Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cvs

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cvs

  1. cvs

    czy on/ ona wróciła?

    wrocil wrocil:) masz kolezanko zle informacje a raczej nieaktualne:) no ale wali mi to:)wazne ze jestem szczesliwa i nie mam zamiaru wam udawadniac ze jest inaczej:) a tak wogole.jak widac niewiele wiesz...i probujesz mi wmowic przy okazji inne smieszne rzeczy:) wasza glupota nie zna granic:)ale to juz wasza sprawa:) zwisaja i powiewaja mi wasze slowa:)sama w tym momencie agaagaagaAGA na skonczona idioke wychodzisz:) hehe..przynajmniej humor mi sie poprawil...paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
  2. cvs

    czy on/ ona wróciła?

    rozbawiacie mnie do lez:) kto by sie nie pojawil wszedzie doszukujecie moiich postow:) macie jakas manie na moim punkcie? od dawna sie tu nie wypowiadam bo dawno przestalo mnie o bwic..od czasu do czasu zajrze z ciekawosci ale nic pozatym:)a tak na narginesie do mnie wrocil:) :) i jestem najszczesliwsza osoba pod sloncem :) piszcie sobie co chcecie..jak widac nie macie nic lepszego do roboty:) wszedzie tylko CVS... nooo nie mozliwe......:)!!!!!!zycze powodzenia bo mam ciekawsze rzeczy niz czytanie waszych bzdur..ale milo mi ze o mnie pamietacie:)hehe i mam gleboko gdzies wasze podejrzenia glupota ludzka nie zna granic:)PA
  3. pytalam sie co sadze na temata tego co do mnie pisze!!nikt wrozka nie jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko wy sopbie wbilyscie do glowy ze ja oczekuje 100% odpowiedzi!!dramat!!dobra piszcie sobie w swoim wlasnym gronie!!cieszcie sie ze czujecie sie lepiej!bo jak ktos sie pojawia zara zi jest zdesperwoany to po nim jedziecie!!ze jest smieszny glupi smiaki owaki!!!bo tyle czasu a on ma ten sam problem!!DOBRA MOJE GRATULACJE!!!WAM PRZESZLO!!MINELO!!TYLKO SZKODA ZE TAK SZYBKO ZAPOMNIALSYCIE O TYM JAK WY SIE WTEDY CZULYSCIE!!!!!!!!!JEDNYM ZAJMUEJ TO WIECEJ INNYM MNIEJ!!!!!!!!!!!!!!!MI WIECEJ I TO NIE MOJA WINA!!MIESZAJCIE MNIE Z BLOTEM PISZCIE JAKA TO ZALOSNA JESTEM ITD NIE RUSZA MNIE TO!!!!PATRZYCIE SLEPO W JEDNYM KIERUNKU1!!OK NIECH WAM BEDZIE LATAM ZA NIM BLAGAM GO!!PROSZE!!!!!NIC INNEGO NIE ROBIE TYLKO STOJE POD JEGO OKNEM!!!!NAJACHETNIEJ BYM GO CALOWALA PO STOPACH ZEBYW ROCIL1!!!OTO WAM CHODIZLO?!!!!macie tu taka grupke..gadacie na gg...potem napiszecie coc na forum...np ze wrocil lu to czy tamo..a kiedy ja np chcialam wiedziec cos wiecej!!!to zara sie zaczynalo ze znou ja truje o to samo!!!gadajcie sobie same ze soba!a nahlepiej z ludzmi ktorzy maja to za soba!!!!ja mam dosyc was tego topiku wszytskiego!!!nie znacie mnie mojej sytuacji od poczatku do konca nie znacie jego!!kazde slowa ktore napisze jest odbierane inaczej!!zycze wam wszytskeigo dobrego!!czesc!!!!
  4. hahaha ale ktos dowalil\"Siedzi w domu i sie ze mnie smieje\" bobre:) czego wy odemnie chcecie!!ja go nie nasickam!!nie odzywam sie milcze!!!!!!!!!!!kurwa o co wam jeszcze chodzi!!ja do neigo nie pisze!!!!!!!!!!
  5. natia!!a co ja moje wiecej nic!!tylko czkeac poakzacmu ze mam to gdzies!!!i nadal nie wiem czego on chce!!czy chce ze mna byc tak jak pisze..bo to z tego wynika..czy sama juzni wiem co!!!!!
