Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niegość

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez niegość

  1. Aha i jeszcze dodam, że wyniki miałam bardzo dobre, więc tu też nic nie zwiastowało katastrofy.
  2. Nie, nie ten sam wirus! Ta sama rodzina wirusów ale dwie zupełnie inne choroby. Mononukleoza jest wywolywana przez wirus z tej samej rodziny, a nie powiesz mi, że to to samo tylko inna mutacja. Półpaśca owszem wywołuje wirus ospy, ale to nie to samo co opryszczka. A to, że jedna choroba wpływa na występowanie innej nie znaczy, że mają taką samą etymologię.
  3. Ospę wywołuje wirus Varicella zoster, a opryszczkę Herpes simplex. To dwie kompletnie różne choroby. Jak w ogóle można napisać, że ospa i opryszczka to to samo i udzielać innym rad? Jestem przerażona.
  4. gość dziś Jak bym musiała to bym leżała ale nie muszę więc nie wyobrażam sobie siedzieć w domu. O co ci właściwie chodzi? Masz jakis problem?
  5. No i dzisiaj powiedzieliśmy rodzinie :)
  6. No właśnie nie wiedzą bo nie byłam jeszcze u ginekologa. Z wolnym jest ciężko bo bardzo ciężko zorganizować zastępstwo ale jak się tak będę czuć, to nie będę się szczypać...
  7. Ja mam usg w przyszłym tygodniu. Samopoczucie ok :) nadal chce się spać i tyle ;)
  8. Ja się czuje dobrze. Tylko senność mi przeszkadza trochę.
  9. U mnie jedyna zmiana w brzuchu to te bóle. Ale u mnie to jest sam początek 5-6 tydzień więc jeszcze nie ma co rosnąć;)
  10. Czyli nie panikowac i spokojnie poczekać na wizytę?
  11. Ale wiem o ciąży dopiero od wczoraj :)
  12. A znasz powiedzenie, nie rób drugiemu co Tobie nie miłe? Jak dla mnie to jesteś desperatką ze wścieklizną macicy, ale rób co chcesz.
  13. Nie jest wolny, jest w związku. Niektórzy nie wezmą ślubu nigdy, bo taki mają plan na życie, co nie znaczy, że nie są rodziną.
  14. I jak Ty w ogóle zamierzasz mu to powiedzieć?
  15. Nie wpieprza się między wódkę a zakąskę, stara ludowa mądrość. Są tacy co nigdy ślubu nie wezmą, a żyją ze sobą jak małżeństwo, kochają się, mimo że formalnie są tylko parą. Dla mnie związek, narzeczeństwo czy małżeństwo rzecz święta i nietykalna. Ale zrobisz jak uważasz, to będzie świadczyć tylko o Tobie...
  16. niegość

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Zbieram Ślimaki! Rzuciłabym Ci się na szyję, ale przez internet ni dy ry dy. Uściskam Cię mentalnie ;) Stęskniłam się ;) Super, że znalazłaś pracę :) ja po miesiącu praktyk wpadłam w takiego doła, że to już koniec i muszę się zacząć znowu uczyć (ah te poprawki), że nie miałam ochoty absolutnie na nic. A nie płacili mi nic, ale to i tak była przyjemność w porównaniu ze studiami. Nadal twierdzę, że studia to jeden z gorszych okresów życia, nie wiem jak można mówić, że najlepszy ;P Różnica taka, że od tego roku wprowadzają nam obowiązkowe wykłady (z tego miejsca chciałabym pozdrowić rektora i senat uczelni), przez co chyba kupię sobie śpiwór i tam zamieszkam ;) nie wiem jak oni w ogóle chcą pomieścić 150 osób na sali 120 osobowej, bo większość wykładowych takich jest. Pomijam już fakt arcywygodnych krzeseł i blatów w kształcie nerki, na których nie mieści się zeszyt A5 a są tak ustawione, że trzeba siedzieć bokiem, żeby nie nabawić się skoliozy pisząc ;] a tak poza tym, to po staremu. Paullina, mdłości muszą być okropne. Oby szybko minęły :)
  17. niegość

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Upiorny, mówisz do mnie? ;P Niestety ale farmacja to nie są studia, które można pogodzić z macierzyństwem... To chyba nawet nie było by zbyt zdrowe dla dziecka :P A po studiach od razu też nie chcę się pakować w pieluchy, chcę się nacieszyć mieszkanie z moim mężczyzną, może jak zacznę wreszcie zarabiać to będzie nas stać na jakiś zagraniczny wyjazd, a maluch na takich wycieczkach to raczej kiepski pomysł... Tak myślę, że przed 28 rokiem życia nie ma szans na dzieci :P
  18. niegość

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    Super sprawa, który miesiąc? ;)
  19. niegość

    Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

    O kurczę, Paulllina, gratulacje! :)
×