Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-1967-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -1967-

  1. Koliban; wielkie gratki i dużo zdrówka dla nowego członka rodziny buziaki dla wszystkich kwietniówek
  2. każdemu będzie dane to w co wierzy więc...myśl pozytywnie :D:D pozdrawiam
  3. i ja będę miała czwarte...pozazdrościłam Lipence i Ronji...czyli zgodnie z jakimś dziwnym prawem będzie to dziewczynka:D pozdrawiam wszystkich kochających dzieci
  4. ****urwa...ł jak zacznę pisać to ktoś mi wlezie:):):) ZAWSZE albo przyjedzie...albo coś chce nie wyrabiam :O
  5. tetetka--muszę zrobić,bo były na laptopie,którego szlag trafił z powodów mi nieznanych:D sądzę,że Lucek maczał w tym palce w każdym razie znienawidzony laptopik pojechał do serwisu na Jerozolimskie a ja w końcu podłączyłam stacjonarny jak widać z korzyścią dla mnie teraz mi się przynajmniej chce do was zajrzeć no nie lubię pisać lużnych gadek na laptopie i nie polubię
  6. tetetka: u nas nawet matura jakoś taka powszednia..zero stresu..czyjegokolwiek powróciła tradycja copiątkowych,całonocnych posiedzen i czuję się jak zoombie tudzież wyglądam tylko te żywe trupy nie mają telepawicy we wnętrznościach byle do wieczora chociaż babcia zawsze mówiła\"czym się trułeś tym się lecz\" HOMEOPATKA jakaś cy cuś :D:D
  7. laski----remontuję się...nawet nie miałam czasu wysłac wam fotek...teraz to czynię
  8. cześc laski niektóre dzieci żle reaguja na szczepionki,bo hodowane są na białku jaja kurzego..a to uczula...a jak dla mnie to kalendarz pierwszego półrocza dziecka jest tak załadowany szczepieniami,że wymiękam..i to jeszcze na choroby,które nie wystąpiły od kilkudziesięciu lat.. ale szczepię..tylko tyle,że nie skojarzonymi a pojedyńczo..każdą oddzielnie..i mam gdzieś co sądzą o tym madralińskie orange..panie w poradni nie komentują,lekarz też czyli jest ok :P wymiękam z tym pakowaniem :O,dobieraniem farb,zaworem w piecu,listwami przypodłogowymi...
  9. młyn mam...ogarnę się chyba za jakiś miesiąc :( -1961- mms :D
  10. http://www.wrzuta.pl/audio/s0JfykzFdw/mighty_morphin_power_rangers_theme_full_version dołączyłam do załogi :D
  11. mówi się,że gdzie diabeł nie może to babę pośle...u mnie odwrotnie--->posłałam M.z B.Ł. i załatwił..........nie wiem czym babę postraszył ale wszystko wskazuje na to,że jednak podpisze umowę notarialną,bo wzieła zadatek i podpisała przedwstępną...tak mi nerwy zszarpala przez ostatnie 3 dni próbując coś kręcić,że myślałam,że jej łeb dzisiaj odgryzę myślę,że miała jakichś innych potencjalnych kupujących i chciała wybrać atrakcyjniejszą ofertę... wanna i niech się już dziś dzieje co chce a tak poza tym,na tematy ogólnoludzkie, to świstak siedzi i zawija te sreberka ;)
  12. napisałam tyle i serwer zgłupiał...nie zapisało się i nie wysłało nie wiem jak się nazywam ostatnio...Luśka daje w nocy czadu i śpie po 2 godziny..próbowałam dawać jesć,pić,smarować dziasła,faszerować nurofenem..i nic...wierci się,pojękuje,popłakuje poza tym ze 4 razy złapałam ja z ręką w nocniku..nie nocniku--sedesie jak mieszała..ze 2 razy zbierałam odpadki z kosza na śmieci bo wywaliła na środek kuchni na obcych reaguje coraz pozytywniej..czasami da się wziąć na ręce a tak to pajacuje: jak jedzie samochodzik(brrr),brawo,kosi-kosi,przestrasz pieska(bu),gdzie indianin(ła-ła-ła-ła----takie przysłanianie ręką buzi) no i hit--pokaż język :P już pospała:O:O RATUNKU
  13. i to wszystko co wyżej to pikuś jeśli powiem wam,że Mąż Z Bożej Łaski słucha Radia Maryja :D:D dialog poranny: -zmień kanał,bo ktos ci R M właczył :D -sam sobie włączyłem -:O:O:O??? -teraz często słucham..mówią bardzo rozsądnie -:O:O:O mówili :D 15 minut bredzenia o dobrowolnych wpłatach na ta ich szkołę medialno-jakąs tam..potem o jakichs pierwszych sobotach wygląda mi na to,że przypadkiem kiedys trafił na audycję krytykującą obecny rząd cudów ..bo jest cięty na cuda...i tak został na tej częstotliwości iczeka haloo...baza ??
