Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dafodilek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dafodilek

  1. Dzieńdoberek :) Cześć schering, fajnie, ze zajrzałaś :) No widzisz, wyniki nie są takie złe, jak się spodziewałaś, a podobno parametry nasienia można poprawić dietą i jakimiś specyfikami. Tak słyszałam, więc poczytaj o tym na necie :) I jaki masz teraz plan? leczyć sie w Dani, czy przyjechać do Wrocławia na ins? W każdym razie powodzenia! Acha- odnośnie twojego pytania, to powiem Ci, kiedy się uda... jak dzidziuś stwierdzi, ze to odpowiednia pora ;) Ja też mam pytanie - kiedy ja urodzę??? Odpowiedź jest taka sama :) titek :) oj tak.. pij martini, póki możesz ;) i chluśnij po toaście za każdą ciężarówkę i karmiącą na topiku ;) Zapomniałam Ci podziękować za komplementy i miłe słowa... cmok! Dziękuję! :)
  2. Dzieńdoberek, melduję się, zeby nikt mnie nie posądził, ze cały dzień kaca leczę ;) trochę mam roboty, więc przez najbliższe dni mniej tu będe zaglądać. Ale wiecie co? na nowym mieszkanku już mamy internet, wiec spoko :) nei bede odcięta od świata. Zajadam się gruszkami.. pycha.. musze zjeść ich na zapas, bo podczas karmienia piersią nie można :( ...
  3. Aniu, ja po południu byłam zabiegana. DOpiero co wróciliśmy z mężusiem. Kłądę się już spać. Co z Manią? mam nadzieję, ze nie została w szpitalu. Chyba tu już nikt dziś nie zajrzy, więc gaszę światełko. PSTRYK
  4. Dzień dobry :) Dziubasku, Avi - sprawdźcie maile.
  5. ja też już bym chciała się rozpakować, ale w sumie nie chcę, bo za tydzień w niedzielę przeprowadzka! Więc liczę na to, ze wytrzymam :) ale kto to wie, jak to będzie... dzidziuś sam sobie odpowiedni czas wybierze :)
  6. Dziewczyny wrześnióweczki, ogłaszam następną rozpakowaną! :) Koug urodziła córeczkę 23.08.2008 godz. 23.30! 3245g i 54 cm, na imię ma Emilka :) Mama i dzidziuś czują się dobrze, są jeszcze w szpitalu. Pozdrowienia :)
  7. Basiunia, witaj :) własnie się ostatnio zastanawiałyśmy, gdzie się podziewasz :)
  8. mam najnowsze wiesci od naszej kochanej Koug :) Cmoka was wszystkie!!! :) A mąż fisi zadecydował, że będzie mała Emilka!!! Kto pisze w tabelce??
  9. cześć Słoneczka! KOug- serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciesze się bardzo, a to że już urodziłaś uświadamia mi jak blisko u mnie... Mania- jestem z Tobą i współczuję. Staraj się relaksować, żeby stres nie pogorszył sprawy. Przykro mi, ze musisz leżeć. Najlepiej nadgonić teraz lekturki :) Mój mail ostatnio do Ciebie nie doszedł. Prześlę teraz po prostu bez zdjęcia, żebyś miała mój adres. Dziewczyny, ja jestem bardzo zadowolona, bo wczoraj cały dzień byliśmy na nowym mieszkaniu i przygotowywaliśmy je do zamieszkania (rodzice, siostra, mąż i ja). Jest jeszcze parę prac do zrobienia, ale jest szansa, że za tydzień w niedzielę się przeprowadzamy!!!!! Jupiiiiiiiiiii!!!! :) :) :) Tak się cieszę, bo już myślałam, ze dzidziusia przyjmiemy na starym mieszkaniu. No chyba że niespodziewanie wystrzelę w tym tygodniu ;) A mój mąż się martwił, bo ja wczoraj trochę pracowałam, ale bardziej zarządzałam, to zrobić to przestawić, to wyczyścić itp. Jak tylko wzięłam jakiś karton do śmieci, to on, że nie powinnam dźwigać. A to pusty karton :) Ale jak ładnie to mieszkanko wygląda - ech :) jestem szczęśliwa. Validos - wy też będziecie robić remont, prawda? Uważaj, zeby fachowcy Wam nie przedłużali remontu. Powiedz że jesteś w ciąży i najlepiej im powiedz, ze muszą skończyć wcześniej,a nei w dniu terminu :) Im to zawsze dłużej zajmuje niż mówią. Powodzenia! Fisia, szkoda, ze znikasz na tydzień. prześlę zaraz zdjęcia pieska.
