień. Lekarz ustalił termin porodu na 12. września. Dziubassku, poprawisz w tabelce na 12. września? to jest o wiele ładniejsza data niż 11. września, zgodzicie się chyba? ;) Byłam bardzo szczęśliwa, gdy zobaczyłam bijące serduszko i gdy gin powiedział, że wszystko w porządku. :D:D:D:D Fisia-powodzeniana testach, napisz, jak Ci poszło! Pozdrawiam Was wszystkie