  14. dla mnie po 40-tce zaczęło się zycie...pomimo tego,że dzieci nie odchowane,bo mam10-miesięczne i nie jestem zajęta mniej niż kiedyś ale czekają na mnie nowe możliwości :P kondycję mam :P,troskliwie trzymane do tej pory by utrzymać laktację +5 kg właśnie zrzucam preparatem Lipo 6(polecam,rewelacja ...nie chcę tu robić reklamy ale samopoczucie po tym jak po eeee... no ,tym takim białym..jeśc się chce mniej i włącza się szybsze spalanie ale na pewno wiecej we mnie optymizmu niz 10 lat temu(no bo co mi sie może gorszego niż kiedys przytrafić :D) i dbam o siebie..nie zawiera się to może w schemacie :tipsy,solara,lifting ,bo kazdemu według potrzeb jak to mówią:nikt za mnie nie umrze ,wiec nie ma prawa mówić mi jak mam żyć lubię gotować..tetetka też...jak mala...o garach mogę często i gęsto..i żałuję,że nie zyję w czasach gdy interesowałoby mnie tylko utrzymanie ogrodu,opieka nad dziećmi...bo ja mam pragnienie bycia kurą domową ale nie da się :(..wbrew pozorom--właśnie dla dzieci rodzic musi być autorytetem..dla 10-latka da się nawet zajmujac się tylko domem...w wieku ponad..czyli naście to już lipa...13-latka nie interesuje to,że znasz technologię wykonania 40 rodzajów krokietów...no chyba,że pracujesz w\" Mariocie\" i zarabiasz 12 tys.netto miesięcznie piszę z domu ,do którego w tej chwili wstyd mi wpuścić listonosza,bo zarabiając na chleb jedna reka,druga podrzucam dziecku tłuczki do ziemniaków,zakretki od słoików,puste butelki i co tam ma w zasiegu reki i taka mala na 4 godziny dziennie to byłoby dla mnie zbawienie już nie piszę o tym,że wczoraj załatwiałam z nią podpisywanie aktów notarialnych,dzisiaj od rana też ciągałam ze sobą po urzędach...nie spię po nocach bo wyłażą jej zęby ale dziękuję ..nie wiem komu..losowi,Bogu,że żyję ,czuje się świetnie i żadna wredno/złośliwa,zakompleksiona...i co tam sobie kto wpisze pomarańcza wpisze..nie popsuje mi nastroju..bo mam dobry :P i pisać będe niezależnie od tego,że sprzedałam mieszkanie i przyjdzie mi wyprowadzić się do hotelu,bo potencjalny sprzedający wycofał się z transakcji (_._) innej emotki brak post piszę godzię...w miedzyczasie był listonosz :D:D podobno nie takie rzeczy widział....
  15. jutro dzien podróżny więc gotuje obiad na \"zaś\" od tabletek na ten tyfus boli mnie brzuch:O:O ale jak ma nie boleć skoro jem je 5x dziennie?
