-1967-

u mnie pod materacem jest włożona taka bardzo płaska poduszka,by był pod skosem..pod główkę podkładam pieluchę flanelową,bo inaczej od tej oliwki musiałabym prześcieradło zmieniać co drugi dzień.. i normalna cienka kołderka ,którą" wzmacniam" w zależności od tego czy okno jest w pokoju otwarte i jaka temp. na dworze kocykiem

Liliankas: posciel z mamo-tato jest ok

agoosiaa: nie dołuj sie tylko pomyśl,że Stas z Luśką będą mieli wspólne zdjęcia:) u mnie pogoda barowa..niby nie leje ale wieje i szaro-buro-ponuro spacer odbębniony,obiad zjedzony...i zostało najgorsze czyli sprzątanie:( widziałyście ten link z przytulanką-żółwikiem ?chyba kupię,bo to na dłużej zabawka,chyba nawet 3-latek chętnie przy takiej zaśnie...

ewasch: no bo jade ze staruchem..tfuu...z maluchem..ale i tak na jedno wychodzi,bo bez zębów i z pampersami :D miał być klimat umiarkowany i tereny \"wózkowe\" więc wymagania spełnia...a jadę się regenerować a nie forsować :P

no chyba pozazdroszcze vanilce i się zarejestruję na jakims portalu randkowym :D:D

ale zdołowało mnie to,że nie jestem prawdziwą kobietą ,bo zawsze mam czas na to co mam ochotę zrobić,pieniadze,jeśli uprę się by coś kupić i ubrać się nawet gdyby to miała być impreza w piekle(to ostatnie wcale nie swiadczy o masakrycznej ilości ciuchów ,tylko o minimaliżmie więc pasuje na każdą okazję :P )

no to się od rana pośmiałam :D:D

a u mnie jak zwykle niedzielne prasowanie,codzienny obiadek,spacerek i udój...i tykająca w żołądku bomba..muszę poszukać jakiegos pstryczka coby to wyłączyć :O..byle do 15-go sierpnia i jadęęęęęę w --------

Isa: to może byc też zatkany kanalik mleczny,czasem się robi po porodzie niezależnie od tego czy sie karmi czy nie

???????????????????????????????? http://www.allegro.pl/item396720323_sterntaler_zolwik_z_bijacym_sercem_nowosc.html ?????????????????????????????????????

kobieetka: miłego wypoczynku

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ na he

a to moje pierwsze dziecko,które zasypia samo na noc w łóżeczku więc trening czyni mistrza:D około 40-tki będziesz specem:D więc nie martw się agoosia

agoosia: takiego pełnego zaciszenia to mu nie rób!! ja wlaczam pozytywkę ale nie z melodia ale z takimi dzwoneczkami i szumem...potem wlaczam płytke pt \"MAZURY\" i tam ćwierkaja ptaszki,szemrze strumyk,wieje wiaterek i takie tam duperele.... Lida: ja pierdzielę:O..to jeszcze muszą szukać antybiotyku dla ciebie..

Luka nauczyła się robić bańki ze śliny i chodzi w sliniaku..bez śliniaka jest mokra i ma czkawkę.. poza tym całowana w brzuch śmieje sie w głos takim normalnym dzieciecym śmiechem..poezja :)

agoosiaa: maluchy odbierają coraz większą ilość bodzców..same widzimy jak sa teraz aktywne,codziennie cos nowego potrafią zrobić ..mały móżdzek musi sie z tym uporać i często zanim wejda w fazę głębokiego snu,śniąc w tym płytkim po prostu przezywają na nowo i się budzą..jakby to powiedzieć??:O aa--->uszy maja jeszcze w tym płytkim śnie nie wyłączone :D..ja tego pierwszego etapu zaśniecia zawsze pilnuję..tak do około 1/2 godziny..potem nawet pies,telefon czy zbita szklanka jej nie rusza...

czarna: gdzie ten upał?? u mnie zimno :O Euzebiusz ma chyba skok wzrostowy ,bo je i je i najesc się nie może.. temacik topikowy z joemonstera dobry:D taki znowu o gównie i dupie jakie mi wchodzą ostatnio non-stop w oczy.. spadam bo rozdarciuch drze się jak dziecko Rosmary

mało mnie bo jakiegoś muła łapię :O już wiem dlaczego mnie poniosło..@ przyjechała....i znowu mam w majtkach teksańską masakrę piłą mechaniczną..czemu ja nie krwawię normalnie jak inne kobiety tylko jakby mi sam Lucyfer wyrwał macicę wraz z watrobą ?

też czekam na pojawienie sie topiku dla kwietniówek 2009..pewnie łezka mi sie w oku zakręci .. moja się \"robiła\" z 27 na 28 jak Legia grała z Lechem w Poznaniu :) więc roboczo nazywała się Euzebiusz..

kwiecień--fruń na ten urlopo-zlot około 15-go do Parku Zdrojowego :D tam gdzie Maxi-Kaz rusza na łowy..

dziewczyny: a może zmieńcie pozycję karmienia?może im nie pasuje już w ten sposób i się wiercą?moja najlepiej je jak się na coś gapi i dlatego często odbywa sie to prawie pionowo,bo patrzy na kolorowy obraz za moimi plecmi ...

ja też karmię w nocy pomimo tego,ze Luśka ewidentnie do jedzenia sie nie budzi..tak sie po prostu wierci,może jej goraco,może pic się chce a może siku ,to ja biorę i karmię ..wypada tak po 4-ech godzinach.. a na pobudzenie laktacji jest jeszcze mój sprawdzony,partyzancki sposób:chodzenie po domu w samej bawełnianej luznej bluzce lub szlafroku,brodawki pocierane są mechanicznie przez ubranie i coś tam się zawsze zaczyna dziać :P wiadomości z frontu: to nie jest miesiaczka ,to TEKSANSKA MASAKRA PIŁA MECHANICZNA założony tampon+ mega-dłudgie podpaski i pomimo tego 2 x w nocy musialam sie przebierac i zmieniać prześcieradło muszę się przeproscić z folią na materac:Oale najpierw ten materac uprać BLEEE

lida trzymaj się,usciskaj Olinka

mini trzymaj się dzielnie

a u mnie najpierw robota,potem sprzatanie,obiad,spacer i dzionek zleciał...głowa mnie trochę boli z nadmiaru emocji :) chyba zasolę się jak Norma ,tylko,że solą do wanny...