Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-1967-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -1967-

  1. asiulek: spakuj się z pewnym moim patentem: w oddzielną torbę :klapki,koszulę,szlafrok,podstawowe dokumenty..po przebraniu się w to na izbie przyjęć oddaj spakowaną swoimi "cywilnymi" ubraniami do domu...oszczędzi wybebeszania całej torby w poszukiwaniu np. karty ciąży ,skarpetek... pozdrawiam marcówki
  2. to znaczy zaglądać i pisać będę ale nie na ten temat :P
  3. pozdrawiam....topik obserwuję od poczatku sama będę miała 4-te w marcu... z samochodów polecam hyundai "a santa fe
  4. stelka: ja tylko tak nieśmiało was podczytuję od lat dwóch,bo byłyście naszym "sąsiednim" forum..pisałysmy z koliban i to ja cc na kwietniówkach... przeniosłysmy się na zamknięte forum ale wiecie jak to jest:na kafe jakoś szybciej sie czyta i pisze i trochę z dziewczynami mam teraz rzadki kontakt.. a dobrze zobaczyć,ze własny maluch ma te same "objawy" :D co innych dzieci mam sztuk 3 i 1/2....najstarsza studiuje nawigację(20 lat),druga to 2 kl.gimnazjum(14 lat)..Luśka z kwietnia 2008 i w marcu będę miała chłopczyka swoją drogą---ta karola z bezpłatnymi konsultacjami pediatrycznymi,to skarb..żadne forum nie ma tak dobrze jak wasze pozdrawiam majówki
  5. karola: no właśnie moje dwie poprzednie panny nie miały..i mnie to zbiło z pantałyku :D inna sprawa,że one nie raczkowały...od razu od siedzenia-do chodzenia...i pewnie nic im z tej podłogi do buzi nie przypełzło
  6. karola: zabrzmi to beznadziejnie ale :D odkąd Twój młody ma tą grzybicę to mi lepiej :D po prostu jak Luce się zrobiła po odstawieniu od piersi i próbie przestawienia na butlę ,to tak mi było głupio u lekarza,że nie masz pojęcia skojarzenie jednoznaczne--niedomyte Akinom77 : szkoda kasy na takie rady... takie postępowanie tzn.pozostawianie ryczącego malucha aż się spoci i zmęczony zaśnie ,owszem ,zawsze przynosi efekt ale czasami na zawsze zaburza poczucie bezpieczeństwa metod jest wiele,dzieci są różne...trzeba wcelować :) a terapeutka niech prowadzi wykłady dla krów ,skoro zna tylko jeden możliwy sposób i pisze Ci to ja:pedagog po ped specjalnej ..z Bożej Łaski :P a nie kursach w kole gospodyń wiejskich karny jeż czasami też działa gorzej niż zwykłe olewanie histeryka/-yczki a na pewno lepiej na dzieci poniżej 3 lat Paula: to się nazywa odwaga cywilna :-) brawo
  7. Rafinka: w temacie:"dzieci po 35-tym roku życia to głupota" to ja głupia na maxa jestem,bo po 40-tym dwoje...no ale przed 30-tką tyle samo :D zresztą jakieś 2 lata temu dyskutowałyśmy troszkę o tym pozdrawiam cię
  8. skoro mnie nie pogoniłyscie za wsadzanie nosa to jeszcze odzywam:-) Koliban--ty wiesz,że ja dla mam "łóżeczkowych" dzieci wielki szacun...bo w pewnym momencie trzeba być twardym a niemientkim a mnie zmiękczały zęby,trzydniówki..i co tam kto sobie dalej wypisze..no i ten mój małż znoszący pisklaki do łoża powiedz mi proszę jak śpi twoja Laura? ten mój Lucek ma temperament chyba po tacie :-( lata do 22/23-ciej (ze wskazaniem na 23)wstaje przed ósmą...w dzień śpi 1 godzinę tak około 13-14 no jak dla mnie to ta nocna pora to ciut przy póżno jej się zaczyna
  9. Żurkową z patronażem też pamiętam :D i swoje u was 2 grosze,że też mnie wpieniają,bo rąk po wejściu nie myją i trzeba im przypominać :P no ale już nie podglądam was (na dziś ) dobrej nocki
  10. Paula-...jedni śpią,drudzy nie i tyle...każdy robi tak jak jemu pasuje..i jego dzieciom i tak dobrze i tak nie ma o co kruszyć kopii bez sensu wyszedł Ci ten komentarz nie złosć się ..bużka
  11. a tak na marginesie: nasz topik ktoś rozwalił i wam tego nie życzę,bo fajnie piszecie
