-1967-
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez -1967-
-
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
alicja: to moje pierwsze dziecko.ktore pomimo skonczenia 9 miesiecy wali jeszcze w pieluchy :D nawet nocnika jeszcze nie kupiłam..musze sie zmobilizowac -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.dodomku.pl/?module=productsBrowser&action=products&shop=2&productsCategory=3589 \"przysmak na dobranoc\" sie to nazywa..moja Luśka lubi tą z biszkoptami -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
mala---zachodniopomorskie..wszyscy na saksach za granica...zostali niedołęzni emeryci :D -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pomarańczka:czytaj ze zrozumieniem--nam wszystkim jest rybka,która jak długo i w jaki sposób karmi..nie mamy odruchu wymiotnego na matkę z 3-latkiem przy piersi..ani na matkę z noworodkiem karmiacą butelką i nie poszywaj sie pod jedną z nas bo zbyt dobrze sie znamy byś nas skłóciła -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pigi: na kolację robię jej kaszkę mleczno-jakaśtam bobo-vity..albo słoiczek hippa...są takie o nazwie "smaczny sen" czy jakoś "na dobranoc" kurczątko...nie mam teraz więc dokładnie ci nie powiem ale spokojnie znajdziesz...karmię ją łyżeczką.....kąpię ją około 19:30 i 0 20-tej daje kolację na poczatku dosyć długo dopychałam ją piersią przed samym uśnięciem ale jak zorientowałam się niedawno,że mniej ciągnie a więcej służy jej to jako zasypiacz/zamulacz to przestałam ...tzn. czasami sie jeszcze łamię ale to już jak jest ostra jazda ,bo mocno zmęczona i jakoś nie może zasnac potem szykuję na noc zapasy w postaci 3 butelek: w jednej jest woda albo herbatka do picia , w drugiej suche wsypane mleko bebiko 2 r z miarką kaszki ryżowej ,smakowej(samo jakoś mi śmierdzi to mleko ) a w trzeciej odmierzona ilość wody do tego mleka i ta trzecią kładę na kaloryferze..potem na śpiocha o 4:30 mieszam obie i mam gotowe ciepłe do podania wody albo herbatki nie trzymam w cieple,bo jak ma temp. pokojową to mniej jej wypija...chodzi mi o to,zeby nie piła dla samego picia bo potem pampers ciężki jak granat i muszę ja w nocy przewijać..i jak się wybudzi to po mnie :D -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
pokrótce:i teściowa malej jest przedstawicielem pokolenia ,które ja nazywam\"mi nikt dzieci nie bawił...\" i zaczyna się jego zmierzch..i się pokolenie zaczęło bać..panicznie..starości..bo im dzieci czyli nas bawiły nianki,żłobki i przedszkole..a potem klucz na szyję i samopas... i teraz moga dostać to samo co dały czyli dom opieki,opiekunkę ...a marzy się o ciepełku z rodziną nie generalizuję ale widzę,że to częsty przypadek wy szukacie pracy a ja od prawie roku nie mogę sobie znależć kogoś do pomocy w domu..albo laska ,której non-stop chorowało dziecko albo kobieta ,której tak samo matka albo w koncu dziewczyna ,której mój pracownik zabił samochodem matkę..i teraz nie ma kto z jej dziecmi na te kilka godzin zostać.. za 4 godziny sprzątania i robienie zakupów płaciłam 50 zł. a za 5 godzin dziennie w tym pomoc w opiece nad małą(spacer,popilnowanie) i biezące porzadki 800zł miesięcznie i chetnych nie ma dom nie zasyfiały,nie wymagałam prasowania ani gotowania czas na kawę był,bo nie jestem poganiaczem niewolników -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agoosiaa: no właśnie w tym problem,że najbardziej to mi szkoda tego karmienie uwielbiałam karmić..leżysz sobie z wtulonym maluszkiem i masz poczucie takiego błogiego spokoju,relaksu.....oxytocyna się litrami wlewa do krwi :D kurcze..to uzależnia i bałam się,że bardziej uzalezni mnie niz Lucka..bo ona juz się zaczynała wyrywac,już jej ta pozycja odpowiadała tylko przez chwile..poza tym__LECIEC gdziekolwiek,jakkolwiek,byle w ruchu a jak widzi łyżeczkę i miseczkę to aż się trzęsie z radości najgorzej jeszcze w nocy :( tak to spokojnie ja wzięłam,położyłam obok,karmiłam i sobie drzemałam..teraz musze wziac na rece żeby się z tej butli nie zachłysnęła ale się dzis też jeszcze złamałam i dostała raz cyca :) ale spoko...mamy jeszcze czas lida--nie przejmuj się..żadne z dzieci nie będzie pamiętało czym je karmiłaś a na pewno bedą pamiętały,że otaczałaś je opieką i kochałaś ...i robisz to nadal.....skrajności w demonizowaniu butli i gloryfikowaniu piersi są irytujące...jak widzę takie topiki gdzie zwolenniczki i przeciwniczki rzucają się sobie do gardeł to mnie nawet ponosi i lałabym wszystkie równo :D:D:D jak i te z cyklu do kiedy karmić piersią..też kontrowersyjne jest to bardzo i nie rozumiem dlaczego ??:O a wystarczy wpisać w google :P:P i specjalista radzi--> do kiedy chce i może matka i do kiedy chce dziecko..proste jak parasol chyba idzie kupa -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
