-1967-

pigi: też ciągle mam ochotę ,by coś zjeść..... tu masz linka do emotikonów,bo widzę,że serducha ci nie wychodzą: http://www.forum.o2.pl/emotikony.php przychodzę codziennie po pracy do domu i coś tak klecę na święta,mam już pomrożone pierogi z grzybami,uszka do barszczu,upieczoną wielką szynkę,ugotowaną kapustę z grzybami i troszkę jej ostrzejszą wersję do krokietów-tez zamrożone,dziś piekę boczek,schab ze śliwkami i cielęcinę..zrobiłam wczoraj końcówkę zakupów i chyba już mogę rozglądać się za choinką:) resztę potraw trzeba będzie zrobić już na bieżąco mysiczka: ty panikaro:)co tam po wizycie u lekarza? nie zazdroszczę tego rannego wstawania.... dziewczyny--czy wy też macie jakieś głupie sny? budzicie się często i śpicie płytko,czujnie? nie mam pojęcie czy spowodowane jest to wysuszającym ogrzewaniem czy hormonami? profilaktycznie chodzę późnym wieczorem na spacer przynajmniej na 40 min. ale średnio na razie pomaga...wstaję w nocy,otwieram okno i rano zimno jak w igloo w sypialni:)

kwiecień---mój brat dawnymi laty tak poszedł po bandzie i mamie kwiatki wypielił w donicach..zostały tylko donice:D:D skubanie kaczek przy opalkaczce..hmm...podoba mi się pomysł:) atina--http://www.wrzuta.pl/audio/QLEMt3aLvO/milano_-_bara_bara

sesya--- ---jeśli jeszcze zajrzysz: proste jak drut--->3 szklanki mąki wsypujesz do miski i wlewasz do niej 3/4 szklanki zagotowanej wody,szybciutko mieszasz jakimś widelcem(parzy!!) i dolewasz 1/4 zimnej wody,zagniatasz,wyrabiasz...może być za luźne(zależy od wilgotności mąki wziętej do tego) więc podsypujesz ,jak zrobi się gładziutkie i odchodzi od ręki---do miski,przykryj ściereczką i odstaw na 20 min. potem jeszcze raz zagnieć i wałkuj... jest miękkie i elastyczne pomimo tego,że nie ma soli,oleju,jajek....

aniu: strasznie współczuję tobie i całej rodzinie...wyobrażam sobie jak wam cieżko,bo sama pochowałam tatę na miesiac przed porodem..potem były swieta...życie jest nieprzewidywalne, jeśli uwierzymy w reinkarnację to kto wie --może twoje maleństwo będzie jakąś częścią zmarłego brata......mocno przytulam a ja myslałam,że taka zabiegana jesteś przy przedswiatecznej krzątaninie:(

no dobra,przyznam się ---zaszalałam i kupiłam 16 szt. bodziaków z Disney Baby...takich na 0-3m.:) moje dziewczyny aż piszczały z zachwytu jak nad tymi malutkimi ubrankami:D

czarnobrewa na pewno się suszę ,bo już mi pachną:) przewinął się w tym przepisie wątek ciasta pierogowego,nie wiem jak wy robicie ale polecam zaparzne wrzątkiem..rewelacja--daje się wałkować na prawie przezroczyste,naciaga się ladnie na farsz i nie wysycha szybko,nie pęka nawet jak się zapomni nakryć..

damessy przetrą..wcale się tak tymi oknami nie przejmuję ale wziąć proszę pod uwagę,że mam z jednej strony mieszkania rusztowania i robioną elewację:D dobrze,że wypadają tam tylko okna z łazienki,kuchni i sypialni--gosci tam przewiduję tylko przelotem,może nie zauważą,że zachlapane... proszę podrzucić jakiś przepis lub kilka, na drobne ciasteczka,umiem tylko koszyczki z kruchego ciasta z foremek,fajna zabawa dla dzieci ,bo mogą napychać czym chcą ale już duże to może by się zorganizowały i upiekły kilka blaszek jakichś oryginalniejszych??

łyżwy odpadają:O mogę się wywrócić ale odpada też mycie okien i wieszanie firanek coby się łożysko przypadkiem nie odkleiło a to mnie akurat cieszy:D jakoś poprzednio takich zaleceń mi nie udzielano....ale jak się robi sobie wnuka:D

czy już nikt tu nie zaglada przed świętami??:)

kwiecień---moja już wystudzona,ląduje gdzieś głęboko bo kot z jednym ogonem ale takim z przodu:) by się pewnie chętnie dorwał... ale masz atmosferkę sąsiedzką:(

życzliwa sąsiadka była u mnie i namawiała do dokładnego zabezpieczania tego co stoi na balkonie..tez wczoraj upiekła mięso,położyła w foli aluminiowej i kartonie,bo nie chciało jej się czekać aż ostygnie z włożeniem do lodówki i dobrali się złodzieje..ale jacy!!!na czterech łapach i z ogonem:D miały wczoraj koty wesele na osiedlu........

przez dwie godziny nie dawało sie wysłać żadnego posta:(schodzi na dziady ta kafeteria.... szynkę upiekłam dopiero dzisiaj, paaachnie...,cudo,obłożyłam do pieczenia paskami słoniny..pies pilnuje:D kwiecień--niezależnie od płci to jest Euzebiusz,bo w/g usg został poczęty w okolicach meczu Legia-Lech,tak sie kończy odciaganie chłopa od telewizora..ale za bardzo się nie opierał kobieetka---zazdroszcze tej choinki,sama czekam na kurwiera z odkurzaczem...tzn. nie mam zamiaru go tym odkurzaczem odkurzać tylko on ma mi przywieżć,sypią się igły przy ubieraniu a mój stary coś ostatnio fatalnie wciąga...stary odkurzacz-śmieci,naturalnie....coś mam dziś dzień głupich skojarzeń:D

knoci się coś ta kafeteria strasznie:(nie wpisuje postów,błędnie wstawia godziny.. sciskam was mocno,niestety trochę jestem zajęta ale czytam regularnie co u was:)

i już mi sie pracować odechciało,najkorzystniej byłoby wyjąć piwo z lodówki i włączyć sobie jakąś wolną elekcję...muszę monitor przestawić ,żeby mi za plecami nie łazili tylko od frontu... nawet Euzebiusz się obudził na hasło-piwo...sfera marzeń...ale sobie odbiję za jakiś rok:)

wyszłam z tego sądu głupsza niż weszłam i jeszcze na dodatek się zastanawiam czy nie napierdoliłam głupot jak Kuc w TVN-ie.... sprawa dotyczy czasów gdy jeszcze chodziłam poimprezować w soboty czyli 2005r...ale skąd ja mam pamiętać czy dostałam bilet na imprezę,czy barmanka nabijała paragony,ile było ochrony i czy to było 9-go kwietnia:O:O 8-go pochowali papieża,to akurat pamiętam ale czy od razu mi się tańczyć chciało:(wątpliwe...jeszcze pół Warszawy świeciło światłem zniczy na większych ulicach..... o takie głupoty pytali,że nawet gdyby jakimś cudem to ja i tak zwracałabym uwagę na zupełnie inne rzeczy:) najgorsze jest to,że musiałam zeznawać po zaprzysiężeniu!!!no i jak tych głupot jak sławny reżyser nap....:D to będę rodzić w więzieniu:D:D podobno ma to swoje dobre strony,karmią dietetycznie i można schudnąć i odpocząć---tak przynajmniej zachwala ten przybytek żona senatora Stokłosy....

coś im się na kafe godziny porypały,bo ja tego w nocy nie pisałam:D

a Napoleon już od 5-tej buszuje:D czarnobrewa---litości,bo mam kompleksy....sama pewnie wstałabym o ósmej ale idę na 9-tą do sądu...nie chciałam jechać do W-wy to tu w grodzkim mają mnie przesłuchać...sama zaczęłam być ciekawa o co chodzi:O idę budzić diable,może nie dostanie czkawki ze zdziwienia,że matka o tej godzinie chodzi,przytomna,nie przewraca się:D

kwiecień---większość lekarzy tak dobrotliwie i z pobłażaniem diagnozuje,że nerwica a potem 30% tych kobiet przywożą z zawałam:(:( mam nadzieję,że u ciebie faktycznie, tylko wyłazi ten cały stres,przemęczenie...nie szarżuj z tymi porządkami.... ten mój optymizm w stosunku do lekarzy uaktywnił mi się dawno temu wstecz, gdy zbywali mnie kropelkami na niestrawność przy zapaleniu woreczka żółciowego,skończyło się wycięciem... nie było komu isć do sklepu rano i jem na sniadanie suchy chleb z serkiem topionym,dobrze,że to razowy to jeszcze popity mlekiem wchodzi...

