Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-1967-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -1967-

  1. moje srednie dziecko ma 13 lat(prawie) i dopiero wróciło do domu..wyszła przed ósmą :O:O masakra ta szkoła,sks-y i jeszcze rózaniec bo pażdziernik a ksiadz podpisy zbiera i wlicza do oceny z religii...teraz lekcje odrabiać??? no tak..jakie ma wyjście..a mi by sie już nic nie chciało.....
  2. marysia; ja daję bebiko 2..sensacji żoładkowych nie ma ....mało na razie wypija i poprawia moim mlekiem,które do 6-go m-ca ma ogromne właściwości ochronne..teraz już po 6-tym mniejsze...dlatego m.inn. zaczęłam to bebiko wprowadzać przed koncem 6-go po troszeczku..i tą manną i zupki i inne duperele tak bez ładu i składu piszę ale wiecie o co mi chodzi..kupiłam kartony na zabawki i idę składać .....
  3. pigi: gratki dla Oliwki...zacznie się teraz turlać na potęgę..znieczulenie możesz wziać tylko powiedz stomatologowi,że karmisz to ci dobierze odpowiednie
  4. brzuchata: http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79369,1335667.html jedynki...poprzednie też miały najpierw jedyneczki..a tu widzę ewidentnie gule na dwójkach
  5. brzuchata--:D:D:D i jeszcze ostrogami w pośladki,bo za wolno pływam!!:P agoosiaa,olcia--ja daję jej to mleko w butli przed spaniem i jest już taka marudna,że nie ma szans na to by siedziała i jadła łyżeczką jakąś kaszkę..wygina się jak kuta szpikulcami od szaszłyków..a tak głodna więc złapie butlę,potem jak zaspokoi pierwszy głód to już orientuje się,że coś tu nie tak,wypluwa,dopada cycka i już tak powolutku muli..muli...odłącze,położę d łóżeczka,powierci się pogada ,pobawi i zasypia... mogłabym pominąć tą butlę i karmić piersią na noc..tylko..ale nie chcę już być niewolnikiem swoich cycków...mam dosc odciągania i zostawiania w lodówce..a tak jak gdzieś wybędę to ktoś jej butelkę zrobi i już..niech się przyzwyczaja mojej chyba wyjdą najpierw dolne dwójki:O:Odlaczego??? ona śpi z nami od godziny 2-3/ciej więc jakoś życie erotyczne nie padło....
  6. brzuchata--nie..bez nurkowania..leżała mi Skwarka na brzuchu a ja na plecach robiłam kolejne długości..ale przysięgam--bardzo realistyczny,relaksujący sen...kiedy zaczną mi się śnić takie erotyczne?:D:D
  7. aniu: fajna ta mata...... nie jestem zwolennikiem odwracania uwagi od tego co się robi czyli karmienia,obcinania paznokci itd....więc podoba mi się jako zabawka do bawienia a nie do karmienia i jednoczesnej zabawy... byłam dzieckiem ,któremu trzeba było tańczyć i śpiewać przy jedzeniu,bo inaczej nic nie dałam sobie wepchnąć :D moje otwierały/-ją buzię nawet gdy pokazuje im się tatara....
  8. aniu: Luśka też nie chciała siadać i wolała stać ale jej przeszło,bo kupiłam zestaw gumowych rybek do zabawy..gania je łapkami po całej wanience i tak chlapie,że rezenoszę się już z kąpaniem do łazienki..do tej pory kąpałam ja w kuchni na stole bo najcieplej i najwygodniej,nie trzeba było się schylać..teraz cała podłoga mokra śniło mi się,że byłam z małą na basenie...przez te zdjęcia agoosi,brzuchatej tak mi się zamarzyło..bosko było...
  9. agoosiaa: palców to na pewno nie maczał i to akurat to ci mógł przysięgać przed obrazem :D:D zmień część ciała w tym pytaniu:P faktycznie Vicek i Staś są podobni.. u mnie też wiało ..jedyna zaleta,że pranie wyschło w 2 godziny..kiedyś za skarby świata nie powiesiłabym nic na balkonie w niedzielę a już w żaden dzień tygodnia niczego z bielizny ....od kilku lat mam to w nosie kiedy i co mi tam powiewa..no bo sobie policzcie same--codziennie lądują w koszu 4 pary gaci :D3 pary skarpet(ja nie noszę)2-3 biustonosze,4 bluzki... już sobie popisałam..eeee...eeee...--czy wasze dzieci też walą kupsko w świeżo zmienionego pampersa??:Oona mi chyba na złość
  10. za zyczenia dziekuję bardzo,bardzo..kochane jesteście motka--ale się uhahałam z tych zdjęć Nikosia :) coraz większy się robi z niego przystojniak..a jaki informatyk :P..zdjęcie w rajtkach to mistrzostwo lecę patrzeć na Tośkę
  11. no dobra..pochwalę się : mam dzis urodziny, najstarsza zdała wczoraj egzamin na prawko(drugie podejście) a Lucek w niedzielę kończy pół roku więc robię jutro zbiorowy ,rodzinny jubel z okazji w/w
  12. myje i piore zabawki bo pies kradnie :-( jak chce zwrócic na siebie uwagę to zawsze małej coś zabierze,bo wie,ze bedzie gonitwa.. motka--u nas też już zupki z mięsem na tapecie,też wciaga cały słoik ale taka ilosć to od samego poczatku dawała radę.. ola--no właśnie mam problem z tym przykrywaniem..podrzuca nogi w górę,przewraca się w banana na obie strony i już odkryta..muszę kupić śpiworek a tak mi się nie podobają....
  13. brzuchata: literki fajne,widziałam juz dawno ale --->mała ma łóżeczko u nas w sypialni,pasowałyby do niej jak papier ścierny do d**y..za ół roku sie wyniesie do siebie to jej nakleję :) u nas z podłoga jest taki problem,ze mamy psa,amstaffa..siersc bestia gubi ..rozkładam gruby koc ale luska juz potrafi go opuscic i lezy potem na dywanie i lize..mało ja wiec kładziemy sorki za pisanie jednym palcem ..... wyrywamy sobie klawiature
  14. isa: Majka jest przesliczna:) ma bardzo madre oczka Staś jak widzę uwielbia skubać tacie oczy jak moja mała..poza tym nieżle idzie jej depilacja pleców ojca..wyglada w tym gajerku jak gość weselny też nie mogę się nadziwić,że Adaś czuprynę traci i kolor zmienia nie wiem czy przez przełożenie do spacerówki właśnie nie podziębiłam małej :(niby mogła też od małego diabła się tym katarem zarazić bo srednia też smarcze..u mnie piżdzi..nie wieje ale właśnie piżdzi i siedzimy w domu jak więżniowie..ostatnio spacery ograniczyły się przez ten katar i pogodę do trasy pomiędzy domem i samochodem a dalej w zależności od tego co jest do załatwienia... nie przekłada mi sie raczka w spacerówce i wieje prosto w pyszczek
  15. nie miejcie wyrzutów sumienia za te słoiki rewolucji w żołądku u małej nie było po nich nigdy w przeciwieństwie po moim mleku np.szczawiowym(zupa) lub sałatce z tuńczyka..czyli słoiczki zdecydowanie łagodnie skomponowane jeszcze się nagotujemy dla tych maluchów..wolę się z nią pobawic niż położyć niech się drze i kręcić te zupki
  16. brzuchata: u mnie tez śmierdzi..zapomniałam o udkach kurzych i leżały upchnięte w lodówce i zawinięte w reklamówkę od piatku:D:D ale ostro musiały być namoczone w sklepie w jakimś badziewiu bo w lodówce nie śmierdziało..dopiero teraz jak wyjęłam godzine temu i wrzuciłam do kosza... mistrzostwo świata w prowadzeniu gospodarstwa domowego :O:O agoosiaa: dziewczyny same latają..tylko angielski małego diabła przeze mnie wymuszony..takie czasy,bez niego ani rusz.. juz się drze małpiszon,nie płacze tylko własnie takie prezenie i aaa....