  10. Dziubek - lekarz może wstępnie określić płeć (nam powiedział chyba w 13 tc) ale to będzie jeszcze bardzo niepewne. Nam powiedział chłopak na 60 - 70 % . Wiesz, może lepiej nie pytaj, bo potem będzie odwrotnie i będzie niemiła niespodzianka. Lekarze najchętniej określają płeć na USG połówkowym (20 - 22 tc) bo wtedy już wszystko widać, genitalia są już w pełni wykształcone; a zwykle badanie połówkowe robi się na tym lepszym USG, więc jest też mniejsza szansa pomyłki. :) titek, kotki śmierdzielą? ło matko! JA Ci prześlę zdjęcie naszej słodkiej psiuni, to znaczy psiuni moich rodziców ;) ale ja tak ją uwielbiam! Jak jadę do domku to mi siada na brzuszek i grzeje. Uwielbia maluszka. Na szczęście jest malutka - ma 2,5 kilo, więc mi nie ciężko. Jak sobie pomyślę że mój synek waży już więcej od niej... jeju...
  11. agi - no to dobrze, ze nie jest gorzej :) chciałabym usłyszeć, ze jest lepiej. A co do nudy. czytałaś dan Browna? wciągające książki. Właśnie pochłaniam Cyfrową Twierdzę. Polecam. słychajcie, a czy ktoś ma kontakt do vanilki80? ona ma rodzić chyba na dniach! mam nadzieję że da nam znać po wszystkim? Vanilka - hop hop, jesteś tam?
  12. Agi - jak się czujesz? dawno Cię nie było :) czy nadal musisz leżeć? Pozdrowionka! Dziubassek, a gdzie link do twojego bloga? usunęłaś? galeria brzuszków? my nadal nie mamy aparatu, więc zdjęcia nie zrobię :( te zdjecia co wam przesyłam są z aparatu mojej siostry, lub teściów. Ania - też się zastanawiałam gdzie jest robur, u niej chyba też połówka niedługo będzie... malwina też się nie odzywa - ona chyba jeszcze jest na wakacjach, tak? Majuś to wiadomo, ze musi odsapnąć i do nas wróci. Mam nadzieję że z dobrymi wieściami.
  13. Dzień dobry :) jak u was dzionek? bo u mnie świetnie :) dobrze dziś sapałam i jest boosssskooooo :)
  14. Kama :( przykro mi, ja przesyłam mega ciążowe fluidki na następny cykl ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> a dla titka drugie tyle ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> no i jeszcze dla milutkiej Karli :) ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> ---------------> titek, nie martw się o bimbałki, bo nawet małe dają radę! pani od laktacji nam mówiła, że wielkość na prawdę nie ma znaczenia. cmok! :) niech się mężuś podzieli z dzidziusiem, co on taki samolubek? ;) kotki rosną? validos - prześlesz mi zdjęcia swojego ślicznego (podobno ;) ) brzusia? pozdrawiam!
  15. WItam popołudniową porą :) dziubassku, widzę,zę niestety wszystkie dolegliwości Cię biorą po kolei :( przykro mi. Na sen nikt Ci nic nie zapisze, mi kazali pić melisę, czasami pomaga. A co do melisy, to nawet mi posmakowała, a szwagierka pije ja na laktację. Ja zamierzam karmić. Mam nadzieję że uda mi się. Wiem,że to wygoda, no i najzdrowiej dla dziecka. Karla masz racje, że to co jemy ma wpływ na jakość pokarmu, dlatego zamierzam sie odżywiać zdrowo, w ciąży też sie oczywiście staram. Rodzice mają ogródek, babcia swojskie jaja i drób z podwórka, U wujka owoce z ogrodu. ech ja to mam szczęście ;) Ale co do karmienia - wiecie trafiłam ostatnio na artykuł o badaniach naukowych (niestety nie umiem go ponownie znaleść). Badali kobiety, które karmiły, lub nie karmiły piersią przez okres co najmniej kilku miesięcy (chyba 3). Okazało się, ze te co karmiły mają w przyszłości mniejsze problemy z osteoporozą! jakiś wpływ hormonów, czy coś... musze lecieć będe później. Pa!
