-1967-

alex: lekarz podając ci to dzielenie przez 4 wziął pod uwagę miesiące księżycowe:) 40 tygodni:4=10 i nie chce wyjść inaczej jak chcesz sobie to podzielić tak,by wyszły kalendarzowe zrób po prostu tak ilosć dni podziel na 30(w przybliżeniu) np. u mnie to jest 25-ty tydzień i 4 dni wiec 25x7+4=179:30=5,9 czyli koniec 6-go miesiąca przy 280-ciu dniach ciąży:30= wychodzi 9,3 czyli te dziwięć mies. ciaży właściwej i 2 tygodnie przed zapłodnieniem po miesiączce..

leżaczka sobie nie kupię:( mam dużego psa,bałabym się ,że w dobrych checiach zalizałby mi malucha..zalizałaby właściwie ,bo to suka...tak wiec przez rok czasu kontakt z podłogą tylko w sypialni....tam jest strefa wolna od siersci ,bo nie wolno jej wchodzić.... TMP: właśnie dlatego pomijam ubranka na 56..moje dziewczyny rodziły się mając taką długość,po miesiacu rzeczy były za małe..kilka sztuk śpioszków najwyżej kupię,bo w kaftaniku zawsze można podwinąć lub podciągnąć rękawek to ja cc: biedulko,dobrze,że nic ci się nie stało..a ja tak chodziłam wściekła w niedzielę po domu marudząc,że siedzę jak w więzieniu,bo ślisko i boję się wychodzić..okazuje się,że w domu też można. się przewrócić...

czarnobrewa--co tam zainstalowałaś???!!! ja się przyznam ,nawet bez bicia,że Motyla i wyłączyłam opcję czatów:D:D:D szanowny małżonek może być lekko zdziwiony....coś tam chyba klepał po nocach...

norma---u nas ferie pod koniec lutego:(!! czarnobrewa--Euzebiusz faktycznie z ADHD....czasami mam wrażenie ,że to bliźniaki,bo niewyżyty jakiś,wiecznie skręcony..takiego dziecka jeszcze nie miałam...

od dzisiaj nazywam się "baba demolka"---otwierałam drzwi w warzywniaku,wiatr je mi wyrwał z rąk i z zawiasów też..porażka...potem oparłam się o parapet,przycisnęłam firankę i oberwałam karnisz...wiecej się tam nie pokazuję..masakra:O:O:O

laktator kupię...po pierwszym porodzie męczyłam się strasznie,przez pierwsze dni tylko karmiłam i odciagałam a wystarczyło położyć się na boku,przespać 4 godziny i robiły mi się guziki z zastojami,temperatura... po drugim było łatwiej,bo szpital był wyposażony w elektryczny laktator,taka smieszna dojarka..wiec szło szybciej i dokładnie opróżniał,poza tym karmiłam sąsiednie dziecko:D że też się baba nie bała czy nie mam żółtaczki czy HIV-a..... no ięc jak wyżej,kupię i wezmę do szpitala ...i to porządny,bo tu na oddziale nie mają dojarek...

ola31: to ja to jakoś w odwrotnej kolejności, a muszę kupić wszystko od zera..na razie mam 16-cie bodziaków na 62:D

to ładniejsze powoli zaczynam głupieć:D:D http://www.allegro.pl/item290267148_slodki_welurowy_komplet_62_68_nannette_8860_.html

TPM witaj{cześć] lalki--a może coś takiego kupić małej na wyjście ze szpitala??,w samą wyprawkę i kocyk jej nie wezmę,bo to przecież kwiecień..taki dresik może jeszcze posłuży .. http://www.allegro.pl/item290265931_uroczy_polarowy_dresik_62_carter_s_8756_.html

no i teraz nie wiem czy to ja sobie posprzatałam tak komputer,że nie ma ZADNYCH postów czy to wina kafe??:(:(:(

inwentaryzacje robię i tone jakichś innych duperszmitów,z pracy nie klepne ,bo ktoś teraz cały czas ze mną jest:( w domu intensywny kurs przed testem próbnym po zakończeniu podstawówki...komputer oblężony przez małego diabła ,na gwałat rozwiazującego wszystkie poprzednie znalezione w sieci... tyle gwoli usprawiedliwienia.. pamietam o was :)może się za chwilę sytuacja ustabilizuje.....