w temacie laktacji i karmienia--już nie karmię piersią :) drugą noc z kolei robię około 4-tej butelkę.. poszło mi tak: w 5-tym miesiacu zaczęłam podawać obiadki i stopniowo coraz mniej dopijała mlekiem aż przestała w ogóle w 6-tym kolację zamieniłam pierś na kaszkę podawaną łyżeczka ,stopniowo coraz wiecej z ograniczaniem piersi ale nie ukrywam ,że to mi się ciagnęło najdłużej bo jeszcze dokarmiałam ją przed snem wczoraj w 7-ym zamieniłam podwieczorek na owoce z jakaś odrobiną kaszki dla zageszczenia np. albo miarką mleka modyfikowanego 8-ym drugie śniadanie 9-ym śniadanie 10-ym --zamieniam w nocy pierś na herbatkę albo wodę..piersi mam rano całkiem znosne bez odciągania w międzyczasie tak jak wcześniej pisałam--podawałam jej jak marudziła ale ona tylko chwilę ssała i raczej się napijała,bo herbatek nie chciała..ewentualnie potrzebowała piersi do uśnięcia,uspokojenia potem zaczął parszywek gryzć :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
pewnie w pracy :D:D mogę strzelać w ciemno tetetka--zgadłam ?:D -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tam do alicji nic osobiście nie mam ale ale ona ma pod tym Krakowem domek z ogródkiem :D w ubiegłoroczne wakacje zrobiłysmy sobie topikowy zlocik(czterdziestolatek :D ) w Ciechocinku z kilkoma dziewczynami z netu i powiem wam,że bardzo fajnie wspomina sie takie imprezy... -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehe--banitki nareszcie wróciły na dobre:) alicja alex czasami zastanawiam się jeszcze co u adamisi ale u mnie grzeje słoneczko...spadamy na spacerek -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek: Wiki jest śliczna :)..zdjęcie na taśmie w sklepie mnie rozśmieszyło do łez..jakoś nie boi się,że pójdzie do koszyka :D starsze corki wygladaja na twoje koleżanki :P -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
mala:teściowa teściowej nierówna i akurat twoja może być w porządku ale: świat zierząt uczy,że na kiedy następuje zagęszczenie ponad miarę osobników to one po pierwsze przestają się rozmnażać a po drugie zaczynają się eliminować :D:D -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
alicja---fakt...zapomniałm ,ze u ciebie podłoga zimna :(..u mnie ciepło i gołe nogi i ręce to normalna sytuacja...czasami biegała w samym pampersie ale jak może pamiętacie-->rozpina sobie i zdejmuje wiec musze chociaz bodziaka zakładać,zeby zawartości nie zgubiła jeśli zdarzy jej sie w miedzyczasie cos zrobić...chociaż niektóre body mają zatrzaski luzno sie odpinające i im też daje radę :) przebieranie wyglada tak,że zapinam prawego rzepa i zaczynam lewego a ona w międzyczasie tego prawego odrywa i tak się na wyścigi ganiamy,ja lewego to ona prawego.......na razie wygrywam po około 6 próbach -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agoosiaa: amelcia nam jeszcze zniknęła na długo :( bo co do isy i olci to nie mam watpliwości,że po powrocie do pracy ciezko im pisać ale jak czytaja to łapka mogłyby machnac ..hallodziewczyny -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek-- nareszcie podałaś @ do siebie i mogłam ci wysłać hasło do poczty..ale oglądania i czytania masz na pół roku :D lida:już cię miałam szukać na topiku poznaniowym :P lilka: moja się tak kręci cały czas :(...ostatnio nawet przyszło mi do głowy,że ona jest tak głodna i moim mlekiem sie w nocy nie najada i zrobiłam jej butelkę...wypiła chetnie 100 ml. a i tak sie kręciła..śpi w pajacu,cienkim..jak sie rozkopie to juz nawet nie usiłuje przykrywać bo widocznie jej ciepło i potrzebuje przewietrzenia..i nic..,specjalnie na noc drzwi nie zamykam i okno w łazience zostawiam otwarte,żeby tlen dolatywał...eeee zęby??a może 8 godzin leżenia to po prostu za długo ??:D -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pierwiastka: no niepokalane poczecie to raczej nie jest i stawiam na wadliwą prezerwatywę..lub za pózno założoną..co by nie pisać--wszystkiego najlepszego zycze tobie i dzidziusiowi pigi--dzisiaj przysłali ten stolik..służy Lusce do obchodzenia w koło..a pudełko idealnie jej podpasowało do pchania i chodzenia za nim..tak się zmęczyła,że w wannie juz zasypiała..ale tradycyjnie piany musiała pojesć :) -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