  16. kurde no - najważniejsze, że Martynka zdrowa. Nie jestem ekspertem w karmieniu piersią, więc radzić nic nie będę. własnie chciałam Ci napisać, zę wczoraj mieliśmy ostatnie spotkanie na szkole rodzenia i położna mówiła o pasie poporodowym. Radziła, żeby w pierwszych tygodniach go nie nosić, bo macica nie obkurczy się dobrze (będzie rozleniwiona). Jeżeli ktoś chce nosić pas to musi ćwiczyć do tego (nie wiem co.. moze jakieś brzuszki) Żeby Twój brzuch się ładnie "wciągnął". Może zadzwoń do jakiejś położnej i zapytaj co możesz ćwiczyć.
  17. Myszka, współczuję... zrelaksuj się, bo złe emocje niedobre sa dla dzidziusia... A może wyjedziesz na kilka dni do rodziców, zeby "odsapnąć" ? Nie wiem, jak daleko mieszkają... Na chwilę obecną polecam herbatkę z melisy i dobrą książeczkę.
  18. Dzieńdobry :) byłam wczoraj u lekarza i co prawda szyjka miękka, ale główka dziecka niestety wysooookoooooooo :( nie napiera na szyjkę i mały sie jeszcze nie wybiera na świat. Szkoda, bo od jutra jest już 38 tydzień, wiec poród od jutra byłby terminowy. miałam też ktg, wykres idealny. Jak to jest, laseczki, najpierw szyjka mięknie, potem się rozwiera? Nic w sumie nie mówił o rozwarciu. Pozdrawiam!
  19. Dzieńdobry :) byłam wczoraj u lekarza i co prawda szyjka miękka, ale główka dziecka niestety wysooookoooooooo :( nie napiera na szyjkę i mały sie jeszcze nie wybiera na świat. Szkoda, bo od jutra jest już 38 tydzień, wiec poród od jutra byłby terminowy. miałam też ktg, wykres idealny. Niestety tonie był mój lekarz, bo jest na urlopie. Zastępuje go kolega i za bardzo mi się nie podobał. Badanie było bolesne - ajć... Ja nie wiem, że mój lekarz jakoś umie delikatnie i szybko to robić, a ten nowy to nie wiem, co mi tam w środku chciał znaleźć... Sorki za szczegóły... Następna wizyta u mojego. nawet mi się dzisiaj śnił. Ania, wszystko bedzie dobrze w przedszkolu - myślę, że Twoja Weronisia jest oswojona z dziećmi, bo się z nimi w domu bawiła, więc teraz będzie jej łatwiej się przyzwyczaić do przedszkola. cmok! Demi - A Twoja Wiktoria ile ma latek? Szkołę już zaczyna, bo nie mogę uwierzyć... Chyba że jakieś przedszkolo-szkoła, czy coś. Jak Juluś? :) Koug, a co Twój lekarz mówi? moze się chcesz rozpakować przede mną? NIby jestem pierwsza w kolejce, ale skoro Karolek się nie śpieszy, to pewnie będę Cię musiała przepuścić :( Jak się czujesz Michelen?
  20. Barwy jesieni - gratulacje!! :) Nie znamy się, ale ja Cię widziałam wcześniej na forum... chłopiec czy dziewczynka? Jak się czujecie?
