-1967-

enka---młody jak ochłonie to troszkę inaczej na to spojrzy...ambitny jest i honorowy ale da się to jakoś pogodzić po Sylwestrze,wszak wtedy wracają do szkoły..mam wrażenie,że rodzice tych wojowniczek mocno się zdziwią:D qrcze,co jest??moja mała się lała,bo jej ktoś dokuczał(stłukła skutecznie--jest spokój),druga wyłapała wiązankę(tatuś załatwił przeprosiny) a twój młody stając w obronie oberwał...co sie dzieje... nie da się przeżyć będąc wychowanym na historyjkach o nadstawianiu drugiego policzka,trzeba wiedzieć do czego służą pięści:(:(

Ronja: przejedz się do szpitala na kroplówkę ,podadzą elektrolity i nawodnią ,tak lepiej może nie zostawiać:( w drugiej ciaży też tak miałam,wymiotowaliśmy wszyscy tzn. ja mąż i córka i sądziliśmy,że zatrucie a to jakiś rotawirus:(

Euzebiusz się wypiał na doktora wiec płci dalej nie widać,a poza tym po staremu czyli wszystko dobrze i nic mi nie jest...cholera---czasami by się chciało pomarudzić ale nie ma na co:) wracałam wczoraj od tego lekarza i coś mnie podkusiło,wstapiłam do RTV,zobaczyłam promocję i wróciłam do domu z podpisaną umową i satelitą pod pachą...m. sie lekko zdziwił,bo jak dzieciaki mu powiedziały,że mama kupiła talerz,to myślał,że na stoł...jakiś świąteczny:D:D:D no bo jak mam za pare miesiecy nie spac po nocach,to niech mam chociaż na czym oko zawiesić,tak sobie pomyslałam i działając pod wpływem hormonów:D wzięłam....teraz wszystko będę zwalała od dziś na hormony.....

przewalutowali mi euro i zaksiegowali na złotówkowym!!! :D:D wyrwało mi się wczoraj w banku,że nie pozostaje mi nic innego niż napisanie skargi na oddział w W-wie i pewnie baby przekazały informację w świat:D:D nigdy nie wierzyłam w rozwiązania siłowe a okazuje się,że to jedyna skuteczna metoda:D:D dziewczyny,żebyście mnie widziały jak stoję na przystanku,schowana za drzewem ,żeby przypadkiem m. nie nadjechał nim podjedzie autobus ...i słyszę znajomy silnik,przyjechał wymienić butlę,bo gaz się skończył i dziecko po niego zadzwoniło.... ....i widzę nadjeżdzający autobus...film szpiegowski i horror w jednym:D spać to będę dziś jak niemowlę...... co za dzień

mam ,mam wszystko!!!! jaki stres przeżyłam to tylko ja wiem,na myśl o wyrabianiu nowych dokumentów,blokowaniu kart,aktualizacjach w banku i cholera wie gdzie i co jeszcze... o brzęczeniu w domu nie wspomnę... chwilowo spada,bo robota leżała odłogiem przez tą moją wyprawę.....

jak to ciśnienie dzisiaj spadało to musiało mi spasć na łeb i porządnie zamroczyć:O bo: pojechałam dylizansem do US,,czekałam z tym zgłoszeniem aktualizacyjnym,czekałam ale pomyslałam,że to ostatni dzwonek nim mi jakiś mandat wlepią za przekroczenie terminu..miało być szybko 9:47 w jedna i 10:30 powrót... jest tak szybko ,że do tej pory siedzę jak na szpilkach bo w tym dyliżansie torebkę zostawiłam i wszystko pojechało do Kołobrzegu... kierowca oczywiście miał wyłączoną komórkę,bo po co ma mu ktoś głowe zawracać telefonami.. dziewczyny---w torbie 3 karty,dowód,legitymacje,kody do inteligo,jakies potwierdzenia wpłat z numerami r-ków...łatwiej wyliczyć czego nie było--pieniędzy:D tylko jakies 20zł. dopiero w Kołobrzegu dyżurny podszedł do autobusu i zapytał o zgubę..była!!!!jakiś pasażer podał kierowcy... wracając o 15-tej ma mi ją przywieźć...ufff... a siedzę jak na szpilkach bo może ja jeszcze zgubić:D to była dzisiaj czarna godzina w cholernym stresie..gapa,łajza i oferma ze mnie.. a czyja wina?? zawsze w kolejnosci:mąż,pies,dzieci.......długo nikt....i moja:D

jest nas chyba 31 :)

biorę tego leżącego na sianie:D

gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......23.........02. 04........+2,5kg..N adamisia........Asia............26.......23.........03.0 4... ...+6,5 kg..CH ali-cja...........Ala.............36.......22.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......22..........07. 04....... +5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......23.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......23........09.0 4.........+6kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......22....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......22....... 14.04.........+5kg CH rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg 1967.............Iwona.........40 ......21.........18.04........+6kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......20 ....... 27.04.........+1 kg pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........21.......22.04. .......+5kgDZ. marysia78......Justyna......29..........23......03.04....... ..+0kgCh olcia00...........Ola...........25..........20......23.0 4..........+2,5kg

niestety płci nie widać,wypięło się pupą i nie chciało obrócić:)

manulaka: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3629745 tu masz prawie wszystko łacznie z linkiem do całości badań... byłam u gina,wszystko ok. za tydzień na połowkowe .. są szanse na cc w zzo!!!:D:D

walki z bankiem o wypłacenie jebanego euro ciąg dalszy.. niestety klnę i będę dopóki się nie ogarną,bo gówno mnie obchodzą ich zmiany systemu... na obecną chwilę czterech informatyków w W-wie głowi się od dwóch tygodni jak zrobić przelew zamiejscowy w nowej opcji tego NOWOCZESNEGO :D systemu zaczyna to przypominać modernizację ZUS-u najgorsze jest to ,że mój mąz to w takich sytuacjach to furiat a ja muszę tego pierdolenia słuchać,......lekko przykreciłam głośnośc w uszach i słyszę raczej brzęczenie niż huk ale i tak wkurwiające.... na razie tyle idę do lekarza to może mi humor poprawi ,jak mi zajrzy w majtki:D cały mój post nadaje sie na śmietnik ale mi jakoś lżej:P wam oczywiscie życzę miłego popołudnia

swoją drogą,która to godzina u wysokich obcasów???

czarnobrewa:D:D już wiem dlaczego żle sypiam wskazuje to godz.23:50 w dniu perfekcyjnego meżczyzny...ja od 23:15 ,jako perfekcyjna kobieta już śpię,to nie wiedziałam skąd bierze się ten brak tlenu:D:D

może to zbyt brutalne porównanie ale człowiek przywiązuje się emocjonalnie nawet do przedmiotów,więc jak można przejść do porządku dziennego nad tym,że jednego dnia masz w domu malucha.który szczebiocze,czasami płacze,ciagle o coś pyta,wszędzie go pelno i raptem PUSTKA I CISZA oka31 i agoosiaa ---mam nadzieję,że bratowa jak i mama załatwią wszystko mając na uwadze głównie dobro tych dzieci...emocje to narowisty koń i dużo szkód mogą wyrządzić,czasami kopniaka dostanie nawet najbliższy:(:( pigi: w W-wie płaciłam 150 a tu 60:) za to samo prowincja jest tańsza...pozostaje mieć nadzieję,że poziom wiedzy lekarskiej ten sam:D

nie wiem czy to wina pogody czy coś mi sie w głowie porobiło ale jak śpię to śnia mi się jakies głupoty...przez te głupoty ,to się budzę i nie mogę na nowo zasnać i jakaś niedorobiona potem chodzę:( chyba z braku tlenu,bo okno na noc musze w sypialni zamykać przez ten opętańczy wiatr... kawa,Wellman i Prokop a potem znowu biegiem....byle do wiosny,wtedy będzie jeszcze gorzej:D

agoosiaa: trzymaj się lalka...mocno ,mocno przytulam

kwiecień--:D:D:D no to jutro tupot mew....

zapomniałam dodać,że sobie też kupiłam prezent na Mikołajki..jak znajde jakiegos linka to wkleję...

norma--pogorzelcu może ja ci opalkaczkę podeślę a atina rosół z gołębi,to szybciej staniesz na nogi:) zdrowiej dziewczyno enka--m. wyslij do Irlandii,atina sie nieżle urządziła:) i wtedy tego pana ,co na niego wpadłaś możesz zaprosić na kawę,tylko sie w coś ubierz,nie lataj w samych okularach po mieście,:D

mama41 tzn wysokie obcasy witaj w ekipie zapracowanych dziś świrów:) ja dziś hurtowy szoping...grudzień to obłęd:Mikołajki w szkołach,mikołajki w domu,Gwiazdka,urodziny jednej i imieniny drugiej,jak się hurtem nie kupi to można cały miesiąc zmarnować szukając prezentów.. tort tez juz zamówiony a od Nowego Roku: czarny chleb i czarna kawa....Chciałem krzyczeć, lecz nie mogłem, chciałem śpiewać brak mi tchu kasę moją mi wydarli, kasy mojej nie ma już.....

no to jak zajęcia z młodzieżą skończone to może o czymś z innej beczki:D tylko bez śledzi i kapusty....

człowiek sie naprodukuje a ten czubek zrywa połączenie i szukaj babo jak nie zapisałaś przed wysłaniem:) no to jeszcze raz: inka--rocznik mamy ten sam,mam dwie córki lat 12 i 17,5 ,męza i psa tzn. sukę...wiec babiniec w domu,jaki maluch teraz zamieszkał--- nie mam pojęcia,bo to niespodzianka pourlopowa związana ze zmianą klimatu więc niespłodzona ze szczególnym polowaniem na płeć... piszę tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3394465&start=7890 jeśli ktoś ma ochotę to zaprzaszam jan-eczka:jeśli zaglądasz,to się czasami odezwij..lekko ześwirowana ekipa ale w życiu odrobina szaleństwa pomaga nie oszaleć:D uwielbiam paradoksy-- jest w nich logika:P paty

:) czekam na trzecie,które ma się pojawić w kwietniu....