Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-1967-

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -1967-

  1. marysia78: to samo powiedziała mi moja córka,że chyba brzuch mam niżej:O dobrze,że porobiłam takie solidniejsze porządki wczesniej,bo już teraz bym się nie odważyła..okna byłyby na święta szare.. na marcówkach już ruch:)jedną dzidzię mają a 29-go szykuje się cc u drugiej..już teraz będę patrzyła częsciej co tam u nich:) ania _śl pewnie w szpitalu i chyba alicja,bo się dłuuugo nie odzywała ale co z minimisią?? napisałam maila ale nie mam odpowiedzi:O mysiczka--ty też daj znać!!
  2. ewasch: miałam własnie pytać czy u ciebie też tak wiatr zapierdziela z predkością ponad 100km/h???:D w nocy tak wiało,że spadki napięcia wyłączały mi TV,potem jak zasnęłam to kolega ,idiota zadzwonił o 2-giej :O-->zapomniał,że to inna strefa czasowa:D..po wódeczce i pewnie jakimś sniegu.. nie wybrałam jeszcze tego wózka,bo jak w realu zakupy robię błyskawicznie,to w necie grzebię się niemiłosiernie,łóżeczko wybierałam 2 miesiące:P a jeszcze mam sekundantów w postaci dziewczyn...dobrze,że m. się nie wtrąca...wrócił wczoraj w nocy tak zmęczony,że prawie zasnął na stojąco,podczas zdawania relacji:D:D vanilka,kobieetka,czarna,kwiecieńnorma
  3. czarnobrewa___a taką wersję znasz???:D http://www.youtube.com/watch?v=JEVZXh-H0fk&feature=related
  4. ___________________________ \'\'Panie Władzo ma Pan racje, niestety zdażyło mi się przekroczyć prędkość... Zdaje sobie sprawe, z tego że było to bardzo nieodpowiedzialne, że naraziłem innch uczestnichów ruchu na niebiezpieczeństwo, ale jechałem szybko gdyż... --- lubię zapierdalać\'\':D:D ______________________________________ ewasch: i to jest jeden z powodów mojego chodzenie jeszcze do pracy,chociaż mogłabym wiele zrobić w domu na komputerze--boję się,że dzeiciaki cos mi wyrzucą ,wykasują.... odgryzłabym główkę miłego dzionka
  5. isa22: trudno usunąć zapach inaczej niż wietrzeniem ale spróbuj: 1--kup w sklepie AGD pochłaniacze zapachu do lodówki i powstawiaj je do szafek 2-stawiaj na noc w pokoju miskę z mlekiem mam nadzieję,że przynajmniej częśc tego zapachu zostanie pochłonięta,bo mleko i te gotowce do lodówki anna_śl--pewnie znowu masz wysokie ciśnienie i ta głowa dokucza:( strasznie ci współczuję,wiem,że można wtedy oszaleć...byle do kwietnia
  6. m. w stolicy a ja 8 godzin w pracy na naszej klasie szukając wszystkich,którzy mi się przypomnieli:D ewasch_-wózek ma być czterokołowy,duże koła,porządne resory,chromowane felgi:D,w komplecie chcę mieć fotelik samochodowy......przekładaną rączkę..i tak niechby nie ważył 100kg. i wtedy: http://www.youtube.com/watch?v=UlwLAEzHBcg
  7. Ola31: aż się uśmiechnęłam na tą mannę na mleku:) w pierwszej ciąży ,właśnie tak pod koniec , jak przychodziłam do teściowej to wyjadałam taką kaszę 3-letniemu bratu mojego męża..Antoś po prostu intensywnie nabiera sadełka i potrzebuje kalorii no wiec mama the real: i tak to jest z tymi szkołami rodzenia...nie mówię,że ze wszystkimi ale większość do indoktrynacja...tak prowadzą zajęcia,by potem mieć potulne,o nic nie pytające i nie przeciwstawiające się pacjentki na porodówkach:( alex: nie denerwuj się,odpoczywaj,będzie dobrze,Bogu dzięki medycyna trochę się rozwinęła i pomimo tego ,że maluch pcha się na świat,to są metody by jeszcze go potrzymać z mamą,będzie dobrze anna_śl: z tym ciśnieniem to u ciebie zawsze było tak,że podwyższone czy dopiero w tej ciązy tak zwariowało??? pigi: na te niteczki w śluzie to chyba za wcześnie:( może faktycznie przez fakturę papieru toaletowego masz wrażenie,że to z krwi..zmocz wodą papier i sprawdz czy się tak nie barwi,jeśli to nie to --lepiej spytać gina buziaki dla wszystkich ciążarówek
  8. atina--termin mam na 18-go kwietnia,jak będzie to się okaże...poprzednie dwie przenoszone po 2 tygodnie i porody prowokowane..mam nadzieję,że tym razem się obędzie bez pompowania w zyły oxytoxcyny.... dziewczynki nie mogą się doczekać i aż mi się łezka w oku dziś zakreciła jak\" rozmawiały\" z Euzebiuszem: on po swojemu pukał,wystawiał te maleńkie kończyny aż brzuch roznosiło a one łapały..regularna zabawa w chowanego:D i chyba się w końcu obrócił,nie wiem tylko czy to powód do radosci :O tak przynajmniej byłby powód do cesarki.. a tam,co ma wisieć......powiedział dziadek wchodząc do wanny
  9. nie mam wózka i nie mam koncepcji:( jak masz jakiegoś linka to wklejaj.. Euzebiuszowi byłoby super w kwiatkach... łóżeczko kupiłam solidne, bo pewnie posłuży wnukom,to i wózek też by się taki przydał..jak by nie patrzeć w MOIM łóżeczku spał mój brat,12 lat młodsza siostra i córki i jeszcze poszło do ludzi..to była jakość..ale robione na zamówienie przez mistrza stolarza:)
  10. gosiek: na pewno nie podejmuj decyzji"dzisiaj" mała sie urodzi,zobaczysz jak sama się czujesz,jaki temperament ma malutka i czy to jest wykonalne chocby z tego powodu.. sama wiesz,że ile dzieci tyle upodobań,jedne lubią ciepło,inne chłodniej,są takie,że w podróży śpią i takie co się wiecznie drą... ale kusząca jest taka perspektywa,oj kusząca..zazdroszczę
  11. to się nazywa jedność ducha i ciała bliżniaków.. cudne te laleczki jak..laleczki..i chyba im tak zostanie w przeciwieństwie do wielu...mają to coś:D atina pewnie to drzewo do lasu nosi,przynajmniej nie trzeba po schodach chodzić:P czarnobrewa--słyszałaś,że w ogrodach botanicznych robią teraz wyrywkowe kontrole odwiedzających emerytów?? skubani za darmo mają jeden dzień i podobno sadzonki wynoszą w kieszeniach do przeflancowania na swoich działeczkach:D:D potrzeba matką wynalazku..cienki portfel=pojemna kieszeń
  12. życząc powodzenia w staraniach przytoczę zasłyszane gdzies -kiedyś: "dzieci biorą się z miłosci"..czasami lepiej wyłączyć umysł i dać się ponieść emocjom;)pewnie,że trudno tak na pstryknięcie ale..niedługo wakacje,sezon urlopowy..oby się powiodło trzymam za was kciuki bardzo mocno miumiumiu
  13. Brzuchata: z tymi rękami w górze to problem przy przodującym lub zagrożonym odklejaniem się łożysku..kiedyś nie było możliwości by to monitorować więc profilaktycznie odradzano,teraz usg potwierdza lub wyklucza nieprawidłowosci w budowie łożyska i można na spokojnie do tematu wieszania prania lub mycia okien podejść.... niestety mi nie ma i nie mial kto tego robić a brudne były i trzeba samemu..nie ma zmiłuj:)
  14. agoosiaa: byłam z 3-miesięcznym dzieckiem nad morzem a wtedy mieliśmy do pokonania ,by znaleźć się w Sopocie około 700km. z pampersami i cycem to żaden problem.. z butelką w zasadzie też,bo można kupić wodę dla niemowlat butelkowaną .....z tym wyparzaniem butelek trzeba byłoby tylko jakoś przemyśleć jak możecie to wyjeżdzajcie,zawsze to jakaś rozrywka i odpoczynek od rutyny.. z zagranicą bym się zastanawiała,bo \"zemsta faraona\":D ale niekoniecznie jesli się rygorystycznie przestrzega mycia rąk,picia wody w butelkach i takie tam....
  15. proszę o usprawiedliwienie ale siedzenie kilka godzin przy kompie z obowiązku,już nie daje mi posiedzieć dla przyjemności..robię co muszę i się ewakuuję sprzed monitora.. wieczorami leżę i katuję w TV wszystkie Kryminalne Zagadki CSI..wszystko mi jedno czy Los Angeles czy Nowego Yorku byleby ktoś włożył płytę .. i czekolada z orzechami do tego.. nawet w Wiedzmina już nie chce mi się grać:( nie chce mi się iść do pracy!!!! z resztą--> nic mi się nie chce:P
  16. agoosiaa: aż tak całkiem winy na no-spę to bym nie zrzucała:P po prostu chyba organizm mi się już zbuntował i potrzebowałam odpoczynku..pobolewał mnie brzuch,położyłam się wzięłam dropsa i po 10 min. spałam jak suseł..i to jeszcze ile!! potem wstałam,umyłam sie i poszłam spać znowu..ale już dzisiaj juz jestem przytomna .. Anna_śl: miło patrzeć na twoje radośniejsze już posty..powolutku jednak trzeba było się otrząsnąć i żyć terażniejszością , masz dla kogo..a brat zawsze będzie w twoim sercu,tak jak i ci wszyscy,którzy kiedyś odeszli..sami tam kiedyś dołączymy ale kiedy?/nie my o tym decydujemy.... Brzuchata--wybrałaś już imię dla Wrocławia??:D:D
  17. adamisia,agoosia: wkleiłam ten artykuł cały,bo jest niezły:) pierwszy raz wzięłam w ciazy nospę i wywaliło mnie jak niemowlaka..spałam 4 godziny...poczytam jutro buziaki
  18. Czy daleko jeszcze do porodu? Obserwuj swoje ciało. Ono da Ci znak że powoli zbliża się finał. To nie są jeszcze objawy rozpoczęcia akcji porodowej. To swoiste sygnały ostrzegawcze pokazujące, że niedługo się zacznie. Kiedy? Tego, niestety, dokładnie nie wiadomo. Objawy przedporodowe mogą pojawić się już kilka tygodni przed terminem narodzin Twojego maleństwa. Jednak najczęściej pojawiają się jedynie kilka dni lub kilka godzin wcześniej. Oto one. 1. Ucisk w dole brzucha Nacisk na miednicę i odbyt to uczucie, które niedoświadczona przyszła mama może całkowicie zlekceważyć. Tymczasem pojawienie się takiego nacisku oznacza, że poród zbliża się wielkimi krokami. Możesz poczuć skurcze przypominające kolkę brzucha (od lekkich po bardzo wyraźne) i ból w okolicach pachwin. Oprócz tego, często przed porodem pojawia się stały, tępy ból w dolnej części kręgosłupa. Jeśli czułaś go już we wcześniejszych miesiącach, teraz wzmóż czujność, kiedy ból przybierze na sile. Ból przed porodem przenosi się z krzyża w okolice podbrzusza, a czasem jest odczuwalny nawet w nogach. 2. Waga ani drgnie W ostatnim miesiącu ciąży raczej nie obserwuje się przyrostu wagi u kobiety lub jest on nieznaczny. Tuż przed porodem wiele kobiet traci na wadze nawet do półtora kilograma. 3. Huśtawka nastrojów W dniu porodu możesz bez wiadomego powodu poczuć się zdenerwowana lub zaniepokojona. Oznaką zbliżającego się porodu jest też poczucie skrajnego wyczerpania, nieokreślony strach i przygnębienie. Możesz poczuć apatię lub przeciwnie: niezrozumiały przypływ energii. Kilka dni przed porodem zapragniesz przeprowadzić gruntowne porządki: mimo brzuszka zabierzesz się za ścieranie podłogi i – po raz kolejny – układanie niemowlęcych kaftaników w szafce. Jeśli właśnie teraz jesteś w trakcie gruntownych porządków prawdopodobnie obudził się w Tobie syndrom wicia gniazda – to jeden z częstych objawów nadchodzącego porodu. 4. Wydalenie czopa śluzowego Korek z gęstego śluzu w okresie ciąży chronił maleństwo przed infekcjami. Teraz, przed porodem, śluzowy czop zostaje wypchnięty z szyjki macicy, by zrobić miejsce rodzącemu się dziecku. Na bieliźnie możesz zaobserwować galaretowatą, bezwonną kulkę, przezroczystą lub lekko różową. Odejście czopa śluzowego oznacza, że szyjka macicy się rozwiera, jednak pamiętaj, że to indywidualna sprawa każdej kobiety, jak długo potrwa u niej ten proces. Może kilka godzin, ale też może ciągnąć się nawet dwa tygodnie. Od chwili wydalenia czopa lepiej powstrzymać się od stosunków z mężem, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo infekcji. O odejściu czopa powiedz swojemu lekarzowi – być może on zadecyduje o zaaplikowaniu Ci antybiotyków. 5. Intymne objawy Kilka dni przed narodzinami noworodka śluz pochwowy może stać się bardziej obfity i gęstszy, niż dotychczas. Na Twojej bieliźnie pojawiają się cieniutkie różowe albo czerwone niteczki. To nic niepokojącego – po prostu podczas skracania i rozwierania się szyjki macicy pękają pojedyncze naczynka krwionośne i to one zabarwiają wydzielinę pochwową. To znak, że już tylko godziny dzielą Cię od ujrzenia swojego maleństwa – tego typu plamienie zazwyczaj pojawia się mniej więcej dobę przed porodem. Jednak czasami lekkie plamienie może też być spowodowane badaniem ginekologicznym lub stosunkiem seksualnym. 6. Łatwiej oddychać Przed porodem główka dziecka schodzi do kanału rodnego, a dno macicy (czyli jej część, która znajduje się najwyżej, w okolicy mostka) się obniża. Dzięki temu przyszła mama znowu może zaczerpnąć głęboko powietrza, bo ucisk na płuca się w widoczny sposób zmniejsza. Przemieszczenie się dziecka możesz zaobserwować gołym okiem: brzuch nieco się opuszcza i traci swój kształt okrągłej piłeczki. 7. Biegunka Dzień przed lub już w dniu porodu możesz odczuć silne skurcze jelit. Stolce stają się luźne i częste. To nie są objawy zatrucia pokarmowego – w ten sposób organizm kobiety samoistnie oczyszcza się przed porodem. Dzięki temu, puste jelita nie będą stanowiły przeszkody dla napierającej główki noworodka. 8. Skurcze Braxtona-Hicksa Napięcie i stwardnienie macicy, jakie często ma miejsce po 20. tygodniu ciąży, przyszłe mamy odczuwają jako rytmiczne, bezbolesne, choć raczej nieprzyjemne skurcze, tzw. skurcze Braxtona-Hicksa. Napięcie może trwać nawet dwie minuty, choć zazwyczaj czas jednego skurczu nie przekracza 30 sekund. Im bliżej porodu, tym skurcze stają się bardziej odczuwalne, częstsze i trudno je odróżnić od skurczów porodowych. Jeśli oprócz rytmicznych, coraz częstszych skurczów czujesz ból brzucha lub w okolicy krzyża, to najprawdopodobniej rozpoczął się poród. Sylwia Niemczyk
  19. no i oczywiście trzeba skopiować link i usunąć tą przerwę..wrrr
  20. daleko jeszcze co prawda do porodu ale lepiej sobie to przeczytać,coby rodziny nie zamęczyć histerią jeśli coś zaczyna się dziać:) http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_przed_porodem_kiedy_urodze_artykul,1241.html?print=1
  21. ja wózka jeszcze nie mam ale chcę taki z dużymi pompowanymi kołami,żeby można było po nierównym terenie wygodnie jeździć
  22. atina--nie chce mi się pisać to ci wkleję: http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C3%B3%C5%82pasiec dodam na marginesie,że u mojej starszej ospa wlazła na oko i widać było owrzodzenie rogówki:( tak rzadko sie to spotyka,że okulistka dwie godziny zastanawiała się co to może być,bo my jej nie poinformowalismy,że niedawno chorowała na wiatrówkę..do głowy nam nie przyszł o by to połączyć..i się baba martwiła,żeby nie napaprać jakimiś lekami
  23. ew: http://www.allegro.pl/search.php?string=trinity&from_showcat=1&category=11847&description=1&country=1
×