-1967-
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez -1967-
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
piszcie .... przemyślenia po spacerze---> kiedyś człowiek chodził,żeby żyć,teraz-żeby nie umrzeć..padam na pysk ale pędzę robić kolację SPADKOBIERCOM ...ale mi się to spodobało :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
piszcie dużo bo zajrzę wieczorkiem poczytać.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
SZPAKOWACI MĘŻCZYŻNI SĄ NAJSEKSOWNIEJSI!!! ja do swojego od zawsze z tekstem---> kiedy ty osiwiejesz??? skronie już ma!! -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
co do gubienia___> napisałam kiedyś córce usprawiedliwienie \"\"proszę o usprawiedliwienie braku zeszytu u mojej córki,nie może go nigdzie znależć,pewnie diabeł ogonem nakrył,jak nie odkryje wezwę jutro egzorcystę\'\'\'\' i to mał e poszło do szkoły nie czytając :) od tej pory nie ma raczej problemów ze zgubionymi zeszytami...pani podobno płakała ze śmiechu :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
na uszach stawaj :) to taka damska specjalizacja :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
do solarium sie wybrałam,tym bardziej,że zażyłam beta-karoten polecany przez atinkę i :( za dwie godziny wolne łóżko,w drugim to samo...dalej mi się nie chciało łazić....do fryzjera też nie poszłam,bo trafił mi sie upierdliwy klient i półgodzinny obsów...a na fotelu już ktoś chętny....to jest specyfika takich miasteczek---fryzjer i solarium na zapisy :) w mieście metr lokalu na wagę złota to i wykorzystane na max. wciska się tony łóżek i foteli a tu sennie,każdy ma czas,w gabinecie jedna fryzjerka a lokal 40m2...ale co tam idę na spacer po pracy ,ptaszki tam spiewają jak głupie.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
prawie40---moja ma 12 i też stopę większą ode mnie, wzrost u mnie taki przecietny---165cm. ale stopy japońskie :) najgorzej to miałam ze ślubnymi pantofelkami ale bazar Różyckiego mnie uratował..... nie lubię robić zakupów bo...w sklepach bardzo mało mi się podoba,lubię niestety klasykę nawet może być sportowa a w sklepach pióra ,cekiny...normalnego rozpinanego sweterka ze świeca szukać.....żakieciki niestety postarzają....jak widzę niekiedy panie w instytucjach publicznych,to mnie zęby bolą patrzeć...jak sroki -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
korbę to ma mój m na punkcie butów,jak się przeprowadzaliśmy i zobaczyłam ile mam to się za głowę złapałam...z tym,że połowa nie nadaje się na nasze polskie chodniki jak łazimy po sklepach to mnie zawsze ciągnie do butów rozmiarków tylko jak na lekarstwo,internet mnie bardzo ratuje .... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
to,że trzeba dbać nie podlega dyskusji :) ja tylko nie lubię robić zakupów :( cholera --golić się i depilować też nie a robię jak te zakupy :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
nie to chyba nie jest możliwe...LUCEK!!!.. przecież to nie Moda na sukces..... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
nie cierpię robić zakupów,łazić po sklepach...rajstopy,majtki,biustonosze,koszulki czyli to czego nie musze mierzyć,sobie i reszcie kupuję w internecie.... buty sobie też bo mam 35 i w slepach jest to rozmiar dostępny tylko w obuwiu dziecięcym,kosmetyki też....szkoda wymieniać---->generalnie wiekszość jak mieszkaliśmy w W-awie to spożywcze też zamawiałam w sklepie przez internet,powyżej 200 zł. dowozili gratis,a co to jest 200 zł w spożywczaku....reszta rodziny ma do zakupów taki sam stosunek...robimy listę i ruszamy po konkrety .... może gdybym miała z kim tak bez sensu połazić,to może by mi się spodobało :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
atinka---wypróbuj wszystkie :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
z tego mojego od razu są emotikony...ale nieważne jak ważne ,że ma.....idę do fryzjera i martwię się,że to bedzie porażka,mój daleko a tu niestety nie znam i nie mam zaufania... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
link działa bo sprawdziłam od razu.. -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