  16. ja nie mam tam konta...szczerze?--kiedyś nawet już się łamałam ale jak zobaczyłam pierwsza ligę szkolnych głabów ,którzy zrobili karierę na szmacie i materacach(jadąc na szmacie lub leżąc na materacu---żeby nie było wątpliwości :) ) i teraz wstawiaja zdjęcia na tle Sahary i Niagary,to mi jakoś przeszło.. targowisko próżności---nie żeby generalnie wszyscy ale niestety większość...a im młodsi tym gorzej..taka moda teraz na dzielenie sie swoim sukcesem z tym kim chcę i tak utrzymuję kontakt bez tego portalu
  17. ktoś założył topik o tym,że komentarze na n-k sa w stylu:ślicznie wygladasz,jaka piękna,coraz sliczniejsza.jak zwykle przepiękna :O:O niezależnie od tego jaki jest wygląd faktyczny owej osoby :D no to może sprawę załatwiłyby te emoti(dupo)kony: sliczna dupa zdrowa dupa chuda dupa wklejasz emotkę i z głowy świat ostatnio tak zidiociał,że wszystko zamienia się w pismo obrazkowe komentarzom na n-k to akurat by służyło faktycznie większosć to lizusowstwo i kadzenie ,bez polotu
  18. -1961- numer telefonu gdzieś mi twój wcięło :O jak masz mój to napisz e-sa [kwiatek z moich rabatek ;) ale jak tak patrzę na dzisiejszą pogodę to już się cieszę,że niedługo posadzę pelargonie w doniczkach...i begonie...i i lobelie...i co tam jeszcze znajde w sklepie codziennie zaskakuje mnie dłuzszy dzień..jest booosko
  19. \"Będę żyła ,chociaż mówią, że jest źle Będę żyła ,chociaż nienawidzą mnie.....\" :D:D:D
  20. jade do dermatologa--szlag by to trafił..chyba nie dosć,że wezel chłonny mam powiększony to jeszcze wylazła na to czerwona plama...jak zaczełam czytac w necie o chłoniakach,ziarniakach i całym tym tyfusie to włos mi sie zjeżył na głowie i gęsiej skórki dostałam i zerwałam babe w sobotę do gabinetu... zaczynam myśleć,że mnie ktos przeklął ...
  21. i z czego ja sie głupia jeszcze cieszę?:O
  22. u mnie juz drugi dzień dziewczyny gotują...i nawet da sie zjeść ;) siedze nad PIT-em i juz mnie głowa zaczyna boleć z powodu pozycji---inne zródła dochodów...niby okien mi zadna spółdzielnia nie wymieniała :D i innych jakichs oczywistych rzeczy nie moga mi tu wrzucić .... ale jak sobie przypomne te donosy z tamtego roku i kontrolę ze skarbówki to sie zastanawiam czy becikowego nie wpisać :D
  23. a teraz troche rozrywki...za free :D Perełki sądowe - czyli mądrości prawników ... Zdania, które padły w sądach: Pytanie: Kiedy są Pana urodziny? Odpowiedz: 15 lipca. P: Którego roku? O: Każdego roku. *************** P: Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do zapamiętywania? O: Tak. P: W jaki sposób się ona objawia? O: Ja zapominam. P: Pan zapomina. Może nam Pan podać jakiś przykład czegoś, co Pan zapomniał? *************** P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka? O: 38 albo 35, stale mi się myli. P: Jak długo on już z Panią mieszka O: Jakieś 45 lat... *************** P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo? O: Śmiercią. P: Czyja śmiercią? *************** P: Może Pani opisać ta osobę? O: On był średniego wzrostu i miał brodę. P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna? *************** P: Panie Doktorze, ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach? O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach. *************** P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie, OK? Do której szkoły chodziłeś? O: Słownie. *************** P: Przypomina sobie Pan, o której zaczął Pan autopsje? O: Autopsje zacząłem o godzinie 8:30.? P: Czy Pan \"X\" był wtedy martwy? O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego dokonuję na nim autopsji. *************** P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje Iksińskiego zbadał Pan puls? O: Nie. P: Zmierzył Pan ciśnienie? O: Nie. P: sprawdził Pan oddech? O: Nie. P: A wiec jest możliwe, ze pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji? O: Nie. P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze? O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole. P: Ale czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy życiu? O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat. *************** P: I co się stało potem? O: Powiedział: musze cię zabić, bo mógłbyś mnie rozpoznać. P: I zabił Pana? *************** P: Jestem pewien, ze jest pan uczciwym i inteligentnym człowiekiem... O: Dziękuję. Gdyby nie obowiązywała mnie przysięga, odwzajemniłbym komplement.
×