  17. budzi się w nocy dwa razy na karmienie miało być pośpiech niestety..obiadki/sratki/lekcje/pranie....rzygawicę już chwilowo mam od tego wszystkiego bo sama,sama i sama laski niby w domu mogłyby cos zrobic ale tylko w teorii..praktycznie to :angielski,niemiecki,zajęcia dodatkowe przed maturą ,sks,lekcje,różaniec:)..i w zasadzie codziennie po południu gdzieś pędzą a mała tooowarzyska..
  18. jestem,żyję Luśka kończy w niedzielę pół roku czyli powoli zaczynamy przekraczać tą magiczną szóstkę pierwszego roku zycia Ola:wiele razy w zyciu przekonałam się,ze tak naprawdę to nasz wpływ na własne zycie i jego losy jest minimalny..udaje się nam tylko wprowadzać drobne poprawki do tego co i tak ma byc..więc ciesz się chwilą,nie podejmuj pochopnych decyzji,skoncentruj na małym i pracy,jak najmniej przebywaj w towarzystwie toksycznych osób a co ma się stać i tak sie stanie..bużka Isa: nie taki powrót do pracy straszny jak to sobie wyobrażasz..jeśli Majeczka zajmie sie twoja mama a po pracy będziesz miała możliwosć skoncentrować się tylko na małej to bedzie super..pamiętaj--nie ilosć a jakośc zaczyna się już liczyć ..chodzi mi oczywiście o czas dla maleństwa Lida: też robie tak jak ty czyli nachylam się i przytulam..Lucek ma swoją zabawkę ,która daję tylko na okres przed zaśnieciem i to też dla niej sygnał ,że czas aaaa....zasypia sama ale tylko na noc w dzień chce cyca:O karmię ją nadal,zaczęła obrażać się na soczki i herbatki z butelki..nie chce..zjada słoik owoców i zupy a na noc z łaską wypije na wielkim głodzie 100ml. mleka sztucznego i chce cyca...no to daję budzi się w nocy na razy na karmienie manulka: moje dziecko,agoosi i brzuchatej też się tak w nocy bawiły ale im już przeszło..widać taki etap i trzeba przeczekać zębów na razie nie widać a mała położona na podłodze potrafi \"robiąc bokami\" zwiedzić cały pokój:D:D ruda-maxi
  19. dół,dół,dół....nie organizujecie jakiegoś SABATU niedługo??? pisać mi się nie chce ale bym pogadała :) gg nie lubie .. czarnobrewa---> spodziewaj się telefonu od Ksieżniczki Burgunda poprzedzonego sms-em z zapytaniem o czas narka-gitarka
  20. denim--przykro :( nie spimy--okna myję...wyglądam jak czarownica bo oprócz byle jak związanych włosów mam obłęd w oczach by zdażyć nim mała się obudzi..katar ma masakryczny..kaszle jak grużlik ale nie ma wysokiej temp. i to co wyciagam z nosa jest przejrzyste ,normalnie je wiec sobie wizytę u lekarza odpuszczam..zobaczymy co dalej....
  21. agoosiaa: mam to krzesełko z pierwszego linka..własnie kurier przywiózł i jestem zadowolona..kolor jabłuszka..fajne z wkładka dla malucha..idę składać
  22. torcik sliczny..Oliwka wyglada jak księzniczka brzuchata:zęby,zęby,zęby...i jeszcze pora roku się zmienia...i skok wzrostowy w 6-m
  23. http://www.allegro.pl/item437432285_nowy_magiczny_kubek_niekapek_200_ml_avent_butelka.html taki za 25 zeta w sklepie wczoraj wzięłam
×