-1967-
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez -1967-
-
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lida--ja zawsze sugeruję się tym czy występuje tylko temperatura czy dodatkowo katar,kaszel,jakieś zmiany na skórze, w gardle no i to charakterystyczne ucho..jak nie rzęzi a wydzielina z nosa wodnista to też luz..gorzej jak płuca wypluwa i z nosa leci budyń,wtedy nie zastanawiam się i lecę do lekarza... ale to i tak zawsze stres jeśli dziecko nie ma co najmniej roku..nie ważne czy to pierwsze czy dziesiąte dlatego uważam,ze jak się ma wątpliwosci to lepiej pójsc z byle katarem niż potem pluc sobie w brode,że się zaniedbało.. ale nie ukrywam,że pomimo niewyspania mam już lepszy nastrój bo zaczęła jesć i psocić.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
laski meldunek z frontu---trzydniówka..malutką wysypało i temperatura juz wczoraj spadła..może w koncu sie prześpię i ogarnę bo wyglądam jak zoombie -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ola:no to nieżle...żeby tylko jakiegos stowarzyszenia wygnanych nie założyli wspólnie :D:D -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeszcze brałam kiedy Esceven,Reparil....ja mam tendencje do naczynek na twarzy..dlatego nie lubię zimy i wiatru -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Motka---u nas grzało prawie 40 więc te trzy dni non-stop patrzyłam na kluskę..dzień i noc..dopiero dzisiaj pozwoliłam sobie przysnać ale oczywiscie wzięłam ja do łóżka...małża pogoniłam :D:D i teraz niewyspany bo spał z psem w pokoju i podobno pies chrapie :D a jak mu nagrałam jego chrapanie to twierdził,że to nic takiego co przeszkadzałoby mi spać :P -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ola;aescin w tabletkach i jakiś żel tez z wyciagu kasztanowca do smarowania..i może przygasną... i wapno bierz -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i jeszcze ja :) okazuje się,że najprawdopodobniej w dzieciństwie nie chorowałam na to paskudztwo bo kilka dni temu wyskoczyły mi jakieś krostki ,które wzięłam za uczulenie..miałam stan podgoraczkowy wcześniej,cholernie bolały mnie mieśnie ..... tłumaczyłoby to tez niechęć Luki do cycka..nie chciała zainfekowanego mleka :P -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
chociaz portki mi juz wczoraj falowały i zadzwoniłam bo bardzo mało piła...ale nie odbierał a potem juz zaczęła po troszeczce z łyżeczki -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
TRZYDNIÓWKA!!!!!!!!!!! wysypało dopiero teraz..ufff.... ale dałysmy rade bez konowała :D -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeszcze: a te biszkopty,które jej dawałam przyjmowała tylko w postaci pokruszonej wsypywane do buzi..wiec myśle ,ze oprócz choroby zaczęły wychodzić nastepne zębole... koliban--jak samopoczucie matrioszko -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
żyję chyba tylko z przyzwyczajenie,bo chodząc potykam się o własne nogi :( damessa przysłała kilka zdjeć z wypoczynku,patrzę,patrze i oczom cos nie wierzę..dzwonę: _córuś,czy ja na tych zdjęciach to nie widzę krajobrazu ze Szklarskiej Poreby?/ _no tak -a ty nie miałas być w Zakopanem? -mamo,idż się prześpij :( brawo dla tej mamy:O:O:O -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agoosiaa STO LAT -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lida--wycałuj"padalców" od ciotki padalce od padania :D:D -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Motka bużka dla Nikosia :) Ala też sobie pięknie radzi..... ale ile to było spokoju jak te maluchy się nie przemieszczały :D:D:D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
-1961-;ja kupowałam tak jak pisałam np.wegorza w galarecie,żurawiny,pierniki na choinke,kiełbasę z dziczyzny,wiejski twaróg..no sporo tak naprawde.... ale śledzę często ten rynek i już jak trafię to trzymam sie znanego sprzedawcy walczymy z choroba ...druga noc nie śpię bo tylko nadsłuchuję jak oddycha,poję i sprawdzam temperaturę..co za kurewski wirus -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
