-1967-

dla tych co nie dostali na @,od razu raźniej: http://majkel3000.wrzuta.pl/audio/lzJIXQInPV/10_mieczyslaw_fogg_-_a_ja_sobie_gram_na_gramofonie

norma--tak mi ten gramofon się wbił w głowę,że non-stop---> trali-trala-lala Fogg wymiata:D

wyprowadziłam się na Pomorze a piździ jak w kieleckim...okna trzeba było na noc zamykać bo wiatr wył jak stado potępieńców.. kozy mnie rozśmieszyły, z samego rana..chyba mam zbyt bujną wyobraźnię :D astra--sprawuj się nam grzecznie w tym Krakowie...jak dasz radę to zrób zdjęcie Wawelskiemu,co żarł dziewice:D:D norma-młody już i tak zdeprawowany przez mamusię,kieliszeczek naleweczki na śniadanko go nie wzruszy:D:) a tobie może humor pozostanie dobry na cały ten zasmarkany dzień kobieetka kto słyszał jak Miecio Fogg grał na gramofonie??:D:D

namówiłyście mnie na piwo....zadowolone???? :D idę jutro po baniak na te nalewki..pierwsza cytrynowa,chyba...kwietnia..

ponieważ mam 3 minuty mogę wam co najwyżej atina--błagam,abstynencja do niedzieli:D:D trzeba many zarabiać:D

kwiecień---kisiel to pokarm dla żeglarzy :łatwo wchodzi łatwo wychodzi i w obie strony tak samo smakuje :D:D obrzydliwe kawały :D:D idę na obiad:D:D smacznego

miałam wyjść ale chyba najpierw potrzebuję kajaka a potem poszukam arki na allegro :( takie pranie tam aniołki robią,że główki kwiatom obrywa..

he!!! widzę,że czytałaś...już jasne,myślałam,że nie dostałaś... kupiłam kilogram kurek na kolację...pychota:) Składniki: Kurki, ale w w wielkiej trwodze weźmy te na jednej nodze, takie leśne grzybki zdrowe, żółte - nigdy kolorowe, do tego masła świeżego, nigdy jednak roślinnego, trochę soli, nieco pieprzu, cebulka będzie na wierzchu. I śmietana, gęsta, wiejska, ze wsi wieźć ją nie musimy, w sklepie dobrą też kupimy. Jak przyrządzić? Do lasu się trzeba wybrać, lub na targu kurki wybrać. Z szklanki dwie nam kurek trzeba, by smak iście poczuć nieba. Czyste świeże i pachnące lekko trzeba obgotować, poźniej na rozgrzane masło na patelnię je zachować. Drobno zeszlić też cebulkę, dusić razem pod przykryciem, tak by z naszych złotych kurek, wyszło tlące tam się życie. Lekko wszystko to solimy, pieprzem nieco omaścimy, dolewamy już śmietanę, żeby wyszło super danie. Krótko to się jeszcze smaży, niech się dusi, niech się warzy, tak by wlana tam śmietana, znikła i wyparowała cała. Teraz tylko brać pieczywa, no i zjadać szybko, żywo, no bo przyjdą może goście a nam pozostanie pościć :(

norma--czy ty przeglądasz pocztę?? jak przeczytałaś to daj znak:) urwanie głowy mam i raczej z doskoku zaglądam...wpadłam do domu i trafiłam na dyskusję: -ty jak się urodziłaś,to mama kijem cię dotykała,bo nie wiedziała co to!! - a tobie jak się kołyska zapaliła to ojciec łopatą gasił!! wakacje ...:D jeszcze parę dni i jadą.... astra--trzymaj się mocno..

nie wiem czy to przez pogodę ale szoruję nosem po podłodze:( odpiszę tylko jeszcze na @,herbata,wanna i wyrko....damessy pościel zmieniły:) będzie się śniło miło (gdybym była Paris Hilton kazałabym zmieniać codziennie:D ) u mnie potop,pewnie dojdzie do atiny i kobieetki bo z zachodu....do astry może nie doleci..

a to dla dziewczyn gdy się nudzą.....( z tego co wiem nigdy:D:D ) zaczyna padać!! http://www.grymix.pl/dla-kobiet/

szlemik---szukaj tam,załóż konto do gry w swoim mieście http://gryonline.wp.pl/gry.online-brydz.html

kwiecień--wcale nie sennie...roboty huk to i nikt nie ma czasu pisać...jak znam życie po 21-szej ruszy:) dawno,dawno temu moje dzieci pojechały na wakacje do babci ale babcia z sanatorium miała dopiero wrócić dwa dni po ich przyjeździe...mama miała suczkę zwaną śnieżka-pudelek biały ,jak się domyślacie...głupiutkie malutkie zostawiły bramkę otwartą,mój brat nie sprawdził,śnieżka poooszła..... nie wiem co i jak dalej,jak zabierałam je po miesiącu brat mi powiedział,że następnego dnia jak wrócił z pracy,małe diable mu oznajmiło: -wujek,śnieżkę psy wybzykały i byłam u weterynarza po zastrzyk .. dziecię miało lat 9!!! do dziś jestem w szoku..znajomość antykoncepcji po- powalająca:D:D ale ona chce być weterynarzem... tak mi się przypomniało dzięki astrze

{cześć] lecę,pędzę,zapierdalam:D:D czy :( ???

astra---mam zdjęcia przyłączam się do tego co pisała enka...taka kobieta może mieszkać sama ale nigdy nie będzie samotna :D uszy do góry zajrzę później bo mam dwa ogródki do obrobienia:zawodowy i prywatny:D

no to zdrówko :D ewasch--jedyny znany mi sposób na skuteczne odchudzanie to jest jedzenie tego co niesmaczne:( niesolone:jajka,szpinak,mięso i ryby gotowane...minerały uzupełniać pomidorami i sałatą..sałata też na żywca z cytryną---obrzydliwe ale skuteczne

Buber a ty nie miałeś być w Poznaniu?? chyba coś mi się pomyliło:( ludzie!! słońce wyszło!! żyć się chce od razu...to jakieś fatum,gdzie się nie pojawię tam leje.....czary trzeba jakieś odprawić..

:D dobre

atina widziała i się nie pochwaliła,że takie fajne,,na odwyk od słodyczy:D:D http://www.funpic.hu/en.picview.php?id=23380&c=21&s=dd%20&p=54%3Cbr%20/%3E już papa na 100%

uciekam..dobrej nocki życzę{cześć] do jutra

z tym czytaniem to mam to samo ale zbyt dużo książek mi się podziało \"na trasie\" i potem problemy z odkupowaniem..czasopisma biorę albo \"kioskowe\" książki ostatnio sporo dobrej literatury można kupić w zwykłym sklepie....NOBLISTóW z Gazetą kompletuję ,nawet oprawę twardą mają

astra----jako siedem nieszczęść nic nie wskórasz...czarnobrewa się nie daje i część i chwała jej za to...ty też potrafisz

astra: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2913851&start=1560 poczytaj kobieto

intuicja mnie nie opuściła z wiekiem:D dalej mi dobrze idzie..

i tak oto we troje napisaliśmy w tym samym czasie..ZGADłAM!!!