-1967-

cieszę się,że jest nas coraz więcej bo miałam obawy czy nas nie zlikwidują jako kółko wzajemnej adoracji:):)

enka---składam gratulacje synowi i chylę czoła...buziaki dla małego czarnobrewa---makaron kupiony w sklepie z oryginalną,importowaną żywnością...trzeba szukać sklepu...polskie podróbki tego makaronu są troszkę intensywne w zapachu a ten jest bezwonny...no i normalna cena 6 zeta dałam ...to tak na jednego głodnego chłopa i średnio głodnej baby:D:D:D nigdy w życiu nie byłam tak upasiona jak teraz,jest mi po prostu dobrze,nie zajadam stresu,śpię po nocach,nie idę do roboty z duszą na ramieniu bo pracuję u siebie....życie zaczęło się przed czterdziestką:D:D:D...brakuje pół roku.... mam dach nad głową,co do gara włożyc,zdrowe dzieci......nie chcę narzekać i kusić losu...

enka-widziałaś!! ryżowy,biały..... ten tajski nie ma zapachu jak sie go gotuje...fajny... zapierdzielam od rana na wodzie:D:D:D oponka!!!!!!

ale mnie dziś tu pełno:( dziewczyny---kupiłam w sklepie z orientalną żywnością oryginalny tajski makaron...ten ze sklepów polskich się nie umywa do pierwowzoru..rewelacja ....choć nie jestem fanem ale m. uwielbia....

no...już mam: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3473353

enka- ja-dzisiaj trochę przed kompem do południa więc mam nadzieję,że się odezwiesz jeszcze z pracy..... jaszczomb zaatakował nowy topik....Boże jak ja się męczę czytając takie pisanie ,dukam jak pierwszoklasista,muszę sobie w głowie czytać a nie tylko wzrokiem:(:(:( jak znajdę ,to wkleję...

kwiecien---i dlatego okolice naszego rocznika tak to przechodzą...nas nikt nie nauczył zdrowego egoizmu .....a to postawa...ja damessy przyuczam...czasami jestem przerażona wynikami:D:D:D...aż za dobrze im czasami idzie.....

:D:D:D:D:D:D:D proszę o interpretację mojego,dzisiejszego snu: mąż w rozerwanych wzdłuż\" tektonicznego rowu\" i na dodatek obesranych gaciach,chce wchodzić na basen a na moją nieśmiałą sugestię,by się choć ręcznikiem zawinął odpowiada,że -->nie widzi powodu :D:D:D:D:D całkiem inaczej na niego dzisiaj spojrzałam:D:D:D wyluzowany taki macho...:D:D:D

halszka masz rację,sama kiedyś pisałam tu dziewczynom,że gdyby coś...tfu... nie dałabym rady się z tym pogodzić do końca życia...taka natura...niektórzy otrząsają się jak pies i idą dalej, ja do takich nie należę:(:( całe życie miałam usrane różami raz kolec,raz płatek,raz gówno ale kolce pamiętam najtrwalej,sama się z tym męczę niepotrzebnie rozpamiętując dlatego staram się wszędzie widzieć to co fajne i nie dawać się demonom:D niestety życie mam jedno i się nie dam

wysłuchałam właśnie wiadomości i mowa między innymi o strajkach lekarzy.........odczucia mieszane----->wykształcony w państwowej uczelni zwija mandżur i wyjazd do Irlandii np. dlaczego szkolnictwo wyższe nie jest płatne????? mieliby na dobre płace dla lekarzy,nauczycieli.... po to mogłyby być stypendia dla najlepszych,kredyty dla średnio zdolnych a ambitnych lub kontrakty lojalnościowe :(:(:( tylu młodych ludzi kształci sie na studiach zaocznych jednocześnie pracując i zdaje to egzamin..... w innych krajach to funkcjonuje....

kwiecien----ja jestem wypoczęta jak niemowlak.....wczoraj cały dzień spędziliśmy w Kołobrzegu,coś się damessom od nas należało za trzydniową nieobecność :P spałam jak kamień......powietrze nad morzem troszkę chłodniejsze ale jak ustawi się parawanik to nawet opalać się można...nie padłam jeszcze na głowę i wolałam połazić....już jest nas na wybrzeżu 50% na 50% z Niemcami:(:(:( wyślę zdjęcia po południu bo w damessy telefonie.. enka--dzięki za filmiki,pośmiałam się raniutko a jak wspominałam przetrenowanie przepony z samego rana dobrze rozpoczyna dzień:D:D ewasch--ja mam do ciebie najbliżej ,chyba, jak coś nie tak z tymi gośćmi to zabiorę się z m. i on na giełdę a ja przepędzę ci towarzystwo:):) powiem,że jestem z sanepidu i wykryto skażenie w tym rejonie:D:D:D

14,5 godziny snu to chyba, mój rekord życiowy:D witam wszystkie znane i jeszcze nie tak bardzo czarnobrewa wypiję rozruszańca...

a zpomniałam oczywiście dodać a w zasadzie sobie dopiero uświadomiłam,że starsza chodziła do klasy z programem autorskim i miała rozszerzoną matmę w 1-3:):):) dlatego pani tak pędziła....

norma bardzo dobrze mówi i powinna prowadzić pogadanki dla młodych i zbyt ambitnych nauczycieli przysięgam,że miałam ich dostatek i teraz też się trafiły pomimo zmiany szkół:( pani od niemieckiego za oczywiste uważa ,że powinno się rozpoczynać nauke języka obcego od____> PISANIA!!! cytuję:\"ONI JESZCZE NIE MAJą CO MóWIć\":(:(:( pani świeżo po studiach,pewnie pracy w firmie z kapitałem zachodnim pracy nie dostała i sfrustrowana:D:D ewasch---amstafa mam..... enka--na czacie to siadywał mój m. do czasu teraz albo się dobrze maskuje albo faktycznie przestał:):):)dzieci się z niego śmiały

a teraz na poprawienie humoru jadę sobie kupić jakieś Audi A6 albo Golfa 4-kę :D:D:D:P tak w ogóle jade do niekochanej już stolicy wieczorkiem i zamelduję się dopiero w sobotę rankiem:(:( na razie zmykam przygotować damessom coś na te dwa dni do jedzenia wrócę ze sklepu to zajrzę ...

atina---to dla ciebie i twojego mena:D:D http://www.allegro.pl/item191782272_pas_cnoty_meski_damski_niebanalny_prezent.html :D:D enka- a dlaczego moje dzieci musiały się nauczyć tabliczki do końca 1-szej klasy??? nadgorliwe nauczycielki miały??? z racji wchodzenia w wiek starczy co jak wiadomo wiąże się z narzekaniem---->szkoła też mi się nie podoba!!! czytać i pisać to sama bym nauczyła,szkoła ma socjalizować a jak jest?? większość po szkole podstawowej nadaje się już do resocjalizacji.. odrabianie lekcji to GłUPOTA...nas nikt nie zmusza do roboty po godzinach a obowiązki w domu to też powinna być dzieci działka...a tak co???...nie mogę -lekcje odrabiam,uczę się....---takie tłumaczenia słyszę non stop:D:D:D dziecko wracające o 14-tej,15-tej ze szkoły powinno dbać o kręgosłup i latać z piłką..... po trzecie pani nauczycielka epatująca gołym prawie brzuchem,opowiadajaca o niestosownym zachowaniu uczniów jest jak dla mnie, mało wiarygodna:(:(:( panie Giertych---wizytacja jakaś czy list otwarty by się przydał szlag mnie trafia jak dzieci po trzech tygodniach od sprawdzianu dostają poprawione klasówki a wcześniej na pytanie\" czy już???\" otrzymują odpowiedz:\"nie,bo mi się nie chciało sprawdzać\" taki luz!! norma---mam wrażenie ,że tylko w klasach 1-3 uczą nauczyciele,którzy wiedzieli na co sie decydują i lubią to robić:D:D

pobudka śpiochy

ta laska mnie wkuuu...z H&M WłAZI NA TEKST...

prawie40-bez kompa się nie da!!! spadkobierców jak pisałam--goń!!! u mnie wygląda to tak--wchodzę: --zejdz...(mówię stanowczym głosem) _na ile??(pyta damesa,którakolwiek) _zawołam cię...odpowiadam i już masz załatwione..w dyskusję się nie wkręcaj :D:D bo cie zjedzą jak zające kapustę:D:D

mój pies zachowuje się jak dziecko,ściąga skarpety dzieciom ze stóp ,wynosi kapcie,\"dostaje biegów\" wymuszając wyjście na dwór...baranica ma już 3 lata i głupia jak była tak jest...dodam porysowane parkiety,porwaną pościel bo oczywiście lubi się zameldować w łóżeczku jak nikt nie widzi...zzzaaałłaammkkaa !!!OOO!!! macie psy?????

mój rekord to 42 kg. po urodzeniu starszej....pewna wariatka na ulicy na mój widok : -k*urwa,nogi jak u bociana i p*zdę prawie widać!!!! dodam,że miałam krótką spódnicę:(:( do wariatów mam do dzisiaj szczęście:D:D

o Jezu!!! i Matko Najświetsza!!! one znowu robią gofry:(:( idę sie napić piwa.....damessom padło na mózg...... dodam,że obiad przykładnie wczesniej zjadły...im się mieści jak Upierdliwemu>>>2x tyle zjedza co ważą...

oponka przyda sie w wakacje...jako koło ratunkowe:D:D na Mazurach:D:D

kobieeetka-fajnie,że jesteś:):):) pogoda jak zycie---trochę słońce trochę deszcz a na ogół duszno :D:D podzielcie sie przepisami na coś,co ZAWSZE wychodzi.... z racji,że damessy lubią na słodko:racuchy drożdżowe; 2 i 1/2 szklanki mąki,3 dag. drożdży, 1 i 1/2 szklanki mleka(najlepiej3,2%),2 łyżki cukru,2 jajka,szczypta soli drożdże pokruszyć,odrobina cukru,podgrzane mleko..niech rośnie.. resztę składników zmiksować bez cackania się z ubitą pianą itp. jak podrośnie rozczyn wlać go do ciasta,wymieszać smażyć na oleju,oleju nalać tak solidnie na patelnię wychodzi zawsze!!!! przed każdym nalaniem ciasta na patelnię należy przemieszać coby upuściło trochę gazu:D:D i tak urośnie na patelni to jest tak na 4 osoby---tak aby zjeść i nie porz*gać się

norma---przypomniało mi się odrabianie lekcji wczorajsze:::::pieniążek bo pieniądz...ż-dz ale księżniczka??? po mojemu to ze staroros. kniahini::ż-h ale jak małej wytłumaczyć??? z ksiedzem to na pewno nie do pary:(:(:(