to fakt,że im mniejsza miejscowosć tym mniejsza mozliwosc znalezienia pracy, mniejsze zarobki a zakupy niestety droższe,bo wyboru nie ma.. atina: handluja na allegro nie tylko pierogami :D..widziałam soki,dzemy,leczo,sery,twarogi,masło,ciastka,wędlina..co tylko chcesz..wszystko własnej roboty -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pigi: no i teraz posypia się gromy ale przy usypianiu pomagam sobie czasem butelką z herbatką.albo noszę chwilkę na rękach aż złapie zamulacza ale odkładam do łóżeczka w stanie jako-takiej przytomnosci...żeby zaskoczyła,że to jej miejsce na spanie a czasami zasypia sama gdy trzymam ja tylko za raczke albo głaszczę.. -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lida--u nas licznik powyżej 39 i nawet czasami pół..ale po nurofenie spada i lata jak fryga... pigi: gdybym sama podjęła decyzje o odstawieniu to miałabym wyrzuty sumienia a tak w zasadzie to Lucek już sam nie chciał..w dzień to prawie wcale..tylko troche popijała jesli nie zaproponowałam jej jakiegos soku a w nocy potrafiła całą przeleżeć z piersią w buzi i tylko chwilkę possać..wiec bez sensu..pokarm sam zanikł.,bo codziennie jadła mniej chociaż jej proponowałam..ktoś kto próbował przystawiać wierzgającego,wyrywajacego sie i gryzącego niemowlaka do piersi ,to wie o czym piszę :D..i na prawdę powinna byc wtedy głodna.....kompletnie nie miałam zadnego zastoju,zapalenia chociaż przez moment myślałam,że ten guzek pod pacha to od tego,ze przestałam karmic i jakas infekcja sie zrobiła.. tak czy inaczej ,zeby zobaczyć co to sie tam zrobiło to trzeba zrobic usg a w trakcie karmienia się nie da.. tak sobie myslę,ze ona teraz nawet i piersi by nie chciała,bo nie chce niczego co wcześniej lubiła i mogła tankować bez konca.. i tak sobie myślę,że pierwszy raz sie rozchorowała jak pokarm traciłajuz swoje właściwosci ochronne ok 6-go m-ca i teraz jak przestałam karmić :O:O przypadek? -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
mala: ty mnie zaraz kopniesz w tyłek ,że koniecznie uparłam sie wysłac cie do pracy :D ale masz kobieto potencjał...zobacz: http://www.allegro.pl/item525636871_pierogi_z_miesem_z_kapusta_i_grzybami_op_100_szt.html osobiście sama kupuję przed świetami np.mazurskiego węgorza w galarecie,pierniczki na choinkę w tym roku ,bo nie zrobiłam sama... wystarczy jedno duże miasto w pobliżu i kurierem da sie wysłać wszystko..od pasztecików po ciasta.. u mnie przetwory robi zaprzyjazniona pani..dorabia sobie do emerytury..zadowolona jestem i ja i ona..na dodatek sama zbiera grzyby,jabłka,aronię, jagody -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karmienie piersia broni dziecko..taaak..ale nie głównie przed infekcjami tylko przed ZAGRYZIENIEM PRZEZ RODZICIELKĘ :D poważnie mówiąc jak się karmi to cierpliwości do dziecka jest full przez hormony a potem już cierpliwość trzeba z siebie samemu wykrzesywać czekam jeszcze dzisiaj bo jak pisałam--kataru nie ma,nie kaszle..je mało..daje wapno,cebion i nurofen jak temp. skacze powyzej 38,5 i jak w nocy będzie goraczkowała to lekarz poszła spać...ide sie umyc i ubrać bo do tej pory w szlafroku:O:O -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ew-ik: mój Lucek też miał w nocy 39,6..warowałam jak pies przez cała noc i już lepiej..po nurofenie i okładach spadła do 38....teraz ma 37..pewnie w nocy jeszcze podskoczy ale nie słysze nic w oskrzelach,kataru nie ma wiec siedzimy w domu..u lekarza w przychodni to może dodatkowo nałapać bakterii i wirusów.. atina---mi jeden paznokiec tak pękał..podobno od detergentów robia sie takie zmiany na płytce albo od jakichś zakażeń grzybiczych..lekarstwo?REKAWICZKI -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
mala--przy tak małym dziecku stawka za godzinę to minimum 5 zł..ja doliczyłabym jeszcze po 5 za godzinę od 5 do 6-ej (podwójna stawka)..jak by nie liczyc to 1000 złotych to naprawdę minimalna kwota za tą opiekę... nawet przy największym bezrobociu czekaj jeszcze ,może cos innego sie trafi -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cała noc pilnowałam Luki bo temperatura taka,ze szok 39,6 :O wiec na zmiane nurofen,picie i okłady na głowę z zamrazanej pieluchy..nawet jak przysnęła to i tak bałam sie zasnac.. teraz 37...wysypki nie ma zadnej ale mleka nie chce pić... trudno ,łamię sie i dam danonka..takie gówienka to zawsze i o każdej porze z biszkoptami zje ..ech.... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
norma--ja bym sie popłakała ale z rozpaczy :D że to jakies przeklenstwo możecie na mnie dalej mówić MacGyver--dziś z braku cytryny w roli zakwaszacza do surówki z marchwi i jabłka wystapił CEBION(witamina C w czystej postaci z butelki aptecznej ) Mąż z Bożej Łaski niedługo sie w drzwi nie zmieści przy takiej witaminowej kuchni -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
norma----motyle motylami,łacze sie z toba w radosci ale...przypomniała mi sie przepuklina i ryczę ze śmiechu :D:D:D bujna wyobrażnia to przekleństwo ide oglądac zdjęcia Lucek mi sie rozchorował i dopiero łaskawie zechciał się bawic z kimś innym niż ja