-1967-

matmy pewnie:D

norma--dzięki za przepis na sałatkę zlecę jutro damessom do zrobienia..wszak wolne mają

po korsykańsku śpiewają? nawet nie wiedziałam,że jest taki język..głowę bym dała,że na Korsyce po włosku mówią..głowy może nie :D:D ale zakład (gdybym zawarła) to przegrałabym z kretesem... idę odsłuchać czy to pueblo było czy mi się śniło..

astra___nie ma odpowiedzi na tak zadane pytanie..niektórzy ludzie to świnie..baby też się zdażają,że tak wrzucę kamyczek do damskiego ogródka..trafił ci się egzemplarz padalca...nie twoja wina...ale zrobić coś z tym masz ty..strasznie jest mi ciebie żal,przykro mi,że cierpisz ale mogę tylko wysłuchać...no to dawaj dalej...jak wolisz na @ to znasz

muza nie wiem jak a ale wyraz Pueblo WYRAźNIE SłYCHAć...zapalenie ucha miałam w tamtym roku i wyleczone:) atina--słychać?? a może ja mam omamy..

pueblo- słyszę:D:D:D zaraz zjawi się Banderas z gitarrrą...

astra ma się zmobilizować.. .kwiecień-- dobrze wiesz,że jak się sama nie weżmiesz,to nikt za ciebie tego nie zrobi..można pomóc ale zrobić za kogoś -nie...... facet okazał się gnojem ale nich jej nie pociągnie w ten gnój..w domu dwoje dzieci więc naprzód marsz! butelka wcale nie pomaga,zaczną się inne nowe problemy

kwiecień--:D napij się słodkiego winka i się nie irytuj,ciśnienie skoczy,żyłka pęknie....a kto ci nagrobek wygraweruje?? no,kto?? :D:D na mnie to ty nie licz absolutnie.

kwiecień--brawo!! ty to masz dziewczyno \"pałer\":) u mnie nie dało się nigdzie wyjść na dłużej bo pogoda fatalna....wymigałam się od wyjazdu do Poznania i nie wiem czy na dobre mi wyszło..pół kilograma wiejskiej pieczonej i tyle samo sera pleśniowego pochłonęłam czytając książkę...swoją drogą to nie wiedziałam,że Evitę Peron zabalsamowano:(....się nie obejrzało filmu to i luki w wiedzy....

ja do tej pory nie kupiłam nowej i dalej na tej \"śmierdzącej\" ale podobno już nie śmierdzi,damessa wyczyściła. atina--u ciebie też tak na zmianę leje i wychodzi słońce?

pomoże...cholera,spaliłam z rozpędu...

--ktoś pomorze?? -nie, Mazowsze!! :P

doły \"zakopujemy\" :D:D

pomarańczowo jak nigdy na tym topiku:D norma--nie dziwię się ,że szlag cię trafił po tym praniu...zemsta Rydzyka:D:D..dzień świety święcić!! też pranie włączyłam:P chwilowo przestało lać..

norma--gogle masz do tego spawania? :D jak sobie wyobraziłam jak mu w wiaderku podajesz....:D ja mam dziewczyny ale ale też jak drwale potrafią zjeść..... też zrobię obiad i znowu gdzieś wyjdę bo cellulitisu dostanę od tego krzesła..pogoda się chwilowo poprawiła:)

no to chyba normalne,że ja najbardziej lubiłam się bawić w chowanego...:D atina pewnie też.. berek

mate żyjący też widzę,że nadal żyje miło,że się topik powiększa...wszak każdy tu to osobowość...tak???

u mnie na Pomorzu nikt tanim spirytusem nie handluje a po \"ruskim\" to boję się,że zaświecę :D będę musiała kupić w sklepie...

właśnie mnie damessa zapytała: -mamo,ciebie to widziałam skacowaną a taty nigdy,to jakie ja mam wnioski wyciągnąć?? :( dla wszystkich...kawa i dalej w plener za radą Bubera...pomimo złej pogody Noc Kupały w plenerze ale ketonal mi się śnił to może coś będzie bolało.. norma--koty to zawsze w marcu były a Lenin w pażdzierniku...coś się popierdzieliło w przyrodzie.. czarnobrewa--zrób mapkę Polski i nas ponanoś..tak mi przyszło do głowy,że tylko ty to potrafisz:D aleście napisały,nie zdążę przeczytać:( pochmurno mam jak atina i kobieetka...

wędrujesz po okolicach czy zwiedzasz miasto?

jak to mówią \"dla zdrowotności\"??? to chodzenie oczywiście:)

norma---uważaj by cię ta trawa nie skosiła:D

szlemik radzę się zaczernić..

przypomniało mi się--podobno 1,2 pąki lub kwiaty ususzonego grzybienia wypalone lub spożyte jako napar lub wywar to afrodyzjak...w gazecie pisało:P macie oczko wodne??? no to sadzić!!

kwiecień--zagladam czasem na tamten topik, zdarzają się dobre dowcipy:D małe diable zdało w piątek egzamin na kartę pływacką... z całej rodziny tylko my dwie mamy \"papiery\"...ale też podobno tylko my\"mamy pod kopułą najaranego murzyna\"----tak przynajmniej twierdzą m. i starsza:D