kwiecień--co ty dziś piłaś..może to skutki opalkaczki.. na banana zwykłego : i D :D:D

najnowszy pomysł wspomagający moje lenistwo od urodzenia: wlałam wodę do zlewu zatkanego korkiem(cieplą) i wrzuciłam po kostce preparatu do zmywania w zmywarkach i pooooszłam.....mało tego,że puścił osad po kawie to błyszczy jak psu*** do tej pory żaden preparat do inoxu tak nie wyszorował..ciekawe czy podobnie by zadziałał ten do czyszczenia protez:D:D:D coregatabs?? za kilkadziesiąt lat -kochanie ,nie wiesz gdzie te tabletki do mojej protezy???? -wiem,sedes czyszczą,może się jeszcze nie rozpusciły.. :D:D:D

z rana,nie z rana..położyłabym się:D

pigi: mysiczka i ali-cja maja lekarskie wskazania do cc..mysiczka zwiazane z wadą wzroku alicji nie pamiętam....moja mała uparcie leży w poprzek ale nic nie jest jeszcze przesadzone,może się przekręcić i wtedy lekarz zdecyduje co robić przy mojej dyskopatii(czasami mi te krążki się wysuwają) może być jeszcze tak,że urodzę normalnie jak poprzednie dwie dziewczynki..

i nawet nie trzęsie brzuchem..niesamowite jak na nia:) chociaż cię nie znam ,to tez cię lubie i buziaki czego nam zazdroscisz??

ostatnio przerasta mnie to całe sprzatanie:( dwoje dzieci,pies i rozkładający wszystko i wszędzie maż..o 22-giej to juz leze w łózku i i myśle tylko by szybko zasnąć a Lukrecja robi sobie około 23-ciej trening..jaki? nie wiem ale ale przewraca się niemiłosiernie..to jest moje pierwsze dziecko,które wierci sie nawet podczas mojego snu, w nocy..poprzednie spały jak susły..kiedys można było u mnie w kuchni jeśc z podłogi i przeprowadzać zabiegi chirurgiczne..muszę chyba poważniej wlączyć dziewczynki w prace domowe....

gratuluję córy..masz już wybrane imię??

ali-cja--ja przecież żartowałam,nawet jęzor wywaliłam:Ptaka wrazliwa to nie jestem,żeby wszystko brać do siebie i na powaznie:)

kawa wypita,akumulatory naładowane: http://pl.youtube.com/watch?v=z4v6oK4kgr8&feature=related :D:D:D więc do roboty naprzód marsz.. czarnobrewa--tak sie wkreciłam w to muzeum humoru,że zapomniałam się rano przywitać..niesamowite zdjęcia...

czarnobrewa--:D:D a śmiałas się z normy,że się czerwieni:D wystarczyło o gołych cyckach polerujących szyby pomyśleć i już pomarańcza..same zbereźnice na tym topiku:D i jeden zbereźnik--buber... na OzzFest pojedziemy ...kiedyś...

kwiecień---wiadro,woda,szczota i aerobik z choreografią z Playboya..przyjemne z pożytecznym..niech sąsiedzi mają o czy gadać:P

echo: odezwij się jak tam sobie radzisz ze swoimi bliźniakami w brzuszku...jak ktoś się dłużej nie odzywa na topiku,to zaczynam się o niego niepokoić:)

isa22: robiłam posiew i cytologię...posiew mam zamiar jeszcze powtórzyć pod koniec ciąży,tak po 35-tym tygodniu.. rutynowo powinien lekarz zrobić to badanie na początku ciąży.. ale jak się nie upominasz to pewnie trudno mu to zrobić:(szkoda gadać o co niektórych lekarzach...fajnie,że zdecydowałaś się na te zajęcia..będziesz się potem pewniej czuła nawet jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem...