Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-1967-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -1967-

  1. denim: kubek kupiłam wczoraj..ale jakoś picie wchodzi jej ostatnio tylko cycem..i oszczedna jaka jeśli chodzi o czas-->drzemie sobie wtedy i ma dwa w jednym:najedzona/napita+wyspana..i tak do zajechania matki..
  2. pigi: ale fajnie ,że po chrzcinach..my jeszcze mamy małego diabełka w domu..... właśnie siadłam i kupiłam jej krzesełko do karmienia,bo szlag mnie już trafia z tym karmieniem w foteliku samochodowym na stole ..poza tym jak w foteliku posadzę ją przy stole,na podłodze gdy jemy obiad,to pies ją non-stop trąca nosem,oblizuje i tylko go odganiam lub Luce wycieram łapki...a tak bedzie wysoko i spokój
  3. żyję,żyję ale jakoś tak za przeproszeniem do dupy..na dodatek jakiegoś guza mam wielkości ziarnka groszku na czaszce i się zastanawiam czy z tym iśc i do kogo?? Lucek kimnął to wrzucę wam zdjęcie drapichrusta
  4. agoosiaa: zdjęcia z basenu suuuper!!!!! muszę zabrać swoją diablicę ,bo już polubiła kąpanie..po pół roku:D:D..ale musi być na siedząco i z zabawkami....głowa co drugi dzień bo ma opory..... moja też wcina mięsko ale w słoiczkowych zupkach..leń sie zrobiłam i na razie jej nie gotuję...zamówiłam paczke warzyw z gosp. ekologicznego i dopiero ugotuję hurtem i pomrożę w porcjach ola u mnie tez czasami mexyk..ostatnio jakoś częściej :( aa...Lucek nie chce mleka z butelki...a myślałam już ja powoli przestawiać na przynajmniej jedną porcję dziennie
  5. helołłłł{cześć] spod sterty prania,prasowania,papierzysk... Luśka jest za to boska-->śpi juz teraz 3x po 15 minut,uwielbia towarzystwo non-stop wieczorem jestem zajechana jak A7 i w locie do łóżka zasypiam.. no i już się dopomina mojego widoku:) ..zakochała się czy co ??:O :D:D agoosiaa: REC mogę twojej mamie polecić z czystym sumieniem..nieżle trzepie ze strachu..ale "Jestem Legendą " niech sobie odpuści.. z takich obejrzanych ostatnio niezłe są też"Gdzie jesteś Amando" i "To nie jest kraj dla starych ludzi" filmy obejrzane na podłodze z Luckiem w towarzystwie machajac jej przed nosem wszystkim co w domu,włącznie z moimi nogami....zakładałam skarpetke i wkładałam w nia sznurek z dowiązaną zabawką :D z typowych "mak-gajwerowskich" pomysłów jest u mnie ostatnio na topie odpalanie w kuchni piekarnika przed kąpaniem wieczorem,bo łajzy nie grzeją ....
  6. jasna cholera z tymi kolkami i ich naukowym tłumaczenie,ze \"nieznane pochodzenie\"...okazuje się,że 90% to jakieś bakterie i dziecko niepotrzebnie cierpi isa--napisz po leczeniu jakie efekty w postaci zachowania się Majki tzn. na ile się zmieniło
  7. agoosiaa: fajny z link z ksiażka kucharską ..dla mojego żarłoka jak znalazł :D
  8. czesć już luzik mam na dzisiaj--obiad zjedzony czyli wywiazałam sie z obowiązku matki-karmicielki :)nawet deserr był..z cukierni:P
  9. cześć laski nerw mi powoli mija:) ale czułam,że cos wisi w powietrzu po doniesieniach prasowych ostatnich miesięcy.. 9-tt-9 Dolny śląsk fajny ale chyba pokombinuję po linii prostej na zachód Lucek siedzi..:P no co prawda tylko jak jest posadzony przeze mnie ale już wprawy nabiera..odpadają powoli spacery w gondoli,bo za skarby świata nie chce leżeć patrząc w chmury.. wieczorkiem wkleję kilka zdjęć narka-gitarka:D
  10. agoosia: no własnie ucze moją,że podłoga nie taka straszana i poleżec można..z wrażenia zasnęła:D Maleńczuk ja uspał..czyli moje dziecko tez lubi horrory
  11. pakuję za małe na bieżąco,bo staram się żeby absolutnie niezbedne minimum ubranek mieściło się w szufladzie pod łóżeczkiem :) ściagam REC..jak obejrze i bedę w stanie coś napisać to to zrobię:P
  12. pigi: szkoda ,że już nie mieszkam w W-wie,bo mogłabym ci te gołabki kurierem podrzucić:) tak na marginesie ,to z pełną odpowiedzialnościa polecam spotkania w realu jeśli mieszkacie blisko siebie.. tak fantastycznego wrażenia,ze kogoś się zna ale na zywo widzi po raz pierwszy nie można porównać do niczego.. widziałyśmy sie z agoosią krótko i tylko raz... na dodatek przesunął się mi na wcześniej termin spotkania z kimś innym więc się nie nagadałyśmy ale i tak wrażenia niezapomniane no właśnie:Lida ,co u mninimisi????przypomnij jej o nas:)
  13. agoosiaa: a może wcale do przedszkola nie pójdzie tylko bedę ja karmiła do 1-szej klasy.....jesoo ale perwersja ...jak z Desperatek
  14. denim: smoczek zawsze mozna wyrzucic..o to sie nie bój..mnie przeraż widok dziecka stojacego mi u nogi i wrzeszczacego,ze chce cyca....a moze tak tylko panikuje na wyrost smoczek w domu funkcjonuje ale na zasadzie jeszcze jednej zabawki,którą można sobie mnipulować a czami uda sie włożyć do buzi..pomocniczo uzywam również jak zatyczki po odstawieniu śpiącej lalki od piersi,w momencie odkładania do łóżeczka..jak sie ułoży to sama natychmiast wypluwa.. gołąbki się duszą..zrobiłam z włoskiej kapusty więc dużo szybciej..podobno niezłe są też takie \"gołabki po wypadku\" czyli wymieszane z kapustą,mięsem,ryżem pulpety i duszone ale nie robiłam jeszcze
  15. to też fajne:D http://www.allegro.pl/item436077766_nuk_zestaw_szczoteczek_edukacyjnych.html idę robić gołąbki..najwyżej będę jadła samo nadzienie..jadłyście już kapustę??
  16. Lida:zwróciłam uwagę na ten gryzak,bo Lucek łyżeczką do zupki ,taką gumową właśnie lubi sobie najbardziej manipulowac w buzi..gryzaczkami z prawdziwego zdarzenia głowy sobie nie zawraca.. właśnie zasnęła i zaczynam się zastanawiać,że chyba wychowuję sobie cyckowe dziecko:O usypia przy jedzeniu/piciu..no w każdym razie przy piersi..niezależnie od pory dnia o ile jest to w domu..chociaż na spacer ,jak wychodzimy to też dostaje ,bo tak kombinuję,żeby na dworze spała,niosę ją do wózka taką przymuloną.......jak ja ją tego potem oduczę?? zapomniałam jak to 12 lat temu było
  17. a u mnie dzisiaj w domu sajgon z prawdziwego zdarzenia..oczywiscie odpaliłam rano komputer,porobiłam przelewy. inne duperele..i nie wyłaczyłam natychmias po pracy t tylko np.zaczęłam sprawdzać czy o mnie na PUDELKU nie napisali :D:P..na topiku popisałam, allegro przejrzałam..i czas sperdzielił:( idę się rehabilitować w oczach dzieci i frytkami zmyć tę hańbę
  18. http://allegro.pl/show_item.php?item=430164646 podobno skuteczny.. dawajcie ,jesli macie cos ciekawego z allegro,bo sama nie mam za bardzo jak szperać..co kilka rąk to nie jedna,zawsze razem cos tam poogladamy,wyszperamy,kupimy
  19. agoosiaa: no własnie z tym siedzeniem...nie da sie inaczej na rękach trzymać jak w takiej pozycji,próba lekkiego chocby spionizowania kończy sie głośnym protestem..ciągnie głowe non-stop.. a \" pa-ta-taj\" uwielbia..szczególnie w wersji Bonanza- lekko hardcorowej,jak głowa podskakuje fajne takie prawie pól-roczniaki:śmieją się jak stado łaskotanych żab,wytrzeszczaja oczy na wszystko co nowe(na stare też--moja jak mnie zobaczy to ma aż okrągłe :D ),pchają do buzi co włazi w rece,pogadać już też się trochę da..no i widać już temperament..
  20. denim: jeśli Tośce tak poca się stopy jak mojej to istnieje prawdopodobieństwo,że przed zjedzeniem zdąży usnąć :D
  21. o- rzesz-ku..o żesz ku***--->ALE FACET..to ten o który pisałaś? nie dosć,że fajny to jeszcze fajny :D
  22. marysia: moja już je rzadziej..pomogła herbatka na laktację HIPP-a i wiadra wody..herbatkę żarłam w granulkach i popijałam wodą :D będa teraz jadły za pięcioro..taki urok szóstego miesiaca..tyle energii co spalają na nieustanne wiercenie się,śmianie,manipulowanie przy zabawkach,pokrywkach od słoików,ściąganie matce talerza z zupą na kolana,wylewanie herbaty,kasowanie na monitorze pisaniny...i resztę same sobie dopiszcie :D sama jej słodycze w ilościach nieograniczonych,powinnam kupować w hurtowni..pewnie mózg mi wszystko spala,bo to on potrzebuje najwiecej cukru prostego akcja katar też..zaraziła się chyba od sredniego diabła,bo tamta nosem ciągała i miała w gardle białe ropne ogniska..wysłałam ją do lekarza i ślepa pani doktor oczywiscie nic nie zobaczyła..pewnie znowu po paru głębszych lub nocy w pogotowiu..szlag mnie trafia na tą służbę zdrowia..czopy w gardle zniknęły i być może to nie angina bo bez temp. ale coś tam widziałam..i normalny obraz gardła to nie był...młodej zakraplam codziennie profilaktycznie CEBION a sama jej Rutinoscorbin ruda-maxi--winna ci jestem @ ale coś napisac bez dzwięków syreny to trudna sprawa..chyba w nocy siądę :) moja potrafi utrzymać się w pozycji siedzącej sama ,bez podpierania i trzymania za rękę 10 sek...ale na brzuchu nie poleży nawet 5..wywraca się na plecy i koniec.. isa,pigi--dużo zdrówka dla was i maluszków,mam nadzieję,że już troche lepiej
  23. witajcie kochane Ronja--jednak pisane Ci być księżniczką wśród tylu rozbójników:) gratuluje synka..musi byc jakas rownowaga,by moje trzy dziewczynki miały w czym wybierać w przyszłości....czwartej nie ryzykuję:P nie ze względu na płeć co z obawy przed tym ,że już jednak zdecydowanie za późno
  24. enka--dopisuje mi humorek dzisiaj......generalnie mam jakieś jazdy...właśnie sobie uswiadomiłam ,ze pół roku prawie śpię po 4-6 godzin dziennie MASAKRA.. idę na dwór trenowac do maratonu przynajmniej umrę w dobrej kondycji!!!:P:D:D:D
×