no i wymyśliła:D wiedziałam,że się tak nie skończy:D - nie może być żadna elekcja,bo jest homo erektus..o żadnym elektusie nie słyszałam....

postanowiłam codziennie coś zrobić i lepię uszka z grzybami do barszczu...ugotuję i zamroże... jakoś opornie mi to idzie bo jeszcze jednym okiem i uchem przerabiam I-sze półrocze historii klasy 6-tej:( niech żyje\" wolna EREKCJA\" i \"SARMANTYZM\" :D:D ciekawe co jeszcze diable wymyśli...... atina---jak ten wymaz z gardła u twojej małej,robiłaś??

olcia: nie zniknęłaś laska i chyba nikt inny też...jesteście w tabelce \"włożone\" w/g daty porodu:D:D wkleję jeszcze raz.... gosiek69........Gośka..........38.......24.........02.04 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26......24.........02. 04........+3,0kg..N adamisia........Asia............26.......24.........03.0 4... ...+6,5 kg..CH marysia78......Justyna......29..........25......03.04... .... ..+1kgCh ali-cja...........Ala.............36.......25.........04 .04...... ..+9 kg..N Ola31............Ola.............31......24..........07. 04....... +6,5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......24.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......23........09.0 4.........+6kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......23.........11.04. . .....+7kgCHiDZ chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......24....... 14.04.........+5kg..CH Renia905........Renata........26.......24....... 14.04.........+6kg CH pigi15...........Dorota.......28........23.......16.04. .......+5kgDZ. rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg 1967.............Iwona.........40 ......21.........18.04........+6kg dz mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg olcia00...........Ola.............25........21.......23. 04..........+3,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......21....... 24.04.........+4.5 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......22 ....... 27.04.........+3 kg DZ pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg

echo: dbaj dziewczyno o siebie podwójnie...los ci zgotował przepiękną niespodziankę,zawsze chciałam mieć bliźnięta.. mysiczka: tak się właśnie wczoraj nad tym samym zastanawiałam--to moje dziecko śpi tylko wtedy gdy coś robię,wystarczy,że położę się ,usiądę ono juz się kręci,wierci,przeciąga i nie ukrywam,że robi to bardzo energicznie,potrafi nawet nie dać mi zasnąć lub mnie obudzić...czyżby natura dala nam teraz takie z ogromnym temperamentem??? martwiłam sie trochę ale skoro u ciebie podobnie--już mi przeszło:) buziaki dla reszty kwietniowych mam

też poproszę kawy...pół dnia wczoraj przemuliłam przed TV rozpracowując nowego pilota...najpierw zlikwidowałam fonię a jak już doszłam do tego gdzie trzeba znowu pstryknąć by brzęczało to poprzestawiałam kolory:D:D gówno chłopu nie zegarek...około 16-tej byłam specjalistą od nowej zabawki.. w myśl zasady---->.kto ma pilota ten ma władzę..... aaaa..jeszcze dodam,że tak rozbawiłam pana z biura obsługi klienta,który podsłuchał jak\" proszę\" anemiczną panią nagraną na automatycznej sekretarce by się kawy lub koniaku napiła,że natychmiast uruchomił mi zablokowane kanały...teoretycznie miałam czekać od 1. do 3. godzin.... z pożytecznych rzeczy ---zrobiłam pierogi z kapustą i grzybami.... norma--ale ci zazdroszczę tej przechadzki pomiędzy świątecznymi straganami,u mnie nic nie widać świąt...

gosiek: dobrze doczytałam? też będziesz miała trzecią dziewczynkę?

z rozmów pomiędzy garnkami: -mamo a jak tata robił Euzebiusza,to się przykładał czy tak byle jak?? -dziecko,nie za bardzo interesuje cię moje życie sexualne??!! -nie ,za bardzo nie, po prostu Aneta(koleżanka z klasy) mówiła,że Patryk się słabo przykładał i dlatego mają chłopaka... --:O:O szczerze powiem,że ta mądrość ludowa jest mi kompletnie nieznana:D:D