  6. on mi karze wreczmyslec ze kiedys nam sie uda!!!!!i co ja mam zorbic??juz mi tak to wbil do glowy tymi swoimi tesktami ze...zawsze bylo tak..jak ja zaczynakam pisac ze z nim nie bede sie kontakoac to on zaczynal wlasnie takie pisanie....jakby sie bal ze mu uciekne ze nie bede z nim pisac....ze starci zemna kontakt....
  7. mi dziala...:)gg natia ja wiem zenie moge naciskac nie robie tego!ma czasu ile chce dalam mu wolna reke..ale nie sadze zebym zlego cos wczoraj zrobila..ze sie zapytalam.....nie drazylam tematu...sama nie nawey pozegnalam....janie wiem co ty sobiemyslisz..ale ja juz mu wiele razy pisalam zeby nie pisal a on swoje...on sam nie rozumie!!ja mu pisze zebynie pisal a on swoje!!i tak bylo nie raz AGATKA (16-04-2007 21:47) prosze cie nie pisz mi nic jutro..:((chce sie wyleczyc chce ulozc sobie zycie i nie chodzi o kogos wcale..ale zwyczajnie nie chce czuc tego bulu.....chce sie z tym pogodzic.....zaczac zyc....dobranoc ide sie kapac.....: piotrek (16-04-2007 21:58) nie rob tego piotrek (16-04-2007 21:58) nie koncz tego piotrek (16-04-2007 21:59) nie skreslaj tego piotrek (16-04-2007 21:59) bo ja tego nie zrobilem piotrek (16-04-2007 22:01) tule tego kota codziennie piotrek (16-04-2007 22:01) a on jest od Ciebie piotrek (16-04-2007 22:02) ciesze sie ze mi Cie przypomina piotrek (16-04-2007 22:02) nic nie pochowalem piotrek (16-04-2007 22:02) nawet te zdjecia co mi zrobilas piotrek (16-04-2007 22:02) stoja nadal piotrek (16-04-2007 22:02) i nie ma dnia zebym nie spojrzal przez snem piotrek (16-04-2007 22:03) bo ja wierze ze kiedys bedzie dobrze piotrek (16-04-2007 22:13) moja mama nawet powiedziala piotrek (16-04-2007 22:13) zebysmy sie nie spieszyli z niczym piotrek (16-04-2007 22:13) bo jak mamy byc ze soba to bedziemy piotrek (16-04-2007 22:13) i zawsze Ciue lubila A NA DRUGI DZIENpiotrek (17-04-2007 8:09) ja Ci i tak napisze DZIEN DOBRY piotrek (17-04-2007 18:09) :| nie badz taka piotrek (17-04-2007 18:36) odezwij sie piotrek (17-04-2007 20:31) juz nie przesadzaj ze sie nie bedziesz odzywac piotrek (17-04-2007 20:31) spoko mnie wymazujesz z zycia KOLEJNY DZIEN piotrek (18-04-2007 8:04) dzien dobry obrazalska piotrek (18-04-2007 8:04) JESZCZE KLEJNY piotrek (19-04-2007 8:02) Witaj piotrek (19-04-2007 8:03) i tak bede pisal :( i tak by bylo wkolko!!dlatego mu napisalam i sie zapytalam o jego decyzje!!!
  8. natia co ja takiego zrobilam ze go moge starcic??ze zapytalam sie???jak jego przemyslenia?!!ani go nie naciskam!!ani nie pytam sieo to dzienw dzien sam sie odezwal samnapisal....bozee czym ja go moge stracic??swoim milczeniem -chyba nie..ja nie widze zevbym cos wtedy zlego zrobila...
  9. rozumiem wiem o co ci chodzi!!!ale do niego wlawnie zawsze jak gorchem o sciane!!ja pisalam nie pisz a on pisal!!!zagadyal zaczepial!!odzywal sie a mial tego nie robic..szybko zaczal zmienaic temat bo tee rybki..jakja se zapytalam on wlasnie chce ze mna pisac!!nie chcial nigdy kontaktu zrywac!!!!i myslal ze tym razem bedzie to samo!odezwie sie o byle czym a ja zaczne z nim gadac!zapytalam sie i chyba mialam takie prawo..bo wiem ze na pisaniu o rybakch by sie nie skonczylo..
  10. boje sie ze sie teraz nie odezwie..ale mam juz namieszane w glowie...:(