mala--i co,zaprosiłaś go do tej wanny :P:P:P -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
alicja--moja w rajtkach ale najczęściej boso,bo skarpety zdejmuje natychmiast w rajstopkach się slizga i już zderzyła się z podłogą kilka razy gdy spacerowała przy ścianie starsze kapie założyły dopiero w przedszkolu i też boso smigały jak z niego wracały motka--skonsultuj to podawanie leku..na zdrowy rozum to logiczne byłoby podawanie mleka sztucznego z lekiem przeciwhistaminowym w osłonie własnego pokarmu do 6 m-ca zycia ..stopniowo i gdy pokarm miał najwieksze właściwości ochronne a nie teraz jak go chcesz odstawić :O:O ale może ja głupio myśle?? -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
brzuchata--ja też miksuję z owocami odrobinę albo jogurtu albo twarogu takiego dorosłego -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
-1967- odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
smurfetka--JA!!! ale popycham 1/2 kilograma kiełbasy..takiej od górali :D,żeby mnie nie zemdliło -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ola: u mnie tez tak cięgiem było ,bo korzystając z sytuacji że kupsko zrobiła i wtedy zawsze cichutka jak myszka.. ale jakie rekordowe:O bokami wypływało,brudny bodziak i rajstopki.. daję jej rano bebiko do biszkoptów i po nim ma takie luzy w majtkach.. zmiana dekoracji na podłodze: pompka rowerowa,pudełko po herbacie,but,notes,tusz do rzęs a ja usiłowałam pracowac ale poklikałam i już mi przeszło..poczekam aż zasnie:) -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ola: popatrz też na ta sytuację z babcia z innego punktu widzenia np. z mojego :D Antos od urodzenia był spokojnym dzieckiem,sam potrafił sie długo bawić,nie domagał się ponad normę zabawiania i świat interesuje go w jego tempie..mojateż noszona na rękach ale się diabel zaczął wyrywać,odpychać mnie a jak sobie nie radziła to wymuszała na mnie pomoc we wstawaniu,przekrecaniu się..jak opanowała to juz poszła jak burza... ciebie do popołudnia nie ma w domu i lepiej,że Antoś czuje sie wtedy bezpiecznie i kochany i ma świadomosć,że ktoś jest nim zainteresowany niż miały siedzieć w kojcu i ryczeć,bo tego byś nie zniosła a są na pewno babcie,które preferują zimny\" chów\"..bo ona ma pranie,prasowanie lepsza taka która nosi na rękach..uwierz.. a moja najstarsza nie raczkowała nigdy..po posadzeniu na podłodze darła się ze strachu -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a moja chodzi i chodzi...juz raczkowanie jej sie odpodobało..wzdłuż kanapy najlepiej..dopasc choinki,potargać i z powrotem..i chyba bedzie narciarzem albo bedzie trenowała podnoszenie cieżarów bo dodatkowo wciaż kuca..kucanie z jedna ręka oderwana od kanapy,dotkniecie podłoża,powstanie,kilka kroków i tak wkoło-wojtek(czy jak tam się to pisze :D ) aniu_śl---a ciebie depresja to przypadkiem nie dopadła po tym powrocie// czy to chwilowy brak czasu i checi tylko na pisanie??? co tam u twojej trójcy? -
Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!
-1967- odpisał Magdziaa83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pigi: moja też na poczatku się bała tego odgłosu ale jej przeszło... siedze i maluje paznokcie,Lucyfer śpi a krajobraz mam jak po bombardowaniu balony,butelki po wodzie miner. i coli,rękawica lateksowa,rekawica kuchenna,łopatka drewniana,termos i powywalane z psiej miski jedzenie...to wszystlko w kuchni na podłodze.. dajcie linka do rajstop z abs-em bo skarpetki jednak uparcie zdejmuje a wstaje nawet przy szafkach i ścianach..jakoś przedwczoraj szukałam na allegro i nie widziałam :(