  12. sorki,że się wtrące(kwiecień 2008)ale czasem was podczytuję na zasadzie "a nuż czegoś ważnego się dowiem" w sensie wiedzy o dzieciach,oczywiście ;_): mój mąż sam przynosi nasze najmłodsze dziecko do naszego łóżka około 1-szej w nocy :-) lubi się do niej przytulić...w dzień często brakuje czasu na taką dłuższą bliskość i tak samo było z poprzednimi dziećmi a odzwyczaiły się szybko,w wieku 3 lat,po pójściu do przedszkola to,że karmiłam ją "na śpiocha " ,gdy spała razem z nami też było dla niego wygodą,bo nie robiłam zamieszania i nie wybudzałam go mężczyżni są różni..po prostu..i nie da się ich zaklasyfikować pod "żaden" lub "wszyscy" pozdrawiam majówki koliban
  13. laski...spokojnie..podczytuję Was czasami ,bo też mam termin na marzec.. odnośnie tego wózka--->są dzieci,które lubią spać na brzuszku lub na boczku...przed nami całe lato i dziecko do pół roku non-stop leży/lub jest noszone ;P/ i trzeba mu zmieniać pozycje tego leżenia a na dworze przebywa się może nie 24/24 ale te 10 przy ładnej pogodzie może wyjsć jeśli macie sprzyjające warunki/jedzenie zawsze można mieć ze sobą w biustonoszu a pampersy w koszyku/ więc--->warto wybrać wygodny..dla dziecka a nie dla nas....żeby mogło spać na bokach,brzuszku,plecach z doświadczenia powiem,że koleżanka kupiła od razu taki rozkładany,bez gondoli i jednak narzekała może był wygodny...nie wiem tak tylko wtrąciłam to co sama już wiem pozdrawiam
  14. dziękuję :-) wyślę wieczorem Luśki fotki i napiszę @,bo u mnie wciąż trwa rewolucja...w pozytywnym sensie
  15. ewasch ja zajrzałam u Ciebie stepper i kaloryfer a u mnie w marcu dzidzia i puchnę:D tym razem boy co za czasy ..stare żony nie chcą zdychać i na dodatek potrafią się rozmnarzać :P buziaki
  16. a sama pomimo tego,że byłam w 20-tym na genetycznym dostałam zaproszenie od p. dokrora na wizytę w 23-cim tygodniu celem nagrania płyty,bo podobno mały będzie już "ładny" :D:D czyli lepiej widać na pewno rysy twarzy jeszcze raz duża bużka dbajcie o siebie i dzieciaki
  17. pstryknęło mi się... miało być--połówkowe tak--znacznie póżniej ale genetyczne właśnie wcześniej..taka różnica pomiędzy nimi m.inn. swoje robiłam już drugi raz i do tej pory nie ogarniam wszystkich parametrów ; wiedziałyście,że kość palucha dużego u nogi nie może być mniejsza niż tego przed nim?
  18. i tak jeszcze odnośnie tego co powiedziała polożna: generalnie to usg najbardziej miarodajne jest pomiędzy 18-20 tyg. bo maluch ma na tyle miejsca,że moze swobodnie się obracać,potem niektóre parametry są nie do uchwycenia wierzę,że wszystko jest z Twoim maluszkiem w porządku i nie stresuj się niepotrzebnie
  19. goyek: wklejam Ci linka z dokładnym opisem parametrów jakie są brane pod uwagę podczas usg"genetycznego" II trymestru uwierz,że bardzo się różni od zwykłego na dobrym sprzęcie i tylko nieliczni specjalisci mają certyfikaty do ich wykonywania..lista w necie do odszukania...osobiście robiłam w zach-pomor. u dr. Piotrowskiego robiłam podczas poprzedniej ciązy(dzidzia ma teraz 1, 5 roku) i teraz(termin na 18-go marca :-) więc Was podczytuję) jeśli masz się martwić to jednak zrób ,bo masz czas pozdrawiam wszyskie marcówki ps. mam już trzy córki19,14 i 1,5 roku i czekam na synka
  20. moja doba jest krótka jak bodziak noworodka...tak na marginesie będę miała takowego...w marcu...swojego :-) tym razem chłopiec co za czasy..stare baby nie chcą umierać a na dodatek się rozmnażają :D mały przebadany prenatalnie i wszystko o.k. całuję Was mocno alex(serce) brzuchata(serce)
  21. ciekawa byłam czy jeszcze ktoś z sentymentu tu zagląda:) denim---w następnym tygodnu się jakoś zmobilizuję i zajrzę do Was bużka dla Tosi
×