  11. no wiec czemu piszecie ze zle zrobilam pytaajc sie go o to ?zapytalam sie pierwszy raz bo sie tak z nim umawialam ze sie odezwie jak bedzie wiedzial czego chce...i wiem ze chyba nie wyskoczylby mi w pierwszym zdaniu ze TAK CHCE BYC zaczelam z nim gadke.ale szybko urwalam..skoro sie nie zdecydowal...i przeciez go nie naciskam...dalam wolna reke nie pisze nie odzyam sie nie ponagkam dalam mu czas..nawey sie nie okrslilam ile...!
  12. ale tak sie z nim umowilam sam sie zgodzil ze odezwie sie jak bedzie wiedzial czegoc hce!!no wicja sie zapytalam...on mi odp aja mu na to zeby w takim razie dalej milczal dop nie bedzie pewien i tyle!ja go na nic nie naciskalam!!
  13. natia. ok wporzadku..ja juz sama doszlam do tego ze nie pisze z nim!!nic!!i nie chce!!tylko ze pare stron wczesniej napisalas ze jestes pewna niemal ze wroci..a teraz piszesz inaczej..:/
  14. tak..racja...ale ja mam ciagle tak namieszane ze..:(
  15. a ile nie byliscie ze soba najdluzej?i ile z nim niejesyes teraz?przerpraszam ale sie juz gubie:)
  16. moze u was to kolejnytylko roztanie..ciezko wyczuc:(ale muisz byc cierpliwa.. radze tobie a same tego nie umiem:(ehhh a powiedz jak zawsze to bylo ze sie chodzilscie..i przypomnij mi ile razy.. noo i jakie dlugie to byly rozstania?
  17. ja wchodzilam pare razy ..>a jak sie zachowujcie w szkole??gadacie ze soba??itd jaki on dla ciebiejest??powiedzial ci ze koniecna zawsze???moze rzeczywiscie poakz mu ze sie zmienilas ale nie pod wzgll fiz..powiedz o co wy sie rozstaliscie??teraz...
  18. dziewczyny ale ja juz mu to pisalam!!!! !ja sie wiecej ludzic nie bede!!!i czekac z nadzieje az zdanie zmienisz!!!!!!wyjedziesz zapomniesz szybko!!i cie nawet korcilo nie bedzie zeby napisac!!!! daj mi odetchnac!!chce sie nauczyc zyc bez ciebie!!!!nie chce miecnadzieji!!!kurwa to tal boli!!!!ja nie daje rady!!zwariuje !!!!nie chce z toba rozmawiac......nie chce miec kontaktu nic....bo to do niczego nie prowdzi.....gdybys chcial ze mna byc...to bys byl to bysmy odbudowyali to na nowo..ale ty nie chcesz!!!i ja nie moge zrobic nic!!! probuje godzic sie z tym caly czas ze to koniec!!!! to byl twoj wybor..ja niemoge zrobic nic.wiecej...nie mam sily...pa AGATKA (22-04-2007 15:57) prosilam..daj znac jak przemyslisz wszystko...jak bedziesz wiedzial czego chcesz...i wtedy porozmawiamy....i moze wtedy pojedziemy...w co i tak juz nie wierze....dajmy sobie czas....pomysl nad tym....przemysl...moje zdanie znasz...... piotrek (22-04-2007 15:57) :( i to co wczoraj. AGATKA (27-04-2007 17:38) nadal nic nie rozumiesz?? tyle sie opisalam...nie chcesz wporzadku...ale nie umiem z toba pisac jak gdyby nigdy nic....dalam ci czas...na podjecie decyzji...zrobisz jak bedzisz chcial...a raczej juz zrobiles...tylko licz sie z tym ze nie bede z toba pisala....a dlaczego?sam wiesz............pa on o tym wie!!!zema dop sie odezwac jak sobie przemysli!! tylko jak sieodezwie to co ja mam zrobic??odnowa sie zapyatac czy pzremyslal
  19. urwalam ten kontak...nie pisze z nim....wcale...nieodzywma sie nic...tylko jak ja sie mam zachowac jak sie odezwie znowu??co zrobic??
  20. dziewczyny..ale on widzi ze sie mna inni interesuja:(sam pisal mi ze to ze sobie szybko moga kogos znalezc:(on mi tez nieufa..i ciezko mu tez pewnie przez to:(dlatego ja tyle razy zapewnialam go o swoim uczuciu..zeby wiedzial ze gokocham...ja juz nie wiem sama co robic....robic to co robie....bo jak natia pisala ja stoje w miejscu....:( kurwa wyc mi sie chce doslownie!!!:(gnojek nadzieje robi i co?!:((((
