Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-1967-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -1967-

  1. karmi wypiłam za wasze zdrówko, CZAROWNICE :P
  2. dołuję się jak was czytam.. :D:D miłej zabawy i już nie bedę sie powtarzać,że zazdroszczę
  3. Mały Ptaszek leciał na południe uciekając przed zimą. Niestety było już tak zimno, że Ptaszek przemarzł i spadł na pole. Polem przechodziła Krowa i nasrała na Ptaszka. Ponieważ gówno było ciepłe, funkcje życiowe Ptaszka zaczęły wracać do normy. Leżał więc sobie szczęśliwy, ogrzany w gównie i wkrótce zaczął śpiewać. Obok przechodził Kot, który usłyszał śpiew i pożarł Ptaszka. WNIOSKI: *Nie każdy, kto na Ciebie nasra, jest Twoim wrogiem. *Nie każdy, kto Cię wyciągnie z gówna, jest Twoim przyjacielem. *Jak siedzisz w gównie, to siedź cicho.
  4. pigi agoosia anna_śl smutno laski bedzie bez was :( zajrzyjcie czasem pomiędzy plażą i zbieraniem grzybów życzę extra wypoczynku..zmiana otoczenia dobrze zrobi przede wszystkim wam..te same cztery ściany i maluszek 3-miesięczny to gotowa droga do depresji :( witam też wypoczęte urlopowiczki liliankas,to ja cc,ola31--ale wam zazdroszczę... u mnie dieta cud zwana kolką spowodowała koniecznosć zakupu kilku letnich spódnic w rozmiarze S..38 już mi spadały..jem jednak dużo ,bo spadkobierczyni ma apetyt jak komandos..czasami jak zapomnę zjeść w domu to w spożywczym ,zaprzyjażnionym kupuję bułki i dodatki a sympatyczna pani robi mi kanapki :D i tak jeżdzę z zaopatrzeniem pod wózkiem
  5. czarnobrewa: moje diabełki nigdy nie opowiadały tacie jak było z mamą na imprezie :D ale czasami się po cichu smiejemy jak to nie mogłam kluczem do dziurki trafić..teraz taka nagonka,że prawa rodzicielskie by mi odebrali :( albo z góralami na przystanku autobusowym piosenki śpiewałam.. wtedy ja byłam trzeżwa a oni pijani i bez zaśpiewania nie chcieli pomóc koła zmienić :D o rany..ile takich numerów było :):)
  6. mini:mam ten sam ból co ty..też bym wsiadła.. laski kawę poproszę,tylko tę lipną i oszukaną RICORE :( u was też taka patelnie??:O siedzę cały dzień w domu,bo boję się ,że Luśka mi się usmaży a ta w odwecie śpi po 10-15 minut zamiast jednorazowo strzelić 3 godziny.. chociaż jak przemyślę temat, to wolę upał niż wiatr z deszczem..
  7. czarnobrewa--o niczym innym nie marzę ale w tym roku nic z tego :) po cichaczu planuje na tydzień do Ciechocinka :D..ja to mam jakieś jazdy uzdrowiskowe :O Maxi_Kaza mi brak?????:D o rany..kupa w majtki poszła..a już się zapowiadało,że poklikam,bo siedziała grzecznie w foteliku p[od nogami.. jak nie urok to...
  8. u mnie ostre bordo :D..nic lepszego nie mogłam wymyślić do pomarańczowo-zielonej spódnicy..ostre bordo ze szkiełkami:P
  9. buziaki słoneczka melduję,że czytuję,zdjęcia ogladam..ktoś nazywając okres wychowywania i opieki nad małym dzieckiem URLOPEM ,z głupim się na rozumy pozamieniał:D i nie o to chodzi,że nie jest to przyjemne tylko o to,że oprócz tej przyjemności na żadne inne nie można sobie pozwolić w odróżnieniu od innych urlopów :P plotę trzy po trzy ale wiecie o co mi chodzi.. a mały dupek już się wyspał i stęka :(
  10. agoosiaa:ja mam laktator MEDELA i jestem zadowolona.. reszta póżniej :) jak doczytam
  11. isa: kolki takie porzadne poszły w niepamieć..czasmi jeszcze napreża się przed wypuszczeniem gazów i chwilke płacze ale to juz sporadycznie ,dużo noszę ją na rekach w pozycji \"samolocik\" tzn. buzią do dołu z reka pod brzuszkiem ..fruwanie jeszcze nie lubi ale takie noszenie jej pasuje i przy okazji masuję brzuszek i ćwicze jej mieśnie karku:D poza tym dużo zgina się do takiej pozycji siadania jeśli połozę ją na jakiejs podusi i wtedy też jelita słychac,że pracują i coś tam się zawsze z portek wyrwie... oj..marudzi..spadam..
  12. z tym nalotem wokół pupy to ci nic nie pomogę,musi to zobaczyc lekarz ...jeśli chodzi o kupki to u mnie z dnia na dzień z kilkakrotnego robienia w ciągu dnia do jednej na 5 -7 dni..zależy co zjem..jeśli jem jak dietetyk przykazał to co 5-7 ale gdy zdarzylo mi się przegiąć z winogronami i koperkiem na ziemniakach to i 2 dziennie:D
  13. brzuchata--ja jadłam arbuza i nic małej nie było..wysypało ja za to po serniku irlandzkim ale tak znośnie,do jutra pewnie zejdzie..
  14. agoosiaa: rodziny się pozbyłam ale mąż przywiózł ze stolicy kumpla,który posiedzi pewnie z tydzień..plus taki,że się sami sobą zajmują :D bez podtekstów :D
  15. czarna--dobry dowcip :D mini qrczę,zdążę przeczytac i jak chce coś napisać to już LUKRęCJA sie buntuje..chyba zacznę na raty do notesu a potem wyślę wypracowanie
  16. agoosiaa:dobrze,że włosy odrastają..każda z nas ma na pewno taką wpadkę fryzjerską za sobą... aniu__właśnie się zorientowałam,że jestem rodziną wielodzietną i najmłodszej należy się z tego tytułu co miesiąc 80 zł..to chyba ma wynagrodzić szkody wyrządzone przez starsze rodzeństwo :D:D pamiętaj o tym przy składaniu wniosku o zasiłek rodzinny,bo masz tak samo..kiedyś wielodzietnosc kojarzyła mi się z co najmniej piatką :D:D
  17. pigi: ja swoją też chyba podziębiłam klimą w aucie:O całe szczęscie,że skonczyło się na katarze u mnie hitem zabawkowym jest ostatnio takie słoneczko z łapkami na sprężynce..wieszam po żyrandolach gdy np. muszę ją połozyć w wózeczku,bo wietrzę jej pokój ..pociągnę ,zakręcę i to tak skacze i się buja a maluch śledzi wzrokiem..numer dwa to pałąk do wózka z misiami,który da się też zamontować na łóżeczku i foteliku samochodowym.. położyc na brzuszku już się jej nie da bo od razu się przewraca na plecy więc na razie wszystkie zabawki muszą wisieć nad jej głową.. za kilka dni Luka skończy 3 miesiące i zaczęła się jazda z jedzeniem czyli jest co 2 godziny lub częściej a w nocy też nie ma jakiejs dłuższej przerwy..mam w domu megażarłoka..pewnie to też wina tego wcześniejszego kataru,bo mniej jadła podczas tej infekcji i laktacja się zmniejszyła..tak wiec mamy karmiace piersią--przygotowujcie się znowu do karmienia jak u miesięcznego niemowlaka :D
  18. agoosia: pisać nie mam jak ,bo cały ten miesiąc mam kogos w domu z rodziny..dopiero pozwoliłam na odwiedziny :P..moja mama myślałam ,ze się obrazi ale racjonalne argumenty,że kolka i zobaczy tylko rozwrzeszczaną żabę a teraz cudnie kumatą i uśmiechniętą królewnę ją przekonały..700kilometrów jechac i nie zobaczyć uśmiechu wnusi jest argumentem powalającym.. reszta znajomych i rodziny też się dała przekonać i teraz głupio mi klikać jak mam chwilę ,bo ktoś mi łazi za plecami :O staram się czytać ale też ostatnio jakoś mniej możliwości..chyba wrócę do lektury o 5-tej rano :D no nic--jakoś to przeżyję
  19. przeczytałam tą stronę 155 i dalej nic nie widzę..jedno wiem na pewno TROLLE MAM W DUPIE i pisać ,czytać będę :P pigi: dzięki za linka,zestaw gimnastyczny oczywiście kupiłam :D:D
  20. ali-cja,daj spokój,przegapiłam chyba tego trolla i nie wiem co napisał ale jakiś miesiac temu rozpadl sie przez taką mendę topik kwietniówek 2007..przecież tylko o to chodzi takim debilom,siedzi caly dzień na kafe i czyta co popadnie wklejając obrażliwe wypowiedzi na każde możliwe tematy.. śmieci zgłaszać trzeba na śmietnik i tyle..jakoś nie chce mi się wierzyć ,że mając trzymiesięczne dziecko któraś z nas siedzi i pisze obrażliwe bzdury,są wakacje i trolle nie chodzą do szkoły tylko przed kompami wylewają żółć... buziaki
  21. niestety najazd gosci mi sie nie skończył,bo don Juan przywiózł ze stolicy kolegę na wypoczynek ,tak więc pokój malego diabla znów zajęty a mi głupio kilkać jak ktos mi za plecmi lazi :( buziaki
  22. studia studiami a życie życiem,bo skończyłam profilaktykę społeczną i resocjalizację,potem jeszcze oligofrenopedagogikę a handluję częsciami samochodowymi :D więc nigdy w zyciu nie nastawiajcie się na to,że wybrany i skończony kierunek studiów to wasza jedyna droga przez życie..ale uczyc sie trzeba i warto ,ten fakt jest niepodważalny...
  23. świeczki zdmuchnięte,tort zjedzony,ja odwieziona do domu i aż się boję co będzie dalej:D dziewczyny,jak wam jutro wrzuce zdjęcia to padniecie..tam jest ZAJEBISCIE.. młodziez profilaktycznie rozbiła jeden 3-osobowy namiot na 26 osób..chyba maja zamiar tam urządzić izbę wytrzeżwień.:O idę na mecz.....
×