  21. Myszka, mam to samo, mąż mówi, daj mi jeszcze 2 weekendy na remont. Nie możesz jeszcze urodzić itp. Tragedia. Mamy remont mieszkania nieskończony i się stresujemy, żeby skończyć przed narodzinami, ale co ja mam do powiedzenia?? Synuś wyjdzie sobie kiedy będzie chciał. A mi już ciężko i fajnie by było jakby wczesniej. no niby jeszcze 3 tygodnie do terminu. karro - na zaparcia bardzo dobre jest siemie lniane - gotujesz i potem pijesz ten żel. piję i nie mam już zaparć. Własnie zdałam sobie sprawę, ze byłam w aptece m.in. po siemie i zapomniałam kupić!! ech ta skleroza ciążowa... widzę, ze nie tylko ja masuję, tylko że ja używam oliwy z oliwek, bo nie wiedziałam gdzie ten olej migdałowy kupić. To chyba nie jest taki jak do ciasta?
  22. dzieńdoberek :) kama, nie zapracuj się :) już niedługo weekend, wiec odetchniesz :) dziubass, daj znać jak u ginka. Ja dziś też idę (juz chyba pisałam) i nie mogę sie doczekać, co mi powie. Kama, nie martw się, nie przemęczam się za bardzo. Sprzątam raczej tak "z grubsza". :) WIecie, trochę mi smutno, bo liczyłam na to, ze w ostatnie tygodnie jeszcze trochę "pobędę z mężem" że coś razem zrobimy, może jakieś kino, lody itp. A on kończy remont ( nie wiadomo, czy zdążymy przed porodem sie przeprowadzić). A do tego robi w pracy sporo nadgodzin. Jeszcze bierze kompa do domu i w nocy siedzi. Nie mam męża :( Nawet nie mamy kiedy jechać wózka kupić. Wymusiłam już na nim, ze jutro po pracy to już ostatni dzwonek, żeby ten nieszczęsny wózek kupić. No i pojedziemy. miłego dnia!
  23. cześć wrześniówki :) Ja tu się kiedyś pojawiłam, ale się długo nie odzywałam. Zaglądam tu czasem i widzę, że dwie już rozpakowane, gratuluję mamusiom! :) czytałam, ze rozmawiałyście o lewatywie. CHiałam się z wami podzielić informacją ze szkoły rodzenia. Położna nam powiedziała,że NIE WOLNO lewatywy robić w domu (miałyśmy taki pomysł w grupie). Mówi, że ogolić się można jak najbardziej, ale lewatywa musi być wykonana w szpitalu. Z tego co mówiła, to może bardzo przyśpieszyć poród...już nie pamiętam, czy były inne przeciwwskazania. ja dziś idę do lekarza i zamierzam go wypytać, czy nasz synek nie chce czasem przyśpieszyć akcji. Czuję ból w dole brzucha :( Być może że to mały się wciska ;) Dziewczyny, a czy masujecie krocze, zeby je ochronić przy porodzie?
  24. Dziubassku- ja też byłam w 6 tc u innego gina. Zrobił mi USG i nic nie było widać. Tylko puste jajo płodowe. Według OM to był 6 tc. Ja sie trochę zestresowałam, bo nie zobaczyłam dzidziusia, choć lekarz powiedział, ze oznaki ciąży są, a to ze nie widać echa płodu jeszcze nic nie znaczy. Ale karty ciąży mi nie wystawił, nie zlecił żadnych badań i kazał przyjść dopiero za miesiąc. Ale ja nie wytrzymałam i w 9 tc poszłam do innego lekarza i już u niego zostałam. W 10 tc powiedziałam szefowi i wyobraźcie sobie, że on mnie pyta, dlaczego tak długo z informacją czekałam! Czy się bałam powiedzieć itp. chyba go pogięło... nie zdaje sobie sprawy, że w pracy to się mówi, jak się ma 100% pewności, a nie po pierwszym pozytywnym teście. Tak mi się jakoś przypomniała ta sytuacja sprzed 7 miesięcy i chciałam się z Wami podzielić. Dziubassku - Myślę, że intuicja podpowie Ci, którego lekarza wybrać. Musisz mu/jej ufać i czuć się bezpiecznie. Powodzenia.
  25. Validos, wreszcie jesteś :) ja już rano byłam na oddaniu krwii siuśków... Co miesiąc trzeba wydać tyle kasy na badania. Teraz tylko podstawowe, wiec 20 zł. Ale czasami to tych badań mam do zrobienia... hoho! Lepiej to jednak gin z NFZ, przynajmniej skierowania na badania. No ale jak się chce \"lepiej\" to trzeba płacić ;)
×