  21. Grasias ale ja juz walczylam pisalam jak on chcial bez wracania do tematu...wdl neigo wlasnie pisaniem o tym wszytskim tylko sie pogarszalo..no wiec ok..ja miesiac slowa o tym nie napisalam..bylo coraz lepiej..zaczelismy pisac ze soba jak dawniej....coraz fajniej..ale jak ja chcialam sie spotakc to on nie chcial...i wtedy juz nie wytzymalam podjeam decyzje ze nie bede z nim pisac -oczywiscie nie wytrzymalam:) i wlasnie wtedy pierwszy raz zaczal mi pisac od rozstania ze mnie kocha..ze wierz w to ze to wszystko worci itd...i co z tego??jak mnie meczyla ta mysl nawet ze on jest dostna gg a pozniej znikal a ja sie glowilam czy on gdzies poszedl czy siedzi na ukrytym:(jak ja pisalam ze mam dosc to on wtedy swoje zaczynal o tym ze mu mnie tez brakuje zemu wszystko mnie przypomina itd.....to sa jego ost slowa pisane w niedziele pisalam mu ze nie bede z nim pisala bo mnie to rano:) bym bardzo chcial zeby to wszystko wrocilo piotrek (22-04-2007 14:40) mnie tez to juz zaczyna wszystko dobijac piotrek (22-04-2007 14:41) ciezko sie odnalesc i nikt mi niczym tego nie zastapi piotrek (22-04-2007 14:41) bo z nikim nie bede mial tak jak z Toba piotrek (22-04-2007 14:41) nawet nie biore pod uwagi innej piotrek (22-04-2007 14:41) wiem ze Cie to rani i boli piotrek (22-04-2007 14:48) Ty mi nie wierzysz nie musisz piotrek (22-04-2007 14:48) ale mi tez jest smutno piotrek (22-04-2007 14:52) najlepiej to zabrac sie stad razem i wyjechac piotrek (22-04-2007 14:52) ale tyle zlosci co bylo w naszym zwiazku piotrek (22-04-2007 14:52) :( sam sie zastanawiam co tu dalej piotrek (22-04-2007 14:57) napewno przemyslec wszystko piotrek (22-04-2007 14:58) a najbardziej to CIebie nie ranic i zebys nie cierpiala piotrek (22-04-2007 14:59) i zeby wszystko wrocilo piotrek (22-04-2007 14:59) bo widomo tego co bylo piotrek (22-04-2007 15:00) z inna sie juz nie zbuduje no wiec same widzicie...jak ja mam zaczac myslec w inny sposob:( jak ciagle mi nadzieje robi!!jak widzi ze ja twardo pisze swoje ..:( Grasias..>a jak to sie stalo ze on worcil po 2 latach..mialas ty i on pzrez ten czas kogos??i czy tez cie tak zwodizl jak mnie p?:)
  22. caly czas sie odzywal..jak sie rozstawalismyi nawet ja mu ryczalam bagalam..a on mial dosc .to zaraz za pare godzin zaczynal sam od nowa pisac..albo dzownic itd..kontakt my mielismy ciagle...nie bylo w sumie dnia zeby on mi nie napisal...a ja sie cieszylam:) bo nie mial mnie w dupie..ale teraz mnie to wszystko meczy....:(bo juz tyle trwa....wiem i widze jak dziala na niego zazdrosc..jak sie patrzy tym swoim wzrokiem kiedy smieje sie z koelgami z grupy...a on sobie z kims tam stoji.nie ze mna akurat...wiem ze musze byc twarda ale ots nie wytrzmalam..przytulil mnie a ja sie poryczalam:(
  23. cvs

    czy on/ ona wróciła?

    nie nie nie...nic takiego nie pisalam...rozstawalismy sie ale na pare dni 3-4 i to bylo glownie wtedy kiedy ja wyjezdzalam...i to byla raczej przerwa z mojej str..nigdy ze soba tak naparwde nie zerwalismy..na powaznie zeby ktos do kogos wracal itd..:)
  24. cvs

    czy on/ ona wróciła?

    heh ale to nie ja:) spoko mysl jak chcesz...ale widze ze masz z tego niezly ubaw ciagle podejrzewajac ze sieukrywam na tamtym topiku...:)pozatym nie podpisywalabym sie \"ja wchodzilam pare razy \" bo nie wchodzilam:) o czym sama wiesz:)
×