wpisz w wyszukiwarkę \"jak się robi bużki\" na kafeteria a jak nie to podeślę ci linka...:) :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
kwiecien__> masz rację z tą pracą i pracownikami,od roku szukam i ciągle coś nie tak,niesumienni,krętacze no i niestety piwko podczas roboty :( bywa,że jest...przy tym EURO ci co chcą pracować to znajdą zatrudnienie za dobre pieniądze... prawie40---co jest z tymi oknami ??!!przed świetami myte i faktycznie co niektóre jak obrzy.ane...u małej jeszcze rozumiem bo pies nocha wsadza ale reszta...:( enka --no ja też pobiegłam z tobą na MjM le przyznaję,że nie bardzo łapię co tam się dzieje,daaawno temu ogladałam...dużo nowych osób...nawet ta panienka z Na Wsp. się załapała????jakąś laborantkę gra...a ta pannica co leży i jęczy to mnie oprowadza do szału,widziałam ją też w jakimś innym serialu...żałosna,tam też jęczała nieszczęśliwa...po cholere to takie role brać..niebrzydka,niegłupia...to tak dla pieniędzy??? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
niech tu padnę po tym ŻUBRZE...czasami w życiu bywają takie zwroty akcji,że nie wyśniłabym a sny mam bogate :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
norma---> w zyciu są dwie szkoły...że co ma cię spotkać to się zdarzy i druga,że trzeba się ruszyć by to zadziałało.. fajna z ciebie kobietka tak jak inne klikające u nas na topiku...życie lubi zaskakiwać..szczęście zapuka i do ciebie.... atina znowu zdezerterowała :) :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
praca raz jest raz jej nie ma--najważniejsze,że ma ciebie..prawie 40___>powiedz swojemu,że trzymamy za niego kciuki i dajemy mu naszą pozytywną energię:) :) jesteście razem,wszyscy zdrowi,jakoś się ułoży mam nadzieję....dla faceta to faktycznie może być problem,męskie ego żeby mu nie ucierpiało.... z tymi zębami u mojej też było tak,że trzeba było rwać zdrowe ale na szczęście mleczaki,miała jak rekin podwójny rząd,obok mlecznych rosły stałe, :) muszę się niestety przyznać :::podczas kryzysu małżeńskiego prześladowała mnie myśl \"i teraz jak sex jest najfajniejszy to gdzie ja takiego drugiego znajdę \"\":( kryzys został szczęśliwie zażegnany.... byłam na spacerku przez godzinę i uzupełniam płyny zimnym ZUBREM....możecie się przyłączyć..:) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
już naprawdę -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
norma66--->czego uczysz???...ja mam pedagogiczny epizod w życiu...:) ...pedagogika resocjalizacyjna na UMCS-ie w Lublinie...nie pracuję w zawodzie....a przed studiami skończyłam \"szkołę żon\"---studium hotelarsko-turystyczne--specj.technologia żywienia :) :) :) :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
u nas pyzy to kluski z ziemniaków gotowanych i surowych tartych,gotowane we wrzątku,mogą być nadziewane mięsem i duże--->kartacze....nadaja się do sosów i odsmażania ..pycha...:) a takie malutkie z dziurką i z samych gotowanych z dod. mąki ziemniaczanej to śląskie.... praca przy komputerze niestety powoduje ,że się zagląda...idę w teren :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
no właSnie nigdzie nie mogę znależć gotowych,ukiszonych główek kapusty :( jadłam kiedyś takie właśnie gołąbki i bardzo mi smakowały....miodek z plastrów też.. mam ostatnio wrażenie popadania w obłęd----> oglądam PITBULA,ODWRÓCONYCH,SFORĘ i........muszę się dobrze skupić na początku,kto kogo gra.no bo....tu Sikora a tam Kruk -Zmija;tu polcjant a tam bandzior-Grabowski lub Królikowski..można tak długo....czy oni mają tak skonstruowane kontrakty,że trzeba ich zatrudniać :( jakieś nowe bużki by się przydały bo inaczej wysiłek umysłowy na początku każdego odcinka mnie zabije,żyłka mi pęknie...i to by było na tyle -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
no to z babcinych specjałów--->bułki drożdżowe z kapustą :) pieczony bigos :) pieczona kaszanka:) makaron :) ,do dziś pamiętam te suszące się płaty ciasta....maliny ,truskawki-->pasteryzowane...poziomki z lasu...kruche babeczki nadziewane, w takiej formie koszyczków... chleb z cukrem to chyba każdy pamięta...o rany, jeszcze jak babcia miała świnki to wyjadaliśmy kartofle z parnika :)....